Jak zwykle mądre polaki specjaliści się wypowiedzieli. To jest demonstracja, wersja pokazowa wyposażona we wszystko co możliwe. Inżynier pokazuje że jest taka możliwość przewiezienia dodatkowego paliwa gdy sytuacja będzie tego wymagać. A jak nie chcesz to zdejmiesz kanister w 3 sekundy i dołożysz gdy będzie trzeba. Do tego jest tam silnik wysokoprężny czyli na olej napędowy. Co praktycznie eliminuje możliwość zapłonu podczas trafienia. Kolejna rzecz, to kanistry muszą być przewożone w dostępnych miejscach przepisy NATO chodzi o to by w sytuacji zagrożenia wysiąść i zatankować 20 L paliwa w 45 sekund. (amerykanie mają takie kanistry i nawet taki jeden posiadam) Potem kanistry takie zazwyczaj wywalano gdzie popadnie. Zaznacze że wyszystkie armie świata wożą paliwo w podobny sposób. Nawet czołgi posiadają dodatkowe zewnętrzne dokładane zbiorniki na paliwo dokładane gdy jest taka potrzeba. Ale wy wiecie lepiej że tak jest źle no ja pierdole :P
Mnie również rzucił się w oczy. Dwa pierwsze wyboje i karnistry trzyma pasażer między nogami, żeby kolejny raz się nie zatrzymywać. Nie wiem wg jakiej specyfikacji powstał ten pojazd, pewnie się nie znam, ale wg mnie nawet baniek z mlekiem (piękna tylna platforma) tym się wozić nie da.
@@irusg1724 ...diesel do zwinnej terenówki ??? poza tym czołg ma zewnętrzne zbiorniki bo chleje hektolitry paliwa, taka beczka na pancerzu wystarcza na parenaście km:/ - ta żmijka przeznaczona jest do 'krótkich misji' wypadów... stosunkowo mało pali, i zwykły standardowy zbiornik, zatankowany do pełna starcza na pareset kilometrów... - miejsce kanistrów jest fatalne, w terenie odlecą:( gdy zerkniesz na normalne pojazdy wojskowe, to zobaczysz że taki kanister przymocowany jest odpowiednio wyprofilowanymi stalowymi taśmami, na zawiasach, często zamykane na kłódkę... w tym wypadku powinny znajdować się w jakiejś specjalnie zaprojektowanej wnęce, dostępnej z zewnątrz,idealnie spasowanej, w końcu kanistry są takie same... w terenówce nie ma mowy żeby coś latało, bo w końcu odleci, zwłaszcza tak ciężki element jak pełny kanister! - i nie dwa po jednej stronie, ale po jednym z dwóch stron, to takie szczegóły tworzą 'funkcyjny pojazd... - poza tym to świetny pojazd techniczny, ale nie bojowy! jak się go przedstawia,
@@krzysztof3181 ISV gm defence. To amerykański nowy samochód dokładnie do takich celów do jakich jest ta żmija. Świat klaszcze z radości i zachu, a u nas polski plują na to co polskie. Ja pierdole. Stary wiesz co to unifikacja? I dlaczego diesel jest lepszy dla wojska? Bo się kurwa nie pali od iskry jakiejkolwiek. Kolejna sprawą, to jak jesteś kierowcą, to ty decydujesz co ma być w tym kanistrze, równie dobrze może być to woda do picia, albo wóda. Nie narzekajcie proszę was. To świetny pojazd i oby się ten projekt rozwijał.
