Przyjemnie mi się oglądało ten film nie tylko, że jestem posiadaczem Lanosa z tym samym chyba nawet silnikiem na LPG. Wszystko fajnie wytłumaczone i zrozumiale jak dla mnie. Gratki za remont.
Fajny film, Mam uwage co do pompy wody. W moim odczuciu jest zawsze wymieniania tylko dlatego ze polowa "mechaników" tak dociska pasek, a wiadomo majac nowy pasek i nowe napinacze , pierwsze co padnie przy takim czyms to pompa wody. Jesli robi sie to z glowa to spokojnie stara pompa musi chodzic. na poprzednim napreżeniu paska. ot cala tajemnica... zgdonei z zasada ze lepiej dociagnac niz jak ma byc zbyt luźno :D
+MrGrzes2035 Dzięki wielkie za słowa uznania :) Generalnie nie skupiałbym się nad tym jakie kto ma auto i jaki silnik, bo zasady w mechanice i naprawach są takie same i tak się staram przedstawiać wszystko w swoich filmach, ale wiadomo że przed rozpoczęciem prac, co zawsze dodaję przy każdym filmie, należy dowiedzieć się czegoś o swoim aucie.
Jak już głowica idzie z bloku - to warto rozpiąć zawory i co najmniej je dotrzeć i wymienić uszczelniacze zaworowe. Popychacze hydrauliczne wypadałoby rozebrać i też wyczyścić. Przy okazji, jak też głowicy nie ma, można się pokusić o wymianę pierścieni tłokowych, wystarczy jedynie odjąć miskę olejową i odkręcić stopki korbowodów, wtedy można je wyjąć do góry i ładnie się wyjmują. Ja coś takiego robiłem swej śp. Nexii SOHC z 1998 roku w 2013, z wymianą pierścieni tłokowych, które kupiłem z firmy Mar-Mot, bardzo dobre i tanie pierścienie. Było dobrze, silnik miał idealne książkowe sprężanie po 1.2 MPa, a przebieg był już w okolicach 300 000 km. Śrubę koła pasowego wałka najlepiej dokręcać, jak jeszcze niema dekla wałka, na wałku jest miejsce na klucz, którym można przytrzymać wałek.
+nec450v wskaźnik temperatury naprawiałem, wrzucałem filmik, check engine się nie pali bo długo walczyłem z gazownikiem żeby zrobił instalację tak, jak JA chcę. Co do sprzedaży to będzie jeździć dopóty, dopóki blacha nie padnie, chyba że mi coś odbije bo ostatnio oglądam nowsze autka ;)
Miałem swoją nexię lecz czas się dla niej skończył i handlarze wzięli ją ode mnie za 700zł :( Teraz poszukuje już parę miesięcy jakieś w dobrym stanie ale powoli myślę że to niewykonalne. Niech ci twoja służy jak najdłużej! Pozdrawiam :D
Właśnie wzielem się za remont silnika bo bardzo dużo oleju piła astra ... A więc tak blok sprawdzony głowica splanowana , pierścienie wymienione zawory dotarte , jutro składam głowicę pod nadzorem mechanika z wieloletnim starzem martwi mnie to czy wszystko będzie dobrze po złożeniu dobry film pozdro !
+csmiron miło przeczytać taki komentarz ;) na przyszłość postaram się bardziej. W trakcie realizacji jest filmik jak przerobić manualne na elektryczne szyby.
Jeśli o gaz chodzi to Lanos 1.5 8v (ten sam silnik) 10lat na gazie bez problemu, jedynie żłopał olej jak popierd. rok temu było to 1L/400 a w maju tego roku 1L/150km Jeździł i pracował równo na gazie, niestety gdyby był w troszkę lepszym stanie blacharskim oraz zwieszenie nie było by wybite i nie padła mu cewka to by żył dalej, tak to spoczął na szrocie wyekspolatowany do końca :) Żadnej regulacji czy wymiany filtrów LPG od jej założenia nie miał i jeździł te silnik to nie do zajechania są.
w autodacie jest napisane o dokręcaniu: 1. 25nm 2. 60st 3. 60st 4. 30st 5. nagrzać silnik do 80 stopni 6. dokręcić 30-50stopni napisane też żeby dać nowe śruby
ten wielostopniowy plan dokręcania śrub odnosi sie tylko do śrub nowych które są przecież sprężyste. Nie należy starych śrub tak dokręcać bo one już są rozciągnięte! Myślę ze twój mechanik użył własnej metody, może nawet zalecił kontrole po iluś tam kilometrach. Pozdrawiam
No za pierwszym razem gdy ściągałem kable też pourywałem :) Ale znalazłem sposób, łapiemy kombinerkami za te okrągłą blaszkę. Następnie trochę kręcimy w lewo i w prawo, następnie łapiąc szczypcami tą blaszkę ciągniemy do siebie.
