Ile pauz 9 mogę zrobić? A może zrobiłem już za dużo? Mam wszystko ok a dostaje mandat? O co w tym wszystkim biega. Staram się rozwikłać problem częstych błędów kierowców.
moim skromnym zdaniem łatwiej (przynajmniej na początku) jest nie liczenie sobie "pauzami" tylko "pracami". Zaczynasz prace i nie później niż za 13 (15) h masz ją zakończyć. w tyg. maksymalnie trzy razy 15h pracy.
Można to było odrobinę prościej wytłumaczyć: 1),,Dzienny okres aktywności" (kolokwialnie ,,praca"), może wynosić maksymalnie 13 h (regularny), bądź 15 (skrócony, który można wykorzystać 3x pomiędzy dwoma tygodniowymi okresami odpoczynku [kolokwialnie: ,,pauzami weekendowymi"]). 2)W tygodniowym okresie aktywności (,,tygodniu roboczym") można wykorzystać maksymalnie 6 okresów 24 godzinnych. Jeżeli, przykładowo, zaczynam tygodniowy okres aktywności w poniedziałek o 13:00 to muszę ją skończyć najpóźniej w niedzielę o 13:00 (w praktyce kończy się wcześniej, ze względu na zakazy niedzielne czy weekendowe). Maksimum to 144 h aktywności. 3)Jazda 10 h dziennie jest możliwa 2x w tygodniu KALENDARZOWYM, a nie pomiędzy dwoma okresami odpoczynku tygodniowego. 4)Jeżeli zrobi się pauzę dzieloną, czyli 3+9, to nie traci się tej pauzy skróconej dziewięciogodzinnej. 5)Przykłady: Fajny materiał. Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że przepisy dla kierowców zawodowych nie są dla nich, a przeciwko nim, żeby tylko się do czegoś przyczepić. Zamiast przepisy upraszczać, gmatwa się je specjalnie.
Nie wiem jak w innych krajach ale w Polsce nie ma obowiązku robienia 9. Według umowy o prace, pracownik powinien miec nieprzerwanie 11h odpoczynku, zgadzanie sie na 9 jest czysta głupota sami sobie szkodzicie a potem wielkie zdziwienie ze pracodawca dyma
Czesc,swietnie wytlumaczone rozumiem,ze tydzien tez jezt tak scisle okreslony.Koniec przerwy przed koncem okresu rozliczeniowego doba to 24 a tydzien to 7*24.Wiec dlaczego w Polsce jezdzi sie 6*24 i pozniej odbiera sie 45 godzin regularnego odpoczynku,to przeciez jest 8 dni ?
Według przepisów są dwa rodzaje „tygodnia” w jednym początek to zawsze poniedziałek w innym to 144 godziny. Nikt nie mówi że musisz robić 6x24 ale jeśli robisz to możesz zrobić 24 pauzy czyli dalej masz tydzień w 7 dni. Jeśli jednak robisz pauzę regularną to tak. Początek Ci się przesunie.
@@KempaTrucker jest tylko jeden tydzien,jesli masz jakies inne przepisy to moglbys to pokazac ?144 g to 6*24,czyli nie mozna robic 144+45 bo to juz nie jest tydzien..dziekuje
Czyli jesli zaczynam prace np o 8 rano w poniedzialek to z jazda i moja praca koncze ja o godzinie 20.59 i robie sobie pauze do godziny 8 rano kolejnego dnia? Czy z odpoczynkiem musze zmiescic sie do pon 23.59?i codziennie zaczynac o 00:00 tak jak sie doba zaczyna?
Warto też wspomnieć że jeżeli w czasie pracy wychodzą pauzy 3 godzinne np czekanie na ładunek aż szef znajdzie lub inne to można robić nawet codziennie 9 pauzy licząc te 3 godziny pozdrawiam!
