Trzeba nadmienić, że Dowództwo Okrętów Podwodnych zostało prawie zupełnie zignorowane na rzecz Luftwaffe ( która miała priorytet w produkcji czy przydziale stali) a Donitz do 1942 roku nie miał nawet własnego lotnictwa do rozpoznania(!). Kriegsmarine nie była przygotowana jeszcze na rozpoczecie działąń zbrojnych przeciwko Anglii... Przez pierwsze dwa lata wojny Kriegsmarine posiadało zaledwie 57 okretów z czego operacyjnych, będących w morzu było zazwyczaj 1/3 lub 1/4 z tej liczby. Włoska marynarka podwodna kompletnie nie sprawdzała się w taktyce wilczych stad. Posunął bym się do zgeneralizowania, że o losach bitwy o atlantyk przesądził Goering... Gdyby dowództwo posłuchało Donitza i Kriegsmarine otrzymało by priorytet w produkcji ubootów, oraz podległe Donitzowi lotnictwo należące do marynarki wojennej, to Anglia zostałaby zmuszona do podpisania pokoju. Wysyłanie ubootów na morze Śródziemne czy na arktyczne szlaki odbywało się wbrew Donitzowi, czemu się kilkukrotnie sprzeciwiał. Sami Brytyjczycy, zapytali Donitza po wojnie, dlaczego cały wysiłek niemieckich stoczni, nie został włożony w produkcję ubootów :D (napisałem komentarz na podstawie tego co pamiętam z książek Śledzinskiego, Borowiaka, Wernera oraz Donitza ) Pozdro!
@@Sattivasa Niekoniecznie. Przecież możesz po części decydować na jakich teatrach prowadzisz wojnę i z kim. Niemcy w zasadzie wszystkie teatry wybrali sami, a przynajmniej do dday we Włoszech i we Francji.
@@Sattivasa Zupełnie się nie zgadzam. Każdy teatr działań wojennych był wyborem. Brak wyboru jest tylko wtedy jeśli bezpośrednio jesteś atakowany. A już szczególnie wyborem było wspieranie Włochów w Afryce czy Grecji. A jak widać moim zdaniem z tego materiału - wyborem błędnym - była wojna na Pacyfiku. Wyborem w dużej mierze była też bitwa o Anglię. Również się przeliczyli. Francja była naturalnym wyborem, ale czy koniecznym? Francja była słaba i schowana na linią Maginotta, więc czy Ona byłaby dużym zagrożeniem - można dyskutować. Pewnie atak na ZSRR był koniecznością, ale pytanie czy sposób prowadzenia tej kampanii był sensowny. Wiele by można pisać.
@@michalstolarczykKRK Niemcy popelnili wiele bledow, moim zdaniem duzym bylo min. zawarcie"sojuszu" z ZSRR. W oczach wielu potencjalnych sojusznikow stracili wtedy zaufanie i odbilo im sie to czkawka. Tak samo wypowiedzenie wojny USA w czasie gdy spoleczenstwo amerykanskie bylo podzielone w tej sprawie.