Przestrzenna rama rurowa powinna być lekka i wytrzymała a drzwi jak w Syrenie 104, ale otwierane o 180 stopni, będą bardzo praktyczne w ciężkim terenie
@@Chrzysztof Zmota nie da się chyba zarejestrować.... Zresztą nie potrzebuję teraz tak dzielnego pojazdu terenowego. Inaczej było przed laty i sentyment pozostał. Właściwie potrzebowałem kiedyś pojazdu który przejedzie przez zawiane śniegiem drogi polne lub wiosną przez rozjechane drogi gliniaste. Teraz drogi utwardzono i zimy są chyba lżejsze a jednak chętnie jeździł bym czymś takim. Właściwie nie potrzebuję aż tyle mocy ani ekstremalnego wykrzyżowania osi. Wystarczy reduktor, duże koła, duży prześwit, niska masa i niska cena :-) I to żeby pojazd nie rdzewiał jak Honker
@@klemensik8317 Może doczekam czasów gdy będzie je można tanio kupić z demobilu? Oczywiście mam nadzieję że zastąpią je następne generacje a nie że wybuchnie wojna
Świetny pomysł . Mnie przypomina tzw TACZANKĘ dawną bryczkę zarekwirowaną ze dworu ziemianina z umieszczonym 7,62 mm ckm MAXIM używano takie wynalazki 100 lat temu taczanki. Widać historia zatoczyła koło. Zakwalifikowałbym tą konstrukcje ZMIJA jak sprzęt improwizowany w epoce DRONÓW vide Azerbejdżan wojna dronami w Karabachu.
Myślę że takim autem można dyskretnie przewieźć drona. W czasie sterowania takim dronem na miejscu operatora wolałbym się jednak schować w rowie lub przypadkowej chacie bo tam byłbym mniej narażony na wykrycie i ostrzał. Oczywiście aby uniknąć wykrycia za pomocą pelengacji, operator powinien być połączony z nadajnikiem za pomocą długiego światłowodu
@@iw5757 System elektroniczny sterowania dronem wymaga przechowywania w klimatyzowanych warunkach Turcy mają do operatorów kontenery i deszczyk im nie pada na panele elektroniczne.
@@marek5070 W Polsce jest teraz niewiele terenów stawiających bardzo wysokie wymagania autom terenowym. Należę do Harcerskiego Kręgu Miłośników Fortyfikacji i Eksploracji i moim Fiatem Seicento nieraz dojeżdżamy do starych, zarośniętych schronów i Fiat jakoś daje radę. Oczywiście na przełaj po zaoranym polu nie pojedzie ale Żmija powinna...
...to sprzęt odporny na ciężką altylerię !!! pocisk przejdzie na wylot i nie wybuchnie !!! dobrze kombinują:) taki pocisk później można odzyskać, i zrobić z niego improwizowaną minę ! gorzej jak na trasie pocisku będzie kierowca:/
Żmija (tak, używajmy polskich znaków) wg mnie to raczej nie. Ale może np zaskroniec, hmmm... Przydałaby się jakaś osłona przy karabinie na dachu i może chłodnica od góry silnika (jak w coś przywali to może będzie się dało dalej pojechać). Ma pompowanie kół albo system umożliwiający dalszą jazdę po uszkodzeniu opony?
...pojazd trumna:( ale jeśli dodamy; opancerzenie, kuloodporne szyby, płyte przeciwminową, silnik v12 od caterpilara... i ze żmii robi się kilkutonowy pyton:) z działkiem 75mm w obrotnicy:) i zupełnie traci obecną formę, zwinnego gada za czasów Adolfa, sprawdzały się motocykle, z ckmem na koszu... w naszych czasach taka żmijka to bardziej do dowożenia amunicji, jako 'szybki wielozadaniowy' pojazd na tyłach, coś jak Wyllys MB... bo jak tylko zbliży się do frontu, to jeden sprawny snajper, jednym strzałem, lub zwykły trep serią z AK, lub granatem, pośle taką żmijkę z całą załogą na tamten świat, a operatora ckemu, można ustrzelić z wiatrówki... żołnierz schowa się za mór, drzewo, położy na ziemi, gdzie jest trudnym celem, taka załoga żmijki, nie ma takiej możliwości, nie ma żadnej osłony, cała jest wystawiona, nawet przed zwykłym parabelum... te karabiny w obrotnicy, chociaż wyglądają dumnie, to są zupełnie zbyteczne... radził bym załodze, jak się tylko zacznie jakaś strzelanina, uciekać, lub z bronią osobistą natychmiast wyskakiwać z pojazdu... - koleś stojący na pace z ckemem przy biodrze, koszący wszystko co się da, to tylko w westernach...