Kiedyś szef kazał mi zrobić pauzę 11 podczas gdy w 24 godzinach mieściła się tylko 9 (dobrze o tym wiedział) i jeszcze próbował mnie (młodego w tym zawodzie) przekonać że tak mam zawsze robić. Już tam nie pracuję
No dobra a w podwójnej? Ja w pierwszej robocie wsiadłem na podwójną międzynarodówkę z doświadczonym sioferem i tam mi tłumaczył te czasy inaczej niż na kursie uczyli... Jazda po 18 godzin 21 godzin czas pracy. I co ciekawe jak nas krokodyle przetrzepały to mówili że dawno nie widzieli tak czystego tacho. Później jeździłem z innym gościem i tu były kombinacje bo nieraz brakło czasu pry 50 km do bazy na wekend to sie karty wywalało i na oucie dojazd. A BAG u wroga też uznał że tacho czyste. W sumie tak się nauczyłem że jak nie masz zbyt dużego syfu na karcie to Ci nic nie zrobią. Chyba że masz mega pecha i trafisz na takiego co się naprawdę musi przypier...
Fajny odcinek, ale moje pytanie jeśli zacznę pracę w poniedziałek o 8 i skończę o 20. To jasne że mam możliwość wykręcenia 11godzin przerwy. Więc moje pytanie czy we wtorek mogę zacząć jechać o 7, czy muszę zacząć dopiero po 24 godzinach o 8?
Głupie to jest. Czyli jak robię na 15h pracy to nie mogę kręcić pauzy 11h bo przekroczy 24h cykl ? I odwrotnie robię na 13h pracy i nie mogę zrobić pauzy 9h . Czyli wychodzi na to dłużej robisz ,krótsza pauza, lub krócej robisz dłuższa pauza .
Kempa oglądałem jakiś program na tvn i tam zatrzymał niemiec polaka. Wszystko było ok ale przyczepił się że nie robił przeglądu przed jazdą na młotkach który miał trwać według niego 10 min. Mandatu niby nie dostał ale jest taki przepis czy ten niemiec szukał dziury w całym ?
Ja przepisu nie znam. A samochodu nie oglądam bo jestem ch... nie kierowca😂. Rzeczywiście mogą się czepiać ale jak dla mnie to szukanie dziury w całym. W takich chwilach ze śmiechem na ustach mówię „Schreiben, kein Problem” jak na razie nie dostałem za to mandatu. Za jazdę na bosaka też nie.
Mnie dla zrozumienia kazali spisywać godzinę o której ruszyłam plus 4.5h jazdy plus 46 minut przerwy plus 4 h jazdy a te ostatnie 30 minut było na szukanie parkingu to samo tyczyło się jak pracowałam na 15h
Ja jeżdżę w patologii czyli po naszym kraju Polsce i u mnie wygląda to tak najczęściej.... Poniedziałek pauza 9godz. Wtorek 9godz. Środa 9godz. Czwartek 3+9godz. Piątek też 3+9godz. jeśli w sobotę zjeżdżam.
Kempa Trucker@ jezeli zacząłem prace o 6 i pracowalem do 17 nastepnie udalem sie na 11 godzinna pauze dzienną o godz 4 mialem wykrecona tzw. Jedenastke ,zatem jezeli wsiądę za kolko o np 4:00 to bedzie oznaczalo ze rozpoczelem prace w tej samej dobie czy zaczela juz mi sie inna doba prosze o odp
A jak jest jak nie mam zaladukow i rozladunkow i tylko wyłącznie mam tylko jazdę i wyjechałem 10 godzin to co wtedy robię pauzę bo nie rozumiem bo nie mogę zrobić 13 godzin albo 15 bo nie mam pracy bo tylko miałem trasę
Cały czas mam mieszankę: 11+9, 15+11. Na kontroli nic wykazywało. Bo pauzą liczy się jako nie przerywany odpoczynek. Czyli 11god jest 11 i koniec. Nawet specjalnie spytałem BAGowca o tym. Powiedział ze jest Ok. Jeden raz tylko wykazało mi 4ą dziewiątkę, przez przekroczone 15 godzin pracy. Za to przekroczenie dostałem 30€ mandatu. Komputer liczy na krzyż: ilość nieprzerywanych pauz, ich rodzaj a ilość po kazdej dobie kalendarzowej osobno(00:00-00:00). Tak jak na wydruku za dobę. Zróbcie sobie wydruki za tydzień i zobaczcie jak to jest...
