zamówiłem w pazdzierniku i miała być na luty a odebrałem już 12 stycznia orange arizona 1.0 benzyna gaz ;) póki co 400 km zrobiłem i jak narazie jestem bardzo zadowolony ;) brałem wersje komfort i do niej dobrałem sobie podłokietnik i system media displey z kamerą cofania, w salonie wyszło 72400, plus 2900 za chlapacze dociemnienie szyb i pakiet adventure, koła zimowe udało mi sie trafić 2 letnie na stalowych felgach za 600 zł z przed liftu i czarne kołpaki do nich u znajomego wulkanizatora co było extra okazją , no i plus ubezpieczenia oc ac ubezpieczenie gap , i pakiet serwisów z przedłużoną gwarancją na 5 lat co dało w sumie jakieś 82 k do zapłaty w salonie, wersji prestige nie brałem bo nie podobały mi się te srebrne elementy czarny pomarańcz bardziej mi się podoba ;) gdybym nie pojezdził przed liftem kuzynki w pazdzierniku to pewnie bym sie nie zdecydował ale bardzo mi sie spodobała i myśle że zrobiłem dobry deal ;) moge podesłać fotki bo po dociemnieniu szyb i zmianie opon i felg na zimowe fajnie to wygląda ;)
Fajnie to zrobiles, brawo wszak mam jedynie jedno pytanie - jak sadzisz, co dla przecietnego kierowcy mowi informacja na jakiej plycie podlogowej dane auto jest zrobione??? natomiast co dp wysokosci przeswitu, jak dla mnie to cudowna sprawa albowiem do takiego auta wsiadanie, wysiadanie jak i pozycja za kierownica to kwestia niebagatelna. Ta rzecz nie ma zadnego porownania do aut typu sedan i to bez wzgledu na marke...
Miałem kupić dustera tyle że wtedy jeszcze z silnikiem 1.6 , wersje prestige z prawie wszystkimi dodatkami ,nie było tylko napędu na 4 koła i wtedy mi to wycenili na 64 tyś. a i tak zrezygnowałem ze względu na jakość wykończenia tego auta. Ostatecznie wybrałem hyundaia tucsona, tam było wszystko lepsze i o wiele wygodniejszy samochód że nawet trudno porównywać a dopłaciłem wtedy 20 tyś. Cieszę się że właśnie tak zrobiłem.
@@JanNowak-rg9xf Gdybym wtedy chciał kupić hyundaia z podobnym wyposażeniem jak dacia duster musiałbym dwa razy tyle zapłacić co dacia kosztowała,kupiłem wersję classic plus druga od dołu a i tak wyszło ponad 20 tys więcej ale jakość wykonania tych samochodów jest nie do porównania,hyundai dwie klasy wyżej, wszystko lepsze, prowadzenie auta ,Wyciszenie, komfort , ciężko nawet porównywać i mówię o 1.6 gdi bo tgdi to wogole miazga , hyundai jakościowo znacznie lepiej wypada .Nie pisze żeby dokonać Dacii bo miałem sam ja kupić ale dacia jest fajna dopóki nie wsiądziesz do innego suva .
@@DanielRJan Dustera zamówiłem 18 sierpnia, z informacji otrzymanych z salonu to w październiku lub na początku listopada powinien być do odbioru. Na ten moment nikt się ze mną nie kontaktował z salonu w sprawie samochodu, więc cierpliwie czekam 🚙
@@zbigniewlazarski3291 i na tą chwilę wygląda w systemie, jak Pan to napisał. Po wyprodukowaniu samochodu skontaktujemy się z Panem ;) Taka ciekawostka, miejsca produkcyjne na 2021 zostały już wyprzedane. Czekamy na ceny na 2022 i miejsca produkcyjne na nowy rok. Pozdr. MK
W zestawie 1,0 TCE LPG brakuje lewarka, koła zapasowego bo producent nie przewidział. To jest dziadostwo! Daster potrzebuje wysokiego lewarka. Okropnie się wkurzyłem o ten lewarek. Jest za to kompresorek ze siuwaksem. Salon dołożył pamięć 32GB,kombinerki wielofunkcyjne, misiomaskotkę jaszpol. Koło zapasowe kosztuje 500, lewarek 200,nie mogę znaleźć klucza do kół i ucha do holowania. Nic nie podpisujcie przed sprawdzeniem wyposażenia bo Wam będą dawać do podpisania 2 kg dokumentów. Po odbiór nie idźcie w pojedynkę tylko z rodziną i prawnikiem.
