Gdy panuje chaos, anarchia, bezprawie a Tobie nie udało się uzbroić na czas. Nic straconego, ze śmieci da się zrobić broń białą groźniejszą od miecza. Nie żartuję, zapraszam na projekcję. Witamy w Plemieniu, Bracia. #tribepolska
Mała uwaga. Sęki mogą być przydatne. W broni drzewcowej często robiono poprzeczki, by broń nie wbijała się za bardzo. Po pierwsze, jeśli wbije się głęboko, to broń trudniej wyjąć, a wystarczy rana na 10 cm głęboka, nie na metr. Po drugie - szarżujący cel może się tak nadziać, że cię dosięgnie. Może to być zombie, albo po prostu dzik , czy zwierzę chore na wściekliznę.
Oprócz zaostrzenia kija można tę zaostrzoną końcówkę dodatkowo wcześniej utwardzić nad ogniem. Tak robili ludzie już bardzo dawno temu. Hartowanie drewna. To samo w przypadku strzał bez grotów. Nad ogniem da się też w skróconym czasie (dzień/dwa) "wysezonować" drewno na łuk lub tenże łuk już gotowy.
masz rację, może do reko trzeba wrócić mentalnie troszkę :) porobiłem tych szermierczych trochę, forma nie ta co kiedyś ale na sercu się miło zrobiło :)
Świetny materiał , bardzo dobrze pokazane i wytłumaczone. To co też może zdecydować o naszym przetrwaniu to również kreatywność i umiejętność zrobienia czegoś z niczego. Pozdrawiam 👍
mój dziadek w Szwecji chodził na wysypisko elektroodpadów, miejscowi patrzyli na niego jak na beja, a w Polscke robił z tego cuda. Nas nauczono w imię zyssków kapitałowych wymieniać, wyrzucać.....i dlatego jakość sprzetów teraz jest góniana w porównaniu z tymi z lat 70tych
@@Chris_Ferrari_Survival Dokładnie tak jest. Może nie będzie to najlepsze porównanie ale w tzw. krajach trzeciego świata nic się nie marnuje. Tam jest wykorzystywane i przetwarzane wszytko co tylko da się przetworzyć .
I luksusik 👍 a w dzisiejszych czasach czyli globalnym śmietniku jest mnóstwo towaru na zrobienie białej broni tylko trochę pomysłu, kreatywności i z głodu nie zginiesz i obronisz się 👍✌️👊🍻
w więzieniu robiono takie z pasty, a przypominam że w Wielkiej Brytanii zakazano wnoszenie gazet na stadiony bo kibole je składali i były twarde jak cegła
Szanuję i pozdrawiam. Komentarz dla zasięgów. P.S. Lepsza zwykła dzida od najlepszego miecza, którym nie potrafimy odpowiednio zajebiście władać. Jak tak teraz pomyślę, to ckno za czasami, kiedy łamało się na sobie wzajem kije w lesie z ziomkiem (cóż taka znaleźna "broń" trwała nie była, ale na szczęście walała się pod nogami).
Dobra opcja jak nie ma innej. Dodatkowo kij zawsze przydaje się w marszu. Ja zamiast puszki preferuje obrobiony kamień (ale oczywiście wymaga dłuższej obróbki by był odpowiedni) Patent z puszka fajny i warto go znać. Warto rozważyć też oburęczne stosowanie przedmiotów. Jak nóż w jednej i tomahawk w drugiej lub nóż i maczeta itd. To bardzo zwiększa skuteczność i możliwości.
@@Chris_Ferrari_Survival cytując klasyka. "Dobrze". Sprawdzimy jak się posługiwać czymś gównianym 😉. Należy pamiętać, że co byśmy nie mówili, byle co jest lepsze niż nic. Reszta zależy od materiałów i kreatywności.
Tak sobie tez pomyślałem o tym, że broń nie zrobi z kogoś Wojownika.Dam Ci wojownika i sam wiesz o tym,że w ekstremalnej sytuacji znajdzie broń . Niektórych ludzi paralizuje strach i nie pomoże zadna broń,bo nie bedzie w stanie jej uzyc .Zgodzisz sie ?