...ale jako pojazd, to jedna z fajniejszych Polskich konstrukcji, ładny, wręcz niezwykły, projektował go ktoś z wyczuciem, tani, jak na takie coś, po kilku modernizacjach zrobił by furorę na rynku cywilnym, oraz np. w dżungli, jako pojazd dla exploratorów, - rozrzucić fotografie z adresem, nad Columbijską dżunglą, a zamówienia się posypią! mnie przypomina wczesne 2CV po odchudzeniu, świetna zabawka terenowa niezwykle mobilna bestia, prawdziwa terenówka...
Wiadomo że to nie będzie pojazd dla wszystkich jednostek tylko dla Desantu i jednostek specjalnych,Armie z wielu krajów urzwają pojazdów lekkich typu Bugy i to nie robiły wielkie korporacje na początku tylko małe firmy ponadto bez żadnej osłony tzn.kabiny,takie pojazdy jak ten to świetny pomysł ☝️ma być lekki,szybki i zwinny☝️ i napakowany amunicją i lekkimi karabinami☝️👍🏻
@@karolkucharski4905 widzisz są tacy ludzie jak ty którzy normalnie odpiszą lub tak jak ja ,jeżeli nie wiem to się zapytam,pozdrawiam miłego weekendu☝️👍🏻👍🏻👍🏻👍🏻😊a wydaje mi się że wiem czego potrzeba bo byłem tam gdzieś dlatego tak napisałem i moi koledzy też są takiego zdania i podzielają moją opinie😊👍🏻☝️
Fajne ale zero pancerza i w zimę pewnie będzie dramat. Mysle ze używane MRAPY byłyby lepsze i dużo tańsze. Polska powinna kupić następna partie Mrap bo to się przyda a wiadomo ze my potrzebujemy sprzętu na wczoraj żmije swoją droga mogą chronić granicy.
Czy może mi ktoś wytłumaczyć, czemu strzelec jest chroniony tylko plandeką i zapasowym kołem? Czy przy tej konstrukcji nie jest on narażony nawet na ogień z damskich, torebkowych pistoletów? Chętnie cofnę swoje złośliwości, jeśli ktoś mi wytłumaczy, dlaczego tak to wygląda...
Rekonansu??? Wtf? O rekonesansie słyszałem, o rekonansie po raz pierwszy. To jakiś enigmatyczny wojskowy termin chyba. Pojazd wygląda ciekawie, jak to jeździ w terenie jak z obsługą, i solidnością konstrukcji.
Głupi... RENESANSU :D a tak szczerze to jest to może jakaś znów nowomowa jak efektory, konsolacje, ekstraordynaryjny itd zaczerpniete z jezyka obcego wprost (zrobiłeś mi dzień :)) Rekonans to może być coś od RECON .... czyli może chodzić o zwiad i rozpoznanie. Wolacy jak gęsi ....
Jeżeli ktoś miał okazję pomacać ten wóz i zobaczyć z czego i jak jest zrobiony, to już uprzedzam - największy wał w WP od początku tego stulecia. Wole jeździć honkerem.
Kanistry zabezpieczone tasiemkami na tyle następne kanistry i mądry pan redaktor pyta czy można przewozić amunicję jak najbardziej w razie trafienia będzie ok cz tam już nikt nie myśli a przede wszystkim a wojsku są wszystkie marki pojazdów czy ktoś pomyślał o zaopatrzeniu w części gratulacje wyboru następnego bubla
Szczerze to szału nie robi, amatorzy takie cacka sklejają od dawna z tym że prawdopodobnie na lepszych podzespołach. Niedbałe spawy klatki, jak temat jest w zakresie 60-90 tys za sztukę to ujdzie, powyżej to po prostu marnotrawstwo publicznych funduszy.
