Nic dodać nic ująć zgadzam się w 100 procentach, do tragedii nie musiałoby dojść gdyby obie Panie wykazały się choć odrobiną zdrowego rozsądku i instynktu samozachowawczego...
Facet po prostu wykorzystał naiwność i głupotę tych kobiet, same są sobie winne, było tyle oznak jego nieuczciwości egoizmu itp itd a one zamiast uciekać gdzie pieprz rośnie trwały w tym patologicznym związku ręce opadają
Dokladnie, chociaż może dla dziecka lepiej ze wychowuje się z ojcem, niż z matką, która mimo gróźb skrzywdzenia dziecka dalej brnie w tokayczny związek i nienormalną sytuację.
Łał, przeprowadzam się do Warszawy, żeby zacząć nowe życie i w trosce o moje nowe życie, mojego partnera i moją córkę zamorduje kogoś, żeby moje dziecko wychowało się bez rodziców. Rwę sobie włosy z głowy słuchając tej sprawy, ludzie w niej są tak głupi, że aż mnie skręca. Taa wiem jak to działa, okłamywanie samych siebie by cieszyć się chwilę dłużej iluzją szczęścia. To jednak nie zmienia faktu, że jest to czysta głupota. Taki związek kończy się w chwili kiedy masz w jego ręku telefon, widzisz że twój nowy partner/partnerka pisuje namiętnie z innymi o których nie masz pojęcia, a w słuchawce od jednej z nich słyszysz "cześć kochanie". Tyle że niee, ona łyka wszystkie jego tłumaczenia jak młody pelikan i jeszcze morduje dla faceta, który ma ją w głębokim poważaniu. Na bazie suchych faktów, które tu podajesz to brzmi to jak jakaś podręcznikowa patologia, ona bezrobotna samotna matka, on bezrobotny amant, ona po uszy 'zakochana', a on nie widzący dalej niż czubek własnego nosa kompletnie ją olewający. W toksynach wyprodukowanych przez relację tej trójki, można by spokojnie rozpuścić zwłoki. Jakie otrząsanie? Jakie wyrzuty? Jak można mieć wyrzuty sumienia z powodu chęci odejścia od kogoś, kto pożycza pieniądze których nie jest w stanie oddać i użala się nad sobą jęcząc o cud, zamiast zakasać rękawy i zabrać się do uczciwej roboty, żeby te problemy rozwiązać? O nie, nie, ale ze słowami tego opowiadania to kategorycznie nie mogę się zgodzić. Kto niby ma w to uwierzyć? Chcecie mi wmówić, że w trosce o dobro dziecka ona morduje i naraża się na więzienie? Jak to ma pomóc jej córce? Bo boi się że ta kobieta naśle kogoś na nią? To jak przejmie dług Daniela i nie spłaci go to dopiero kogoś naśle, przecież to jest jakiś kompletny absurd. W trosce o dziecko to się kończy toksyczny związek, wywala gościa z domu i szuka porządnego faceta, z którym można się ustatkować, a nie bezrobotnego, oziębłego oszustka, który ma niejasne relacje z dojrzałą kobietą, straszącą mafią. To jest jakaś tania telenowela, a nie historia ludzi, którzy to ponoć są rozumnym gatunkiem. Ciężko mi się tego słuchało, mocno podnosząca ciśnienie sprawa, tym bardziej że gość się ze wszystkiego wyślizgnął. Dziwne, że go nie dopadli ci ludzie od Beaty.
Z boku takie sytuacje zawsze ciężko jest zrozumieć. Jednak kiedy jest się zakochanym mamy skłonność do idealizowania tej osoby i nie dostrzegamy jej wad. Pewnie chłopak potrafił nieźle manipulować kobietami.
Jacy ludzie od Beaty? To była bajka do postraszenia Daniela. Mafii Pruszkowskiej już dawno nie było, a nawet jeśli, to zajmowali się poważnymi sprawami a nie 100 tys. Beaty
Iwona przybyła do Warszawy bez pieniędzy nawet na pierwszy czynsz, a pierwsze co zrobiła to poleciała robić sobie tatuaż... więc nie spodziewajmy się jakiejś wybitnej logiki :D
Wraz z tym odcinkiem powrocila ‚stara’ Justyna, ktora pokochalam. Mnostwo szczegolow, swietna chronologia, piekna dykcja i zaangazowanie. Ostatnie odcinko nie byly w moim guscie jednak ten jest przekozacki!
Wczorajszy słuchałam dwa razy i zaraz będę słuchać trzeci bo dalej nie wiem o czym był. Często tak mam z innymi podcastami ale u Justyny ten wczorajszy to był pierwszy którego nie zrozumiałam a bardziej może nie mogłam się skupić.. ale przynajmniej mam więcej do słuchania bo jak mówiłam włączam trzeci raz 😅
Świetny odcinek. Człowiek przez pół odcinka zastanawia się kto w tym trójkącie kogo zabiję? Dwie opętane przez chłopaka kobiety zdolne do wszystkiego. Szkoda tylko, że najczarniejsza postać załatwia bezkarnie dwie osoby w białych rękawiczkach
Totalnie się zgadzam! Przez jakiś czas myślałam, ze to Beata zabije Iwonę, wiec dla mnie to był spory plot twist. I do końca liczyłam, ze darmozjad odpowie jednak za te wyłudzenia...
