Też miałem ten problem ;) Przeraziła mnie kwota 500 zł za sztukę ( ja akurat moją XJ serwisuje sobie sam, bo potrafię ), ale do czego zmierzam - oddałem firmie, która zajmuje się uszczelnieniami i dorobili mi 4 szt za 200 zł ;) wyglądają super, jak oryginał, założyłem i zjechałem już Tatry i Bieszczady, ładnie się zsynchronizowały wiec lewego powietrza nie łapie :) Szkoda, że nie mogę tu wrzucić zdjęcia
Szkoda, że własciciel nie jest na grupie XJ na FB bo tam kolega regeneruje te krócce za 1/4 ceny, jest to zrobione bardzo dobrze sam zamawiałem i wszystko idealnie pasuje😊
Wiem o tym i nawet on o tym mówił ale dwa tematy po pierwsze nie mogę dać na coś takiego gwarancji bo jednak producent przewiduje inaczej a po drugie właściciel zdecydował się na to dopiero po paru dniach ale już miałem zamówione te oryginalne i nie mogłem wycofać zamówienia .
Yamaha dostała drugie życie! Po takiej robocie to teraz spokojnie drugie 100 tysięcy kilometrów zrobi! Na pewno przeżyje nie jednego nowego chińczyka które teraz już się dosyć mocno pojawiają.
Trzeba naprawiać samemu ,zrobić się da marudzi gość i wyolbrzymia.Mam gsx 750f i wyremontowałem od podstaw,jest jak z salonu. Jak się umie i pojęcie ma to i przedwojenny motor będzie jak z salonu
Może naprawa przekroczyła wartość motocykla ale moto po takiej naprawie będzie służyło nie jestem zwolennikiem takiej ilości dodatków jakie mają współczesne motocykle bo to lubi zepsuć się w najmniej odpowiednim momencie czy tańsze części są do nich chyba nie jedynie korzystniej wypadają jak się porówna kwotę za naprawę do wartości motocykla. Motocykle w eksploatacji nie były nie są i nie będą tanie problemem jest znalezienie dobrego fachowca który da drugie życie pojazdowi a przy tym skóry nie zedrze a robotę wykona na wysokim poziomie szkoda że spora odległość jest do pańskiego serwisu byłbym stałym klientem pełen szacunek za kawał dobrej roboty 👍
Mialem div z przebiegiem 130tys. Sam 100 ponad zrobilem. Toporny pojazd, ciezki i slaby w manewrach. Ale utrzymanie nie bylo kosztowne. Uzywalem go przeszlo 10 lat. Ta na filmie moze miec tyle co licznik pokazuje + 100tys przynajmniej.
Zmień plyn do myjki na em 404 albo jetchem alu. Reszta szmelc. Kropla oleju silikonowego na ośkę przepustnicy zalatwia temat ciężko chodzącego rolgazu. Po myjce szczególnie.
Płyn jest Ok, ale dzięki za sugestię, te gazniki już przed myjka chodziły ciężko i miałem nadzieje ze myjka im pomoże ale niestety z dziadostwa nic dobrego nie zrobisz i jak się od razu wydaje ze jest do wymiany to trzeba wymieniać a nie próbować ratować
Wiesz sobie to można rzeźbić … jak nie wyjdzie to nie problem . Klientowi trzeba zrobić tak żeby było dobrze i nie wracał . A jedyny sposób na to to wymiana tych krućcy na nowe. A że tyle kosztuje trudno, to klient podejmuje decyzję i tu kazał kupić . Dlatego gadka że można wyrzeźbić za grosze trochę nie na miejscu. Tak jak podkreślam samemu sobie można , komuś nie.
@@Jaszczur-sp2tx dla klienta robi się tak jak przewiduje producent a nie partyzantkę odwala. Jeśli klient wyraża zgodę na zakup nowych części to się kupuje. I tak było tutaj . Dlatego tym bardziej nie rozumiem Twoich wywodów. Są ludzie którzy chcą utrzymać swoje motocykle w nienagannym i oryginalnym, stanie, bez względu na koszt, a nie mieć rzeźbę którą nie wiadomo czy i jak będzie działać . Ot i cała historia
Tutaj tylko oryginał do kupienia a do xj 600 są akcesoryjne , inny temat ze w tych motocyklach różnią się konstrukcja te krućce i dlatego taka cena w 900
@@bajkowymotocykle5737 No tak, droga zabawa. Ja się zastanawiam na XJ600, myślę czy nie poszukać przyzwoicie wyglądającego i sprawnego na dzień kupna przynajmniej za około 3000tys i nastawić się że 3- 3,5 trzeba będzie zostawić w serwisie. Czy to nie lepsze rozwiązanie od kupowania niby w super stanie za 6 tys. a może się okazać że też tyle trzeba będzie zostawić w serwisie. Co o takim podejściu myślisz?
@@retros1299 to już takie motocykle ze 3 tys na serwis to tylko opony, hamulce i napęd a gdzie reszta , naprawdę w taki motocykl wsadzić 6-9 tys to naprawdę nie jest dużo, i uwierz można i więcej wsadzić
@@bajkowymotocykle5737 Kurcze, na starsze lata zachciało mi się pojeździć motocyklem a tu takie wiadomości ;) A co byś proponował jako najtańszy w serwisowaniu z przedziału 500-600 cm3 ale nie sport, bardzie wyprostowana sylwetka na asfalty. Co do tego za trzy czy cztery tys, trafiają się takie które maja jeszcze napęd w dobrym stanie bo wymieniony komplet, opony jeszcze dobre, oryginalne malowanie żeby nie było że dwuślad, nie cieknące lagi, tarcze jeszcze ok tylko silnik do obejrzenia. Nie chodzi o jakiś remont motocykla od podstaw bo to wiadomo jakie koszty, tym bardziej że jak zrobię nim 2500 rocznie to max.
@@retros1299 jest wiele motocykli , wiadomo im mniej cylindrów tym mniejsze koszty utrzymania , ale nie single bo tam kosztu jeszcze większe . I wszystko zawleczki zawsze od danego egzemplarza