U mnie mechanik po zmianie uszczelki, planowaniu głowicy, wymianie rozrządu i pompy wody rozwalił silnik 3S-FE w Toyocie. Wybiło korbowodem dziurę w bloku.
panie rozbiesz pan parownik gazowy jeśli niebył rozbierany ja tak zrobiłem wyczyscilem wymyłem super chodzi bembramy jeszcze spoko wiec tylko wymyłem ,specjalnym zmywaczem ale tam było syfu kit taki od razu lepiej
Super film ! miło się pana słucha! Łapka w górę. Mój samochód to opel astra g silnik Z16SE 8 zaworowy i padł mi termostat za wcześnie się otwiera lub jest cały czas otwarty bo wąż po 1 minucie już robi się ciepły a wskaźnik dopiero po około 10 minutach rusza z miejsca. Czy mogę wymienić tylko sam termostat jeżeli pozostałe podzespoły są dobre?, czy od razu kupić wszystko nowe. Dodam że pasek ,pompa płynu,napinacz,uszczelniacze,termostat i górne koło rozrządu były wymieniane 3 lata temu, przejechane było 30 tys km. Wymiany dokonał mechanik który tylko ople naprawia i mają dobrą opinie i raczej dobrze wszystko robią, a silnik ma przejechane 113 tyś.km. Co by pan mi doradził? Bo chciałbym to sam zrobić po raz pierwszy Z góry bardzo dziękuję!
Jeśli przebieg to tylko 30km to do wymiany napinacz oraz pasek rozrządu, pozostała część osprzętu zostaje, natomiast przy kolejnej wymianie rozrządu sugerowałbym już wymianę pompy wody. Co do specjalizacji mechaników znajomy był u ludzi od Chevroleta. Przyjechał do mnie tydzień później bo mu praca i dźwięk silnika nie odpowiadał. Okazało się, że nie napięli mu paska rozrządu odpowiednio i miał szczęście, że nie przeskoczył, ale to tylko moje doświadczenia, nie twierdzę, że każdy mechanik to zło ;)
Super filmik! Widać że znasz się na temacie :D i fajnie wszystko opowiedziane z sensem :) Powiedz, czy da się napiąć pasek, bez tego specjalnego klucza do pompy wody? I czym wyczyściłeś blok silnika i resztę? Rozpuszczalnik nitro i nóż się nadadza? :)
Dzięki. Na dobrą sprawę to czyściłem tylko nożem, przy każdym rozpuszczalniku wszystko się maśliło i było tylko gorzej, ale jak kto woli. Pompę napinałem zwykłą żabą.
Dzięki :) będę wiedział, bo myślałem, że nie ma aż tyle miejsca na żabkę :) Powiedz jeszcze, czy dawałeś jakieś uszczelnienie pomiędzy głowicę, a obudowę wałka rozrządu?
Takich mechaników ze świeczką szukać.Mi pogubili dźwigienki,rozbierał uczeń,podkładki od śrub też zaginęły,stoje i pilnuje tych paproków bo nic by nie posmarowali przed rozruchem,prosiłem a nawet oleju nie spuścili.Mechanik nie wiedział co to dźwigienki a co uszczelniacze zaworowe..."panie złe kupiłeś" na tych będzie latać"...Tłoki i blok papierem 80 oczywiście bez doczyszczania.Graty z silnika rzucone na siedzenie,masakra.Najgorsze,że termin goni,tak bym zabrał w cholere i zrobił sam lepiej.
Witam:) Świetna robota. A ja mam pytanie odnośnie uszczelki zaworów. Mam Lanosa z tym silnikiem i strasznie olej wycieka z pod uszczelki. Czy przy takich mrozach mogę swobodnie ją wymienić? I jak zrobić w nim lejący się wtrysk?
+Karol Wierzchowski Dzięki ;) Jak mus to mus, zależy jak bardzo się leje spod dekla. Generalnie lepiej takie rzeczy robić przy temperaturze plusowej ze względu na masę uszczelniającą, chyba że sam, czysty korek zakładasz to temperatura nie gra roli. Przy dokręcaniu musisz uważać bo lubi uszczelkę wciągnąć do środka jak jest posmarowana jakąś masą uszczelniającą. Z wtryskiem najlepiej zacząć od wyczyszczenia, najlepiej w myjce ultradźwiękowej.
Czy planowanie trzeba robic kazdorazowo? mam lekkie pekniecie uszczelki. naprawde znikome i wszystkie laczenia pomiedzy blokiem a glowica sa jak lustro. Czy to naprawde konieczne skrobac glowice skoro jest w dobrej kondycji? kazde skrobanie niszczy w jakims stopniu glowice...
