Słuchaj kolego ! Przecież ty jesteś bystry widzę z mechaniki ale sam się nie męcz ! Przeczytaj to uważanie Mogło wydmuchać to tam są dwa zawory wydechowe obok siebie i to jest zjebane rozwiązane przez inżynierów :) Ale masz zrobić tak....samej uszczelki szkoda wymieniać W tych silnikach za każdym razem praktycznie należy robić planowanie głowicy i bloku oraz sprawdzić tuleje cylindrowe czy któraś nie jest zaniżona . Następnie polecam uszczelkę firmy Morpak firmy polskiej czarna i ma tak dokręcona głowica chodzić Absolutnie niczym nie smarować uszczelki przed montażem tylko się kładzie skręca i ma śmigać! Pozdrawiam !i Wesołych
Wy macie pierdolca z tym planowaniem głowicy i bloku ! za chwilę tłoki będziecie planować, bo będą waliły w głowicę 😂 Najpierw to należy czujnikiem zegarowym pomierzyć obie płaszczyzny, czy wystąpi konieczność planowania, a nie wrzucać na szlifierę albo frezarę, i wio ! 😎
Problemem silnika Perkinsa jest szpilka pomiędzy cylindrami. Zazwyczaj pojawia się tam mikro pęknięcie bloku i od tej pory raz do roku będzie wywalać uszczelkę. Sposobem na wydłużenie żywotności jest zwiększenie o 40 nm. Moment dokręcenia od zalecanego. Pozdrawiam
10 lat po remoncie w 3p i nigdy nie wydmuchało uszczelki a była założona zwykła z zestawu nie żadna wzmocniona . A traktor pracował po 350 mtg rocznie.
Zastosuj klej do uszczelek pod głowicę do silników wyczynowych kiedyś 100 zł loctite kosztował... Przyklejona uszczelka od ładowarki alhman al8. I puki wał nie pękł to wytrzymało.. i to parę lat.. a każda możliwa max pół roku...
Panowie widzę że powstała wspaniała wymiana swoich doświadczeń napewno będzie to pomocne dla wielu osób dziękuję każdemu za komentarz i wyrażenie swojej opinii życzę wam szystkim zdrowych wesołych świąt bożego Narodzenia dziękuję że jesteście ❤
Powiem tak, mam Perkinsa od 10 lat, po dwóch latach jak go kupiliśmy wydmuchał uszczelkę, ale jak rozebraliśmy to był tam koszmar zrobiony po prostu, ktoś kto robił wcześniej go to głowica była zaspawana, w bloku otwory rozwiercone, masakra była, a chodził po mimo tego pięknie wcześniej, zrobiliśmy mu kapitalke całkowita silnika, blok nowy, głowica również, tłoki, no wszystkie prawie, wał był w idealnym stanie żadnego szlifu niemiał to nieruszalismy, i od kąd ma zrobioną kapitalke minęło 8 lat, pracuje na 20ha wraz z 30stką, do tego chodzi przy prasie rolujacej, pasowej, i nic nierobilem przy nim, nic a nic , żadna uszczelka mi nie dmucha, chodzi tak samo jak chodził na początku, po prostu trzeba umieć zrobić ten silnik, sąsiad z którym to robiłem robi perkinsy od zawsze, i każdego Perkinsa którego zrobił chodzi do tej pory bez wydmuchania uszczelki, swojego ma też Perkinsa, chodzi przy sieczkarni to każdy się dziwi jak mu się nie stopił jeszcze 😂, i nawet uszczelki mu nie wydmuchuje przy sieczkarni, a kosi nią co roku 4 ha, więc ci co myslą ze 60tka zwykła jest lepsza to bardzo bardzo się mylicie, pali to jak smok, części droższe, sąsiad mówił że woli owiele bardziej składać Perkinsa niż 60tke, i 60tki mówił że nigdy by niechciał, więc niewiem gdzie te wasze 60tki są lepsze od perkinsa 😂,
Co ty piszesz za bzdury ze te c 360 3p to już takie cuda a c 360 to gowno i do tego jeszcze dużo pali i nie ma siły chyba masz na myśl te stare ciagniki wychlebotane c 360 co pracowały w pgr albo skr. Bo jak jest zdrowa c 360 to i dużo nie pali i c 360 3p to się może zapierdziec przy niej