Jak jest pi...da to nie pomoże nic. Nawet klamka. Ale postaw się w sytuacji człowieka który wie, że nie uniknie zadymy. Jeden soe podda od razu. In y będzie się zastanawiał. Trzeci wiadomo. Mnie i teresuja ci drudzy. Dla tego drugiego długość broni będzie psychologicznie kluczową. Chyba, że będzie zwlekał tak długo z atakiem, że straci przewagę dystansu który daje włócznia. Ludzie się boją walki na krótkim dystansie a jak możesz razić przeciwnika z 2m to już inna bajka. Co sądzisz?
Nawet nie o zasięg chodzi, jak będzie okazja to pokaże jedna rzecz z nożami. Raczej o to, że nóż ma.wiele zastosowań a te sprężynowe gówna i motylki to kuglarskie zabawki dla rabusi
@@Chris_Ferrari_Survivaldla mnie to co często ludzie dzisiaj nazywają nożami to zwykłe zabawki, ja mam stare kowalskie, rzeźnickie noże i tasaki dziadka, który hodował byki, świnie, barany itd, wszystkie te zwierzęta trzeba było oczywiście w ostateczności ubić (najczęściej ogłuszyć siekierą i poderżnąć) oskórować i po porcjować mięso, jak tylko dałem już radę to często pomagałem w tym dziadkowi, powiem tylko że dobre, ostre noże to podstawa przy takiej pracy.
To jest aluminium a aluminium łatwo jest wykrzywić nie lepiej jest naostrzyć dobrze tego badyla... Można zabić nią niedźwiedzia samym naostrzonym badylem
Sam kij jest już śmiertelną bronią gdy potrafisz skutecznie go użyć a każde usprawnienie zwiększa możliwości i efektywność. Pozornie łatwy w użyciu bo takim jest ale bez minimum treningu i ćwiczeń cienko może być.ale lepszy kij w ręku niż nic, prawda?;-)))Pozdrawiam nie wiedziałem że też fajfczysz😁👊.👍
C..ja się znam, ale to nie przypadek, że włócznia była podstawową bronią człowieka od epoki kamienia łupanego aż do XVIII wieku (kiedy to została zastąpiona przez bagnet, dzięki czemu karabinu z bagnetem można było używać zarówno jako strzelby jak i jako włóczni) ;) Drzewce długie na nieco ponad 2 metry do 2,5 m., grubości jakichś 4-5cm jest na tyle lekkie, że pozwoli wyprowadzać szybkie pchnięcia, jak i wystarczająco sztywne by wytrzymać uderzenie. To o co bym zmodyfikował twój projekt brachu to zawczasu kupił bym jakiś tani nóż o szkieletowej rękojeści -wydatek rzędu kilkudziesięciu cebulionów. To plus kawałek paracordu i funkcjonalna dzida gotowa w 2 minuty. Ponadto można drzewce poniżej grotu opleść sznurkiem lub rzemieniem to jakby ktoś chciał je przeciąć byłoby trudniej. Potwierdzam, że nawet doświadczony szermierz będzie miał problem gdy przyjdzie mu się zmierzyć z przeciwnikiem uzbrojonym we włócznię. Ponadto dojdzie efekt odstraszania - z daleka będzie widać, że srogi świr i lepiej go omijać ;)
fajnie ze zaczales czesciej nagrywac, jak sie bardziej wkrecisz w YT to zainwestuj w lepsza kamere bo przy zblizeniach np 4:44 obraz poprostu jest do dupy, z youtuberow tych od lasow najlepsza ma chyba bushcraftowy, jest naprawde piekny obraz na 1080p ale dzwiek masz pierwsza klasa
kamere mam prawę te samą to Marcin, on ma pocketa, ja action. Firma i generacja ta sama. Ja nagrywałem w trybie HDR, co wymaga lepszego światła dlatego się wysypało. Nie umiem poprostu :)
4.44 to porostu wycięty kawałek kadru. przy 1080 tak się dzieje. przy 4K bateria siada i obawiam się o jej zywotnosc. Stąd pikseloza. Na dwie kamery już nagryweałęm, ale gra nie warta świeczki
@@Chris_Ferrari_Survival popracuj troche nad jakoscia video, poogladaj innych na tych samych ustawieniach czyli 1080 najpopularniejszych, 4k malo kto korzysta bo jeszcze trzeba miec ekran 4k
@@Chris_Ferrari_Survival zobacz sobie ujecia goscia black frog, jakosc wideo tych materialow jest swietna. z czasem nauczysz sie operowac kamera lepiej, pozdrawiam
Pierwsze co pomyślałem to po co facet męczy się z robieniem ostrza jak ma nóż. Jako że ostatnio kupiłem nóż Osa i go noszę to w roli ostrza dzidy by się sprawdził myślę wyśmienicie. Ma nawet sznurek.
