Grudniowy spływ rz. Barycz z Przygodzic do ujścia i dalej Odrą do Głogowa. Sprzyjają: niedawny wysoki stan wody, spuszczanie wody ze stawów rybnych, wiatr w plecy i otwarte na zimę jazy.
Robisz świetne filmy ze swoich wypadów, i jesteś niesamowitym pasjonatem kajakarstwa. Jesteś dla mnie prawdziwym guru w tym temacie. Pozdrawiam i życzę zdrowia.
Dziękuję za miłe słowa. Cóż, filmy są rożne, jedne ciekawsze, drugie trochę mniej. Najważniejsze, żeby pływać nie dla ich tworzenia, ale dla własnej przyjemności. Zapewniam, że to lubię najbardziej. A moje filmy niech służą chętnym pomocą w realizacji własnych przygód. Odwzajemniam pozdrowienia.
Jeden z przydatniejszych filmików o spływie Baryczą. Na filmie widzę ciekawe patenty jak gumowce, karimata pod siedzeniem, ubrania mogę się domyślać, skoro nie boisz się chlusnąć wodą do kajaka.
Dzięki, moje filmy powstają właśnie dla osób które szukają gotowych rozwiązań, lub chcą spłynąć daną rzeką. Kajak ma otwory w dnie więc woda samoczynnie utrzymuje stały poziom wewnątrz. Spodnie są tzw. suche i w taki sam szczelny, choć rozłączny sposób połączone z kaloszami. Kalosze EVA zimą to ppdstawa. Pozdrawiam.
Jak się pan sprawia ten solar gumotexu ? Właśnie się zastanawiam nad kupnem na przyszły sezon , dla rodziny 2 dorosłych + małe dziecko wystarczy ?? Po jeziorach w planie jest pływanie głównie . Świetne filmy pozdrawiam .
Tak, zgadza się. Nie taka nowa, ale scricte elitarna forma uprawiania kajakarstwa nizinnego. Jeśli ma nazwę, to już nie taki rów, z drugiej strony, ta ingerencja człowieka w koryto rzeczne daje korzyści dla kajakarstwa. A juz tak na zakończenie, to punkt startu jest uwarunkowany dostępem do infrastruktury drogowo-kolejowej. Mam nadzieję, że wyjaśniłem dobitnie powody takiego pływania. Pozdrawiam.
@@dereksynkopa1822 U mnie jest to samo, dlatego spływałem np potok Pogoria - 5km gdzie przez większosć czasu nie wiosłuje tylko odpycham się wiosłem od brzegu ;)