Dodatkowe materiały tutaj: instagram.com/przemekgorczyk/ 🎧 Słuchaj na Spotify: open.spotify.com/episode/2M5VUVa92FEWERW10BMpx8 Psycholog, doktor habilitowany, kierownik Pracowni Neuronauki Klinicznej w Instytucie Psychologii PAN oraz profesor w Institute for Neural Computation na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Diego. Od 17 lat prowadzi badania naukowe, rozwija nowoczesne metody terapii, szkoli psychologów i pomaga pacjentom. Jako terapeuta specjalizuje się w skutecznej zmianie nawyków i uzależnieniach behawioralnych (np. od pornografii, zachowań seksualnych, gier komputerowych, czy hazardu). Jako popularyzator nauki w sposób przystępny i zrozumiały wyjaśnia najnowsze odkrycia na temat mózgu i ich zastosowanie w codziennym życiu. Linki: Wikipedia: pl.wikipedia.org/wiki/Mateusz_Gola WWW: mateuszgola.pl/ Profil PAN: psych.pan.pl/pracownik/dr-hab-mateusz-gola/ FB: facebook.com/mateuszgola.online/ Spis treści: 00:00:00 W dzisiejszym odcinku 00:01:31 Mateusz Gola 00:02:13 PredictWatch 00:02:40 Statystyki uzależnień 00:07:15 Metody przewidywania 00:07:47 Interwencje Cannabi.app 00:08:56 Jak działa aplikacja 00:10:57 Od badań nad pamięcią do badań nad uzależnieniem od pornografii 00:13:58 Badania nad uzależnieniem od pornografii 00:19:46 Czy mindfulness wspomaga leczenie uzależnień? 00:25:05 Wpisanie uzależnienia od pornografii na listę chorób 00:28:54 Polska liderem w badaniach mózgu człowieka 00:30:25 Jak wygląda zachowanie osoby uzależnionej od pornografii 00:35:45 Poważne konsekwencje uzależnienia od pornografii 00:37:29 Pornografia statystycznie 00:40:48 Kobiety uzależnione od pornografii 00:41:33 Od czego zależy uzależnienie u mężczyzn 00:44:26 Mity o pornografii kobiet i mężczyzn 00:45:51 Pornografia z udziałem dwóch kobiet 00:47:19 Czym różni się uzależnienie od pornografii od innych uzależnień 00:50:03 Rdzeń uzależnień 00:52:52 Układ dopaminergiczny 00:58:49 Najczęstsze bodźce 00:59:49 Metody pracy z ludźmi z uzależnieniami 01:02:02 Różnica między pornografią a masturbacją 01:07:29 Uzależnienie od pornografii a relacje 01:12:17 Skąd pochodzą informacje na temat dopaminy 01:13:26 Badania nad wpływem pornografii na związki 01:18:23 Kryterium ilościowe masturbacji 01:19:10 Czy leki pomagają? 01:23:41 Ilu osobom udało się wyjść z uzależnienia od pornografii? 01:29:37 Zależności w uzależnieniach
Standardowo bzdury jak w przypadku alkoholizmu. Ani alkohol ani porno nie powodują uzależnienia. Uzależnienie jest objawem a nie chorobą. Rdzeniem choroby jest zaburzona więź z najważniejszym obiektem w życiu każdego człowieka. Czyli matką. Niestałość w relacji w obiektem. Niech się Pan psycholog dokształci a nie forsuje teorii przed 100 lat.
@@PPP-on3vl może się Pan podpisze imieniem i nazwiskiem aby można było sprawdzić dlaczego i jakim jest Pan autorytetem do tego aby cały wywiad ze specjalistą zanegować
Misja Profesora Mateusza Goli utworzenia współczesnych naukowych narzędzi dla osób uzależnionych i terapeutów spowoduje zniesienie bariery finansowania terapii, będzie można łatwo weryfikować jej skuteczność. Szlachetny Człowiek, który uratuje miliony ludzi i jest przykładem dla lekarzy i naukowców.
Jestes mieczakiem podatnym na lykanie bajeczek ? daremnie chodziles do szkoly teraz twoj rozum w glowie to tylko telewpisor ? Ciagle wybierasz z pozycji prostego niewolnika nowych Panow ale tego samego pokroju ? wybierasz jaks Partie np 500 darmozjadow na swoich Panow na darmowe stolki A Oni dla zmylenia przed wyborami podszywaja sie ze to ich jest Najlepsza Partia najlepsze Stowarzyszenie ? pod przykrywaka zlodzijaszkow,,,, Zmien nastawienie do Wyborow Dzis nalezy wybrac tylko raz Tylko raz jednego przdstawiciela swojego kraju na stale i pokoleniowo tak jak bylo to dawniej racjonalnie sprawdzone poniewaz jako jeden Wodz nie bedzie tak kraju Nas okradal wykorzystywal i dojil . Bo Taki jeden wybrany przez Narod = bedzie dobieral se tylko samych madrzejszych od siebie bo nie beda oni mieli zadnej mozliwosci wygrysc go ze stanowiska A dzis np; Premier woli miec tylko zastepcow glupszych od niego Aby go zaden nie wygryzl ze stanowiska i taka sytuacja obecnie widac jest tradycja..