@@Hameosu bo zacznijcie pisać normalnie i zapytać się czegokolwiek to nie wstyd,a wy to jak hejterzy debilne głupki które tylko właśnie hejtują bo nie stać was na normalne zapytanie debile robione po pijaku☝️😁🤣😂🤣
Zastanawia mnie czemu nie dostosowali desantowego AREO do wymogów zwiadu i ma odwrót czemu nie dostosowali żmiji do wymogów desantu🤔. Wtedy sprawa z logistyką wyglądała by nieco prościej chyba że żmija też jest na podwoziu od Toyoty hilux to problem znika.
Samochód AERO wygląda na znacznie cięższy, bo oparty na zwykłej ramie a nie przestrzennej rurowej. Przystosowany jest też do ciągnięcia ciężkich przyczep. Żmija mogłaby mieć wersję ze słabszym ale lżejszym silnikiem. W ten sposób jako lekki pojazd, wyspecjalizowany do realizowania innych zadań, mający niską masę własną nie powinna być narażona na częste awarie układu przeniesienia napędu. W trakcie intensywnych ćwiczeń warto testować różne konstrukcje - bo konkurencja jest motorem postępu
To był inny przetarg, inne wymogi, więc kto inny co innego wystrugał. PWA Aero 4x4 jest młodszą konstrukcją niż LPU Wirus (aka Żmija), tylko producent Wirusa dostał sporego poślizgu, a Aero oddano gestorowi w terminie (2020 r.). Wirusy zamówiono w 2017 r., a Aero w 2018. Co ciekawe założenia dla Aero powstały w 2014 r., jednak dłużej zabrało stworzenie na ich bazie projektu, który mogło zamówić wojsko. A finalnie mamy do czynienia z dwoma konstrukcjami bazującymi na Japończykach (Aero 4x4, który bazuje na Toyocie LC J70 a Żmija/Wirus 4 na Mitsubishi L200) ;) Oczywiście obie konstrukcje posiadają różnice np.: - Aero ma mniejsze wymiary i składaną klatkę bezpieczeństwa, więc posiada lepsze własności do desantowania - np. C295 i C-130, Wirusa zrzucisz tylko z C-130 z uwagi na stałą klatkę bezpieczeństwa; - Wirus posiada lepszy stosunek masa-moc: 180 KM dla 1700+900 kg/ Aero 130 KM dla 1800+1200 kg; - LPU posiada o wiele większy zasięg od Aero. Choć patrząc na obie konstrukcje wydaje się, że można było pogodzić zadanie rozpoznania i desantu. Wyszło inaczej, trudno. Oby dobrze służyły.
Podoba mi się Zmota, jej koncepcja jest podobna ale pojazd wojskowy nie wystarczy by tylko przejechał. Wydaje mi się że Żmija jest pomyślana jako dobry kompromis między dzielnością terenową a zastosowaniami praktycznymi. Taki pojazd jest wrażliwy na ostrzał, więc nie wiem czy ma sens jego uzbrajanie ale żołnierzy dowiezie niemal wszędzie a jeżeli nawet gdzieś utknie, to jest na tyle lekki że łatwo go wypchnąć
Jedna niecelna seria z PK B-32 czy L wystarczy? Kolega pytał.... Zapominamy że to też będzie obiekt polowania i skończy się na prowizorycznym dopancerzaniu jak Honkery i Hummery.
...to sprzęt odporny na ciężką altylerię !!! pocisk przejdzie na wylot i nie wybuchnie !!! dobrze kombinują:) taki pocisk później można odzyskać, i zrobić z niego improwizowaną minę ! gorzej jak na trasie pocisku będzie kierowca:/
@@dziadWSZEWIED ...rozpendząć też będą Cyganów opalających kable, z mojej okolicy, no i protestujące kobiety !!! bo to są priorytety wojska na najbliższe lata...