E, jak to jest, zrobiłem 9 h pauzy, zrobiłem rozpoczęcie i młotków 4 min po czym info żebym kręcił do 11 h pauzy. Się złączy? Po mojemu zerwałem i dupa, a typy pierdzielą że jest cacy. To ja pierdziele kocopoły czy oni? 😆 Pzdr
Kolego zawsze lubilem obladac Twoje filmiki.Poruszyles sliski temat ktory jest bardzo zlozony i ten krotki filmik nie zalatwia sprawy.Przede wszystkim zalezy to od firmy jak ma wytyczone np. godziny nocne.2 brakuje systemu 3H pauzy od rozpoczecia pracy plus 9 h pauzy skroconej dobowej ktore zaliczaja sie jako 11 h.3 brakuje systemu promowego.4 brakuje porownania systemu jak ktos zaczyna tydzien po pauzie wekendowej w piatek i jak to wyglada z 9h odpoczynku.5 jak to wyglada w systemie bardzo popularnym 2/1 lub 3/1. 6. jak to wyglada wedlug pakietu mobilnosci ktory tez umozliwia pewne legalne wykroczenia. Dlatego to komentuje i jak zaznaczylem na poczatku temat jest sliski i wszystko zalezy od wielu czynnikow.
Hej. Kempa mam pytanie i temat na kolejny odcinek (tak sądze), w mojej pracy przeważnie jest tak, że zaczynam w poniedziałek okolo 7:00 i kończe tydzien w piątek wieczór ewentualnie w sobote rano. Ale zdarza się, ze w ciągu tygodnia np we środe stoje 25 godzin a pózniej czwatrek i pietak jade. No i teraz moje pytanie :) czy jeśli w tygodniu np we środe zrobie pauze 25 h (czyli skróconą weekendowa) to zaliczy sie ona do weekendowej? Bo jeśli tak to bede musiał zrekompensować 20 godzin do 3 nastapnych tygodni. No ale skoro zacząłem w poniedzialek o 7 rano to mam 144 godziny wiec pauze weekendową mogę zacząć w niedziele o 7 rano. Z góry dzieki za odpowiedz. Pozdrawiam :)
Jeśli nie ma takiej potrzeby to nie musisz zaliczać tych 25h jako pauzę tygodniową. Czyli do niedzieli do 07:00 musisz zacząć pauzę. Jeśli natomiast zaliczysz te 25 h to brakujące godziny musisz oddać.
Kempa odwaliłem taki numer,pomylilem sloty na karte i wlozylem karte do nr 2.Ruszam tacho pokazuje jazde bez karty nie wiedzialem co jest grane chce wyjac karte ale nie moge.Ruszam dalej po chwili to samo i tak aż 11 minut kiedy zalapalem co odwaliłem.Co teraz zrobic?Jak do tego podejdzie ITD?Tego dnia potrzebowalem tylko zjechac do domu 2h to kombinacje mi nie były potrzebne.
Doradzę to co zawsze. Wydruk i opis co zrobiłeś. Jak trafisz na człowieka to uzna. Jako druga karta tacho powinno ci wpisać inną pracę wiec podkładka jest.
A ja mam takie pytanie. Jeżeli wyjadę o 1 jadę 4.30h. czyli robię pauzę o 5.30. nastepnie czekam do 11 ( w tym czasie robię pauzę i rozładunek ). To teraz już mogę jechać 4.30 znów (czyli wydłużyć czas pracy do 15h) czy tylko do 14 ( 13h pracy) i wtedy przerwę i dopiero dalej ? W skrócie czy jeżeli nie wykorzystałem 9h jazdy to mogę robić 15h pracy bez tej przerwy dodatkowej ?