Dziękuję za ten odcinek ! Do wszystkich, którzy chcą wyjść z g*wna jakim jest oglądanie pornografii moja historia: jak u wielu zaczęło się niewinnie ot więcej czasu i złapałem haczyk, po kilku latach byłem absolutnym dezelem - kołatanie serca, wysokie ciśnienie dochodzące do 180/105, nerwica lękowa bo w mojej głowie ropętało sie piekło. Nie chciałem oglądać tego syfu a jednocześnie potrzeba masturbacji górowała nad głową poczucie wartości w związku z tym poniżej zera, zawalone studia, ogólne wycofanie się z życia. Próbowałem odliczać dni BEZ porno kilkadziesiąt razy (próby nieudane) aż w końcu przebiłem ten mur od ponad roku jestem "czysty" w głowie dużo większy spokój, odstawiłem leki, ciśnienie choć wyższe to już nie skacze, mam więcej chęci do życia. Po drodze czyli w 2 i 3 miesiącu mega kryzysy krzyczałem sam do siebie: "skoro odstawiłem powinna być nagroda czyli poprawa jakości życia" a tymczasem wpadłem w typowy odstawieniowy wir: bezsenne noce, kolejne fale napadów nerwicy lękowej. Nie zniechęcajcie się ! Tkwiłem w tym bardzo długo i niech czas wyjścia zupełnego to będzie rok czy dwa - WARTO ! Pozdrawiam wszystkich "w nałogu" jak i "poza nim". Trzymajcie się !
A jak postrzegales kobiety na ulicy czy myslales ze sa takie jak aktorki w tych filmach ? Dziekuje za odpowiedz. Czy miales preferencje w tym jak kobieta taka jest zbudowana ? Dziekuje.
@@MrLelek56 @agneslaufer9579 Odpowiadając na pytania: tak, jestem osobą wierzącą i cały ten syf był w opozycji do mojego światopoglądu dodatkowo to co się zadziało w moim życiu czyli jego wyjałowienie oraz dokuczające ze strony psyche i ciała efekty "korzystania z pornografii" były mocno destrukcyjne a skoro dotarłem do takiej refleksji to postanowiłem zerwać z nałogowym oglądaniem porno i to już nie było proste, to kolejny argument dla wszystkich, którzy twierdzą "porno jest ok, masturbacja jest dla ludzi" później wyjście z tego to całkiem spora walka jak z każdym nałogiem. Postrzeganie kobiet przez pryzmat porno to też porażka, sztuczne biusty tony makijażu itd. Realne życie bez bodźców dostarczanych przez porno okazało się inne, pełniejsze a uwolniona głowa myśli o powrocie na studia.
Co Ty chłopie bierzesz. Orgazm obniża ciśnienie krwi więc jest wspaniałym zabiegiem dla nadciśnieniowców, zmniejsza również ryzyko wystąpienia raka prostaty, redukuje stres. Mnie osobiście Porno MOTYWUJE do bycia jak aktor. Bardzo niska tkanka tłuszczowa, umięsnienie, zdrowa dieta. powoduje to podniesienie testosteronu, daje więcej siły oraz poczucie własnej wartości.
Pokonałem to ścierwo. Inaczej patrzę na relacje z kobietami, mniej się rozkojarzam, jestem też dużo aktywniekszy. Polecam każdemu, to na prawdę działa 😊
To chyba pierwszy Twój wywiad, w którym przynajmniej parokrotnie wchodzisz w słowo i przerywasz swojemu rozmówcy. Zakładam, że to efekt Twojego zainteresowania tematem ale bez względu na przyczynę, jest to zauważalne. Poza tym kolejna dobra rozmowa, dzięki :)
Prawda, to jest bardzo irytujące jak wchodzisz rozmówcy w zdanie a nawet próbowałeś przekonać tego naukowca że masz rację. Czuć jakąś nerwowość w twoich szybkich wtrąceniach.
Dobrze by było jakby prowadzący bardziej przejął się tematem, może się do niego przygotował, gdyż z niemal każdej wypowiedzi przebija dyletantctwo, trafienie jak kulą w płot. Temat jednakże niezmiernie potrzebny, więc dzięki.
Moje świadectwo Od listopada jestem czysty czy to porno czy masturbacji. Walkę zacząłem rok temu. Odłączyłem się od social mediów też już rok abstynencji Ogólnie co do alko to też abstynennt Szlugi Paliłem pół paczki teraz jeden na 3 dni Przebodzcowani jesteśmy Menciu. Jak Kuba Knap idę w kierunku trzeźwości, wiary a więc wolności i odpowiedzialności Kocham Was Panowie i za każdego z Was trzymam! kciuki!
Masz babe? W jaki sposob Ci sie udalo wygrac z porno? Ja probuje od lat i sa postepy, ale pelna abstynencja to dla mnie prawie niewykonalne. Probowalem wszystkiego, porn blockerow, odciecie od smartfona i social media, zimne prysznice - bez skutku
Co jest złego w masturbacji? Bo ksiądz tak powiedział, który sam się w ten sposób zaspokaja, ale innym odmawia tego prawa? Ludzie, jest XXI wiek, a wy dalej żyjecie w "grzechu samogwałtu".
Niesamowity gość. Dziękuję za taki ogrom wiedzy w tak krótkim czasie. Bardzo dziękuję za chęć dzielenia się takim dorobkiem. Panie Mateuszu i ten spokój i mądrośc w głosie. proszę nie odmawiać wywiadów, bardzo miło się słucha. Uwielbiam
Arcyciekawa rozmowa, która rzuciła światło wiedzy na tematy, których normalnie się nie porusza. Mam jednak pewien niedosyt, uważam, że temat nie został wyczerpany, pewne pytania nie zostały zadane, choć powinny. Może druga tura za jakiś czas?