Planowanie głowicy nie niszczy jej, tylko wyrównuje jej powierzchnię stykającą się z uszczelką. Zamiast słowa "niszczy", użyłbym stwierdzenia, że każde planowanie obniża ją przez co zawory są coraz bliżej tłoków. Czy konieczne jest każdorazowe planowanie? Jeśli silnik nie został przegrzany, tylko po prostu uszczelka rozleciała się ze starości, możesz na własną odpowiedzialność wyczyścić i złożyć bez planowania, czego osobiście nie polecam. Tak czy inaczej, zawsze możesz zawieźć ją do zakładu, który zajmuje się planowaniem i regeneracją głowic w celu sprawdzenia i to byłoby najlepsze rozwiązanie. Pozdrawiam
Marcin Wojciechowski ponieważ nie chciałem żeby nagar mi się maślił więc nie moczyłem go niczym, natomiast ładnie schodził kawałkami skrobiąc nożykiem. Gdzie nie gdzie papier ścierny i na koniec odtłuszczacz.
Śruby głowicy zostały stare.Gwinty w bloku ,,przejechane gwintownikiem,, ? Odtłuszczone i wydmuchane otwory?Śruby głowicy smarowane olejem przed dokręceniem ?Półgłowiczka na masę czy na szczeliwo?
Witam. Śruby w głowicy zostały stare - dokładnie tak. Obecnie minęły 2 lata od zabiegu, na liczniku 142000 km, silnik nadal nie ma ze mną lekko i jest wszystko ok. Pytałem wielu znajomych i każdy powiedział, że jak pierwszy raz planowana i przy takim przebiegu to mogę sobie śruby odpuścić, ale następnym razem koniecznie już wymienić. Gwinty w bloku przejechane gwintownikiem? MOŻE bym się na to skusił przy wymianie śrub, ale tylko wtedy, gdyby faktycznie coś z nimi było nie tak. Półgłowiczka jak to ująłeś, na masę uszczelniającą VictorReinz. Obecnie używam z Forch.
Śruby głowicy zawsze nowe !!! Chyba że nie przewiduje tego producent (są takie modele ,lub pomiar przewężenia gwintu na określonej długości)Na starych śrubach i ,,brudnym,, gwincie nigdy nie otrzymasz jednakowych momentów na śrubie .Ilość planowań głowicy NIE MA NIC DO TEGO!!!!!Ktoś Cię wprowadził w duży błąd!!!!!! Koszt nowych śrub jest znikomy w stosunku do naprawy.To stara konstrukcja silnika i miałeś trochę szczęścia :)Ale to kardynalny błąd.Dużo mechaników nie zdaje sobie z tego sprawy.Przy nowszych silnikach takie podejście do sprawy to strzał kolano dla mechanika i wielkie zdziwienie że auto znowu wróciło do warsztatu. Forch ,Reinz, Dirko,Wurth to chemia z górnej półki można ją śmiało używać
witam . ! bardzo ciekawy film wszystko wyjaśnione w 100% ja mam opla vectre b i mam pytanie bo od dłuższego czasu mi bardzo obficie kopci ale to jest para wodna i leje się z tłumika . czy to znak że może to być uszkodzona uszczelka ? bo chyba mi też płynu ubywa
+Krystian Kwasny Witam. Kontroluj stań płynu chłodniczego regularnie i sprawdź ile musisz go dolewać co jaki czas. Para wodna z tłumika jest objawem jak najbardziej normalnym, tym bardziej jeśli jeździ się na LPG. Jazda na krótkich odcinkach, przez którą tłumik nie rozgrzewa się do standardowej temperatury jak przy długich odcinkach lub trasach również sprzyja gromadzeniu się wody w tłumiku. Ponadto mamy teraz jesień, deszcze, zdecydowanie większą wilgotność powietrza i wieczorami jak się przyjrzysz samochody zachodzą "mgłą", głównie szyby, to samo dzieje się w tłumiku ;)
Pozwolę sobie się samego zacytować z komentarzy poniżej ;) "papier ścierny do bloku silnika, nożyk do tłoków, reszta elementów nie wymagających ścierania ani skrobania tylko odtłuszczenia, zmywaczem do hamulców."
Duże ciśnienie w układzie chłodzenia wywala wodę. Uszczelka pod głowicą wymieniona, głowica splanowana, pompa wody wymieniona, termostat wymieniony - wywala dalej..... Jakieś rady? Można jakoś ustalić, że dół silnika się odkształcił lub jest pęknięty? (Opel astra 3, 1.6 benzyna)
Zakład obróbki głowic i ogólnie silników powinien wykryć takie pęknięcie. Organoleptycznie sam możesz ją przejrzeć wzdłuż i wszerz. Ciężko coś doradzić nie znając kondycji silnika. Jeśli dół zdrowy, to zmień górę, jeśli dół padł i gdzieś jest w bloku pęknięcie na płaszczu wodnym w do już bardziej wątpię to cały silnik
Witam, ostatnio rozciekła mi się chłodnica (na szczęście już po powrocie z zakupów pod domem), cały płyn wyciekł ale zdążyłam wyłączyć silnik zanim wszystko wyleciało. Po wymianie nadal pojawiają się pod wozem plamy z płynu chłodniczego. Byłam u mechanika i wg niego płyn cieknie spod uszczelki pod głowicą, nie są to jakieś ogromne wycieki na chwilę obecną. Mokry jest silnik od tylnej strony. Mam pytanie - czy przy małych przebiegach (max 110 km na 2-3 tygodnie) auto wytrzyma do lutego? Węże nie puchną, nie śmierdzi płynem w kabinie. Oczywiście każdorazowo sprawdzam poziom płynu. Czy lepiej zabrać się za naprawę już teraz? Pilnuję temperatury i poziomu płynu, nie piłuję auta. Mechanik mowil zebym jeździła poki co.
