Zapraszam na film w którym sprawdzam jakość zestawu cylindra z tłokiem firmy ALIEN. Po montażu sprawdzę czy generuje taką samą moc jak fabryczny. Uwagi? Opinie? Zapraszam do komentowania!!
@@Motodiably625 myślę że najpierw z ciekawości trzeba by zmierzyć owk zmd, aliena, JM i Mińska wtedy będziemy mieć pogląd na strojenie każdego z nich...
Bardzo fajny materiał. Jednak zabrakło mi pomiarów kątów otwarcia i zamknięcia poszczególnych okien cylindra. Zrobiłem porównanie tłoków - kupiłem tłok Alien na III szlif. Mam bardzo stary silnik S01-Z z oryginalnym, żeliwnym cylindrem ZMD z którego wymontowałem tłok na II szlif i co ważne jest to oryginalna część zamienna z lat 70-tych sygnowana ZMD a nie wyrób rzemieślniczy. Tłok ten jest wyższy o 2,5 milimetra od tłoka Alien - pomiar względem otworu na sworzeń. Problem w tym, że oryginalne (sygnowane WSK-G od Gorzyc) tłoki od silników po modernizacji (silnik S01-Z3) miały płaszcz krótszy o ok 2 mm. Zrobiono to w celu zmiany kąta otwarcia okna dolotowego aby zmienić strojenie silnika na wyższe (7,5 KM - 5300 obr/min). Niestety przy okazji popsuto uszczelnienie okna wydechowego bo tłok ledwo je zakrywa... Przydałoby się aby zastosowano tłok tzw. asymetryk z płaszczem dłuższym od strony okna wydechowego ale to utrudniłoby produkcję seryjną. Przy pomiarze bez uszczelki pod cylindrem, w oknie wylotowym u dołu widać minimalną szczelinę , która znika po podniesieniu cylindra. Żeby jako tako uszczelnić okno, trzeba dać uszczelkę o grubości przynajmniej 1 mm co zmienia czasy otwarcia okien. Sprawdziłem fabryczny używany nominalny komplet od WSK z aluminiowym cylindrem i oryginalnym tłokiem po modernizacji (krótkim) i nie wygląda to lepiej - okno jest bardzo kiepsko uszczelnione przez dolną krawędź tłoka - przy większym zużyciu tłoka (luz w cylindrze) dosłownie widać tam szczelinę. Przyjmuje się, że absolutne minimum zapasu z jakim tłok powinien zakrywać okna to 2 mm. Kolega, który nabył komplet Aliena miał taki problem - po zamontowaniu cylindra na uszczelce 0,5 mm silnik co prawda zapalał bez problemów i ładnie pracował do momentu kiedy się nie rozgrzał. Wówczas słabł aż do zgaśnięcia. Po zdiagnozowaniu przyczyny - po drodze sprawdzono absolutnie wszystko - szczelność simmerringów (nowe, prawidłowo zamontowane), jakość paliwa oraz olej do mieszanki (lepkość niektórych olejów jest niewystarczająca), zapłon - nowy CDI, gaźniki - kilka w tym nowe Dellorto - udało się ustalić, że z króćca dolotowego silnika tuż po samoistnym zgaśnięciu i szybkim zdjęciu gaźnika , wydobywa się dym... Jedynym sposobem w jaki spaliny mogą się przedostawać do karteru jest nieszczelność płaszcza tłoka. To wzbudziło moją ciekawość i postanowiłem się przyjrzeć bliżej zagadnieniu - stąd opisane na wstępie pomiary. Podsumowując, fajnie, że powstał i jest produkowany przyzwoity jakościowo komplet z tłokiem, zrobionym ze stabilnego temperaturowo stopu AK-20. Szkoda, że przygotowując wyrób mający tak wysokie aspiracje rynkowe i techniczne (tłok anodowany, nowoczesna obróbka CNC) nikt nie zadał sobie trudu aby sprawdzić, czy nie ma błędów konstrukcyjnych w tak podstawowej sprawie jak wysokość tłoka.