Bardzo dobry i bardzo potrzebny wywiad!!!W tym sensie że mało moim zdaniem mówi sie obtym problemie!!!A wydaje mi sie ze jest większy jak nam sie wydaje!!!Teraz porno jest dostepne w każdym smartfonie nie tylko komputer ,tablet...takze to zwieksza możliwości dostepu i ogladania potajemnie pornosów..... niestety
Mam wrażenie, że do tej pory głownie o problemie mówiło się w środowiskach chrześcijańskich, które dość dobrze znam. Cieszę się,że mówi się o tym coraz głośniej i bada się dokladniej. Powodzenia wszystkim, którzy mają taki problem❤.
Nie umiem sobie wyobrazic ze mozna az tak sie uzaleznic od porno. Wierze, ale ciezko mi to przeniesc na siebie. Sam bylem uzalezniony od alko i narko, problemy z prawem, terapia zamknieta. 6 lat juz czysty jestem. Powodzenia innym co wyjscie na prostą jest jeszcze przed nimi.
Bo samo porno to nic, ale w połączeniu, np. z mocnymi stymulantami i masturbacją... Robi się kombinacja do której ciężko coś porównać. Wielogodzinne zalewanie się wszystkimi możliwymi neuroprzekaźnikami robi z mózgu taką sieczkę, że potem mało co Cię rusza.
@@kontoograniczone tak, to byly najlepsze czasy :D mef + 2 dni porno :) teraz walenie to w ogole nie ma sensu, ale tak dla zasady czasem trzeba :D Poza tym teraz jest żona kochana i życie normalne :)
zawaliłem rok na studiach przez ten syf, życie sie sypie, nie potrafię przestać choć próbuję... zaczęło sie niewinnie od myśli ze przecież każdy tak robi, a teraz wiem co czuje narkoman, straszny syf, mózg o tym myśli przez cały dzień, radzę z tym uważać...
Trzeba również zmienić dietę. Mi bardzo pomogło przejście na keto. Na tej diecie lepiej się myśli. Lepiej można się skupić, a przez to kontrolować ewentualny nawrót. Jest po prostu łatwiej:)
@@wozio91 To prawda, ja po zjedzeniu drozdzowki lub coś bardzo bogate w węglowodany mam przełącznik w głowie i już uciekam głową w złe rzeczy. Polecam poczytać o wplywie cukru na mozg
Buduj świadomość tego tematu, samoobserwacja i refleksja. Mi osobiście pomaga notowanie, spisuje swoje myśli związane z tym nałogiem, absolutnie wszystko, bez wyjątku. Dodatkowo w exelu raportuje kiedy dochodzi do nawrotu i opisuje dlaczego. Samoświadomość jest kluczem do wyjścia z tego bagna. Powodzenia
Pamiętam jak 15-20 lat temu czytałem wszędzie, ze każdy ogląda, że to nieszkodliwe itd. Pewnie znacie ta śpiewkę. Ale człowiek sam czuł dzięki Bogu, że tu coś jest nie tak. Pamiętam, jak właśnie 15 lat temu jadąc za granicą zobaczyłem bilbord "porno niszczy rodziny". Wtedy myślałem, że to przesada. Później zobaczyłem to zagrożenie. Dobrze, że pomimo większej dostępności porno, mamy też większą wiedzę, że to dewastująca praktyka. Pewnie z pokolenia 25-40 latków każdy się z tym zmagał. Życzę każdemu, żeby zostawil to gówno, tym bardziej że ten biznes łączy się z przekraczaniem granic, pedofilią itp
😂😂😂😂😂😂😂😂😂 95% tych wiadomosci jest absolutnie nieprzydatnych, a 80% z nich zapomnisz po 2-3 tygodniach. Juz pomijam, ze przynajmniej 50% to sa tzw. fake.
Super wywiad! Możesz zrobić wywiad z kimś kto wyjaśnij trening mindfulness o którym mówicie w okolicy 22-23 minuty. Z chęcią bym to na sobie przetestował.
Jeśli chodzi o uzależnienia to raczej bym powiedział, że 10% społeczeństwa nie ma żadnego, a 90% ma jakieś swoje jak papierosy, cukier i inne. Jeśli jesteś młody a oglądasz porno z "ciekawości", czytaj jeszcze nie wiesz że może coś jest nie tak w tym, to pamiętaj że czym starszy będziesz tym będziesz miał przez to większe problemy. Jako samotny związkowi nastolatek, nikomu to nie będzie przeszkadzać, że to robisz. Ale mając dziewczynę, żonę czy dziecko wtedy wszystko się zacznie walić, dosłownie i w przenośni. Zacząłem w wieku może 9 lat, teraz tych lat mam 24 i odczułem bardzo mocne konsekwencje uzależnienia od porno, wiążące się z ciagłą samotnością, ucieczką od rzeczywistości, brakiem zrozumienia, obrzydzeniem do samego siebie i mnóstwo innych. 24 lata dopiero, a już tak mam. Co by było za 10 lat ? Zacząłem chodzić na terapię, zobaczymy co będzie ale zawsze to coś. Dalej jestem uzależniony i będę do końca życia.
Głupota,nie da się uzależnić do końca życia.Piłem przez 5 lat ,i po 4 miesiącach w strone alkoholu nie ma już żadnego "uczucia" I wierze że z innymi rzeczami jest tak samo ;)
No i zarobki tych aktorow. Przeciez to sa bogacze. Kto im da lepsza prace? Jakby sie nie oplacalo, nikt by tego nie tworzyl. Ale biznes sie kreci, dlatego jest porno, to samo z prostytucja
No ale też z drugiej strony : lobbyści branży ślubnej chcą i wiele kobiet chce bo wtedy maja dostęp do zasobów facetów którzy lataja za kobietami zamiast siedzieć w porno. Ogromny biznes jest więc po obu stronach.