@@UnderTheBanner jak simiesz :!) z dniem dzisiejszym wszelkie nasze sprawy schodza na plan dalszy walczymy z najstraszniejsza chorobą znana ludzkości. mam nadzieję że do swiąt zostanie przegłosowana penalizacja negacji pandemicznej a zatem przystapic bedzie mozna do przebudowy koncepcji cywillizacyjne zawirającą w sobie baraki wróć państwa narodowe. do tego czasu wszakże olska ponad szysko olska + Murica- wielka szalona milosc ;) bądż zdrów , kryj ryj!
Raczej byłby skuteczny w wojnie z indianami, jeszcze chwila i zaczną wózki inwalidzkie sprzedawać jako lekki " samobieżny" pojazd samobójczy o nazwie jabadabaduuu.Wyobrażam sobie miny zołnierzy jadących tym czymś na zwiad np. w Afganie,hahaahahah.Talibowie umierali by natychmiast po zobaczeniu tego " pojazdu".... ze śmiechu, popękane brzuchy .Ktoś kto wydał rozkaz zakupu tych trumienek powinien pojechać tym pierwszy na misje.
@M Datllc albo jesteś 12 latkiem albo....ministrantem? Odpisz koniecznie ,bo jeśli dowódca kiedyś wyśle ciebie na misje w czymś takim to pomoge znaleźć ci dobrego adwokata.
Jaka ochrona balsityczna :) ? Wygląd /design ma przestraszyć wroga:) Rozpoznanie jak z czasów II wojny światowej :)...Szkoda chłopaków na tych pojazdach....Ranger na defilade to teraz Hi -Lux na mięso armatnie :(. Z drugiej strony ciekawa ta firma Concept ma niezłe układy :) Jaka cena ? Jedyne zastowanie jakie widze dla tej platformy to w tym wypadku dla pograniczników z ochroną balistyczną minimum 7,62 mm . Alternatywnie : ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-lzuQS8bUuhc.html Lub ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-hnzT3Vo13-o.html Pytanie tylko po co jak możemy to umieścić na pewno na tańszym ATV lub nawet jak na bogato to mamy w RP np: Tur-a /AH 20.44 . MON RP[ pod wpływem związków zawodowych w PGZ toczy choroba drogich platfrom które nie będą brały udziału w bezposrednim starciu kinetycznym z wrogiem
...opancerzenie, kuloodporne szyby, płyta przeciwminowa, silnik v12 od caterpilara... i ze żmii robi się kilkutonowy pyton:) z działkiem 75mm w obrotnicy:) i zupełnie traci obecną formę, zwinnego gada za czasów Adolfa, sprawdzały się motocykle, z ckmem na koszu... w naszych czasach taka żmijka to bardziej do dowożenia amunicji, jako 'szybki wielozadaniowy' pojazd na tyłach, coś jak Wyllys MB... bo jak tylko zbliży się do frontu, to jeden sprawny snajper, jednym strzałem, lub zwykły trep serią z AK, lub granatem, pośle taką żmijkę z całą załogą na tamten świat, a operatora ckemu, można ustrzelić z wiatrówki... żołnierz schowa się za mór, drzewo, położy na ziemi, gdzie jest trudnym celem, taka załoga żmijki, nie ma takiej możliwości, nie ma żadnej osłony, cała jest wystawiona, nawet przed zwykłym parabelum... te karabiny w obrotnicy, chociaż wyglądają dumnie, to są zupełnie zbyteczne... radził bym załodze, jak się tylko zacznie jakaś strzelanina, uciekać, lub z bronią osobistą natychmiast wyskakiwać z pojazdu... - koleś stojący na pace z ckemem przy biodrze, koszący wszystko co się da, to tylko w westernach...
@@krzysztof3181 powiem tak..bez zadnego opancerzenia , chocby czesciowego, i szyb kuloodpornych. Od razu kojarzy mi sie z Kamikadze.. szkoda tych chlopakow. chuba ze beda jak ktos wspomnial, dowozic pod ogniem , amunicje , lub zupe i gorace Burgery, moze przezyja.