@@aliceblack6242 pod warunkiem oczywiście, że nadal przed każdą jazdą będziesz pilnować stanu płynu i uważać na temperaturę :) No i pamiętaj, że NIE WOLNO odkręcać korka zbiorniczka wyrównawczego na ciepłym silniku.
@@tomtomgaraz Wszystko zawsze sprawdzam. Uszczelka ma 24 lata i mogła popuszczać ze starosci albo się też przegrzać u poprzedniego właściciela. Przez chłodnicę problem wyszedł na jaw. Plamka pod autem robi się w dwóch miejscach ale mechanik pozaglądał kamerką i było mokre ewidentnie przy UPG. Nie chcę złomować wozu bo ma zdrową blachę i dużo czesci nowych - jedynym problemem jest UPG. Dziękuję serdecznie za odpowiedzi jak i video pełne wiedzy:)
Witam TomTom Garaż mam pytanie. Czeka mnie wymiana uszczelki pod głowicą i zastanawiam się czym uszczelnić głowicę a wałek rozrządu raczej pomiędzy nimi. Można zapytać jakiej Pan użył masy uszczelniającej lub jaką polecił ?
Podpowiesz jak to jest z tym ustawieniem rozrządu. Jak ustawi się kola rozrzadu na znakach dolne i gorne to w jakiej pozycji sa np tloki? Czy sa w jednej lini? A w jakiej zawory.bo tak wszysycy mowia o tym ustawieniu na znakach, wiem ze chodzi o to zeby zawor nie spotkal sie z tlokiem,ale jak pan ma wiedzę prosze powiedziec obrazowo jak to jest uzlozone w srodku
@@mdybos szczerze mówiąc nie wiem, ale z tego co się orientuję każda rzędówka przy ustawianiu rozrządu ma mieć 1 tłok w gmp czy to 3, 4, 5 czy 6 cylindrów, ale mogę się mylić. Nie posiadam takiej wiedzy, więc nie chciałbym wprowadzić w błąd.
Witam, takie pytanko. Po zdjęciu głowicy ściąga się element z wałkiem i wszystkie "luźne" elementy z zaworów, potem składam odwrotnie układ zaworowy, kładę wałek i po ustawieniu go na znaku musi wszystko działać ? Tzn 360 stopni wałka to jeden pełny cykl pracy zaworów, który po tych 360 się powtarza ? dzięki z góry za odpowiedź 😉
Tak dlatego że, 360 stopni to pełny obrót. Ustaw wszystko według filmu. Wałem korbowym kręć dotąd, aż pierwszy cylinder od koła pasowego wału będzie w najwyższym punkcie. Albo ustaw go przed założeniem głowicy i najlepiej zblokuj albo zaznacz na wypadek przesunięcia, albo na zamontowanej głowicy, w miejsce świecy wsadź jakiś długi i cienki śrubokręt i kręcąc wałem korbowym znajdź najwyższy punkt. Tak samo z wałkiem rozrządu, ma być ustawione jak do zakładania paska - na znaku. Jak już wszystko ustawisz, możesz sprawdzić czy wałek rozrządu normalnie się kręci, bez nieprzewidzianych oporów. W tym celu przekręć wał korbowy jeśli jest to silnik kolizyjny, żeby nie napierać zaworami na tłok. Potem oczywiście wszystko ustawiasz z powrotem na znaki. Pozdrawiam i z góry przepraszam za opóźnioną odpowiedź.
+Krisgw mieszankę propanu z butanem tzw. LPG zaliczamy do paliw suchych o podwyższonej temperaturze spalania. Im mniej auto spala gazu, a mimo to załóżmy że silnik jest katowany to w takich warunkach mamy dużo większą temperaturę w komorze spalania co może prowadzić do wypalenia uszczelki.
+TomTom Garaż Zgodnie z twoją teorią na LPG powinienem jeździć cały czas z butem w podłodze bo wtedy silnik spala więcej gazu i ryzyko uszkodzenia silnika jest mniejsze? Cuś koledze dzwoni, ale nie wiadomo w którym kościele. Problemem nie jest niskie spalania paliwa, tylko niewłaściwy skład mieszanki paliwowo powietrznej (zbyt uboga), a to są dwie zupełnie różne kwestie.