bardziej w filmie chodziło mi o to, że da się z różnych rzeczy improwizować broń. Yrm grot zo zrobiłem z puszek to gówno, ale lepszy niż nic. Z taką dzidą mogę iść i szukać materiałów na lepszy i tak dalej
Na puszkę po red bullu w Szwecji zlowilem szczupaka 4.5 kilo, Wydarlem cos na kształt rybki zeby bylo ciezej zaklepalrm kamyk w srodku zeby tonęło, z linki od przerzutki obwiazalem haczyki bylo ich 5.Trzy dni zarcia mięsiwa na dwóch. Moze komuś się przyda. Potrzeba matką wynalazków 😊Pzdr.
Panie, taki samochodzik to skarb i drut i koła prawdopodobnie są na osiach. Może oś to jakiś pręciki 8mm ostrzymy na kamieniu i na gorąco w drzewcu osadzamy. Dzida złoto. Faktycznie takie rzeczy bawią. W człowieku od razu dziecięca werwa się budzi.
A co do tego filmu... Bardzo ładnie. Serio. Tylko wracamy do podstaw. W sytuacji SHTF kto będzie Twoim potencjalnym przeciwnikiem? Czy taki jak Ty czy większość słuchaczy - samotny wilk próbujący przetrwać w pojedynkę? Zwykły gość, który NIGDY nikomu gnatów nie połamał? Czy jakaś lokalna banda/ gang typów, dla których przemoc fizyczna to nic nadzwyczajnego, a wręcz sposób na radzenie sobie w życiu? Jak masz taką dzidę to świetnie, jak jest sytuacja 1 na 1 i przeciwnik jest zwykłym Mirkiem. A co jak jest 3 drabów z nożami? Nie wspominając juz o tym, ze w sytuacji SHTF raczej te bandy szabrowników będą lepiej wyposażone niż w tylko w nóż czy pałkę, bo oni sa zdecydowani, że będą tak zdobywać środki do przetrwania - kosztem takich ludzi kak Ty i ja. Moim zdaniem lepiej mieć rewolwer czarnoprochowy na sytuację, których nie dało die uniknąć, ale generalnie robić wszystko by takich spotkań po prostu unikać. Polecam książkę 'Survival w mieście' Selco Begović'a, ktory takie sytuacje przeżył w oblężonym Sarajewie. Ta lektura rozwiewa mnóstwo survivalowych mitów.
po co mam robić gówniany nóż za pomocą dobrego (jak w filmie powiedziałeś ostrego) noża. i to z puszki która jest wykonana z wyjątkowo plastycznego stopu?????
Bo jak przyczepisz swój jedyny ostry nóż do dzidy (jak zwał tak zwał) i coś pójdzie nie tak (przyszpilisz gościa do drzewa, ale już "narzędzia" nie wyjmiesz), to do zrobienia następnej braknie Ci noża?
Początków się zajaralem pomysłem ale jak sobie to przemyślałem to stwierdzam za że tak naprawdę to mało przydatne narzędzie🤷♂ mianowicie polowania sobie z tym nie wyobrażam bo niby jaką zwierzynę miałbym podejść? To już zdecydowanie lepsza była by ciensza wersja które można by miota na jakaś odległość do walki też uważam że jest zbyt mało poreczna i ktoś z maczetą czy nawet kijem basebllowym miałby większe szanse w walce dodatkowo jest ciężka bo noszenia no i jeżeli już miałbym coś takiego mieć to raczej wolałbym poprostu zaostrzyć koniec bo obawiam się że ta końcówka moment by się skrzywiła w walce
oczywiście że się wykrzywi. Chodzi o nastawienie, że ze wszystkiego się da. A jeśli uważasz, że za ciężka i nieporęczna, zrób se PAn dzidę własną. Serio mówię bez ironii. Będziesz w niej zakochany i będziesz jądzierżył z dumą, bo to Twoje dzieło
@@Chris_Ferrari_Survival ok czyli taka dzida to jednak nie jest najlepszy pomysł 🤷♂ hehe.. Za dzieciaka się chyba wystarczająco wyszalalem z takimi rzeczami i wątpię by mnie to jaralo i warto było by temu czas poświęcić!