Myśle, że gdyby tak bała się o życie córki jak twierdzi to zerwała by kontakt z Danielem i wyjechała gdzieś daleko w Polskę. (Przecież nic jej za bardzo nie trzymało w tej Warszawie). Zabiła z miłości do niego. Totalnie głupiej i toksycznej miłości. Ciężko jej się teraz do tego przyznać więc mówi inaczej.
@@madziaaara80 wszak wynajmowała, to mieszkanie, nie miała pracy. W Warszawie nie miała rodziny. Logika wskazuje, że facet był ważniejszy niż dziecko i tyle w temacie. Mogła zabrać córkę i wyjechać do rodziców . A później myśleć co dalej. Szkoda córki , kobieta myślała tylko o tym facecie . Czy uważnie słuchałaś? wątpię . Nie jestem bardzo młoda zaznaczam .
@@joasiowa ale w Warszawie czekało na nią mieszkanie znajomych, opłacić miała tylko rachunki. To nie to samo co wyjechać gdzieś indziej w nieznane, bez pracy i "startu" z małym dzieckiem i liczyć że jakoś to będzie.
Zupełnie nie zgadzam się z podsumowaniem pana pisarza że Iwona dokonała morderstwa w obronie córki. Zabiła z zazdrości o Daniela. Niestety ale wlasne dziecko miała gdzieś, uczucie do tego pasożyta kompletnie ją zaślepiło. Mam nadzieję że córka kiedyś jej wybaczy.
@@lusi5809 Hehehehe! Nie interesuje mnie zdanie kobiety, która zabiła i porzucila swoje dziecko dla jakiegos debila! Wybacz ale nie mam potrzeby szukania usprawiedliwień dla jej bezmyślności. Ps. Jak ktoś ci grozi to idzie sie na policję a nie bawi sie w rambo i z nożem w zębach na samosąd. Tym bardziej jak miała dowody na zastraszanie w formie sms. Nie szukajmy usprawiedliwień dla tej beznadziejnej sytuacji!
Pierwszy raz komentuję, ale nie zdzierżyłam. Jestem totalnie przeciwko jakimukolwiek obwinianiu ofiary, ale tutaj dwie jelenice dały się facetowi tak robić, że jakby to była fabuła serialu, to człowiek by nie dowierzał. Facet mieszkał w dwóch mieszkaniach naraz i obie to łykały, nawet jak już o sobie wiedziały. To, że z Iwony jest geniuszka było wiadomo już po tym, że przyjeżdża zarabiać do Warszawy, nie ma w ogóle pieniędzy na czynsz i pierwsze co robi to idzie sobie zrobić tatuaż... :D Logika level hard. Chłop nieźle się w życiu ustawił, tego nie można mu na pewno odmówić. Szkoda tylu zmarnowanych żyć na takiego naciągacza.
Do tego spotkania nigdy nie powinno dojść... broń Panie Boże naiwne kobiety przed takimi Danielami i jak usłyszycie po killkutygodniowych spotkaniach... ,,wiesz, mam ciężką sytuację finansową pożycz mi pieniądze to wiejcie czym prędzej,,
Smutna historia. Dziecko wychowuje się bez matki, bo matka dała się zbajerować fagasowi i jeszcze naciągnąć na dług... Ciężko mi zrozumieć takich ludzi. Przecież żeby ochronić to dziecko to wystarczyło wywalić Danielka, więc nie zgodzę się z tobą, że chroniła dziecko. Chroniła tego faceta i to była jej motywacja - myślała, że jak się poświęci to on kiedyś w końcu doceni i będzie ją kochał do szaleństwa. No i faceta nie ma, za to są kraty. Miejmy nadzieję, że zmądrzeje przez te 15-lat.
Miłość bywa chorobą, ale nie dlatego że jest prawdziwą, ale tą chorobliwą, uważam za ostre potraktowanie "głupiej Iwonki",l tak była chora z miłości do krypto geja, to wystarczająca kara.
podsumowanie pana pisarza jest kompletnie obok. życie nie polega na tym, że nas omija ("do spotkania nie powinno było dojść") tylko na tym, że nasz rozum omija "życie" czyli takich gadów jak Danielek "Daj kasę a ja się będę bał". Można popełnić błąd i dać się komuś wykiwać, ale popełniać go wciąż na nowo i "marzyć o normalnej rodzinie" z gościem, który koresponduje z kilkonastoma kochankami na raz, "kochać córkę" i brać na siebie cudzy dług, który na dokładkę jest pod patronatem Pruszkowa to niestety głupota do kwadratu i odcinek winien być zatytułowany "gdybyś miała choć jeden mililitr oleju w głowie..."
strasznie mi ciężko, ale zgadzam się z Tobą całkowicie.... Przez cały czas słuchania odcinka myślałam tylko o tym, że samotność i potrzeba bycia kochanym, zniszczyły Iwonie (Beacie w sume też) życie. Ale tak naprawdę jedyne, co mogę zrobić, to powtórzyć za Justyną: Bądżmy swoimi najlepszymi przyjaciółmi. I też tego życzę wszytskim na nadchodzący rok - zdrowej miłości do siebie :)
Zgadzam się, bardzo nie podoba mi się także próba usprawiedliwiania Iwony/zdjęcia z niej części odpowiedzialności (przynajmniej ja to tak odbieram). Zabiła niewinną kobietę dla jakiegoś zera... brak słów. Pierwszy odcinek Justyny, który wywołał we mnie taki niesmak.