+Krisgw coś kolega nie zrozumiał mojej wypowiedzi lub celowo ją przekręcił na drugą stronę, szczerze mówiąc do głowy by mi taka teoria nie przyszła ;) A na dobrą sprawę już na pewno nie robiłbym nic przy samochodzie bo bym miał do tego dwie lewe ręce, a wiem co mówię bo znam osoby z takim tokiem rozumowania ;) A więc dla sprostowania swojej wypowiedzi co by była jak najbardziej czytelna i przejrzysta: niskie spalanie gazu było problemem, a problem ten był spowodowany właśnie złą mieszanką gazu. I teraz aby nie było kolejnego przekręcenia mojej wypowiedzi skład mieszanki zależy od tego co zamówi stacja gazowa (lub prościej, co przywiezie dostawca jaką mieszankę propanu z butanem 80/20, 70/30, 60/40 - i na jednym jak ustawimy to na drugim już taka instalacja jak u mnie jest będzie pracować inaczej, będzie to odczuwalne w jeździe i w spalaniu), a druga sprawa może leżeć po stronie ustawienia mieszanki w aucie. Instalacja drugiej generacji tak jak u mnie, sterownik BingoM, reduktor Tomasetto, centralkę gazownik który zakładał instalacje podpina pod komputer, na parowniku ustawia ciśnienie wyjściowe, a następnie na komputerze ustawia silnik krokowy według wskazań mieszanki, które podaje sonda lambda w zależności od obrotów silnika. Nie powiem jak mam ustawione w jakim zakresie obrotów, ale jak stał chwilę na biegu jałowym sonda wskazywała 0,86. Pozdrawiam
+TomTom Garaż W takim razie źle zrozumiałem twoją wypowiedź. Na swoje usprawiedliwienie dodam, że mimo, iż jest w niej trochę prawdy (zbyt niskie spalanie może wskazywać na ubogą mieszankę), to jednak jest to pewien skrót myślowy, których należy unikać, ponieważ mogą wprowadzać w błąd. Wcale nie twierdzę, że masz dwie lewe ręce, patrząc na filmik widać, że masz pojęcie co robisz i potrafisz to zrobić jak należy.
Mam pytanie: wlasie czeka mnie wymiana dzwigni zaworowych w moim swifcie gdyz juz tak napieprzaja ze chodzi glosniej niz traktor od niezbyt dlugiego czasu pojawil sie niebieski dymek z rury gdy ruszam agresywnie na lewoskrecie to nawet spora chmurka sie robi, moje pytanie brzmi czy rozpadajace sie dzwignie zaw, i ogolny pierdolnik we wnetrzu glowicy mogl rozwalic uszczelniacze zaworowe czy tez mam sie martwic o piersciernie?
+krzychuw88 ustawiasz tłoki na tej samej wysokości i nalewasz do cylindrów nafty lub innego środka i zostawiasz na kilka godzin lub na noc. Nie powinno nic ubyć.
+golotax2005 pewnie Ci, co by zregenerowali całą głowicę, żeby była jak nowa, nalali nafty na noc, żeby sprawdzić czy pierścienie na tłokach nie puszczają, albo tacy, co sami robili a po obejrzeniu filmu okazało się, że sami skopali ;) DZIĘKI za taki pozytyw z rana, rozbroiłeś mnie tym komentarzem. The best of the best ;)
Witam jestem na etapie wymiany UPG i całej regeneracji głowicy niestety pękł pasek rozrządu mam pytanie czym przykleić( lub może i nie )wałek rozrządu wraz z obudową do dolnej części głowicy.
+golotax2005 Witam i z góry przepraszam za tak późną odpowiedź, pewnie już po temacie, ale nie pojawiło mi się powiadomienie o dodanym komentarzu. Obudowę wałka rozrządu łączy się z głowicą minimalną ilością masy uszczelniającej. Właśnie mi uświadomiłeś o czym zapomniałem w filmie. Pozdrawiam
87tys i juz była wymiana rozrządu czyli tak po ok40tyś była pierwsza wymiana tak?czemu tak szybko,przez wiek paska?drugie pytanie czy silnik 1,5 jest kolizyjny w przypadku zerwania paska bo ja miałem Astre 1,6 i tam był bezkolizyjny ale uszczelkę też mi wypaliło i nawet gazu nie miałem-ponoć w silnikach 1,6 uszczelki się sypią na potęgę.
pomijając przebieg, stan paska, napinacza itd. nie należy drugi raz zakładać starego paska rozrządu. można, ale ponieważ to nie duży koszt, zaleca się założenie nowego. Silnik 8v jest bezkolizyjny dopóki głowica nie jest za bardzo obrobiona. Po którymś planowaniu z rzędu mogą się już zawory z tłokami spotkać.