Witam ciekawe testy super sprawa ja bawię się MZ TS 150 jak ją kupiłem silnik był katastrofa tak dojechanych łożysk wału nie widziałem ktoś tak długo katował silnik że łożyska wybiły osadzenie w karterach,oczywiście wszystko fachowo naprawione wstawione wstawki stalowe i łożysko trzyma został jeszcze wał i szlif cylindra na razie jeżdzę na oryginale i jest moc.Czekam na nowe odcinki Pozdrawiam...
super testy, skoro masz takie rzetelne podjescie do testow, to moze w miare mozliwosci sprobowal bys powlok ceramicznych/ teflnowych wewnatrz silnika, np glowica i denko tloka pokryc ceramika, a plaszcz tloka teflonem, w sumie wtedy tez raczej by trzeba bylo mierzyc temperatury jakims pirometrem, no i moc oczywiscie tez
Dużo interesującego! Hm, pierścienie układają się gdzieś tak po 100 km jazdy, dopiero mamy pełną kompresję. Trzeba było porównać wysokość tłoków, różnie z tym bywa. Alien zdał egzamin! Warto montować! a swoją drogą można by pokazać jaką moc ma silnik z cylindrem kitajskim.Myślę że nie przekracza 4-4,5 koni. Mam nowy, mogę wysłać. Trochę niski poziom paliwa w komorze pływakowej, jak gwałtownie otworzysz przepustnicę słyxhać uuuuu i powoli wychodzi na obroty. No ale gaźnik zmieniamy : )) Warto by było pokazać jak zmienia się moc silnika przy ustawieniach zapłonu np. -1 mm, -0,5 mm, +0,5 mm, +1mm w stosunku do nominału. Niecierpliwie czekam na dalsze eksperymenta i pozdrawiam.
Pewnie mało kto wie, że żeliwne cylindry do WSK 125 produkowane były w Fabryce Pierścieni Tłokowych w Łodzi na ulicy Przestrzennej. Do dzisiaj produkują pierścienie. My do kartów w 70 latach stosowaliśmy szwedzki układ zapłonowy SEM i gaźnik BING 1-26-125 od WSK 175 Sport oraz pompę podciśnieniową paliwa Bing od silników DE-45. Podoba mi się Pański odcinek i sposób modyfikacji i porównań. Dzisiaj ma Pan duże możliwości porównać czy zmiany coś dały. My mogliśmy dopiero na torze zobaczyć co i jak pomaga.
Jeśli chodzi o smarowanie, to dodawany był olej syntetyczny Castrol TT (zielony) w proporcji ok. 1:50 dostarczany przez PZMot na Kickiego w W-wie. A paliwo było sporządzane na Wydz. Chemii PŁ i mało miało wspólnego z benzyną/etyliną. 😁
@@waldemar3664 Bardzo dziękuję za skorygowanie błędu. Oczywiście była to FPT PRIMA na Liściastej, a właściwie jest do tej pory. Na Przestrzennej był prywatny warsztat dorabiający pierścienie tłokowe według zamówienia i wymiaru. Ponoć żeliwo pochodziło z FPT PRIMA. Seria fajnie pomyślana i realizowana. Pozdrawiam
Na przykładzie ale CZ 350 472.6 fabrycznej bez przeróbek mogę tylko od siebie dodać, że zdecydowanie lepiej zachowuje się silnik na centralnym gaźniku Jikov 2928CE niż na fabrycznym boczniaku 26mm. Muszę się w sezonie jeszcze poziomem paliwa pobawić i zestroić to jeszcze raz ale jak końcówkę poprzedniego sezonu pojeździłem to mam wrażenie że przylewa go w dolnych partiach nieco przez wzbogacacz który w tym gaźniku działa od 14mm podniesienia przepustnicy aczkolwiek już w użyteczniejszych partiach obrotów czyli 2.5 tyś w górę cezetka jedzie jak odblokowana. Być może też źle rozpoznaję objawy bo może mam odwrotnie i poziom jest po prostu za niski delikatnie ale nic w sumie się nie zatarło i działa ok ale też mi nie pasuje że na ciepłym zazwyczaj zapala z ssaniem, sama z siebie nie chce może tu jest pies pogrzebany. Na wiosnę ściągnę pokrywę od komory i ustalę poziom 0.5mm wyżej i zobacze.