byłam w identycznym związku, nawet imię się zgadza, też Daniel. Wytrzymałam rok i to z własnej głupoty (pierwsza pseudomiłość czy coś). tu drobne pożyczki, tam jakieś niezapłacone mandaty itp. lampka mi się zapaliła gdy mnie poprosił o wzięcie kredytu na motor enduro bo to jego pasja i znalazł sprzedawcę który tanio sprzeda, ale to trzeba już (już wtedy podejrzewałam, że ma kogoś). Miłość mu się skończyła raptownie, tydzień po tym jak skłamałam że nie mam zdolności, ale jak znajdę pieniądze to motor ma być zapisany na mnie. Wtedy po rozstaniu, na którym zwalał na mnie winę za rozpad związku, strasznie przeżywałam, teraz znając historię innych kobiet to jestem mega wdzięczna za taki obrót spraw. Odszedł do 10 lat starszej dyrektorki, rozwódki z dzieckiem, której zrobił drugie dziecko i tak samo zostawił, po tym jak wyciągnął od niej sporo kasy... Okazuje się że wiele kobiet tak naciągnął i w sumie na całkiem spore pieniądze (po 50K, 60K). Sprawa w sądzie jaką mu wytoczyły padła, bo dały mu tą kasę dobrowolnie w ogóle się nie zabezpieczając (ani umów, ani potwierdzeń wpłat nic). 3 dorosłe, starsze, doświadczone kobiety... nie mam słów i nadal dziękuję intuicji choć w ogóle trwało to sporo (widocznie taka lekcja była mi potrzebna, drugi raz się nie nabierałam). Szkoda tylko dzieci
@@paulinac.1977 niestety, ludźmi często rządzą deficyty i kobiety z deficytem miłości bardzo łatwo padają ofiarami cwanych facetów w typie Daniela. Facet nawet się nie krył z tym, że kobiety traktuje instrumentalnie.
Niech rzuci kamieniem, kto nie był kiedyś zaślepiony inna osoba. Łatwo oceniać z fotela kiedy zna sue koniec historii i zna postępowanie drugiej, kochanej osoby
@@beatamigda5941 No to ja bym musiała rzucić tym kamieniem. Niestety widziałam takie zjawiska u kilku osób z bliższego otoczenia, straszne było to uczucie bezsilności, kiedy nie docierają do tego człowieka żadne racjonalne argumenty. Na szczęście nie skończyły się te historie tragicznie.
Jak córka miała się wychowywać z taką matką to może lepiej, że wychowuje ją ojciec. Nie zauważyłam w tej opowieści śladu o tym, aby córka była dla niej najważniejsza oprócz tego, że tak usprawiedliwiała zabójstwo. Gdyby córka była najważniejsza to znalazłaby pracę i robiła cokolwiek, żeby jej i dziecku było lepiej, a nie zaczęła od szukania sobie nowego faceta!
Podcasty Justyny słucham po kilkanaście razy, ale ta historia jest jedną, z tych których nie mam nawet ochoty wysłuchać wiecej niż raz. Taki festiwal naiwności sprawia, że mnie krew zalewa i przebrnięcie przez tą historię to była męczarnia.
Realizacja super , jak zwykle, ale kurczę ja mam wrażenie, że przedstawiając tę historię jesteś po stronie Iwony, że żal Ci jej. A to idiotka, która dobro dopiero co poznanego faceta przedkładała nad dobro własnego dziecka. Pewnie sama się tak usprawiedliwia, że się bała o życie dziecka ( mogła się odciąć od chłopa, to by już nie było problemu). I ta końcówka gdyby, gdyby... Założę się że gdyby Iwona powidziała przyjaciółce/rodzinie o pożyczce na Zus to na słowa rady, że od takich trzeba uciekać ona by "jeszcze bardziej kochała". Bo to taka "wielka i wspaniała" miłość.
Warto tez dodac ze tak naprawde zadnych gangsterow nie bylo- beata wynajela bezrobotnych znajomych aby odegrali ta role i jak widac wypadlo wiarygodnie.
" Iwona zrobiła to bo tak naprawdę kochała córkę" - nie no serio??? Kocham Cie córeczko tak bardzo, że zamorduje, pójdę na całe życie siedzieć i Ciebie już nie zobaczę. No brawo. Raczej widzę tutaj zaślepienie miłością, gdzie Iwona stawia swój związek ponad swoją córkę. Bo przecież mogła po prostu zniknac z życia Daniela.
Facet to był tępym, leniwym cwaniakiem, który do swoich gierek mógł wciągnąć tylko głupszych od siebie, bo każda, choć odrobine, myśląca osoba, od razu pogoniłby takiego pasożyta
jon arryn widzę, że masz ciężkie doświadczenia z kobietami. Ale nie przejmuj się, trafisz na taką, która Cię zaakceptuje, takim jakim jesteś i nie będzie latać do innych ;D uszy do góry!
@@jonarryn5107 oczywiście, że bym mu dała, kto by nie chciał dać przygłupiemu, bezrobotnemu, wytatuowanemu Sebiksowi z kolczykami w uchu :D to jest marzenie każdej dziewczyny. Serio, zastanawiam się jak Ty musisz wyglądać, że Cię zdradzają z takim Sebiksami, i że masz taki podziw dla takich :DDDDDDDD ale nie martw się, jestem z Tobą! trzymaj się słoneczko :*
@@jonarryn5107 nie kumam serio, co się przytrafiło w Twoim życiu, że masz taki obraz kobiet, i co więcej, nie pojmuję, co się wydarzyło w Twoim życiu, że tak Ci imponują tacy faceci, ale wychyl się trochę poza swoją bańkę, to może dostrzeżesz, że ogromna ilość kobiet w życiu by się nie umówiła z takim facetem. Jak się już rozejrzysz dookoła, to może zauważysz, że większość facetów wcale nie ma tatuaży, kolczyków, zrobionej klaty, i opalenizny z solarium i mimo wszystko ma partnerkę.
