Paradoksalnie film o nowym Defenderze byl jednym z najobiektywniejszych i schlebiajacych marce LR. A ze zgasl po wjechaniu do wody to fakt a nie oczernianie. Szkoda, musial byc gruby powod bo Adam miekki nie jest.
Byłem jakieś 20 lat temu w wojsku i byłem dowódcą dokładni takiego czołgu , w lufę przy zamknięciu klina wchodzi 11 tanich win sprawdzone i przewożone wiele kilometrów , na początku nie ma tam miejsca ale pod koniec służby można było ram tańczyć
W wojsku byłem kierowcą-mechanikiem T-72. Służbę wspominam strasznie ale gdybym mógł iść jeszcze raz to bym poszedł dla samej frajdy z jazdy tym złomem.
A może by połączyć te dwa filmy o defekterze z T72. Jak czołg go rozjeżdża, albo jak robi za cel i strzelać w niego. Cieszę się że udało i się obejrzeć ten filmik z rana o LRD. Jesteście super. Szkoda że pewnie niedługo was z YT zdejmą i cenzurę wprowadza. Ale i tak was będę oglądać. Brawo Panowie jesteście super.
Skoro to taki super wóz bo nie "auto terenowe "i do tego dwa w jednym to niech producent postawi, zobaczymy czy wyjdą dwa z tego. Kolego trochę więcej luzu i dystansu do życia.
Dla wszystkich, których tak ciekawi historia filmu z defenderem: chłopaki testowali go i ogólnie opowiedzieli, że niewiele się różni od disco i dziwne nazywać to samo inną nazwą, ale właściwie to dobre auto choć drogie. Zabawa się skończyła jak wjechali w wodę do nadkoli i auto padło - zabrała go laweta.
9,45 budynki w tle. . To były magazyny z rampami kolejowymi ,(poniemieckimi) .ale za tymi budynkami stały garaże dla czołgów , osobno dla piechoty zmotoryzowanej.. Codziennie ta krasnaja armia wyjeżdżała na poligon o godzinie ósmej .Wcześniej o szóstej przygotowywali czołgi ,bwp działa samobieżne, samochody. Miesiąc grudzień 1981 przed wprowadzeniem stanu wojennego widok odpalane maszyny helikoptery p-panc desanty z helikopterów lotnictwo . Widok , jeden dym i warkot czołgów i helikopterów . Ogólnie jak na wojnie. Tego nie da się opisać tak łatwo(później byłem na polskich poligonach)Tak jak oni ćwiczyli a my tu to porażka. . Inaczej jaka groza mając 20 lat ochotę życia , że zrobią nam Węgry. Ten wasz czołg z tą załogą (kierowca dobry i na jego miejscu zgłosiłbym się do armii) w polu 2 - 4 minut ale można się lansować . Czołg nie jest jedynym elementem pola walki.Zaznaczam że nie jestem (byłym"trepem" co nie oddaje honoru dla tych żołnierzy) Mam nadzieję że właściciel oprócz zakupionego sprzętu był w wojsku bo ja w wieku 59 lat dostałem kartę mobilizacyjną . Moich synów 30 28 tez zarejestrowali. Dziadowskie państwo
Muszę was kiedyś odwiedzić. 2 lata służyłem na takim czołgu, a nawet uczyłem nim jeździć. Piękna maszyna i fajnie, że tak dbacie o szczegóły i widać, że macie o tym pojęcie .
Jakim porytym trzeba być żeby dać tu łapę w dół? Wspaniały film. Podziwiam Kamila - kierowcę za bardzo merytoryczne i profesjonalne podejście. Szczególnie za apel do zwiedzających. Taki sprzęt to duża frajda pod warunkiem, że wiemy co robimy ale nie można zapomnieć, że jest to sprzęt stworzony na wojnę gdzie bezpieczeństwo i komfort są na ostatnich miejscach. Co do tego stopniowego nabywania sprzętu to potwierdzam to, co mówi Kamil. Kolega kilka lat temu przejazdem był w Bornem Sulinowie na jednej z imprez. Jakiś czas potem kupił ciężarówkę Ural, nie pamiętam numeru ale przeokrutna bestia. Teraz szuka transportera opancerzonego na kołach... Ludzie pytają po co mu to no i często ja za niego odpowiadam najprostszą odpowiedzią czyli "bo chce". Bardzo dobrze, że wy chcecie i utrzymujecie te pojazdy w dobrym stanie bo to jednak historia no i dajecie innym radość. Mam nadzieję, że następnego lata wybiorę się w końcu do was jak imprezy wrócą do normy. Niestety mam do przejechania 600km ale już wiem, że warto:)
@Bolek Traczewski No ale co w tym konkretnym filmie nie podobało ci się tak bardzo, że dasz całemu filmowi negatywną ocenę? Że się kurzyło? Czy może te groźby urywania rąk przez Ruskie czołgi? To akurat było wiadomo zanim powstało youtube. Co konkretnie? Ja wiem, że są ludzie którym wszystko się nie podoba albo dają ocenę zanim obejrzą film bo są fanatykami innego kanału. Jaki jest twój problem?