36:36 to że hamownia pokazywała takie wyniki to nie oznacza że później gdy wszystko się ze sobą zgra będzie słabsza, według mnie będzie przeciwnie . Z remontem ciągników rolniczych jest tak samo, w momencie zakładania nowych zestawów naprawczych i regeneracji wtrysków będzie dostępna mniejsza moc z powodu tego że wtryski po regeneracji rozpylają olej napędowy a nie leją. Według mnie to kwestia czasu i powinna mieć ten 1 koń więcej tylko potrzebny czas
Może jednak warto było zmierzyć kąty OWK na silniku na obu cylindrach. Do tego wysokości okien na obu cylindrach oraz wysokość obu cylindrów. Wiadomo, rozrzuty produkcyjne poszczególnych części mają wpływ na położenie tłoka w GMP względem cylindra (stopień sprężania, squish) oraz kąty OWK okien (zwłaszcza przelotowych), o czym James ciągle powtarza dobierając odpowiednią grubość uszczelki pod cylindrem. Dla przykładu w Simsonie prawidłowy montaż cylindra wychodzi mi zawsze bez zastosowania uszczelki pod cylindrem. Usunięcie uszczelki (która ma grubość 0.5-0.6 mm) zdecydowanie poprawia moment obrotowy na niskich obrotach, kąty OWK wychodzą książkowe, squish w okolicach 1 mm.
Największym problemem jest zbyt krótki płaszcz tłoka. Okno wydechowe jest niedostatecznie uszczelnione gdy tłok znajduje się w GMP co skutkuje przedostawaniem się spalin do karteru. Nikt o tym nic nie mówi ale problem występuje nawet w zestawach Aliena, gdzie teoretycznie wszystko powinno być sprawdzone na etapie projektowania. Płaszcz tłoka powinien zasłaniać dolną krawędź okna wydechowego z zapasem przynajmniej 5 mm. Tymczasem jest tam ledwie 1 mm a czasem nawet mniej - zależy od grubości zastosowanej uszczelki pod cylinder. Stare oryginalne tłoki z pierwszych serii były wyższe i problemu nie było...
Pomiar może być chyba uznany za błędny, pomijam, że porównuje się osiągi nowego cylindra do mocno używanego, natomiast mocowanie wydechu uległo zmianie, na poprzednim filmie widać, że jest montowany na blaszkę prostopadle do podłoża, teraz jest na oryginalnej, pomijam ten wygląd kolanka, bo albo jest wypolerowane lub nowe (co może mieć wpływ na przebieg krzywej)
Myślę że te różnice w wykresie mocy ( stary zestaw - więcej momentu w niskich i srednich obrotach a nowy - mniej na dole ale więcej w wyższym zakresie i w ogóle większy zakres) to według mnie kwestia czasów rozrządu, bo jeśli wszystkie pozostałe komponenty są takie same jak poprzednio a charakterystyka poszła w górę to raczej kwestia rozrządu. Może minimalnie wyższy dolot i wydech?
Dawno temu miałem jakieś WSK z tego nawet Kos od pierwszego właściciela. Ale nigdy nie patrzyłem na nie pod tym kątem ( tunigu) bardzo fajny pomysł i seria 💪 Ciekawi mnie czy będziesz sprawdzał te cylindry na membranie.
Cylinder ładny.Ale przed pałowaniem należałoby go chyba choć trochę go dotrzeć. A te wystającą cześć w głowicy możesz stoczyć. Ja tak zrobiłem i sporo pomogło. Teraz benzynka ma więcej oktanów niż dawne 72.Ja czekam na ten z membraną. Swoją wsk niestety sprzedałem za dwa tysiaki. A była w idealnym stanie.