I jeszcze jedno. Jak to jest z pauza podczas rozładunku ? Czy jest na to jakiś zakaz ? I czy jeżeli robimy "inną pracę" to wtedy czas jazdy nam się skraca ? Tzn. 2h pracy to wtedy tylko 2.30 jazdy i 45min przerwa ?
Wyjeżdżam w poniedziałek rano wracam w piątek po południu, weekendy zawsze mam w domu kiedy robię pełną pauzę weekendową. Na tygodniu wykręcam jedną pauzę 11h, nieprzekraczajac 13h pracy, a druga pauza 11h zalicza się podczas pełnej pauzy weekendowej (tak tłumaczyli koledzy we firmie). Dwa tygodnie z rzędu miałem taką sytuację że na tygodniu zrobiłem raz pauzę 11h, nie przekroczyłem oczywiście pracy 13h, a mimo to wracając w piątek do domu, będąc zmuszonym jechać 10h, zrobiłem odpowiednią dodatkową pauzę, ruszam w drogę a tachograf pokazuje w prawym dolnym rogu 11h !!!!!! Jestem na milion % pewien że tą wymagana pauzę 11h zrobiłem na tygodniu prawidłowo, tu nie ma innej opcji. I jestem w doopie bo w piątek, wg tachografu muszę zmieścić się w 13h pracy żeby zacząć robić pauzę 11h? A to jest z reguły niemożliwe bo zawsze na powrocie mam rozładunek i załadunek na poniedziałek więc potrzebuje często pracy więcej niż 13h.
Pauza 11 to tak na prawdę praca na 13. Chodzi o to że z cyklem musisz się zmieścić w 24. Owszem możesz zrobić 11 wliczając w weekend ale w piatek musisz pracować max 13 a nie 15.
@@KempaTrucker dzięki za odpowiedź, czyli innymi słowy muszę mieć tak ułożona pracę żeby w piątek zmieścić się w 13h pracy, inaczej ta druga 11, robiona w ramach pauzy weekendowej nie będzie zaliczona, czy tak?
Ja miałem okazję rozmawiać z prawdziwym kierowcą ciężarówki twarzą w twarz. Powiedział mi, że cykl 24 godzin to: 9 godzin jazdy, 11 godzin odpoczynku, i kolejne 4 godziny jazdy. Ten kierowca jeździ 5 dni po kraju i soboty, oraz niedzelw ma wolne. Biały DAF SY tablice, żebyście nie myśleli, że zmyślam. KEMPA, czy możesz się do tego ustosunkować?
Dób jako takich już nie ma. Dlatego to co ci powiedział jest prawie ok. Prawie bo po 4:30 musi zrobić 0:45 wiec po pauzie 11 zostanie mu max 3:15. Z resztą mówię o tym w filmie, że 24 to max. Ale można krócej.
Wszystko ok, jasne i zrozumiałe... pytania chyba powtarzają się tak często bo tytuły filmów takie bardziej blogowe niż klikbajtowe... nie wiem jak tam wpisujesz słowa kluczowe, ale fajnie by było abyś w tytule dodawał np. Czas pracy kierowcy, pauza dobowa, tachograf... łatwiej było by odszukać zainteresowanym... Może playlista Czas pracy kierowcy zebrała by Twoje poradniki w jedną całość i oddzieliła by je od innej tematyki?.... Pozdro Kempa, dzięki za materiały
Dzięki. Może faktycznie playlista. Ale teraz to zebrać do kvpy? O mamo. Nie dam rady. Opisuję często słowa klucze. Dziś zabrakło czasu. Dzięki za podpowiedź. Popracuję nad tym.
@@KempaTrucker Wrzuć wszystkie filmy w jedną playliste, podpisz "czasy pracy" i niech oglądają :D Z każdego Twojego filmu można się ciekawych rzeczy dowiedzieć :P
Czyli jak zaczynam pracę o 8:00 pracuje 8h i robię 11h przerwy to moja doba zaczyna się od 8:00 i kończy o 3:00 następnego dnia? I wtedy jak wystartuje o 3:00 to nowa doba się od tej 3 zaczyna? I tak samo jakbym zrobił 9h przerwy to nowa doba zacznie się jak wystartuje po tych +9h np. o 1:30?