@Bolek Traczewski Skoro jest tylko 2 opcje: kciuk w dół - nie podoba mi się i kciuk w górę - podoba mi się to jaki powód mogłby mieć ktoś, żeby dać w dół przy tym konkretnym filmie? Przecież to kanał terenwizji i tytuł filmu mówi wszytsko a sam film jest zwyczajnie dobrze zrobiony. Jeżeli ktoś wejdzie przez przypadek to chyba nie filmu wina. Co tu się może nie podobać komuś kto chce zobaczyć jak w Bornem Sulinowie jeździ się czołgiem?
@Bolek Traczewski Gratuluję odwagi bo w końcu napisałeś co ci się nie podoba. O to mi chodziło. To, że pytałem (kilka razy) co ci się nie podoba nie znaczy, że jestem za zakazem krytyki czy cenzurą. W ogóle wiesz co to jest cenzura? Bo akurat z tym wszystkim to słowo niewiele ma wspólnego. Ja bym wolał, żeby była większa skala ocen filmu, tak jak było kiedyś. Było chyba 5 stopni i wtedy jak nie podoba mi się tylko muzyka i jakies konkretne słowo, które gościu w filmie mówi według mnie za często bo nie jest zawodowym prezenterem to daję powiedzmy 4 na 5 i wszyscy są zadowoleni. Są filmy, które mają po kilka milionów wyświetleń a kilka tysięcy ocen łącznie. Właśnie dlatego, że jeżeli ktoś jest po środku to nie da ani w dół ani w górę. Teraz ocena w górę tak na prawdę nic nie mówi bo jako widz nie masz możliwości samą oceną dac do zrozumienia, że nie wszystko ci się podobało. Łapa w górę to łapa w górę. Łapa w dół działa podobnie ale z tą różnicą, że skoro lubisz oglądać inne filmy na kanale, wiesz mniej więcej jak będa mówić i o czym to jaki dawanie w dół za samą muzykę jest jak dla mnie odpowiednikiem wyrzucenia super laski z sypialni bo powiedziała "ubrałam buty" zamiast "założyłam buty". Fun byś miał taki sam ale jedno zdanie spowodowało, że na ręcznym pojedziesz.
Wspomnienia młodości :) super. Czarne 84-86 :), było przej.... ale poszedłbym teraz jeszcze raz. :) ujeżdżałem tam wszystko, a wypady na metę alarmowym na drugą stronę poligonu to legenda. Pozdrawiam wszystkich pozytywnie zakręconych :)
Włodarze Land Rovera mają za duży kij w tyłku pewnie. Najlepsze jest to, że terenwizja nic nie nakłamała tylko pokazali jaki jest w terenie xD nawet go nie katowali.
Wszystko zależy od ekipy i tego co się robiło. Mialem ciekawe szkolenia, jazdy na noktowizorach, pokonywanie głębokiej wody czy jazdy pełna prędkością. W tamtej chwili myślałem, że to strata czasu, ale dzisiaj to doceniam bo wojsko uczy samodzielności :)
@@grzegorz8561 to może ja dojaśnie czemu tak uważam. z etatowej broni pm-84 miałem 4 strzelania na pierwszym 3 naboje na drugim 5 na trzecim 4 na czwartym 4. z etatowego kałacha 4 strzelania na których wystrzeliłem łącznie 0 naboi. z etatowej broni w pancerzu kpt 7,62 chyba 4 strzelania na których wystrzeliłem 0 naboi i ok 50 ślepej. o strzale z armaty to nawet nie bede pisać bo szkoda waszego czasu. a wojo uczy kombinowania przede wszystkim. no może faktycznie człowiek troche mężnieje ale jest to czas stracony. i tylko dodam by była jasność mówie o zasadniczej służbie wojskowej która w polce była za moich czasów. obecnie nie wiem jak to wyglada i chyba nie chce wiedzieć.