@@waldikowalski9821 ...jak już pisałem, pojazd nie głupi, w armi świetnie się sprawdzi, tak jak sprawdzały się za czasów IIWŚ Wyllisy, a nawet motocykle, podrzucić amunicje, zrobić rekonesans, wpaść do kantyny... ale jako 'wóz bojowy' to całkowita porażka, po co ta obrotnica, i karabin z boku ??? w razie ataku wroga, z takiego pojazdu natychmiast uciekać z lekkim karabinkiem, i chronić się gdzie się da... ten pojazd jest zbyt łatwym celem, zwykła seria z kałacha, zmiecie go z drogi:/ - najciekawsze że jest odporny na pociski altylerii, bo pocisk przejdzie na wylot i nie wybuchnie... - po kilku przeróbkach zrobił by furrorę na rynku cywilnym, lub w dzungli Kolumbijskiej jako pojazd kartelów narkotykowych...
Stawiam, że karabiny tu są zbędne. Samochód będzie służył pewnie na granicy do szukania ciapków po lasach. Ogólnie lepiej, że powstał u nas niż znowu zakup w USA.
sorry ale ten pojazd wygląda jak coś zbudowanego przez bardziej ogarniętego przedszkolaka z kloców lego, ten boczny uchwyt na karabin maszynowy wymaga wychylenia się pasażera/strzelca, w warunkach terenowych grozi to po prostu wypadnięciem z pojazdu
Wirus 4 oparty jest o zmodyfikowane podwozie samochodu Mitsubishi L200 commons.wikimedia.org/wiki/File:Bangladesh_Army_Mitsubishi_L200_(24106881284).jpg Shalom
Pachnie mi Tarpanen Honker tylko z lepszym silnikiem i stylową karoseria. Taki samochód powinien posiadać opancerzenie dla żołnierzy przed bronią strzelecką.aby nie musieli wozić worki z piaskiem.
...opancerzenie, kuloodporne szyby, płyta przeciwminowa, silnik v12 od caterpilara... i ze żmii robi się kilkutonowy pyton:) z działkiem 155mm w obrotnicy:) za czasów Adolfa, sprawdzały się motocykle...
Najlepiej przerobić wywrotkę do żwiru ma już burty że 4 mm wyciąć otwory strzelnicze dać warstwę żwiru z 20 cm po bokach i dodatkową ściankę zrobić po bokach legowiska ze starych noszy dla 6 żołnierzy odchylane ekrany Schurzen opony bezdętkowe opancerzona kabina za Stara i tanim kosztem mamy wozy szturmowe o sporej siłę ognia
@@krzysztofparski8294 ...się nie śmiej, ja widziałem pojazd bojowy zrobiony z czegoś, do okoła w odstępie około pół metra wspawane było solidne ogrodzenie, takie standardowe, jak przy chodnikach, 'segmentowe' te ogrodzenia stanowiły stelaż do materacy, którymi cały pojazd łącznie z dachem był obudowany:) tak że nie widać było co to za pojazd:) w partyzantce ulicznej coś takiego świetnie się sprawdza... worek z piaskiem, kilka warstw materiału... odstęp 0,5m między pancerzami... w wielu przypadkach lepiej się sprawdza niż lita stal...
@@krzysztof3181 Ty o nie żart z mojej strony też zobacz na YT filmy z nowej wystawy w Parku Patriotów pod Moskwą tam są improwizowane pojazdy bojowników z Syrii opancerzone chałupniczo
Pytanie : jakie są możliwości rozwoju ? Odpowiedź: wielkie . Na początek zrobimy wersję Luxury i zamontujemy jakaś kanapę,bo te rury chyba w dupę wchodzą
Te siedzenia to po to byś miał 4 pośladki jak co się wetną w dupsko. Takiego chujostwa to w życiu nie widziałem. Żołnierze własne poduszeczki taktyczne pod dupe będą z domu przynosić!