Apropo docierania silnika i ogólnie użytkowania motocyklu, kiedyś paliwo było ołowiowe pb95, pb98. ołów w paliwie dawał dodatkowo własciwosci smarowania jak słyszałem, dlatego teraz zaleca nie olej o lepszych parametrach do mieszanki. Z moich doświadczeń i porad od ludzi zauważyłem ze po remoncie silnika lejac miksol do paliwa zbyt duza ilosc oleju zapiekała pierscienie a podana proporcja w instrukcji na dotarcie powodowała zacieranie sie tłoka. Z polecenia kolegi kolekcjonera zabytkowych motocykli kupiłem olej Castrol 2T i problem się nie powtórzył przy mieszance podanej w instrukcji motocykla wsk 125. Jak możesz to wypowiedz się na ten temat ciekawy jestem twojego zdania. Pozdrawiam. Pilot WFM M06 1963r.
Docieranie ? A co to ? :D Jak silnik dobrze zestrojony i od razu spasowany pod upalanie to można dawać w palnik od razu i nic się nie ma prawa stać - przetestowane niejednokrotnie :) No chyba, że ktoś spasuje tłoka na 0,03 żeby mieć większy zapas na zużycie i przejechać 5% więcej no to wtedy pasuje te kilkaset km przejechać na spokojnie :P
Nie wiem jak zostało przeprowadzone to docieranie, ale skoro górę dodało, ucielo moment to musza byc różnice w oknach. To akurat normalne zjawisko.Ale czy to aż tak źle? Można sobie skompensować ta stratę zwiększając stopień sprężania
Uważam, że brak docierania jest tu błędem metodologicznym i w żaden sposób nie odpowiada nam na pytanie czy cylinder jest dobry czy nie. Pomijając już fakt, że porównujemy go do zużytego zestawu, brakło też info o dawce paliwa, czy iglica została podniesiona. Co do przebiegu testu - ja go jak najbardziej rozumiem, nie będziesz teraz zakładać nowy po szlifie ZMD po docieraniu, żeby go porównać do Aliena. Ja to mega rozumiem, zaznaczam jednak, że w tym kształcie test nie odpowiada nam na większość pytań, ale co do całości zmian jestem jak najbardziej ciekaw i trzymam mocno kciuki!
@@bikerds1985 jak dla mnie to czepiasz się dla czepiania,że to niemiarodajne czy tamto. Mógłby dotrzeć to jak w książce a wyniki byłby dokładnie takie same.
@@Endrjo Stary jakie czepianie :) włóż pierścień nowy do cylindra i zobacz prześwity na styku z cylindrem, a po drugie doceniam jego prace, tylko napisałem że powinno się dotrzeć, no ale dla Ciebie to czepianie. Trochę dystansu.
Kompresja w dwusuwie nie jest tak istotna jak rezonans dolotu, wydechu no i poprawny przepływ. Poza tym WSK 125 miały ruzne Komory spalania w zależność od roku produkcji
Jak to jest, że ifa robiła sworzeń na korbowodzie z łożyskiem igiełkowym w latach 60 a my w 2022 nie potrafimy zastosować takiego rozwiązana? Co ze stopniem sprężania? Oryginał DKV 125 RT miał większy bo i paliwo było przed wojną w Niemczech lepsze niż po wojnie w Polsce. Może teraz kiedy paliwo jest dobre to warto zastosować większy stopień sprężania?
Jak nie, jak tak. Oczywiście że w Polsce są firmy które stosują sworznie z łożyskami igiełkowymi korbowodzie. Proszę się zapoznać z działalnością tego Pana www.youtube.com/@marek-olachowski/videos
WSK 125 jest to silnik wytrzymały poddatny na przeróbki warto się zgłosić do chłopaków z RETRO KART WSK 125 KATEGORIA POPULARNA oni na silnikach wsk zjedli żeby włosy potracili a niektórzy to i osiwieli 😂😂
Ile wsk normalnie wyciągnie na godzinę ? Moja po temacie od pseudo mechanika po którym poprawiałem już 3 razy 50 i do 60 max dobije tylko do 60 schodzi zanim się rozpędza wsk 125 ? Bo dużo ludzi mi mowi że 80 to spokojnie ma iść
Proponuję sprawdzić. Oryginalnie miałem prostą i gdzieś ją zgubiłem, stożkową iglice znalazłem w gaźniku wfm co mi leżał w częściach 💪 Widzę że na allegro jest.