Dramatyczna historia, która jest efektem jakiejś kompletnej naiwności kobiet i cwaniactwa typa, który umiał sobie znaleźć takie osoby, totalnie podatne.
Ma mi być ich żal? Dorosłe kobiety a jedna głupsza od drugiej,ta stara myślała,że ten młody byczek jest z nią z miłości 🤦😂 a ta młoda też nie lepsza ,24 latka która miała 6 letnia córkę i poszła do łóżka po pierwszym spotkaniu z tym wydzierganym cwaniakiem myślała kroczem ,mieć pretensje do niego,że trafił na idotki?
Slut shaming... kiedy wy zrozumiecie ze kobieta tez Ma prawo lubic seks. To nie Twoja sprawa czy to jest pierwsze spotkanie czy nie. Czy Ma dziecko czy go nie posiada.
Trudno mi zaakceptować fakt, można być aż tak zaślepionym dla byle nieroba, pajaca i narcyza. Jednak rozumiem, że większość z nas chce kochać i być kochanym i z tego powodu i z powodu doskwierającej samotności ludzie wikłają się w toksyczne związki. Beata i Iwona popełniły ten błąd bo ich serca były spragnione miłości. Ok, to się zdarza i to często. Pół biedy jeśli cierpią na tym tylko oszukani dorośli. Jednak, jednego nie zrozumiem i nie zaakceptuję... Żeby taka pełna zaślepienia miłość do obcego faceta przegrywała z miłością do własnego, małego dziecka!?! Osoby posiadające, zależne od nich, dzieci powinny jednak bardziej odpowiedzialnie dobierać sobie partnerów 😒 Iwona to kobieta, która będąc w przekonaną, że za 4 dni przyjdzie banda zbirów i skrzywdzi jej kilkuletnią córeczkę, mimo to podpisuje na nią wyrok w imię swojego uczucia do faceta. Tak, oceniam Iwonę: nie ofiara lecz egoistka. Nie przekonuje mnie twierdzenie, że zabiła dla córki bo chciała ją chronić. Gdyby chciała ją chronić nie zadawałaby się z takimi okazami jak Daniel albo finalnie kopnęłaby go w d... gdy pojawiły się wątpliwości co do postawy Daniela. Wtedy był czas, żeby pomyśleć o kilkuletniej córce a nie o własnym tyłku. Bo co ten Daniel niby innego Iwonie dawał. Jak można z pełną premedytacją podpisać wyrok na własną córkę 😳? Nierobowi wszystko uszło na sucho, kobieta straciła życie a dzieciaczek stracił matkę na długie lata 😔
@@anka9637 Tak, nie raz czytałam o takich przypadkach i gotuje się we mnie na samą myśl. Akurat w tej historii antybohaterką jest kobieta-matka ale równie dobrze mógłby to być zaślepiony mężczyzna-ojciec albo osobą, która sprawuje faktyczną opiekę nad kilkuletnim dzieckiem, które jest zależne. Uważam, że dorośli mają moralny obowiązek chronić dzieci. Niezależnie od kraju, niezależnie od płci. Zasada wysoko rozwiniętego społeczeństwa 21 wieku. To nas odróżnia od zwierząt. A przynajmniej powinno 😔
Ona 60, on 24 i ona myśli że to miłość? Gdzie było to dziecko Iwony jak ona tego fagasa sprowadzala... Szkoda mi tego dziecka najbardziej. Ale jakie będzie społeczeństwo jak dzieci patrzą na głupotę i zupełny brak wartości swoich rodziców...
Niezły festiwal głupoty. Niestety, opis pana Chmielarza jest kompletnie od czapy. A gdyby nie to, a gdyby nie tamto. Gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem. Takie na siłe ,, uartystycznianie" tej żenującej historii. No i wisienka na torcie, czyli ,, zabiła dla córki".
Często wydaje mi się, że wielokrotnie wykazywałam w życiu wielką naiwność, ale kiedy słucham takich historii, to jednak wierzyć się nie chce... Można się zakochać, ale jednak... w głowie się to nie mieści... Jak samotna musiała być ta fryzjerka, że nikt, zupełnie nikt (rodzina, jakaś przyjaciółka, ktokolwiek) nie pomógł jej się opamiętać, nie powiedział, żeby uciekała od tego faceta jak najdalej... To najsmutniejsza historia jaką słyszałam od bardzo, bardzo dawna... Tym bardziej trudno w to uwierzyć, że kobieta miała dziecko. Miłość bez porównania bardziej bezwarunkowa niż jakiekolwiek uczucie do mężczyzny. Trudno to zrozumieć. Chyba się nie da... Nastolatka może być tak naiwna, ale matka 6-latniego dziecka? Straszne...
Olga Ptak..niezapomnij o pani Beacie! byla starsza pania ,otwatra na zwiazek z gowniarzem,ktorego utrzymywala! I WYCIAGNAL Z NIEJ TYLE PIENIEDZY!!! i do tego wciagnal Iwonke!! ZNISZCZYL TYLE ZYC!!
Tatuażowa patologia z BMW i fryzjerką bez szkoły jako elementami dopełniającymi tą wyszukaną kompozycję. Gdybologia pana Chmielarza wyjątkowo infantylna i grafomańska.