Przerażające jest to, że serwisy wprowadziły te opcje "dla kobiet". Podają na tacy coś, co może uzależniać, jest samo w sobie bardzo wątpliwe, nazwijmy, moralnie i żeby zbić więcej kasy na zasyfianiu ludziom życia opakowują to w różowy papierek, że niby babskie pornosy będą bardziej delikatne, subtelne, jakie? I po co? Żeby kobiety mniej się wstydziły? Żeby powiedziały sobie, że to nie jest takie chamskie r****anie więc mogę sobie pooglądać? Meh.
@@emiliajakin8227 wiem, że ciebie myślenie boli ale spróbuj sobie wyobrazić, że nie mogłem wczesniej tego wiedzieć przed oglądnięciem. mam nadzieję, że twój mózg to strawi
Warto tez obejrzec pare dokumentow o kulisach powstawania filmow porno. O liczbie samobojstw, depresjii , uzaleznien od akoholu i narkotykow wsrod aktorek i aktorow. Czy tez powiazan ze swiatem przestepczym.
nałóg by go pokonać, trzeba całkowicie odciąć źródło pornografii, czyli net, media, ukryte zdjęcia i czasopisma, do kosza. Najgorsze,są 2 tygodnie, potem dopamina w mózgu powoli odpuszcza. Nie rezygnuj jak upadłeś, zacznij od nowa, nagradzaj się dobrymi rzeczami, lody, spacer, sport, relacje. Mnie pomaga Jezus, który podtrzymuje mnie w czystości🙏
Tak zupełnie na marginesie zupełnie nie rozumiem tego strachu przed słowem "prostytucja". Mamy w języku doskonale rozwinięte sposoby obrażania wielu ważnych, wymagających zawodów. Wystarczy wejść w dowolną facebookową dyskusję o policjantach, lekarzach czy nauczycielach. Tymczasem robimy się tak przewrażliwieni na punkcie NEUTRALNEGO określenia dość wątpliwego moralnie sposobu na zarabiania pieniędzy i stosujemy jakiejś dziwaczne neologizmy, by nikt nie poczuł się urażony.
Dokładnie. I co to w ogóle znaczy słowo "stygmatyzujące"? Jeżeli ktoś się decyduje na podjęcie pracy jako prostytutka, to sam siebie z wyboru stygmatyzuje... 🙄 Ta wymuszona poprawność polityczna mnie dobija.
Kurczę, bardzo pouczające. Moja refleksja jest taka, że pornografia rozwala dynamikę w relacjach damsko-męskich. Nie wiem czy pamiętacie jak to było powiedzmy 10-15 lat temu, kiedy jeszcze internet nie był aż tak rozpowszechniony, a zatem i konsumpcja treści porno była na zupełnie innym poziomie dostępności. Kiedy się randkowało, pomiędzy kobietą i mężczyzną był ten taki fajny element erotycznego napięcia, coś co w naturalny sposób wspierało tworzenie się relacji. Upraszczając sprawę, ktoś się spodobał, kręcił nas i tym samym coś motywowało nas do rozwijania kontaktu, pogłębiania go i tak dalej. Był flirt, sprawy w różnym tempie nabierały rumieńców, randka jedna, druga, trzecia, jeśli było oki to seks i tak jakoś kleiło się związek. W ostatnich latach to zdechło. Mężczyźni nie są już tacy hmm... wygłodniali. Randki stały się pustawym rytuałem, a kontakt często urywa się bez sensu i zbyt szybko. Myślę, że właśnie używanie porno może stać za trudnościami w rozwoju niejednej relacji, i to już na bardzo początkowym etapie. Mówię na podstawie autoobserwacji. Bo owszem, jako kobiecie niekiedy zdarzyło mi się regulować tak swoje naturalne napięcie seksualne. A jakże, w końcu to łatwe, szybkie i proste, kto by się oparł. Kiedy już nie było we mnie ochoty na seks, nie czułam jednocześnie żadnej szczególnej potrzeby żeby komunikować się z jakimkolwiek facetem, poflirtować, szukać sobie partnera. No bo po co? Jeszcze od biedy mogła się aktywować potrzeba bliskości emocjonalnej, i te sprawy aha... ale znowu, wyłączenie seksualnych wibracji (bo człek już nie był wcale głodny), powodowało że wszystko jakoś tak słabiej się kleiło, nie było tego czegoś... Nie raz też na swojej drodze spotkałam mężczyzn, którzy ewidentnie muszą rozładowywać się w domowym zaciszu. To widać właśnie po braku erotycznego napięcia, które normalnie zawsze jest gdzieś w tle. Wiem, że jestem atrakcyjną kobietą, wiem że działam na facetów. Jeśli spotykam pana, który ze mną flirtuje i przecież rozumiem jakie ma intencje, a jednocześnie coś mi tu nie całkiem klika... Najprościej tak bym opisała tę sytuację: wchodzisz do cukierni, oglądasz różne fajności aż ślinka leci. Wizualnie one się podobają, wiesz że są smaczne i w ogóle miodzio. Ale właśnie w tym momencie jesteś syty (syta) i to tak porządnie, jak po obiedzie u babci! I co? Prawdopodobnie nawet niczego nie wybierzesz, a jedynie pogapisz się bez sensu i wyjdziesz. Jeśli coś jednak kupisz, możliwe nawet że wcale tego nie zjesz. Bez większego entuzjazmu pierdykniesz to gdzieś do lodówki z myślą, że może później jeszcze przyjdzie ochota... eeee... a może i nie przyjdzie.