@@swarozyc6451 Poduszeczki też można używać, ale po przeprawie przez błoto i głęboką wodę to wolę siedzieć na takich pasach (bo szybko wyschną) niż na tapicerce
@@Hameosu Pianki paląc się wydzielają dużo toksycznych gazów a poza tym topią się i przyklejają do ciała, powodując ciężkie poparzenia. Takie pasy o wiele łatwiej ugasić. W Rosomaku ma to większe znaczenie bo jednokrotne trafienie nie musi wyeliminować go z boju. Żmija jest pozbawiona opancerzenia więc nikt w niej nie będzie długo siedział pod ostrzałem ale takie siedzenia są wystarczająco wygodne i łatwe do naprawienia. Nie chłoną też wilgoci a siedzenie na wilgotnej piance naprawdę nie jest przyjemne
Znowu "w dwutysięcznym siedemnastym", a podobno mówimy po polsku. Kiedy wreszcie ludzie się nauczą mówić W DWA TYSIĄCE SIEDEMNASTYM, OSIEMNASTYM itp. Czy to takie trudne?
Daleki rekonesans ciekawe, a gdzie to polska chce wysyłać swoich wojaków, może to dla terytorialsów żeby mogli biedronki i żabki obskoczyć w poszukiwaniu tańszego piwka. Naszej armii takie coś chyba się nie przyda, czy może mi ktoś to wytłumaczyć po co wojsku polskiemu takie coś i może od razu jeśli ma wiedzę po co nam Abramsy i inny sprzęt z USA który się nam nie przyda.
@@andrzejpaje6268 Ty ten badziew chyba lobbujesz bo nic sensownego nie potrafisz napisać tylko coś bredzisz o netflixie i wyzywasz ludzi którzy troszkę bardziej mają pojęcia o tym jak wygląda zakup uzbrojenia dla Polskiej armii.
@@andrzejpaje6268hahaha, ale trol z gimnazjum jesteś. Podoba ci się to sobie kup do ogródka zamiast traktorka Hondy. Ja na to patrze i nie mogę znaleźć praktycznego zastosowania tego "Lekkiego Pojazdu Zwiadowczego" na nowoczesnym polu bitwy. Cyba że będziemy to eksportować do Afryki na stepy. Oni tam mają ciągle jakieś waśnie etniczne to może im sie przydać na zwiad, ewentualnie żeby najechać wioskę i szybciej wystrzelać cywili.
@@pitekw12 co ty wiesz pariasie , umysłem jesteś w epoce wielkich natarć mas pancernych a może nawet wojny pozycyjnej . Takie same pojazdy mają wszystkie liczące się armie świata ignorancie
No i te super siedzenia ze starych pasów i przyciskii na descei że złomowanych autobusów i wstawka z korka na drzwiach dla dekoracji i żeby snajper łatwiej trafił
@@ettit6283 A po co te inwektywy ćwoku miło zabrzmiało mozna było powiedzieć zbędny luksus albo liczy się praktyczność ale nie, warto kogoś zhejtować co? bez odbioru
@@krzysztofparski8294 Kiedy czytam wysrywy takich matołów jak ty, to nie wiem czy się śmiać, czy płakać. Wam nigdy, nic nie pasuje. Cokolwiek powstanie w Polsce, jest krytykowane i wyśmiewane przy użyciu debilnych "argumentów". Byle tylko obrzygać to co z Polski. A twój post to niby co jest jak nie inwektywa? Jeśli masz pisać nonsensowne idiotyzmy, to lepiej zamilcz, bo tylko udowadniasz że na temat wyposażenia pojazdów wojskowych wiesz tyle, ile szympans o pilotowaniu wahadłowca.