Iwona tak strasznie bała się o dziecko, że doprowadziła do utraty dziecka na kolejne 15 lat i nie myslała co z nim będzie, robiła wszystko aby " pomóc konkubentowi"...jakie to podobne to tysiąca innych spraw
I pomyśleć sobie co to biedne dziecko musi mieć w życiu. Ojciec pojechał do Anglii i zostawił rodzinę, matka nieodpowiedzialna pojechała do Warszawy zrobić sobie tatuaż, poruchać się i zamordować człowieka. Gdzie to dziecko ma dzieciństwo? Do 7 roku życia matka musi być cały czas przy dziecku bo inaczej dziecko będzie miało piętno na całe życie. Super start. Jeszcze niech ten dług przejdzie potem na to niewinne dziecko. Jak się jest nieodpowiedzialnym człowiekiem to nie powinno się decydować na zakładanie rodziny i robienie dzieci.
@@crixus3625 myślę tak samo. Patrząc na to co się dzieje w wielu rodzinach...nabieram przekonania..że posiadanie dzieci powinno być przywilejem a nie prawem dla każdego człowieka.
Jako samotna matka postąpiłabym totalnie inaczej. Pogoniłabym kretyna w siną dal. W całej tej historii to ona najmniej myślała o swoim dziecku, fundując mu tatusia- wujka- nieroba i lowelasa.
Też nie rozumiem... Może to kwestia wieku i naiwności jeszcze? Jestem samotną mamą dwóch córek,dwa lata po rozstaniu z ich tatą. I dopiero teraz zaczełam się z kimś spotykać. Znamy się od września... Nawet jeszcze u nas nie nocował. Nie wiem czemu kobiety stawiają facetów ponad dobro swoich dzieci 😔
dziwisz się ze były partner zostawił. ja przeciez z niej ani matka ani zona po poznaniu przez chwilę sprowadza faceta do domu nie bacząc na dziecko przeciez 6 letnia dziewczynka widziała to wszystko zamiast zajaś sie dzieckiem i szukaniem pracy to faceta sobie znajduje na którego łózy kase zamiast na dziecko pozniej przejmuje dług faceta a gdzie w tym wszystkim dziecko nie zal mi jej powinna zgubić a tylko dzievka zal ze miało taka głupia matke dobrze że dziecko nie ma z nią kontaktu .
do 7 roku życia mama musi być przy dziecku cały czas, inaczej dziecko się straumatyzuje i obciąży na całe życie. Mamusia z opowieści zabrała się do Warszawy zostawiając dziecko żeby zrobić sobie tatuaż, pobzykać się, zamordować człowieka i wziąć na siebie dług, którego prawdopodobnie nie spłaci i zostawi go dziecku na start w życiu. Poniekąd też miała ciężko bo jej partner też zostawił rodzinę. Natomiast widząc jakimi mechanizmami kierowała się ta kobieta, jest wysoce prawdopodobne że mogła uniknąć tego bo wiedziała z kim się wiąże i do czego może być zdolny. Mimo to zbagatelizowała to. Szkoda tylko że to dziecko najbardziej obrywa.
Rozumiem, że Daniel nie był święty, ale wkurza mnie takie gadanie, że gdyby nie on to Iwona by nie zabiła. Jak dla mnie Iwona to totalny pustak, ktory nigdy nie pomyślał o swoim dziecku. Wpuściła nieznanego mężczyznę do domu, mając w domu małe dziecko, a później wzięła na siebie długi, nie pomyslala ani przez sekundę o swojej córeczce. Powinna dostać 25lat. Za głupote trzeba płacić.
Teraz mam 45 lat, ale uwierz Justyna, miałam wczesniej kilka takich sytuacji.. Kobiety chcą kochać i słyszeć to, co chcą słyszeć... Na szczęście mam się nieźle mimo złamanego serca, zaufania i uszczuplonego portfela kilka razy. Naiwność odeszła z młodością, czego absolutnie nie żałuję. Dziękuję za Twój materiał. Oby pomógł młodym gorącym kobiecym serduszkom :)
@@MokryWhale nie ważne. Przy zaślepieniu nic nie pomaga. Spróbuj doradzić coś bliskiej osobie, która jest zaślepiona. Nawet Ciebie będzie za wroga uważać.
Taaa dla dziecka to zrobiła . No już. Jak by myślała o dobru dziecka, to by zostawiła faceta . A nie latała za nim . Miala tak niskie poczucie własnej wartości, ze biegała za nim ,pomimo,że widziala ,ze pisał i zapewne spotykał się z innymi kobietami (kobietami ,nie kobieta , chociaż w moim przypadku zdrada to zdrada,obojętnie czy z jedna czy z wieloma ) .
Końcówka, co Toma być podsumowanie???? Gdyby gdyby gdyby..... Gdyby krowy umiały latać! Gdyby Iwona kochała córkę chciała z nią być wychowywać to NIGDY NIGDY nie postawiła by Daniela ponad córkę!