Regularny dzienny odpoczynek - min. 11h (może być podzielony na 3+9 - o tym zaraz) Skrócony dzienny odpoczynek - min. 9h (do wykorzystania max 3 razy w tygodniu pracy kierowcy) Jeśli zrobisz podczas dnia przerwę min. 3h, (na rampie albo tako sobie staniesz) potem robisz tylko 9h po co daje Ci regularny dzienny odpoczynek bez "zużywania" skróconych odpoczynków (dlatego w transporcie 3+9=11 😉👌)
@@martinusstrucker1521 dzielone można robić cały boży tydzień pod rząd i nie zaczepisz żadnej piętnastki. 3+9 daje 11h ;) więc pauza regularna. Jeżdżąc pon - pt masz 3 x 9h do wykorzystania więc 2 dni musi wejść 11h. Nie zapominaj że w piątek też musisz się zmieścić w "dobie rozliczeniowej".
Podpowie ktoś jeśli chodzi o przekładanie kart z jednego auta do drugiego... Loguje sie w aucie, załóżmy godzinkę jechałem i muszę się przesiąść do innego i czy w 1 aucie przy wyciąganiu mam wpisywać kraj zakończenia i rozpocząć w drugim czy po prostu wyjąć pomijając to? Wpisać czynność w drugim aucie pomiędzy wyjęciem a włożeniem to wiem, że trzeba.
Ja jak nie jestem pewien to myślę jak to było na tarczach. A tam jak wysiadała z auta nr 1 to pisałeś tarcze na numer 2. I za każdym razem wpisywałem miejsce rozpoczęcia. Więc ja bym pisał. Dla pewności proponujęzadzwonic do ITD i się zapytać.
@@Norbinuss60 @Kempa Trucker to da się wyciągnąć kartę bez wpisania kraju? O.o Jak klikniesz wysunięcie to bez tego nie wypluje karty, wyświetli "wpisz proszę" a przy wkładaniu jak robisz wpis to i tak zapyta o kraj rozpoczęcia.
Ja korzystam z artykułów "Wesołego Krokodyla" na fb (możesz sobie wpisać w wyszukiwarkę) i tam mówi, że kraj rozpoczęcia wpisujemy zaczynając pracę a zakończenia kończąc i na przykładzie podwójnej obsady mamy tylko jedno rozpoczęcie i jedno zakończenie mimo kilku przełożeń karty a na czas zamiany kart wpisujemy manualnie młotki. Identycznie robię zmieniając samochody kiedy na przykład podstawiam koledze auto pod rampę wkładam kartę i wpisuję kraj rozpoczęcia, później wyjmuję kartę pomijając kraj zakończenia, wkładam kartę do siebie bez kraju rozpoczęcia i dopiero na koniec dnia stając na pauzę wpisuję kraj zakończenia. Nigdy żaden inspektor nie powiedział, że coś robię źle. Według mnie tak jest po prostu przejrzyściej na wydruku:)
Pytanie mam... Dajmy na to że mam już 15 min pauzy zrobione, jadę na rozładunek i powrót na załadunek. Na załadunku robię 30 min pauzy więc wychodzi 45 razem. Lecz dłużej muszę czekać na załadunek. Wystarczy że zrobię 1 minute młotkow żeby potem zrobic następna 15-ke, czy muszę mieć przynajmniej 1 minute jazdy żeby się zaliczylo?
Pino Kio ale wiesz, że możesz po prostu stać i kręcić pauzę dalej? 45 minut, 1 godzinę, 2 godziny, itp. Ty musisz odpoczywać przez MINIMUM 45 minut, a nie równo przez 45 minut. A jeżeli chcesz sobie wykręcić 15 minut to musi być ta 1 minuta jazdy.