Jestem chetny aby rozwiazac ten problem xD Ale tak serio, to sprawa jest bardziej skomplikowana. Tak, zgadzam sie, ze porno i kompulsywna masturbacja są złe. Tu nie ma zadnej dyskusji. Natomiast co do reszty komentarza, dalas troche specyficzną perspektywe. Nawet nie wiem co tutaj napisac, polecam zainteresowac sie tematem nofap/nnn i zastanowic sie w ogole dlaczego te ruchy istnieja i dlaczego tylu mezczyzn faktycznie uczestniczy w tym challengu. Do przyemyslenia.
@@bsnf-5 Dzięki za sugestię, poczytałam! Faktycznie, doświadczenia ludzi w temacie NoFap bardzo dobrze odzwierciedlają coś, co sama zaobserwowałam. Najgorsze jest, że wszędzie wokół dosłownie wylewają się te bzdurne treści z cyklu: masturbacja jest zdrowa i potrzebna do życia jak tlen, każdy to robi, nawet małe dzieci powinny. Masakra! Bardzo duża część osób nie ma ani wiedzy, ani chociaż zmysłu do głębszej autorefleksji. Obawiam się że społeczeństwo karmione bzdurami o seksualności i podlewane sosem porno, wciąż będzie płynęło w bardzo kiepskim kierunku. Ludzie nawet nie połapią się dlaczego coś im w życiu osobistym nie wychodzi, czemu te związki są takie byle jakie (o ile w ogóle są!), skąd te deprechy i cały bezsens...
@@GumaodmajtekMoja refleksja po latach probowania nofap oraz przygladania sie tej spolecznosci jest taka, ze wiem, ze nic nie wiem. Wlasciwie nie zalezy mi na zbawaniu swiata, wole zaczac od siebie. Gdzie "płynie" społeczeństwo jak to Pani ujęła, to chyba jest niestety poza naszym wpływem (maslo maslane). xD Chodzi mi o to, ze swiat da sie zmienic na lepsze, zmieniając siebie. A inne sposoby pewnie też istnieją, ale ten jest bardzo podstawowy i na pewno działa. Kilka faktów o nofap: a) wszedzie piszą notorycznie, że problem jest w porno, a nie samej masturbacji (moja opinia od lat jest stała, mianowicie, że obie rzeczy są złe i lepiej ich unikać). b) wiele osób będzie przypisywać "benefity" z nofapu wlasnie temu, ze nie masturbowali sie przez ileś dni, ale to tak naprawde moim zdaniem kwestia tego, że czasem zycie jest gorsze i lepsze na zmianę, raz na wozie raz pod wozem. Jeśli akurat mamy wysoki streak nofap, a w życiu się coś uda, to łatwo jest popaść w argumentację typu "nofap działa! Patrz co mi sie udalo...". . . Niestety, magii nie ma. Pamiętajmy też o placebo, wielu z tych ludzi zwyczajnje wmawia sobie pewne benefity :D c) Fajnie, ze napisala Pani o relacjach damsko-meskich, tak sie sklada ze duzo o tym czytalem, myslalem i tez co nieco przezylem. Mysle, ze w kontekście nofapu, stosowanie się do czystości i unikanie ogladania porno u obu osób w związku moze byc bardzo korzystne. Uwazam, ze to powinno byc dogadane i szczere pomiędzy partnerami :) Rozmawiamy o wszystkim, ale nagle masturbacja ma byc tematem tabu? Po co... Ja np. mialem przykre doswiadczenie, nie udalo mi sie odstawic masturbacji w pełni, mimo ze mialem kochającą osobę i naprawde chcialem tylko intymności z nią i nic innego. Ale jednak cos innego wygralo i czlowiek w chwilach slabosci wrócił do starego "cwiczenia" ręcznego. Nauczka na reszte zycia.
Zgadzam się z Tobą co do Twoich wniosków. Mam podobnie. Dlatego przed randką nie masturbowałem się. Kobiecie się to podobało. Leczy wykorzystywała to. Aby zaspokoić tylko siebie. Pocałunki i dotyk. Byłem kiedyś zbadać testosteron. Lekarz się spytał, czy biorę jakieś leki. odpowiedziałem, że nie. Bo miałem dużo wyższy niż norma. Fakt jest taki, że u mężczyzn spada poziom testosteronu. Bo tak kultura, społeczeństwo, kobiety, kastrują/tresują mężczyzn. A potem kobiety się dziwią i nie rozumieją. Społeczeństwo zachodnie już upadło. Niektórzy to widza, niektórzy jeszcze nie. Problem jest taki, że kobiety nie są zainteresowane tak seksem z mężczyznami. A jeżeli są to, tylko z tymi 10 % najlepszych.
Jak by nie było dostępne tego syfu tak ogólnie, to i problemów by nie było. Nikt nie zajmuję się prawdziwą przyczyną, tylko jak zwalczać skutki. Typowe rządzących tym światem...Przód już był, teraz się cofamy w tym humanizmie. Ogólnie spoko rozmowa.
Mi nie przeszkadza gdy Przemek przeszkadza,taki ma temperament. W jego głowie powstają cały czas nowe kwestie bo aktywnie bierze udział w dyskusji ze swoim gościem. Tak wygląda nasza codzienna rozmowa. Kto z was czeka aż kumpel skończy gadać. Rozmowa jest dynamiczna i pełna ekspresji , dlatego jest ciekawa.