@@RafaWojda-gw2ve zdrowa 60tka, daj mi taką i zobaczymy czy się niezagotuje przy prasie rolujacej w lato po ponad 30stopni jak prasuje, ponad 600balotow 3p i nawet temperatura niedryga
@@Jarek330M nowego bloku takiego ze sklepu niemam, tylko znalazłem taki blok który niebył używany przez nikogo bo jakiś dziadek go miał, miał zakładać do swojego 3p, ale zmarł i został mu ten blok to kupiłem
Za blisko cylindry!-Tak! Szpilka zabiera uszczelce miejsce-racja! Trzeba planować po wymianie uszczelki-rzecz oczywista! Trzeba rozbierać pół silnika by coś z niego wyciągnąć?-oczywiście że...tak! :) Dlatego mimo tylu zalet silnika 3p ja kocham rodzimą konstrukcję przy której nawet codzienna obsługa lub zwykłe odpowietrzanie jest bajką-czyli s312 :) szkoda że Ursus nie uruchomił produkcji s313 lub serii U i wtedy w Perkinsie nie trzeba by się bawić :) ...mnie czeka remont silnika 3p bo pękła membrana w pompce paliwa i silnik się zatarł :) Także pokłony polskim konstruktorom a dezaprobata angielskim ;)
Tak....kiedyś przychodzę i widzę plamę z przodu silnika-uszczelniaczem poszło na wale z przodu-nie zauważyłem bo był świeży Turdus zalany i silnik dopiero co po remoncie także olej był taki ze po kolorze nikt nie pozna. Pochodził 4 mth i zaczął głośno chodzić jakby stukowe spalanie. Gdy kręciłem go bez gazu to słychać było coś w przednimi cylindrze lub tłoku-taki stukot i piszczenie. Podejrzewam że obróciło panewke i narazie potwierdziłem to bardzo duża ilością opiłków w filtrze oleju ale chcę jeszcze zdjąć głowicę i sprawdzić luz na sworzniach tłoka lub który tłok pierwszy rusza przy obrocie wału....także dla mnie totalnego "laika " to będzie mordęga aczkolwiek sporo się nauczę :)
No niestety tak jest jak mówisz....żadnych norm wymiarowych to nie trzyma i na dodatek nie w tysięcznych częściach milimetra ale na milimetry!!!!! To jest żałosne.....wg każda nienormowana część powinna być reklamowana ale Polak to łyknie bo sam przerobi i poprawi w swoim garażu i taka sytuacja.....
Temat rzeka.Silnik 3p jest taki sobie..waly lubia se peknac,tuleje delikatne w bliskim sasiedztwie szpilek..no i te dwa zaworu wydechowe obok siebie.Pomaga troche przewiercenie termostatu malym wiertelkiem..bedzie sie mniej grzal bo swoja droga te silniki powinny miec chlodnice oleju.W swojej czasem dwa razy w roku wymiana była.Uszczelki zwykle i wzmacniane.Planowania,podkladki pod sruby ,gwinty smarowane wszystko na blysk i dupa.jak masz wszystkie tuleje dobrze osadzone i nie ma pekniecia na bloku (i na gwincie pomiedzy 1 i2 culindrem..zuc tam okiem po dolkladnym przedmuchaniu i czyszczeniu benzynka extrakcyjna)czy tulejach to mozesz rozwiercic gwinty w silniku na rozmiar szpilki 4p silnika ursusa 4512 lub.Plus jest tego taki ze nie pourywa ci standardowych gwintów gdy bedziesz juz kturys raz z kolei robil ta sama robote(te silniki dziela sie na takie z gwintem twardym i miekkim..ten twardy szczeli przy dociaganiu nawet odpowiednim momentem) i moment dokrecania mozna uzyc wiekszy..ale z tego co slyszalem od mechanika co siedzi od wielu lat w temacie moze doprowadzic to do pekniecia tulei co jest w tym silniku bardzo czeste.Pekaja tak smiesznie jakis centymetr od gory po obwodzie do okola .Sa to male rysy i latwo je przeoczyc..trza dokladnie tuleje wyczyscic z nagary i przedmuchac.Rozwiazaniem jest wymiana silnika na 4p.Zrobilem tak u siebie i problem znika.Silnik od ursusa 4512 z przednim zawiasem.Do c360 3p wchodzi bez problemu.Mam już 5 lat i śmiga aż miło.Pozdrawiam.