Mariusz Maks jeśli wyciekł płyn to wentylator się nie załączy. Trzeba zlokalizować skąd dokładnie wyciekł. Co do białego dymu z rury wydechowej to może być uszczelka pod głowicą pod warunkiem, że przegrzałeś silnik nie reagując odpowiednio wcześnie. Zanim cały płyn ucieknie skoczy Ci temperatura na wskaźniku. Najpierw usuń usterkę wycieku, potem wlej płyn chłodniczy i odpowietrz cały układ, dopiero potem można działać dalej.
jeśli nie masz instrukcji ani manuala, d9 każdej uszczelki pod głowicę jest kartka informacyja z kolejnością dokręcania śrub, momentami dokręcania oraz stopniami.
+Kapo™ _ papier ścierny do bloku silnika, nożyk do tłoków, reszta elementów nie wymagających ścierania ani skrobania tylko odtłuszczenia, zmywaczem do hamulców.
+Chelsa 12 Witam, zrobione 13 tysięcy km i wszystko w jak najlepszym porządku. Z racji zimy pogrzebałem ostatnio przy zapłonie żeby lepiej na mrozie dopalała. Także zadowolony jestem ze swojej pracy ;)
Mam juz rozebrane wszystko co sprawilo mi wiele klopotu tloki sa w stanie tragicznym tak powiem uszczelka tragedia tylko mam problem podkladka od zaworu wpadla mi w ten otwor z prawej strony nie mam pojecia jak ja wydostac prosze o nazwe grupy na Fb :)
panie sprawa taka zeby dobrac sie do srob od kolektora od dolu to musze wykrecic pompe bo tu nie bylo pokazane gorne sroby przod i tyl poszy z trudem lecz do dolnych nie mam podejscia widze ze sa dwie prosze o pomoc
Opel astra f silnik 1.6 z gazem morduje sie z kolektorem bo do donych srob tylnych nie mam jak podejsc a bede wymieniac uszczelke pod glowica ze wsgledu na to ze silnik zaczal mi wariowac zalalo mi.swiece I olej znikal w momecie po odkreceniu odmy wszystko bylo zalane moze pan wie czy to wina uszczelki czy czegos innego bede wdzieczny za pomoc :)
Bez kanału może być ciężko, aczkolwiek sposób jest na wszystko, tylko trzeba na spokojnie pomyśleć, a niekiedy zamienić własne dłonie na malutkie rączki jakiegoś Azjaty ;) Co do objawów to olej może znikać z różnych powodów. Np. nieszczelne uszczelniacze zaworowe, zapieczone lub wytarte pierścienie, głównie olejowe. Odma była czym zalana? Olejem? To standard, o ile się z niej nie lało ;) Jeśli masło było w odmie to też nie musi oznaczać padniętej uszczelki pod głowicą, tylko np. krótkie trasy kiedy silnik jest niedogrzany. Na dyskusję zapraszam na grupę FB. Pozdrawiam
Pootis Man PL Poot jeśli ośmio-zaworowy to tak można powiedzieć. Różnice są drobne ale praktycznie to to samo. Na ten blok silnika założysz 16V głowicę. Wszystko robione było na jedno kopyto z Oplami tylko Koreańczycy trochę pomodzili. Lanos ma inny dolot niż Nexia więc trzeba by poszukać dokładniejszych różnic. Rozrząd ten sam.
Samo planowanie głowicy to znaczy bez regeneracji gniazd itp? W mojej astrze 1.6 F z lpg prawdopodobnie będzie taka sama operacja robiona i mam nadzieje że wystarczy bo na jednym garze kompresji właściwie nie ma bo na tym najbliżej cewki mam 2 bary a na pozostałych 10-12
+verbatimrecorder13 Bez regeneracji bo nie było sensu i to akurat nie mój wymysł tylko warsztatu, który ją planował. Tak niskie ciśnienie może być spowodowane podpartymi zaworami, ale również wyrobieniem się pierścienia na tłoku odpowiadającego ja jego utrzymanie.
+verbatimrecorder13, po co ta uszczypliwość? Na przykładzie Hondy Accord brata, wystarczyło zdjąć klawiaturę, sprawdzić czy nie są wyrobione stopki żeby szczelinomierz nie przekłamywał, ustawić według szczelinomierza luzy zaworowe i po sprawie. W oplach jest gorzej, bo prócz samej hydrauliki która ma sama zadbać o odpowiedni luz, można też próbować z płytkami, ale szczerze mówiąc nie znam żadnego mechanika, który by się tego podjął, a ja nie mam aż tyle czasu wolnego, żeby samemu po testować i pouczyć się na własnych błędach.