Ja prowadze sobie dzienniczek i tyle, kontroluje, ile wale kazdego miesiaca. Polecam kazdemu robic taki rachunek sumienia na koniec kazdego miesiaca i roku. Wczesniej po prostu walilem i tak lata mijaly w nieswiadomosci. Dzisiaj jestem w stanie powiedziec, ze poczynilem postepy w stosunku do np. roku 2021, albo 2022. Wszystkie miesiace sa zapisane, 3 dzienniczek juz sie zapelnia. Powiem tak: to jest podstawa podstaw. Chcecie poczynic jakiekolwiek dobre zmiany w zyciu, prowadzcie notatki. Zalozcie pamietnik. I to koniecznie taki papierowy, namacalny, zaden elektroniczny. Siadasz na tylku i zapisujesz postepy na kartce notatnika/pamietnika, zapisujesz cele, wyzwania, postanowienia na kazdy rok, na kazdy miesiac. No i potem rachunek sumienia. Mi pomaga, tyle ode mnie
@@wujekWONTTez o tym myslalem stary, ale kupy sie ta teoria nie trzyma :) Oczywiscie, jak wezmiesz jakiegos dziadka i porownasz do aktywnego seksualnie nastolatka - bedzie roznica. Ale to jest oczywiste. Jesli tak spojrzymy na to, rownie dobrze mozemy czekac az umrzemy, bo zycie nie jest wieczne. Libido nie jest wieczne. Tusz w drukarce tez nie jest wieczny ;) chyba widzisz gdzie takie teoretyzowanie brnie
@@bsnf-5 Nie wiem ile masz lat za sobą spędzone przy pornografii, ale chodzi mi o to że po latach takiej stymulacji i setkach albo i tysiącach razy wyrzucania nasienie po prostu się tą swoją energie wypala, ten zbiornik, akumulator jest po prostu mniejszy, szybciej go potem rozładować, jest zużyty. Po takich przebojach i równolegle z wiekiem po prostu łatwiej jest to ograniczać w dużym stopni bądź zrezygnować. To zabija erotykę, porno zabija też libido generalizując. Nie chcę Ci oczywiście umniejszać że sobie dopiero teraz z tym radzisz, ja mam podobnie :) Brawo dla Ciebie i dobra robota. Musimy też tak być bardziej wyrozumiali dla siebie bowiem jesteśmy tak naprawdę pokoleniem wielkiego eksperymentu, kiedyś takiego czegoś nie było, tylu szans na upadek i pokusę. Życzę Ci wszystkiego dobrego i trwania w swoim życiu po swojemu
Słabe zagranie z tym clickbaitem, szczególnie zważywszy na fakt że Pan Profesor w trakcie rozmowy mówił coś dokładnie odwrotnego niż widzimy we thumbnailu (tj. iż nie ma dowodów na uszkodzenia strukturalne mózgu wynikające z używania pornografii).
Jeśli człowiek uzależniony nie podejmie wewnętrznej decyzji o zmianie stylu życia, to żadna terapia mu nie pomoże. Jeśli ktoś podejmuje sam decyzję o zaprzestaniu dotychczasowych zachowań, to tzw. terapia NIE jest mu potrzebna. Ludzie, którzy szukają cudownych "terapeutów", czyli szukają cudownej recepty, cudownego leku itp. żyją w iluzji. Wewnętrznej siły trzeba szukać w sobie, nie na zewnątrz. Wiem na ten temat sporo, ponieważ pracuję też z takimi ludźmi. Na moje szkolenia przychodzą też tzw. terapeuci i odkrywają, że metody pracy, których się nauczyli powodują więcej szkody niż pożytku generując sporo negatywnej energii, która jeszcze bardziej uzależnia tych ludzi. Stąd tak duży procent "powrotów" do uzależnień. To tak w skrócie.😀 Jeśli chodzi o inteligencję, to szukajmy jej w sobie a nie w apkach i innych zegarkach, które ciągle przywołują niechciane zachowania. Trzeba mieć na uwadze jedna z bardzo prostych zależności: tam, gdzie Twoje uwaga, tam kierujesz energię. Innymi słowy im bardziej walczysz z nałogiem, tym więcej go generujesz. Tak po prostu działa nasz umysł, a raczej dwa umysły.😀
@@dfg-d7s PiS oficjalnie nie jest parta tęczową promującą LBGTQ+ ,ideolode gender zgniły zachód. Rewolucje seksualną w Rosji 1917 roku. Zboczone samogwałty homoseksualne onalne i analne na drugim człowieku. "Odkrywanie nagości ojca i matki".Ale nie wypowiedział Konwencji Stambulskiej?
Ta nowo mowa, nie pozwala nazwać grubasa grubasem, prostytutki prostytutką. Zła nie można nazywać po imieniu, trzeba je osłodzić, ładnie spakować i przekonywać nas, że wszystko gra, że trzeba kochać i podziwiać.
Ten człowiek stara się pomagać ludziom uzależnionym i wkłada serce w to co robi, gdyż rozumie problemy i trudności z jakimi się oni zmagają w przeciwieństwie do mas. Jeśli byś pomagała np. zwierzętom, to nie chciała byś chyba by mówiono że zajmujesz się jakimiś kundlami, gdyż dla ciebie te kundle miały by każdy własną historię i byś podchodziła do nich z miłością, sympatią, empatią.
dpuściłes sie przmocy słownej i stygmatyzacji , zgłszam cie do natychmiastowej dawki przypominającej, bo moze byc to na skutek wznowy bezobjawowej, nie dziekuj tylko odpowiedzialna kontreola społeczna pozwala nam panoać nad nawrotami najstraszniejszej choroby w dziejach ludzkości!
21min... czyli prowadzący mówi o Shine a pan gość o Lhaktong. Czyli technki które są od tysiecy lat, teraz spłycone i ubrane w nowe bardziej naukowe opisy. Fajnie że pomaga. Szkoda, że nikt nie wspomina skąd sie wzięła ta wiedza, być może ktoś by ją wykorzystał do czegoś sensownego a nie tylko zwiększenia swojej efektywności w pracy lub zmiany nawyków.
