podziw za kreatywność aczkolwiek radziłbym zachować ostrożność. koledze w pracy podczas demontażu sprężyn objechał ściągacz i miał przeciętą głowę i rękę tak że bhp to podstawa. pozdrawiam i czekam na kolejne filmiki
Skorzystałem z twojego patentu Trochę lepszej wersji pierw wziąłem w łańcuchy ale za dużo roboty i w końcu użyłem pasów transportowych zajebista sprawa polecam dwa pasy najzwyklejsze najtańsze bez zaczepów
@@PolishManEU ja to wiem..ale dzis sa dostepne, wiec po co ryzykowac ? co innego byc kreatywnym gdy cos nie jest dostępne a co innego oszczedzac i to tak naprawde male pieniądze gdy cos jest dostępne
@@gromosawsmiay3000 dokładnie, ostatnio nie mailem pod ręką moich porządnych ściągaczy i odbierając części w sklepie zobaczyłem jakieś mega tanie za 35 złotych. Do dzisiaj już wiele aut obsłużyły i przynajmniej nigdy w żeby nie zarobiłem. Patenty z drutem są dobre gdy urządzenia były bardzo drogie. Poza tym jak z drutem wymienić sprężynę na nową?
Faktycznie, jeśli ktoś nie rozumie słowa "druciarstwo" - to jest świetny materiał poznawczy ;-) Ja w ten sposób sobie radziłem 30 (z górką) lat temu. Nigdy nie miałem pewności, czy ujdę z życiem jakby coś pierdyknęło ;-) Tyle, że wówczas, jako mechanik-świeżak - nie miałem dostępu do ściągacza/spinacza sprężyny i musiałem sobie jakoś poradzić. Ale w tych czasach... Już bym tak nie próbował. Młodość ma swoje prawa, ale ja już dziękuję za taką adrenalinę :D
Ten film ma za zadanie pokazać jak ludzie sobie radzili 30 lat temu na warsztatach, nikt nie marudził, ludzie byli kreatywni, teraz mając komputery i stertę profesjonalnych narzędzi i tak nie potrafią naprawić samochodu.
Nie polecam tego sposobu. Związałem sprężynę bardziej niż na filmie. Sprężyna cienka - audi A3 tył. Po wsadzeniu do auta i przecięciu jednego drutu, reszta oczek puściła. Sprężyna wystrzeliła i całe szczęście, że ją trzymałem cęgami. Ściągacz kosztuje grosze, a lepszy 300zł. Niestety spieszyło mi się, a i tak teraz czekam, bo w drugim kole tego nie zrobię.
Witam. Mam do Pana pytanie odnośnie silnika ebs od derbi. Opiłki z tłoka wleciały mi do środka silnika i chciałbym je jakoś wypłukać bez konieczności rozbierania całego silnika. Ma Pan jakiś sprawdzony sposób? Pozdrawiam
Można wlewać do komory korbowodowej 100-200ml ropy i sprężonym powietrzem to wydmuchać, jak masz silnik wyjęty to podobnie tylko obracając go korbowodowej do ziemi, możesz też rozrobić ropę z olejem przekładniowy jaki Ci podejdzie pod rękę i ta sama procedura. Powodzenia 👊
Nie zapomnij wyjąć gaźnika i membrany, część zanieczyszczeń wypadnie z tamtej strony, po wszystkim przepłucz komorę korbowodową czystą benzyną, na końcu w kanały smarowania łożysk wpuść odrobinę oleju aby łożyska przy starcie nie pracowały na sucho, zwróć uwagę czy przez przypadek te kanały się nie zatkały ułamkami tłoka. Olej na końcu oczywiście ten co do mieszanki.