Fajny film dla mnie bardzo istotne informacje o progach i nisko zawieszonych linach. Bardzo cenny materiał. Dzięki takim informacjom dużo łatwiej zaplanować bezpieczny spływ. Pozdrawiam
Dziękuję. Moje filmy z założenia właśnie nie mają służyć promocji własnej osoby, a przeciwnie, mają być pomocne tym, którzy szukają niestandardowych możliwości spłynięcia znanych rzek. Pozdrawiam.
No zawsze tak chcialem zrobic 👍 moze w tym roku jesli zawitam w Polsce 🤞Milo przypomniec sobie takue z mlodych lat klimaty 😎 Pozdrowienia z Sarasota/Chicago 👊
Informacja dla naśladowców: Zbiornik Goczałkowicki objęty jest strefą ochrony sanitarnej. Oznacza to, że nie ma kąpielisk, niedozwolone jest pływanie kajakiem.
Podobno... Jeśli... to jednakowoż absurdalny i chyba mocno zadawniony przepis. Nie jestem pewien, czy jest restrykcyjnie egzekwowany. Chyba czas już aby odszedł do lamusa historii. Podczas przeplywania zauważyłem kilka żagli kiteserferów od strony plaży Wisły Wielkiej i dziesiątki wędkarzy na południowym brzegu. Nikogo nie nakłaniam.
Hej przyjcielu. Nie uwierzyłbyś ile filmów powstało od poprzedniego. Są one jednak niedostępne dla szerszej pobliczności, ze względu na potencjalne problemy prawne. Będę jednak sukcesywnie podrzucał coś nowego. Pozdrawiam.
Witaj..Ja zrobilem w drugiej polowie sierpnia 2021 odcinek z Oswiecimia do Warszawy ..Tez solarem tylko czerwonym.no i nie robilem takiego dystansu dziennego..Srednio ok 50 dziennie..Jak pokazywalem znajomym fotki z wislanskich plaz..to nie mogli uwierzyc ..ze to wisła .Wisla za Sandomierzem to juz prawdziwa magia..Samotne wieczory przy brzegu ..:))Choc nie wiem jak Ty ..ale piasek mialem wszedzie ...i tesknilem za trawką..Jedyne pole namiotowe to zaliczylem w Kazimierzu Dolnym..Pozdrawiam
Wisła przyciąga coraz więcej różnego pokroju ludzi. To cieszy, ale i niepokoi. Czy zostanie utrzymany porządek i spokój na jej dzikich piaszczystych wyspach? Niegdzie tak nie odczułem radości z obcowania z samym sobą, jak na Wiśle i bynajmniej nie była to przygnębiająca samotność. To było mistyczne przeżycie otaczającego świata, którego nie zaburzał nawet piach w zębach. Gratuluję udanego spływu, bo coraz trudniej nazywać to wyprawą. Pozdrawiam.
Pływam solarem na większych akwenach, bo jest trochę szybszy i pakowniejszy. Na małych lub zwałkowych rzekach solar jest trochę niewygodny. Tu lepszy jest np safari. Wszystko ze stajni Gumotex. Ogólnie dno się trochę ściera, ale reszty życia w nim nie będę spędzał.
Na tym odcinku Wisły poziom wody jest bardzo zmienny, a nurt szybki. W planowaniu wyprawy warto śledzić poziom na wodowskazach IMGW w Internecie. Trudności i niebezpieczeństwa są widoczne na moim filmie, jak również na filmach innych kajakarzy. Warto wybrać się nad rzekę i ocenić trudności w kontekście własnych umiejętności. Pozdrawiam.
Robiłeś naprawdę imponujące dystanse dziennie!!! Szacun za zrobienie trasy niemal od zera bo większość robi od Goczałkowic (nawet nie tyle zbiornika co dwupasmówki). Na Goczałkach jest faktycznie zakaz z racji rezerwatu ptaków ale też bym to olał :) Ciekawi mnie dlaczego nie śluzowałeś się na Smolicach, Kościuszce, Dąbiu?
Ja tylko uczciwie wiosłuję od rana do wieczora, no chyba że akurat wieje wiatr w dobrą stronę. Wtedy więcej frajdy daje żagiel. Myślę, że był to start od zera, czyli umoczyłem wiosło w obu doplywach Wisły, podobnie jak zrobił to kiedyś Olek Doba i popłynął do morza jako pierwszy od samych źródeł. Rezerwat ptaków... Nie przeszkadzalismy sobie wzajemnie i było w porządku. Nie śluzuję się z zasady. Plywanie kanałem to nie to samo co stary nurt rzeczny, pod warunkiem, że jest w nim woda. Przenoska na jeden raz zajmuje mi 5-10 min. śluzowanie, bywa, ze nawet godzinę. Pozdrawiam.
@@dereksynkopa1822 Faktycznie na śluzowaniu się traci nawet jeśli dzwonisz i przygotują Ci basen. Raz robiłem Wisłę ze śluzowaniem tylko tam gdzie nie ma starorzecza, a drugi raz płynąłem przez śluzy. Dystanse naprawdę uczciwe i wiem ile wymaga to pracy. Może ta wyższa woda pomogła ale i tak nie ujmuję ☺️. Zaraz odpalam drugą część bo jestem ciekaw czy wpływałeś na morze. Powodzenia i dzięki za film.
Raczej z zasady nie planuję na dłużej niż tydzień. Jestem mistrzem improwizacji. Plany czasem trzeba zredukować, a to może psuć humor. Permanentna, ale chłodna improwizacja daje dużo więcej satysfakcji. Plany? Są w głowie co najwyżej projekty do zrealizowania w przyszłości. Nie jestem nastawiony na progres w osiągach. Cieszy mnie czas spędzony w kajaku. Mamy jeszcze sporo pięknych rzek w kraju. Również pozdrawiam.
Cześć witam mam pytanie :) Czy czasem nie jest wymagane pozwolenie aby wpłynąć do tego zbiornika Goczałkowickiego ??? Bo mi mowili ze musi byc pozwolenie poniewz żyją tam jakies dzikie ptaki itp i dlatego większość ludzi spływ Wisłą zaczyna za tym wlasnie zbiornikiem z stad moje pytanie :)
Cześć. Czy to Ty 31.07.2021 wracaleś pociągiem z nad morza, a na przeciwko Ciebie w wagonie jechało dwóch gości, z których jeden był niewidomy ?? Bo pamiętam, że trochę rozmawialiśmy z Kolegą, który właśnie wracał właśnie z takiej wyprawy po Wiśle. Pozdrawiam serdecznie
W tym czasie bylem w innym miejscu, wiec na pewno to nie byłem ja. Uwierz, że gdybym to był ja, to dziś robiłbyś już własne filmy z własnych spływów, pod wpływem moich opowieści. 😉 Pozdrawiam.