Moim zdaniem nie ma znaczenia od czego jestem uzależnieniona, w takim sensie, że uzależnienie to uzlażnienie i każde powoduje dysfunkcje w takim lub innym stopniu. Jeden rodzaj większą inny mniejszą. Wydaje mi się nawet, że uzależnienie od określonych zachowań powodujących rozładowanie napięcia emocjonalnego jest (o zgrozo) niestety jeszcze bardziej powszechnym problemem niż uzależnienie od substancji. Przynajmniej takie odnoszę wrażenie i tak wynika z moich osobistych obserwacji. Rzecz jasna statystki pozostają w tych kwestiach nie do zdarcia.
Można uzależnić się dosłownie od wszystkiego np picia kawy mój tata pił kawę hektolitrami do tego jeszcze papierosy i piwko dziadek od polityki w tv no stop oglądał moja mama od sprzątania cały dzień sprząta nawet jak już ogarnie to znowu sprząta to samo
zawsze dla mnie bylo niezrozumiale to cale porno itd. po co to ogladac ? kocham sex i robie to nieomal codziennie, ale patrzec jak ktos To robi ?? trzeba chyba miec cos uszkodzone, by czerpac z tego jakas przyjemnosc.
Jeśli robimy rzeczy które nie podobają się PANU BOGU to unikamy kościoła , a nawet stajemy się antykościelni. Najlepszym lekarzem i psychologiem jest konfesjonał. Gdyby ludzie się regularnie spowiadali to nie popadali by tak głębokie uzależnienia. Łatwo by odróżniali dobro od zła. Mieli by tożsamość!
Ale po co ksiądz ma wiedzieć ze walisz konia codziennie i oglądasz pornusy ?. Kościół nie musi wszystkiego kontrolować .a tak na marginesie ,to księża tez się masturbują ,taka natura ,natury nie oszukasz .
@@tjjb7963 Każdy jest grzeszny. Nie ma ludzi lepszych i gorszych. Rachunek sumienia pomaga nas samych lepiej poznać. Ludzie którzy się nie spowiadają zapominają dekalog a potem przestają wierzyć w BOGA .Stają się poganami i chodzą po omacku.
Szkoda że pominięto w tym wywiadzie grupę ludzi szczególnie uzależnioną od pornografii. Chodzi mi o osoby niepełnosprawne zarówno fizycznie jak i intelektualnie, no ale wiadomo mamy czasy siły, super wyglądu, ekskluzywnego życia, kogo obchodzą ci słabsi i ich problemy. A problem jest i to nie mały, sam go doświadczam na własnej skórze od 25 lat i z obserwacji po innych z mojej grupy widzę że mają podobnie. Pozdrawiam.
No więc sam napisz co byś dodał, bo nie mam pojęcia. Osoby niepełnosprawne mają gorszy dostęp do seksu, więc się masturbują i tyle. Temat wyczerpany. Co byś chciał do tego niby dodać?
@@Jaroslaw94 Niektóre osoby niepełnosprawne nawet nie są w stanie się masturbować, już nie mówię o dostępie do takich ekspertów od seksuologi jak tutaj ten gość programu. Nawet gdy zadzwonisz do prostytutki i powiesz że byś chciał się trochę z nią pomiziać, nie mówię tu nawet o seksie, ale jesteś na wózku to jest duża szansa że odłoży słuchawkę. Warto też wspomnieć o logistyce by do takiej pani dojechać gdzie musisz na wózku pokonać kilka pięter bo nie ma windy i ktoś musi cię wnieść. Reakcji rodziny, przyjaciół których prosisz o pomoc w tym temacie, który budzi u nich śmiech lub zażenowanie. Problemie że nie łatwo stworzyć ci związek damsko męski ze względu na niepełnosprawność. Wiec by zaspokoić swoje potrzeby pozostaje ci tylko w tym przypadku porno.
@@walus0205warto dodac, ze wizyta u takiej pani to jest to samo co porno. Nic zdrowego. Nie do konca dobre rozwiazanie wyjscia z nalogu,, popadanie w drugi, wlasciwie taki sam, jesli nie gorszy w skutkach i w dodatku kosztujacy niemale pieniadze
Program 12 kroków na podstawie AA bardzo pomaga , tylko trzeba rzeczywiście chcieć … mówię o uzależnienia od alkoholu, seksu…. Ja nie jestem uzależniona ale jestem w związku z wyleczonym nałogowcem …. niestety program nigdy się nie kończy bo ostatni krok to bycie sponsorem i pomaganie innym
Moim zdaniem, porównanie korzystania z pornografii z okazyjnym wypiciem niewielkiej ilości alkoholu jest nie do końca trafione. Pierwsza sprawa - nawet rzadkie oglądanie pornografii negatywnie wpływa na wyobrażenie relacji damsko-męskiej, odbiera spontaniczność w seksie i naturalną umiejętność odkrywania nawzajem własnych ciał i cieszenia się z tego, bo zostawia w głowie obrazy i technikę stawia na pierwszym miejscu, a nie miłość intymną i otwarcie na odkrywanie siebie i osoby, którą kochamy. Druga sprawa - przedmiotowe traktowanie ludzi. Trzecia sprawa - pochodzenie pornografii. Nigdy nie mamy pewności czy dany materiał nie został nagrany pod wpływem przemocy, czy osoby w nim pokazane nie są ofiarami (abstrahując od tego, ze to zawsze tak naprawdę są ofiary; ludzie, którzy mają szacunek do siebie, do swojego ciała nie zagrają w takim filmie; najczęściej sa to ludzie, którzy byli w dzieciństwie poranieni pod kątem seksualnym). Korzystanie z pornografii jest nieetyczne, obiektywnie niemoralne - i nie ma to związku z jakimkolwiek systemem religijnym, ale ze zwykłą moralnością.