Nikt nigdy nie ukradł ci portfela? Nikt nigdy nie narobił ci koło tyłka bez powodu? Nikt nigdy ciebie nie oszukał? tak własnie nasze życie jest wypadkową przypadkowych zdarzeń i Iwona miała pecha bo w praktyce była przerazona opowieściami o Beacie. Beata natomiast zamiast sprawę załatwić sądownie ucieka się do zastraszania i nasyłania pseudo zbirów. Pomyśl czasem zanim coś napiszesz ... to "gdybanie" ma sens. Młoda osoba nie mająca absolutnie doświadczenia życiowego, będąca pod wpływem takiej męskiej szmaty niestety została przerobiona i totalnie wykorzystana. Tobie również może przydarzyć że znajdziesz się w miejscu albo chwili w której strach nie pozwoli tobie racjonalnie ocenic sytuacji. Stąd Iwona dostała jedynie 15 lat a nie dożywocie. Oczywiscie nie chce tłumaczyć Iwony ale tutaj nie chodziło o to czy kochała swoją córkę mniej niż Daniela. Gościu ewidentnie manipulował i myślę że na koncie ma więcej ofiar a nadal sobie biega zupełnie wolny, bez żadnych konsekwencji. Zastanów się i odpowiedz sobie na pytanie czy związałbyś się z kobietą starszą od ciebie o 30 lat? Tym gościem kierował skrajny egoizm. Sam fakt na to że zgodził się na to aby Iwona przejeła JEGO dług. Kto tak robi?
Zazwyczaj nie komentuję, ale postanowiłam zrobić wyjątek, bo usprawiedliwienie tej zbrodni troską o bezpieczeństwo dziecka jest jak dla mnie naciągane i mija się z faktami. Jaka matka troszcząca się o dziecko bierze dlugi na swoją rodzinę jakiegoś ledwie poznanego fagasa A później zabija, co wiadomo że też będzie miło konsekwencje i to duże dla jej dziecka.
Tym bardziej że już była po nieudanym związku, a tego gacha znała króciutko..🤦 i jeszcze cymbał od razu wyciąga łapę po kasę na ZUS, a za chwilę na spłatę długu u innej kochanki, a w telefonie dowody na bajerowanie Jeszcze innych bab... Co ta Iwona sobie myślała 🤦🤦🤦
"do tego spotkania nigdy nie mialo dojsc... Gdyby..." No coz powiem tylko to ze gdybym wiedzial, ze sie przewroce, to bym sie poprostu polozyl... Pozdrowiena z Irlandi, super podcast.
Po przesłuchaniu tej historii bardziej od samego obiektu westchnień obu Pań, szokuje mnie głupota samej morderczyni. Niektórzy ludzie są źli, było jest i będzie.Natomiast jak można być tak naiwnym, żeby dla nowo poznanego faceta pakować się w morderstwo i długi..mając małe dziecko. Trzeba się samemu pilnować, w innym wypadku każda napotkana osoba może nam zrobić krzywdę, oszukać, wykorzystać. Dlatego nie jest mi zupełnie żal samej morderczyni, wiedziała co robi i zapłaciła za swoją naiwność i brak wyobraźni.
Juatynko pod Warszawa nie mieszkaja ludzie, ktorych nie stac na mieszkania w Wawie, tylko w większości ludzie, ktorzy w Wawie mieszkac nie chca. Maja piekne domy i komfortowo mieszkaja bez spalin i wiecznego huku, a Ci z tych Warszawskich klitek moga im tylko pozazdroscic. A i dojazd do Wawy nowa trasa z Radzymina jest lepszy niz z niejednego miejsca z Wawy. A do tego tak to powiedzialas jak by Ci z Wawy kompletnie nie orientowali sie w tym, ze poza Wawa sa jeszcze inne miejsca w Polsce. Choć wszyscy wiemy , ze tzw. "Warszawiacy" to w wiekszosci przyjezdni.
.... "Puchną od zieleni"... Cudowne określenie! Jestem oczarowana pani głosem, jest łagodny, miękki wręcz aksamitny..... Uzależniłam się słuchaniem podcastów w pani wykonaniu
Jestem tak ciekawa jak Daniel ułożył sobie życie po tym wszystkim!!! Czy ma w ogóle jakieś wyrzuty sumienia czy cokolwiek... Nie mogłam uwierzyć, że Iwona tak po prostu przepisała ten dług na siebie! Tyle czerwonych flag zignorowanych, tak bezsensowna zbrodnia... Świetny odcinek
Z programu "opowiem Ci o zbrodni" wynika, że Iwona spotkała się z Beatą w samochodzie na oddanie pieniędzy a nie na podpisanie przekazania długu co rzuca trochę inne światło na to spotkanie (wyjaśnia to czemu Iwona zabrała nóż, chciała zamknąć sprawę bez oddania pieniędzy).
Kobiety, po prostu uważajcie. 100 procent czujności, zwłaszcza na sytuacje, które gdyby was nie dotyczyłyby, a np waszej przyjaciółki, od razu wzbudziłby Waszą czujność. Nie ma, że on taki nie jest, duża część taka jest. W sumie tak samo można ostrzec mężczyzn, ale w tych kwestiach faktem jest, że kobiety częściej mają problem
Jak dla mnie to gość powinien odpowiadać za to że doprowadził do takiej sytuacji!! Kanał jak najbardziej godny polecenia. Jestem tu od niedawna ! I zostanę na dłużej pozdrawiam!
W 3 tygodnie wszystkie odcinki "Piąte: nie zabijaj" 😅 Justyno, jak ja mam teraz żyć? Uwielbiam godzinne odcinki, są idealne na spacer. Odkąd ciebie słucham udostępniam rodzinom i chłopakowi swoją lokalizacje 😊 gaz pieprzowy mam w ręce w kieszeni już od jakiegoś czasu. Z utęsknieniem czekam na kolejną sprawę ❤ Co do Daniela, myślę że zasłużył na karę, gdyby nie on w życiu tych kobiet, żyły by sobie spokojnie... Myślę że Iwona była poddana manipulacji, za którą Daniel powinien odpowiedzieć
Do tego spotkania nigdy nie powinno dojść bo tam gdzie dwie się biją i tam pasożyt skorzystał... Do tego spotkania nigdy nie powinno dojść gdy emocje biorą górę nad rozumem. Poziom braku rozsądku obu pań jest porażający w obliczu chorej miłości i do tego nieodwzajemnionej.
