Witaj Lechu 🤚🤚🤚Fan kolei -super. A tym gnojkom to ojciec powinien porządne lanie pasem na tylek 😬😬😬Maszynista raczej się porządnie zdenerwował. A poza tym to jak zwykle super nagranie. Miłego wieczoru 🤚🤚🤚
Widziałem tutaj nagranie z Pendolino jak młody maszynista pod nadzorem w nocy walnął jelenia po uderzeniu przednia szyba wyglądała jak by ktoś z kocioł gulasz wylał i już nic z przodu nie było widać co się dzieje
@@L.echu1982 jestem kierowcą zawodowym jeżdżącym obecnie po Polsce kilka lat temu w nocy jadąc przez las wychodząc z łuku na drodze pojawiła się sarna która stała na środku mojego pasa nie miałem szans nic zrobić jak ją uderzyłem to poleciała z dobre 100 metrów i dosłownie rozprysła się na drzewie
@@L.echu1982 pewnie po uderzeniu już była płaska jak kartka ale nigdy tego nie zapomnę leciała jak by ktoś fryzbi rzucił i po kontakcie z drzewem na poboczu wyglądało to jak by ktoś rzucił balona z czerwoną farbą prosto w drzewo dosłownie nastąpiła eksploatacji
@@L.echu1982 z doświadczenia zawodowego wiem jak to wyglada na ogladalem sie juz roznych wypadkow trupow itp na kazdym szkoleniu tluka nam do glowy jestes na torach glowa 360 stopni co 10 sekund i wiem ze to się sprawdza w takich miejscach pozdro👊🚄👍
Na gagarach był taki rp1, że trawę kładło w promieniu kilometra. Nagłe się daje jak już wiesz, że dzbana trafisz, szkoda drzeć zestawy. Lepiej było wysłać sok i pisali 500.
Ooo,... dobre by to było - a jakby padło z jego strony z płaczem - "za co!?", to by się odpowiednia odpowiedziało po filmowemu - nawiązując do pewnej sceny...
Odechciało by im się siedzenia na na krawędzi jak by ich ta pociąg o nogi skrócił. Od siedzenia jest ławka a nie peron... Tak to teraz jest pokolenie 800+ i bezstresowe wychowanie :)
Nie wiem skąd się to bierze u pokolenia Z, ale oni będą siedzieć wszędzie tylko nie na ławce. Zasrany, zarzygany murek to widocznie lepiej niż królewski tron.
W latach 80-tych norma było to że obcy dorosły zwrócił uwagę młodemu na nieodpowiednie zachowanie. Ja i mój kolega nawet dostaliśmy za to omłot od jak już napisałem całkiem obcej osoby.
Niefajne i niezbyt bezpieczna sytuacja kiedyś widziałem film z kabiny pewnego maszynisty który miał podobną sytuację tylko z jedną osobą jak później maszynista mówić zgłosił to na policję i dobrze bezmyślnych ludzi którzy nie wiedzą co się może im stać jak nie zdążą uciec trzeba uczyć i karać za takie uczynki PKP powinno wywieszać wszędzie tabliczki o treści „zakaz siedzenia na krawędzi”
Głupoty na tym świecie nie brakuje nieraz widziałem jak bezmyślni ludzie chodzi po torach i nieraz udało mi się to nagrać raz nawet nieodpowiedzialnie widziałem jak para dzieci przeszła przez torowisko (Biały Dunajec) tylko po to by zobaczyć i pogłaskać barana co nie wiedzą że obcych zwierząt nie powinno się głaskać 🤷 A jak już chcą tak pogłaskać to niech się upewnią że zwierzę nie zrobi im krzywdy. A z tej historii najlepsze jest to że było wtedy trochę osób czekających na pociąg regio do Zakopanego i nikt nie zareagował :/
...tylko to powinno być zrozumiałe "samo przez się", że na krawędzi peronu - z nogami na torach - się nie siada, cóż... może faktycznie dla "myślących inaczej" powinny powstać nowe znaki zakazu...
To wszystko zależy z jakiej perspektywy patrzysz :). Pamiętaj, że ET-22 nie waży 2 ton, tylko 120 ton i nie ma opon oraz asfaltu. Margines bezpieczeństwa musi być większy :)
@@491robson świetny argument, świetne przedstawione argumenty za tym żebym ja i inne osoby zmieniły spojrzenie na tę sprawę, nie myślałeś o karierze polityka?
@Sliwa4G Nawet często ataku sraczki dostają i z dupska strzelają, że aż iskry lecą, że łoj, łoj, klękajcie narody :). No muszą dbać, troszczyć i zabiegać o wizerunek, reputację, tworzyć wrażenie/aurę nieobojętnych, promować, lansować, kreować się i pozować na opiekunów, przewodników, obrońców i dawać jasno przekaz, że im bardzo zależy na zdrowiu, życiu i bezpieczeństwie :) No muszą czarować, zaklinać, przekonywać do siebie, że los marnych, maluczkich, niegodnych bezkorzonkowców im nie jest obojętny, warty troski, opieki, asekuracji, ochrony :) Nie mogą szokować, że im zwisa, że tak na prawdę są tylko eksperymentalno-doświadczalno-testowym materiałem dla korporacji, farmacji i że dlatego tylko jeszcze żyją, choć ich życie, jakość, poziom, długość jest pod ścisłą kontrolą, by więcej, dłużej nie pożyli dla bezpieczeństwa/opłacalności/oszczędności/stabilności/kondycji/korzyści całego systemu, który się na nich bezczelnie, bezwzględnie pasie/żeruje :). No nie mogą być bezpośredni/transparentni/otwarci tak w mowie, tak w czynach/działaniu, żeby poszkodowani/pokrzywdzeni nie byli świadomi, nie wiedzieli, nie zdawali sobie sprawy co się dzieje, zachodzi wokół nich, jakie jest ich położenie/pozycją/stan. No nie mogą tego wiedzieć/znać. Polinackie przymierze/porozumienie/umowa zakazuje/zabrania wtajemniczania pokrzywdzonych/poszkodowanych :). Tak więc muszą wychodzić na dobrych, opiekuńczych, troskliwych, wrażliwych, przejętych, zatroskanych wujków :) To im jakże służy, pomaga w działaniu i w maskowaniu/kamuflowaniu :)
@@L.echu1982 Z ręką na sercu: ile razy wpadnę na stację, nawet na chwilkę, to zawsze się trafi ktoś, kto przechodzi po torach - obok jest Carrefour, więc kusi 😆 Nawet jest tabliczka, żeby nie przechodzić po torach... i akurat tam jest wydeptana ścieżka 🤣 Na jednym z ostatnich filmów z Czesiem widać to jak na dłoni 😄
Nic się złego nie działo. Całe dzieciństwo spędzałem na torach. Chodzenie po szynach - kto dalej zajdzie utrzymując równowagę, monety na szynach no i co najważniejsze to pozdrawianie wojska które rzucało nam suchary.