+verbatimrecorder13 Wybacz źle spojrzałem, zamiast zwrócić uwagę, że to cały czas Ty piszesz, nie zwróciłem uwagi i pomyślałem, że już ktoś próbuje w coś wkręcić. A więc co do podpartych zaworów to w ramach jeszcze przeprosin za moje niedopatrzenie, zadzwoniłem przed chwilą do warsztatu, który mi planował głowicę i powiedzieli, że jak jest taka sama praktycznie głowica (a jest), to ciężko powiedzieć co jest nie tak, musieliby mieć ją w ręku. Koszt orientacyjny u nich za regenerację takiej głowicy jak nasze waha się w granicach od 200 do 450 zł w zależności co trzeba będzie przy niej zrobić, a może wyjść poniżej 200 zł. Pozdrawiam :)
@@tomtomgaraz jeździłem takim sprzętem 12 lat uszczelka pod głowicą 30-35 tys.wytrzymywała wypalało zawsze od strony sprzęgła pomiędzy cylindrem a kanałem z płynem tuż pod czujnikiem temp.
Silnik po takim złożeniu nie powinien tak sapać przy uruchomieniu. Co do dokręcania głowicy to ja dokręcam szpilki wstępnie ręką a potem co 20Nm aż do osiągnięcia 120Nm a ropniaki 160Nm. Zachować trzeba kolejność.
+1969OLEK z tym jak to ująłeś "sapaniem" też byłem zaskoczony, ale jak widać, było to chwilowe przy pierwszym uruchomieniu po złożeniu. W tej chwili jest prawie 20 tys. zrobione od remontu i wszystko cyka jak w szwajcarskim zegarku. Co do dokręcania szpilek od głowicy to Twój sposób mógłbym poddać dyskusji...
Kacperpol to że dymi na biało jak jest zimno to normalne, tym bardziej na lpg i braku dłuższych tras. Ważne, żeby nie czuć było płynu chłodniczego w spalinach (alkoholu) i żeby silnik pracował normalnie na 4 cylindrach. Jakie auto jaki silnik?
+TomTom Garaż silnik 2.0 chrysler stratus . Najbardziej martwią zbyt twarde węże od chłodnicy. Można powiedzieć że opuchnięte. Dlatego jutro jadę na test. Ehh pewnie mi zbyt uboga mieszanke na sekwencji ustawili i takie są tego skutki.
+Kacperpol silniki raczej żywotne, ale lubiące wypić trochę gazu. Zbyt uboga mieszanka to nie wszystko. Jeśli zaraz po odpaleniu zimnego silnika "pałujesz" go, również skracasz żywotność uszczelki. Najgorsze co może być to uboga mieszanka i dynamiczna jazda pod pretekstem "bo na niskich obrotach nie ma siły to go trzeba bujać", a potem auto bujnie trochę złotówek z portfela... Zrób tak: odpal auto na zimnym silniku i poluzuj korek w zbiorniczku wyrównawczym, odczekaj z 30 sekund i sprawdź twardość węży, po czym zakręć korek, tak do 3-4 tysięcy przygazuj kilka razy, odczekaj z 30 sekund i ponownie sprawdź twardość węży. Jeśli będzie bardzo duża różnica w twardości, może być przedmuch na uszczelce. Kolejny test zrób na rozgrzanym silniku, poczekaj do włączenia się wentylatora, następnie jak się wyłączy sprawdź twardość węży, POWOLI I OSTROŻNIE najlepiej przez jakąś szmatkę luzuj korek zbiorniczka wyrównawczego, nie za szybko bo się poparzysz. Jak już go odkręcisz to odczekaj z minutę i ponownie sprawdź twardość węży. Jeśli z mega twardych zrobią się mega miękkie to prawdopodobnie masz przedmuch na uszczelce. PO ZA TYM KONTROLUJ STAN PŁYNU CHŁODNICZEGO I ZAPISUJ ILE DOLEWASZ CO ILE KILOMETRÓW. Bo to jest szczerze mówiąc główny wyznacznik jeśli oczywiście nigdzie indziej w układzie chłodzenia nie ma wycieków. Nie czujesz czasami alkoholu z rury wydechowej??
Jak uważasz. Dla mnie osobiście nafta nie należy do najlepszych środków czyszczących. Będzie musiała głowica kilka godzin w niej poleżeć, żeby coś odpuściło i łatwiej Ci było domyć resztę. Po tym, wypadałoby ją bardzo dokładnie przedmuchać w każdym zakamarku i dziurce kompresorem żeby uniknąć wymieszania się nafty z olejem (tak wiem, że to znikoma ilość by jej była, ale to zawsze coś) no i porządnie odtłuścić. Szczerze mówiąc gance gal, jak kto woli. Najważniejszy jest przecież i tak efekt końcowy ;)
@@tomtomgaraz jakie koszta całkowite ?pytam,bo mam astrę F 1.4 8v w lpg /i płyn mi wyrzuca z zbiorniczka wyrównawczego,i boję się że to uszczelka właśnie/.