umnie w 2812 silnik ma 5300mtg i nic takiego sie niedzieje jeszcze uszczelka jes fabryczna a ma prawie 30 lat nawet zawory niebyly ustawiane takie silniki kreca nawet do osmiu tysiecy mtg😀
@@bendixrol6678 nigdy nie mieliśmy problemu z uszczelkami pod głowicą ,robiliśmy silnik bo był już tak dojechany ,że nawet ciśnienia oleju nie było w silniku ,ale 3P mieliśmy od nowości z fabryki ursusa i obrabiał u Nas 17 hektarów i kolejne tyle u ludzi .Po remoncie silnika po szlifie oryginalnego wału wał pękł i myśleliśmy ,że zawory się przestawiły bo było takie lekkie stukanie słychac.Do zaworów zsjrzelidmy i było ok więc tak zostawiliśmy aż do momentu gdy pojechałem z rotacyjna kosiarka czeska ztr i wal pękł w drugim miejscu zaraz w silniku za kołem pasowym.Zaczelo tak napierdalac jak byś młotem w blok uderzał .Zgasiłem ursusa i się zastanawiałem czy go odpalać i ryzykować powrót do domu ,odpaliłem i dojechałem nikt nie wierzył ,że na takim wale silnik chodził.Do dziś dnia mamy tego 3p i chodzi idealnie .Z uszczelkami nigdy nie mieliśmy problemów a dostawał ostro w dupie czy przy rotacyjnej jak kosiłem łąki czy na zrywce w lesie
Witam, ja mam założone szpilki nie śruby, też mialem problem z uszczelkami, założylem uszczelkę wzmacniania Victor Reinz teraz na allegro kosztuje 130zl dokręcone na 120Nm na drugi dzień poprawione i chodzi 8 rok i zrobione 3600mth i jest dobrze
@@bendixrol6678 tak jak bym miał śruby to pewnie ten blok już by na złomie leżał, jak był problem z uszczelkami to wymieniłem na szpilki wszystkie śruby
@@bendixrol6678 oryginalne od perkinsa są krótsze i dłuższe, u nas na jaryszkach wszystko maja na piejscu szpilki nakrętki nie ma żadnych problemów, jeszcze jak jest czas to można od renowki zapatwic podkładki stalowe pod nakrętki wtedy głowica dłużej wytrzyma bo się nie wyszczerbia
Hejka mam bardzo często doczynienia z tymi silnikami i to co kupiłeś to nie jest żadna uszczelka zmacniana, prawdziwa uszczelka zmacniana to jest co gościu mi dorabia z dwóch stron okuta blachą i zawsze robię jak najcieńszą żeby dobrze paliły w zimie ja aktualnie w swoim tą uszczelkę dociagłem na 140 niuta pojechałem w pole agregatem dostał w dupę wróciłem na drugi dzień dokręciłem dalej na 140 niuta i zostawiłem ale to jest na styk bo mi w gorących warunkach pękła jedna szpilka ale dało się wykręcić i wkręciłem nową bez zciagamia głowicy zawory zawsze ustawiam 0,20 sący 0,25 wydech. W nich pali uszczelki z względy że są dwa zawory wydechowe koło siebie jak chscesz mogę dać ci namiar na dościa do dorabia prawdziwe uszczelki a jie to gówno z sklepu ja swoim po wymianie jeżdzę już trzeci sezon i zrobił 950 mtg koszt taki uszczelki 150zł i za karzydm razem planuje głowice ten gość jest w stanie nawet dorobić ci dodatkowe okucie jeśli masz siadniętą którą tuleję
@@jarekzielinski3395 Gościu dorabia to w Rzeszowie trzeba mu tylko przywieść starą uszczelkę albo nową na wzór jak się dobrze pomierzy to dorabia specjalne obrączki jeśli któraś tuleja jest siadnięta na Internecie wystarczy wpisać "Wital" dorabianie uszczelek głowicy. Rzeszów warszawska 71A jest na stronie numer do niego.