Kurde chłopaki robicie robotę jak mało kto mam zdjęcia z chyba 2005 rok jak jade na t34 bodajże a teraz po 15 latach t72 muszę chyba na nowo was odwiedzić :)
10 lat działałem w T-72 jako dowódca Aż tak tragicznie nie było. Wilgoć była przyczyną wielu zacięć. Nieraz automat potrafił załadować dwa naboje. Trzeba było obserwować cały cykl załadowania armaty żeby w razie czego przeciw działać.
Super Film. Nie wiedziałem, że tak łatwo zrobić sobie krzywdę w środku czołgu. Nigdy sie nad tym nie zastanawiałem. Patryk coraz fajniejsze rzeczy pokazuje. :D
Przecież to logiczne, czołgi są ciasne. No chyba, że nigdy żadnego od środka nie widziałeś :P W pojazdach kołowych jest nieco więcej przestrzeni, choć akurat w ZSRR dążono do maksymalnego zredukowania sylwetki pojazdu kosztem komfortu załogi. W takim Leopardzie 1 jest nieco wygodniej.
Ktoś zgrał może ten usunięty film terenwizji z defenderem? Adam, nie poddawaj się, nie uginaj, mamy wolność słowa, dla tego powstał youtube, niech korpo nie ocenzurują youtuba. Będzie trzeba zrobimy zrzutkę na prawników! Dzizas jaka porażka pr-owa importera, wstyd. Dawno wam powinni dać to auto do testów, do teraz to sie zrobiła totalna żenada. Trzymaj się Adam! 💪🏻
@@patrykniemiec9851 obejrzałem cały. Generalnie Defender wjechał w wodę przodem, raczej poniżej deklarowanej głębokości brodzenia, nawet do lamp nie dochodziła woda i zdechł. Skrzynia się zablokowała, hamulce zablokowały wszystkie koła i silnik nie chciał odpalić. Skrzynia jakoś z pomocą dealera odblokowali ale reszty nie dało się. Musieli wezwać 3 lawety żeby ściągnąć tego Defa. Do tego był urywek z filmu z Rosji ale tam to była dużo poważniejsza awaria zagrażającą życiu i to na w sumie nie trudnym terenie. Terenwizja nie dotknęła się do auta, ktoś inny robił testy, oni tylko stali z kamerą no i oczywiście przywieźli swoją klątwę.
@@8draco8 czyli nie tylko Lewandowska retuszuje zdjęcia ale i land rover testy defendera, a jak ktoś zrobi to bez mydła to cyk wchodza prawnicy, a prawda w oczy kole . Nowy ladndek powinien sie nazywac "DEATHENDER"
@@patrykniemiec9851 Jakby ktoś nie widział to było standardowe "marudzenienie" Terenwizji na LR :D. Ale nie tylko. Strzelam, że problemem tego filmu były wyraźnie pokazane i udokumentowane przypadłości tego samochodu. 1) podczas delikatnego brodzenia komputer pokładowy się zawiesił, zblokował koła, skrzynię, tak że nie dało się go łatwo wyciągnąć z błotka. Trzeba było go też wciągać na specjalnych rolkach na lawetę, bo hamulec trzymał. 2) był też pokazany filmik jakiegoś youtubera, któremu podczas błotnistego podjazdu komputer się zawiesił. Tylko w tym wypadku było naprawdę niebezpiecznie, bo nie działał hamulec ani gaz. Samochód staczał się bezwładnie po stoku, tak jakby hamował tylko silnikiem albo może był nawet na 'luzie'. Chłopaki uratowali się wjeżdżając w jakąś sporą błotną koleinę. Ogólnie nowy defender jeździł bardzo dobrze, pokonywał wszystko co mu dawali i to na zwykłych oponach. Chyba w którymś momencie nawet patrol na ATekach odpadł a DEF wjechał. Problemem DEFa jest elektronika i komputer który totalnie wszystkim steruje w tym samochodzie i czasami się zawiesza.
Chłopaki - podziwiam !!! Wlazłem kiedyś tajniacko z ciekawości do takiego w stanie wojennym i byłem przerażony brakiem miejsca - czysta klaustrofobia. Ledwie wylazłem, na szczęście warta nie skumała. Szacun za hobby i respekt dla waszych żonek, że to tolerują. Może wyjazd na jakieś międzynarodowe zawody ? Z tą przekładnią i powerem chyba dacie radę ! Pozdrawiam :)))