Widziałem ostatnio filmik jakiegos domorosłego surwiwalisty o tym ze w czasie SHTF będzie polował z procy..... No cóż... Mówi to ktoś, kto nigdy nie polował, nie ma papierów łowieckich... Ciekaw jestem Twojej opinii, bo moim zdaniem to bajkopisarz.
@@Chris_Ferrari_Survival dużo treningu w strzelaniu. Ale jak podejść zająca na te 20m żeby go z tej procy ustrzelić? Polecam książkę Rufusa 'Straszni ludzie z bronią' o tym jak bytowal półtora miesiąca w Górach Skalistych późną jesienią. Wniosek jest taki, że polując codziennie na drobną zwierzynę - ptactwo, wiewiórki itp zajmuje to mnóstwo czasu i dostarcza za mało kalorii niż się de facto zużywa. Mniej więcej w połowie tego bytowania w stanie niedożywienia już myślał o rezygnacji gdy wreszcie udało mu się ustrzelić małego jelenia i dopiero ta zdobycz dała mu wystarczająco mięsa do wytrwania do końca. Myślę, że warto to przemyśleć. Polowanie - zwłaszcza przez osoby bez doświadczenia będzie zajmować większość czasu i podejrzewam, że bez spektakularnych sukcesów. To już lepiej nauczyć się robić pułapki na zwierzęta czy ryby, bo raz podstawiane będą efektywniej działać niż codziennie łażenie po lesie po kilka godzin. Dalej... Temat dla wszystkich prepersow tak szerzej nieco. Populacja ludzi w Polsce vs populacja zwierzyny w lasach.... Tak realnie rzecz biorąc jeśli w sytuacji awaryjnej będzie brakowało jedzenia, to w pierwszej kolejności ludzie będą między sobą rywalizować o te cenne zasoby
Dzień żywych trupów z 2008 film dość słaby ale sprzęcik jaki zrobił jeden gościu i był naprawdę dobry sprzęt czyli długi kij i na jego czubie przywiązana maczeta. Na zwykłe zombie działało jak trzeba ,niestety w tym filmie zrobili bardzo szybkie zombie ,wręcz na sterydach, ale sprzęcik naprawdę dobrze się sprawdzał jak przeciwnik nie był zbyt masowy. .Jakby kto miał wątpliwości niech sobie japońską Naginatę obejrzy , to praktycznie podstawowy sprzęt wojenny był tam używany przez wieki a potem podstawowa broń u kobiet samurajów z dawnych czasów. A dziś jest Naginata-dō czyli bardzo popularna sztuka walki i sport , dość powszechnie uprawiany w Japonii
U nas była Glewia ,a czy halabarda lepsza? śmiem wątpić, inny kształt ostrza, zaś długość kija można przecież zmienić wg. potrzeb. Najdłuższe bojowe naginaty miały też po 3 m. A rozwijany cały czas styl walki tym wynalazkiem jest tam powszechny, a nie jak u nas tylko w zamkniętych grupach fanowskich. Faktem jest że u nas był były kosy bojowe:) I pieroństwo się chyba sprawdzało. Spisa fajnie wyglądała, ale czy to było faktycznie skuteczne ,ale wygląd fajny.W każdym razie pole do popisu jest:)
Mistrzu mam jedno pytanie techniczne- czy RU-vid demonetyzował ci poprzednie filmy jak pokazywałeś broń i mówileś o niej? Chce zrobić o myślistwie filmy i zastanawiam sis jak yt zareaguje. Pozdrawiam
Nie gadaj o Żydach, ludziach, mafii alfabetowej i unikaj głoszenia dobrego słowa o dominacji naszej rasy. Możesz robić o łowiectwie, nie powinno być problemow