@@toficor77 Gościu dorabia to w Rzeszowie trzeba mu tylko przywieść starą uszczelkę albo nową na wzór jak się dobrze pomierzy to dorabia specjalne obrączki jeśli któraś tuleja jest siadnięta na Internecie wystarczy wpisać "Wital" dorabianie uszczelek głowicy. Rzeszów warszawska 71A jest na stronie numer do niego.
Po 20mtg powinieneś ponownie sprawdzić szpilki na głowicy i dokręcić. Wtedy powinno być okey i na dłużej. Ja tak zawsze przy kazdym remoncie czy wymianie uszczelki.
@@DanielNaZapas Nie PRLowski mit, tylko prawda. W silnikach typu 60 tka/zetor po chyba 70 mth powinno się dociągnąć głowice. Sam tego doświadczyłem jak wydmuchało uszczelkę po remoncie, pod koniec docierania. Po ponownym dociągnięciu już spokój kilka lat.
@@Rames. Nie robi różnicy czy to ursus, zetor czy scania. Robiłem przy każdym z tych silników z dzielonymi głowicami i po dokreceniu głowic nic więcej później już nie dokręcałem a trochę te silniku już popracowały i nakręciły mtg także nadal twierdzę że to mit. Tymbardziej jakbym miał w jakimś silniku zrzucić pokrywę zaworów żeby odkręcić później głowice to bym wyśmiał inżynierów opracowujacych silnik.
1. Sprawdzenie płaszczyzny głowicy i bloku 2. Tuleje równo z blokiem chociaż u mnie nie są😀 3. ŚRUBY GŁOWICY NOWE!!!! 4. Kolejność i na 4 razy zostaw na noc albo zagrożeń do roboczej temp. i dociag na 100 nm 5. Uszczelka glasser
@@bendixrol6678 Dzięki za odpowiedź. Mam wrażenie,że ta tuleja była tak od nowości kulawo wprasowana. Traktor od nowości u nas i ma raptem 1700 mth. Ursus 2812,ale to chyba ten sam silnik, z drobnymi różnicami.
@@toficor77 Też mam 28 rok temu był remont zaniżona była środkowa tuleja. Silnik pewnie nie był robiony jakby nie te uszczelki bo jeszcze ciśnienie nie miał najgorsze, wał nie szlifowany. Silnik z 28 to to samo, u mnie został przerobiony na taki jak w 3512 teraz to chodzi...
@@bendixrol6678 U mnie też środkowa. Ja spróbuję złożyć to na miedzianej uszczelce. Głowica była robiona ,planowanie,gniazda i prowadnice. Może wytrzyma jakiś czas. W polu już nie robię nic ,używam traktora tylko do odśnieżania zimą i czasem z przyczepą po piasek,więc bardzo w tyłek nie dostaje. Tuleje dawałeś surówki?
Zapadnięty blok na tym przedmuchu , założyć nowe zestawy splanować blok tłoki zmniejszyć wysokość o grubość planowaniania bloku zwykła uszczelka i po balu , same planowanie glowicy nic nie da tak to pokazane jest na filmie
Kiedy będziesz wypuszczał odcinek z nagrzewnicy bo planuje sobie taką sprawić do c360 i ciekaw jestem twojej opinii czy warto to kupować ,Wesołych Świąt
Czy tuleja nr2(tak się wydaje na filmie) nie jest poniżej płaszczyzny bloku? Teoretycznie może być nawet poniżej 0,1mm względem płaszczyzny, jednak gdy jest w plusie to znacznie rzadziej wydmuchuje uszczele. Protoplasta tego silnika miał trochę mniejsze tłoki i wtedy szpilka w tamtym miejscu nie osłabiała w takim stopniu uszczelki.
Co to znaczy ze jak dostal ciezko to nie ma co sie dziwic ze dmuchnął uszczelke. Gdyby w moim tak bylo to co 3 miesiace by uszczelka szla spac. W 30 to sadzi co 4 lata a w 3P odpukac jeszcze nie. Nie ma ten traktor lekko. Jak gorczyce kosilem poplonową nim i kosiarka bijakowa 2 szosowa to kazdy w okolicy ze dmuchnie uszczelke a on nic z tego sobie nie robił
perkins to szrot w porównaniu do s4001-2-3 ten silnik nadaje się tylko do lekkich prac bo jakbym go podpiął pod swoją kosiarkę 2 nożową sadownicza to szlak by go trafił po 6 latach pracy .