Zupelnie inaczej slucha sie odcinkow, ktore opowiadasz z pasja, bo Cie naprawde interesuja, a zupelnie inaczej tych 'na zyczenie', jak ten o Beksinskim.
Wielki szacunek dla Justyny która mimo nawału pracy związanych ze Świętami potrafiła dać z siebie wszystko i każdego dnia raczyła nas swoim głosem i pełną profeską w tym co robi, nie opuszczając swoich wiernych fanów. Chylę czoła za pracę i oddanie Siebie Nam. 🤗🤗❤❤😘😘😘👏👏👏👏
Młoda dziewczyna schrzaniła swoje życie, a ta starsza z niemałym juz doswiadczeniem życiowym zatraciła się w naiwności.Szkoda, ze sprawca tej tragedii wyszedł z tej sytuacji bez zadnych konsekwencji...
Niesamowita historia, zaraz po historii Iwony Wieczorek najlepsza na Twoim kanale jaką słyszałem. Tą historię można rozpatrywać z kilku stron. Daniel jako typowy Bad Boy rozkochuje w sobie dwie kobiety. Beata jako starsza już Pani bardzo bogata, ale samotna bardzo naiwnie wierzy w miłość do 24 latka. Wiele można zrozumieć, ale pożyczać kwoty 20, 60 tyś bez żadnego zabezpieczenia to jest po prostu głupota. Nic nie ujmując tej Pani to jest czysta głupota. Jakoś po tej historii najmniej szkoda mi Pani Beaty. Jednak w wieku 60 lat naiwnie uwierzyć w miłość do przystojnego 24 latka i że on to odwzajemnia to trzeba być osobą mocno pozbawioną wyobraźni. Najbardziej mi szkoda Iwony, jednak to ona jako pierwsza odkryła, że coś jest nie tak natomiast również podobnie jak Pani Beata wykazała się dużą głupotą przejmując dług na siebie. Co do Daniela to wyszedł z tego bez szwanku natomiast byłem zdziwiony Twoim zaskoczeniem o braku kary. A za co miał ponieść karę przecież Beata dobrowolnie pożyczyła mu pieniądze bez przemocy bez żadnej pisemnej umowy. Policja nie ma nic do tego. Musiał być dobrym psychologiem by tak dobrze podejść dwie kobiety. Historia smutna, bo jedna osoba nie żyje, druga siedzi w więzieniu a Daniel gdzieś tam układa sobie życie. Tą historię łączą dwie rzeczy naiwność, i duże pragnienie bycia kochaną. Te uczucia były tak duże, że przysłoniły zdrowy rozsądek, a serce brało górę nad rozumiem. Świetna historia słuchałem z zapartym tchem dzięki Justyna 👍.
Na stronie wprost z opisem tej historii jest napisane ze Iwona poroniła wczesna ciąże i była rozstrojona hormonalnie i ze daniel jej obiecywał ślub, a tak naprawdę z żadnej nie zamierzał zrezygnować, ani z Beaty ani z Iwony. Napisał im tego dnia w tym samym momencie smsa o treści ze są jego jedyna miłością...
Przepraszam ale ta historia bardzo mnie wkurzyła, może nie historia ale jej młodsza bohaterka. Nie jestem internetową hejterka zadymiara ale nad brakiem rozsądku (gryzę się w język a raczej w palce żeby nie napisać dosadniej) i przede wszystkim całkowitym brakiem szacunku do siebie Iwony nie mogę przejść do porządku dziennego. Może ją tłumaczyć jedynie młody wiek i, jak podejrzewam, jakaś taka prostackość (nie mylić z prostotą), którą wnioskuję po braku wykształcenia, konkretnych planów na życie i zdrowo ułożonej hierarchii tego, co w życiu ważne. Beata, choć z miłości tez oszalała, to jednak potrafiła choć finansowo w jakikolwiek sposob sie zabezpieczyć i potem probowała wyegzekwować długi. Nie płaszczyła sie przed kochasiem. Iwona natomiast nad dobro własne, swojego dziecka i rodziny przedłożyła pociąg do faceta, ktorego znala okolo miesiąca. Swoją drogą, co on miał takiego w sobie ze kobiety tak do niego lgnęły. Przeciez ten dlug i strach przed "ludzmi z miasta" przestałyby być jej problemami gdyby tylko zakonczyła na dobre znajomość z Danielem. Pomysł żeby na siebie przepisywać czyjekolwiek długi jest dla mnie kompletnie abstrakcyjnym, głupim,.. pomysłem. Decyzję żeby zrobic to na rzecz faceta, ktorego ledwo znam nawet nie wiem, jak określić. Nie można też zapomnieć o tym że Iwona wiedziała przecież, że Daniel ma więcej kochanek niż tylko Beatę. Pisząc komentarz, tylko utwierdzam się w przekonaniu że Iwona musi mieć jakieś niepełnosprawności intelektualne lub uszkodzenia na tym tle. Zaznaczam że mam wiele szacunku do osób z takimi problemami i to byłyby dla mnie chyba jedyne powody mogące tłumaczyć jej zachowania. Ps Świetny odcinek:)
No sorry ale Iwona nie była najmądrzejsza kobietą może trochę przez to że taka była młoda 24 lata ale gdyby naprawdę martwiła się o córkę to by zerwała z Danielem i po prostu wyjechała i nie brnę Łaby w to gówno dalej
Powinny go obie kopnąć w dupę - jedna bezlitośnie ściągnąć długi aż by został nawet bez gaci, a druga wywalić go z mieszkania na zbity pysk, żeby wylądował na ulicy.