Hmmm, a słyszałem, że ten silnik 8v dobrze toleruje gaz i jest żywotni, a jak tu trzeba co 40kkm wymieniać uszczelkę pod głowicą, to nie jest za ciekawie. Mam Lanosa z tym silnikiem i zaczynam się coraz bardziej martwić, że pali mi 15 litrów gazu, a naprawy jeszcze droższe niż paliwo.
Kolego czemu co 40kkm wymieniać uszczelkę? Pierwszy raz była robiona i to z dwóch powodów. Przez jakieś 55kkm ciężka noga nawet na zimnym silniku (ogólnie odradzam tego typu użytkowanie silnika, chyba że ktoś chce go zniszczyć w skrócie), no i zbyt uboga mieszanka gazu. Skoro Tobie pali 15 L / 100 km to ja już dawno bym to ogarnął. U mnie obecnie jest ponad 118kkm a spalanie nie przekracza 9 L / 100 km
sam2strazakczechowic Ponieważ w tym silniku nie jest to wymagane. Na dzień dzisiejszy około 3/4 silników wymaga wymiany śrub na minimalnie krótsze po planowaniu głowicy. Ten silnik do nich nie należy ponieważ w bloku jest zapas.
+Emil Dykla moim zdaniem tatku silniki bez kolizyjne utrzymują swoją nazwę do pewnego momentu. Dla przykładu taki właśnie silnik opla 8v, którym głowica nigdy nie była planowana jest bezkolizyjny. Natomiast w momencie, kiedy tych planowań było np. 3 lub 4, to tej bezkolizyjności ja bym nie był już taki pewny, bo jak wiadomo przy każdym planowaniu głowicy zmniejszamy odstęp zaworu od tłoka łopatologicznie to tłumacząc.
Zapomniałem napisać o możliwości "przywrócenia" bezkolizyjności. Często w celach tuningowych, nie tylko doprężania ale również odprężania, stosuje się inne uszczelki pod głowicę. W celu odprężenia silnika stosuje się grubsze, między innymi miedziane. Wtedy zwiększa nam się odległość zaworu od tłoka. To tak wszystko na chłopski rozum ;)
eeee nie dokręcać kluczem ? przecież są specjalnie przyrządy do dokręcania filtra oleju i z mojej wiedzy wiem że zawsze dla pewności lepiej jest delikatnie dokręcić i mieć pewność że nie będzie ciekło ani zaciągało lewego powietrza
Kiedyś dokręcałem kluczem filtr oleju. Przestałem, jak zacząłem mieć problemy z odkręceniem przy kolejnej wymianie oleju (a dokręcałem delikatnie). Od lat zakładam rękawiczki i suchymi rękawiczkami, suchy z zewnątrz filtr oleju dokręcam ręcznie. Przy wymianie oleju niż nie odkręcę ręcznie, potrzeba klucza. Więc jest dobrze, nigdy nie ciekło ;) Jak ktoś nie ma siły ręcznie, to faktycznie lepiej kluczem ;)
Nie chodzi mi o to kto ile ma siły Ale mówię z własnego doświadczenia że zawsze lepiej delikatnie dociągnąć kluczem a dokładnie czymś takim potem tym samym kluczem można spokojnie odkręcić filtr i nic mu się nie stanie m.ceneo.pl
Zgadzam się z Tobą, można dociągnąć kluczem. Każdy ma własne doświadczenia i na nich bazuje. Takie jest życie ;) Moje doświadczenia są akurat takie, że klucza osobiście nie muszę używać do dokręcania filtra oleju.
No i wszystko jasne Chcę tylko powiedzieć że według mnie lepiej jest dociągnąć według ciebie nie bo filtr się sam zassa nie mam do tego nic tylko to zdanie w filmiku ujął że można ale nie trzeba używać klucza pozdrawiam. Nie ma się co sprzeczac każdy ma swoje sposoby :-)
Ja bardzo chętnie czytam komentarze i uwagi do swoich filmów, dzięki temu poznaję również inne sposoby na różne sprawy. Także jeśli masz jeszcze jakieś uwagi odnośnie mojej pracy, chętnie poczytam :)
Niektórzy wyrywają się przed szereg by wyjść na durnia nie wiedząc jakim laikiem jest ktoś kto kwestionuje pompę którą się reguluje wstepne napięcie paska w np tym silniku. Fajny film i dla osób które nie mają pojęcia za bardzo jak co zrobić a mają taki sam silnik to przydatny materiał. Wszystkim '''laikonauczycielom" i wytykającym błędy Twojej pracy to powiem "wyjdźcie". A autora filmu pozdrawiam serdecznie.
Dokładnie, napinacz na niwelować luzy paska podczas pracy silnika, w miarę rozciągania się paska. Na początku ustawiamy pompą wody, na napinaczu są znaczniki które muszą się pokryć. Jest to wstępne napięcie przy zakładaniu nowego paska.