słaby pojazd na ostrzały wroga słaba osłona silnika osobiście bym tym nie jeżdził do wroga ten fachowiec co wymyslił niech jedzie sam na wojnę tą puszką i zobaczy jakie wady w nim są naprawdę o ile przezyje miłego dnia
To nie jest pojazd który ma konkurować z transporterem opancerzonym. Ma on w miarę dyskretnie przejechać przez ciężki teren aby na przykład zorganizować zasadzkę. Po adaptacji może pomóc w ewakuacji rannych w trudnym terenie lub dowieźć amunicję. Lekkie pojazdy wojskowe mają swoje zalety. Taką rolę pełniły motocykle z przyczepami lub VW Kübelwagen
@@UnderTheBanner W porównaniu do Niemców którzy w czasie okupacji jeździli zimą na motocyklach z przyczepą, żołnierze WOT w żmijach będą mieli nieporównywalnie lepszy komfort. W śniegu Żmija powinna lepiej sobie radzić niż Hummer bo jest lżejsza, węższa i ma większy kąt rampowy
@@UnderTheBanner Tak kąt rampowy związany jest z najazdem i zjazdem ale również rozstawem osi. Pojazd o tym samym prześwicie ale posiadający większy rozstaw osi w pofalowanym terenie łatwiej "zawiesi się na brzuchu". Hummer jest również pojazdem dosyć szerokim więc nie zawsze zmieści się w koleinach. Podobno w Iraku Amerykanie pożyczali czasem od Polaków Honkery bo były węższe - więc lepiej mieściły się w ciasnych uliczkach
Puszka z plandeką. Wygląda jak radziecki uaz tylko bardziej kanciaty... a ruscy stworzyli tą konstrukcję jakieś 60 lat temu. Brawo my 👏 Ponadto bardziej stosowną nazwą byłby " Padalec" a nie żmija 🥴
Konstrukcja z pewnością nie dla armi!Do jazdy amatorsko w terenie to dlaczego nie.Pewnie tak lekka konstrukcja z innymi oponami typu mt robiła by robotę. Niestety zero ochrony dla osób przebywających w środku. Czy wy chcecie zrobić z naszych żołnierzy tarcze do szczelania? Szkoda że z klocków lego tego nie zrobili dla wojska.Już na koniec dodam te kanistry...Wydaje mi się to zbyt łatwa dla wroga opcja na zniszczenie pojazdu oraz Wszystkich znajdujących się w jego wnętrzu. Kto wpadł na ten pomysł?!Czy zdajecie sobie sprawę że przez tak głupie rozwiązania będą ginąć ludzie?! Wstyd i hańba 🤬
Następny ekspert . Tak się wozi dodatkowe kanistry . Armia USA też używa takich lekkich pojazdów terenowych , oni też się mylą ? Wstyd to jesteś ty z twoją ignorancją.
@@TomeXzz Wstyd to mi za takich internetowych troli jak ty. W dupie byłeś i gowno widziałeś. Popatrz czym jeździ armia USA i porównaj to z tym lazikiem! Oni mają potężny pancerz czasem nawet tzw.aktywny a nie ku#wa plandeke. Więc zamknij jape i pomysl trochę zanim znów napiszesz coś głupiego cwaniaczku!
@@gary851 Te fotele są tak zaprojektowane, aby PRZEDE WSZYSTKIM nie nasiąkały wodą, i były ekstremalnie łatwe do czyszczenia i wymiany w przypadku uszkodzenia (tak jak całe wnętrze pojazdu) co ma logiczne uzasadnienie, biorąc pod uwagę zadania do których został ten pojazd zaprojektowany. Ty chyba masz problemy psychiczne, skoro nie rozumiesz co to jest POJAZD WOJSKOWY, i do czego ten pojazd powinien służyć.
Ten pojazd to defraudacja środków publicznych, pojazd nie ma jakiegokolwiek zastosowania w polskim teatrze działań wojennych, brak doktryny zastosowania tego pojazdu, daleki rekonesans to bzdura, takie zadania dalekiego rekonesansu robią drony, producent dał łapówkę a MON zamówił pomimo wielu protestów