@@joannad5143 On, żeby oddać długi nie poszedłby do zadnej normalnej pracy, tylko szukałby tzw. kolejnego żywiciela, od którego mógłby te kase w łatwy sposob dostac jak huba drzewna, która pasożytuje na drzewie i wypija z niego żywotne soki.
@@joannad5143 Joasiu, ściągnąć długi od kogoś takiego nie ma szans najmniejszych. Gość nie ma nic, ale też nie chce iść zarabiać do normalnej pracy. Pierwsza zasada - nie pożyczać. Ale kobiety myślą często czymś innym niż rozumem i tak było w tym przypadku. Żeby jedna straciła zdrowy rozsądek, ale druga zrobiła jeszcze bardziej niewyobrażalną głupotę. Teraz wali głową w więzienną ścianę, gdzie ona w tym wszystkim miała rozum... Gość nawet się do niej nie przyznał po tym jak trafiła do aresztu i zniknął jak amfora. Zniszczyła sobie życie przez jakiegoś durnego lesera, który jedyne co mógł w życiu zaoferować to seks. Głupota ludzka naprawdę nie zna granic. Najbardziej szkoda mi dziecka, że ma tak głupią matkę...
Nie jestem w stanie zrozumieć jak uczucie może oślepić i omotać ze człowiek przestaje myśleć racjonalnie. Tak jak nie mogę zrozumieć jak ten bydlak może spać spokojnie ze świadomością ze doprowadził do takiego nieszczęścia. Mam nadzieje ze karma położy na nim swoją łapę i nigdy nie zazna szczęścia. Dla takich jak on jest specjalne miejsce w piekle!
Te kobiety nie były głupie! Zostały zmanipulowane. Dał im to, czego pragnęły: poczucie bliskości, miłość, seks. Sprawił, że czuły się spełnione. Ludzka psychika zawsze będzie działać tak, że będziemy wybaczać, złe zdarzenia będziemy wypierać tym, że przecież ktoś z nami jest, będziemy idealizować w imię wyższego celu- posiadania bliskiej osoby, wielkiej miłości.. Te kobiety były uzależnione psychicznie od Daniela. Jedna chciała zemsty, druga chciała uznania w jego oczach, świadomości, że będzie dla niego lepsza od tych wszystkich, z którymi romansuje. Kto nie przeżył silnej i intensywnej miłości, ten nie wie jak bardzo może ona przysłonić logiczne postrzeganie świata dookoła. Jak ktoś, kogo kochamy, mimo wad jakie posiada, jest dla nas najcudowniejszą osoba stąpającą po ziemi. Warto zawsze mieć jeszcze kogoś: koleżankę, przyjaciółkę, mamę, kogoś, komu można o wszystkim powiedzieć i kto może z boku na chłodno, bez tych różowych okularów, ocenić sytuację.
Moim zdaniem jedynym naprawdę "głupim" zachowaniem było to, że Iwona przepisała dług na siebie - to jasne, że chciała chronić słabszego mężczyznę, ale głupotą było robienie tego kosztem dziecka i powinna była mieć tę świadomość nawet w ogromnym stresie. Co do reszty się zgadzam, ludzie zachowują się jakby te kobiety czytały Danielkowi w myślach i miały solidne powody żeby go podejrzewać.
@@corkasamaberkowitz1056 pracuję z kobietami dotkniętymi przemocą, niektóre są tak silnie współuzależnione, że przedkładają swoje relacje z toksycznym partnerem ponad dobro dzieci! I to nie jest głupota, to jest psychika... niestety
@@Zbigniew816 mam nadzieję, że nigdy nie będziesz musiała/musiał pomóc nikomu w takiej sytuacji lub innej. Na pewno takie gadanie pomoże komuś podjąć jeszcze gorszą dezycję... Twoje słowa to jak pomaganie choremu na depresję słowami, weź się uśmiechnij i nie przesadzaj.
@@arymanna5975 . Moim zdaniem zle to interpretujesz, jest normalna milosc, normalny rozum i normalny rozsadek, jezeli ktos nie potrafi zachowac rownowagi miedzy tymi trzema tylko przezywa jaks intensywna gleboka milosc ktora popycha ja do zbrodni to chyba nie jest to normalne, raczej jaka umyslowa przypadlosc i chyba byloby nierozsadnie usprawiedliwiac jej czyn wielka miloscia poniewaz milosc to wartosciowe uczucie a nie kryminalne. Piszesz "Te kobiety nie były głupie! Zostały zmanipulowane" ale przeciez jest miliony kobiet ktore nie daja sie zmanipulowac wiec te ktore sie daly to chyba jednak byly w jakis sposob glupie, czy tez czegos tutaj nierozumie.
Życie pisze najlepsze scenariusze , szkoda tylko ,że tak tragiczne ....bardzo poruszajaca sprawa , której faktycznie można było by uniknąć ....pozdrawiam Justyna i dziękuję , słuchanie Ciebie jest Magią ...