@@ciochu1995 Musi być minuta jazdy żeby później po dokręceniu 30min skasowało czas jazdy, bez tej minuty musiałby robić 45min. więc bez sensu byłaby ta 15min. Ale tak jak mówisz, 45 to minimum a im później się ta pauza skończy tym później będzie miał limit zrobienia 30min przed 6h pracy.
Jeżeli chcesz po 30 minutach zrobić od nowa pierwszą cześć dzielonej. To wystarczą młotki. Ja jednak bym nie przesadzał. Co prawda można tak robić ale dziwnie to wygląda. Przykład: 1 h jazda 16 min pauza 2 h jazda 30min pauza (druga cześć ) 1 min młotki 15 min pauza (pierwsza cześć dzielonej 0:45) 2h młotki (jeżeli dalej Brdzie pauza to po 0:45 razem nie możesz tego liczyć jako cześć dzielonej) 2 h jazda 30 min pauza (druga cześć dzielonej.) Zakończenie pauzy i liczymy od nowa do max 10 h jazdy na 15h. Daj znać czy octo ci chodziło.
@@KempaTrucker w drugim cyklu nie skasuje Ci czasu jazdy (po 30 min drugiej dzielonej) bo nie miałeś minimum minuty jazdy po pierwszej pauzie tylko 1min młotków więc drugą 30min zaliczy jako pierwszą 15min w drugim cyklu ;) Po zrobieniu tej 1min młotków, 15min pauzy i przełączeniu znowu na młotki na 2h tacho pokaże 0min pauzy (jako tak jakby zapisanej w pamięci do dzielonej) i po tych 2h ruszysz z 0:00 jazdy i 0:00 pauzy =]
Hmmm. Tego nie wiedziałem. Ja takich pauz nie robię. Tak szczerze to nawet jak podzielę pauzę, to puźniej 30 minut robię w 45😉. Zawsze myślałem że młotki wystarczą. Jak widać „youtubowe profesory” (taki Mam stopień naukowy😂) nie zawsze mają rację i nie zawsze warto ich słuchać. Dzięki. 👍
Aż tak bym tego nie upraszczał. Średnio po około 2-3 miesiącach młodzi kierowcy łapią większość. Ale czasem zdaza się jakiś błąd rozumienia. I pisze tu z wiedzy z wiadomości które do mnie docierają.
Zależy ile miałeś czasu jak wjechałeś ale jak masz mniej niż np. 3h do końca to powinieneś o tym poinformować bo albo wezmą Cię szybciej albo powiedzą że nie dadzą rady, żebyś zrobił przerwę i przyjechał np. rano czy kiedy tam Ci się pauza skończy. A jak stoisz pół dnia na rampie to też "w rozsądnym czasie" powinieneś poinformować że np. zostało Ci 2h albo godzina i będziesz musiał odjechać, albo wypuszczą (wątpię) albo szybciej zdejmą żebyś nie blokował rampy skoro już na niej jesteś. W innym przypadku jak olewają to zasłaniasz firanki i stoisz pod rampa :D Nie jest to przyjemna sytuacja ale raz widziałem taką akcję, jeszcze rzucali się do kierowcy żeby odjechał bo ich nie obchodzi jego czas pracy a kilka razy informował że musi odjechać, przyjechała policja, obstawiła pachołkami i tyle. Policjantów też nie obchodziło że teren prywatny i zakaz "spania" na terenie firmy :D Ale zazwyczaj jak kierowcy informują to są w stanie przerwać rozładunek z innych ramp i jak najszybciej zdjąć Ciebie. W wielu firmach pracują ludzie którzy mają pojęcie o tym bo np. sami też zarządzają transportem i wiedzą że skoro kierowca informuje to na serio muszą się sprężyć.
Zgadza się. Rozsądny limit to 3 godziny. Jak masz mniej to informujesz. Jeśli nie dadzą rady zdjęć to poprostu robisz pauzę i tyle. Ale jeżeli stoisz już pod rampą a rozładunek się przeciąga to informujesz około 2 godziny wcześniej że jeśli nie dadzą rady to albo odjeżdżasz albo pauza pod rampą. Zazwyczaj działa.
