Jakbym miał teraz kupować coś do 50cc to tylko simson. Kiedyś miałem i tylko tankowałem. Dziś mam 600 honde hornet. Ale lubie sobie przypomnieć dawne czasy. Super pasja. Fajnie się to ogląda.
witam. mam pytanie czy te nowe silniki do simsonów są dobre? myśle żeby sobie takiego załatwić. nawet jest 5 biegi i 70 pojemności. Co o nich sądzisz? Wypowiedz się proszę.
Nie warto zmieniać zapłonu przerywacz owego na zapłon elektroniczny bo orginalne prądnice są niezawodne i trwałe, zrobiłem na oryginalnej prądnicy prawie 30 tyś.. kilometrów i nie miałem żadnych problemów z przerywaczem i cewkami, trzeba tylko czasem sprawdzić szczelinę na platynkach i naoliwić filc w podstawie przerywacza.
Zgadza się. Ja mam platyniarza i pali elegancko. Podstawa to oryginalne części, bo te chińskie to nic nie warte. Kiedyś kupiłem chiński przerywacz to miał przebicie na mase nawet po rozwarciu styków. Podejrzewam, że tutaj tkwi istota całego problemu a ludzie niepotrzebnie wieszają psy na platyniarzu.
ja tez miałem orginalną platynę kilka lat i powiem z własnego doświadczenia to jest syf kupiłem pierwsza lepsza elektro i pali na kopa bez niczego a prędzej połowę silnika wymieniłem gaźniki w nieskończoność teraz latam sobie na gównianym elektroniku i on pali i nie wiem co to naprawa simsona
SImki zawsze były kilka poziomów wyżej niż romety komary jawki i inne harty to zwyczajnie lepsza jakość to nawet słychać silnik brzmi a nie klepi dzwoni , mieszy mnie jak ktos mowi że jak sie dobrze zrobi jawke czy rometa to też ladnie chodzi NO wlasnie nie e tak samo z wsk chociaż one już trochę lepiej pracują ale nie ma porownania znowu do rt 125 czy etz 150
@@fjdjjdkdjdjdjdjdj9179 taaaa jawka to jest to chocby nie wiem ile fazek zrobic na oknach i nawet pobiałkować ten silnik od środka to i tak będzie dzwonił a za dzwiek w jawicy odpowiada głównie wydech i kiedys mialem w mustangu wydech od simnsonka co dało fajny efekt ale jawica to jawica paliwska skropiła ile by sie nie wlalo a dla dzieciaka 13 letniego to był wydatek bo ceny sa taki same od 20 lat w stosunku do sily nabywczej .