@@DariasMar Te umiejętności prowadzą po paru latach te kobiety gubią macice i pochwy, mają wrzody gardła, czasem hiv, raka i ogólna ruina - no ale to trzeba głębiej poszukać o ich "karierach".
@@damianstoch1601poczytaj statystyki przemocy, uzależnień i samobójstw w tym środowisku, ale tak uczciwie poszukaj; a, i statystyki handlu ludźmi; polecam jeszcze świadectwa byłych "gwiazd porno" jako wisienka na torcie
Doceniam trud włożony w doświadczenia z badań oraz zgromadzenia informacji na podstawie analiz:) Jednak sam od kilkunastu lat interesuje się psychologią i po 30stej minucie stwierdzam że podane przykłady kolejny raz są na podstawie "światowej organizacji zdrowia " czyli "WHO" generalizują każdy przypadek do stosunku procentow pośród ludzi biorących udział w badaniach. A jak wiadomo każdy człowiek to inny schemat psychologiczny i nie da się w rzeczywistym stopniu określić podstawę,trwanie, oraz stwierdzić jak porno wpływa lub ile szkód wytworzyło... Bo każde uzależnienie ma podstawę inną bo każdy człowiek prowadzi inne życie życie i każdy miał inne fazy od poczęcia po obrcny stan...
Słowo "prostytutka" jest stygmatyzujące ? Oczywiście i powinno być. Ja bym osobiście użył słowa na "K". Jak ktoś sprzedaje swoje ciało w pogoni za kasą to powinno być stygmatyzowane podobnie jak przemoc.
Z obserwacji moich klientów jestem w stanie przychylać się do zdania Joanny, mężczyźni rozwijają korę przedczolowa dłużej. Sięga to nawet 30 rz Kwestia pornografii/ uzależnień to bardzo głęboka kwestia jednostkowa.
Jakim cudem nie podjeliście wątku, iż porno uprzedmiotowi odmienną płeć (obiektu pożądania) i desktrukcyjne postrzeganie drugiej płci oraz wpływu na relacje z partnerem
Czy na te plagi egipskie ma wpływ któraś z cech charakteryzujących populację np liczebność, rozmieszczenie, zageszczenie, struktura wiekowa. Czy na te zachowania ma wpływ baza pokarmowa, jakość siedliska - dostępność miejsc dogodnych do rozrodu?
Jedno pytanko.Kto zalegalizował to zło w internecie? Odpowiedz może być tylko jedna. Ci,któży czerpią z tego procederu zyski.Czyli ten syf może dotyczyć wielu prominentnych ludzi i tu jest problem.
@@panhuragan4388 czasami mnie kusi,ale ucinam myśli,jak tego nie zrobię,to przegram,i unikam podniecenia i porzadania,trzeba chcieć,to jest takie trudne że bez wiary nie dał bym rady
@@panhuragan4388 nie Tera dwa dni mnie kusiło i odparłem atak i tak będzie do końca życia,a pornole to widziałem wszystkie, codziennie osiem razy przez 12 lat i to coraz bardziej zboczone,nie chcem se tego przypominać,tak że koniec tematu
@@PJMMD Stanowiska profesora zwyczajnego (i nadzwyczajnego) zostały zniesione kilka lat temu. Zostały one zastąpione stanowiskami profesora uczelni (dawniej odpowiednik profesora nadzwyczajnego) i profesora (odpowiednik profesora zwyczajnego). Pan Mateusz Gola sprawuje stanowisko profesora w Instytucie Psychologii PAN i posiada tytuł naukowy profesora. Otrzymał On profesurę belwederską przed ukończeniem 40 r. ż., a niewielu naukowcom się to udaje.
Moim zdaniem P. Mateusz na palcu lewej ręki ma koronkę różańca, więc wskazywałoby to na człowieka głęboko wierzącego jak również praktykującego. Szukanie pomocy u specjalistów takich jak gość - jak najbardziej, ale również ważne jest to, aby odnaleźć samego siebie w dzisiejszej rzeczywistość poprzez refleksję nad Pismem Świętym.
Mówi się o uzależnieniu od mediów społecznošciowych. A uzależnienie od gier nie wiem dla mnie temat nie istnieje mam ochote grać gram nie mam nie gram naeet sobie nie wyobrażam jak wygląda to uzależnienie.
@@jarekb7855 Każdy zdrowy facet to robi, częściej lub rzadziej ,chyba że ma tak niskie libido że nie czuje potrzeby zaspokojenia , to wtedy dorabia teorię do swoich niedoborów po to żeby nie czuć się mniej męski od tych którzy mają prawdziwą potencję jak zdrowy koń.
To jest właśnie jeden z tematów edukacji seksualnej tak znienawidzonej przez pewną część polityków i księży. To są podstawy dla zdrowego funkcjonowania człowieka. Powinni tego uczyć w szkołach, ale niestety grupa osób uważa, że edukacja seksualna to będzie wymachiwanie dildosami i rozdawanie tabletek wczesnoporonnych. Młodzi ludzie nie wiedzą o swojej seksualności nic a nic, a później mamy tragedie ludzkie. Życzę wszystkim, aby głowa wróciła na swoje miejsce i odpoczęła. Uzależnienie jest straszne i obrywają na tym wszyscy. Zdrówka. Alkoholik, 8 i pół miesiąca trzeźwa.