@@ukaszfrankowski4205 tylko tam bezpośredni wtrysk brak możliwości montażu gazu tzn teoretycznie można ale gaz nie kosztuje 1000 zł tylko z 8 albo wiecej
Na pewno bardzo by mi się to spodobało, w przypadku Dustera spodziewałem się mega muła s okazało się że subiektywnie auto wydaje się być żwawe i nie dołuje nas ze jesteś najsilniejsi na ulicy
Hmmm podstawowa kia sportage kosztuje w okolicach 82tys zł jak jest wyposażone zapewne wiesz💩 i do setki rozpędza się w 12 sec w tych pieniądzach masz dustera 4x4 który wyposażeniem osiągami przyspieszeniem i zdolnościami terenowymi wciąga sportage dupą 😏
@@piotrstanislawski6842 wiesz ta jakość też jest taka trochę dyskusyjna jeśli chodzi o mechanikę nie mam większych zastrzeżeń ulepione jak każde współczesne auto z komponentów produkowanych w setkach fabryk ale jakość wnętrza co najmniej nie powala. Najgorsze te plastiki to że twarde ok wg mnie takie mają być ale materiał z jakiego są wykonane hmm jak chińskie zabawki świeca taniochą na odległość. Do tego polityka firmy odnośnie bolączek tego auta np przecierających się uszczelek naprawiają w ASO ok ale mimo 4 letniej kadencji modelu na rynku nic z tym nie robią a to już bardzo słabo przypuszczam że księgowy oznajmił jest tanie i tak ma być. Cena auta fakt bardzo konkurencyjna ale po piętach depcze mu Suzuki i Ssang Young.
Dokładnie, ja dwa tyg temu odebrałem 1,0 bez gazu. Średnie w okolicach 7,5-7,8 fakt, że sporo jazdy w korkach a silnik jeszcze nie dotarty, ale mimo to nie spodziewam się zejścia poniżej 7 litrow i to benzyny
@@luckyluke4435 hmmm tragedia dla mnie są stare zajechanie auta nad którymi rozpływa się większość ludzi w Polsce. Ja nie potrzebuje auta na wyścigi lecz do normalnej spokojnej jazdy, według ciebie ten silnik to dramat bo? Masz jakieś doświadczenia z tym motorem? Bo ja niedawno sprzedałem poprzednia dacie z 0,9 tce gdzie silnik przy przebiegu 178 tys km nie wykazywał kompletnie żadnego zużycia a wtedy też wszyscy mi mówili: nie bierz tego gówna bo 100 tys nawet nie zrobisz...
Nie wiadomo jak będzie się spisywać ta elektronika i cały osprzęt instalacyjny LPG w końcu to jest renault.Prezentacja jest auta nowego nie wiadomo co będzie po 100 tyś.
hahahahahaha.. akurat silniki tce to jedne z najlepszych na rynku w porównaniu do zajebistych TSI od VW które biorą olej, że szok.. :D hahaha ach te stereotypy starych dziadków :)
@@piotrstanislawski6842 absolutnie nie jestem przeciwnikiem Daci ani silników tce ale te wspomniane TSI też nie są źle picie oleju to charakterystyka a nie przypadłość silników turbodoładowanych tce też lubi sobie chlapnąć 😉 podstawowym problemem silników TSI jest ich cena zakupu oraz cena części zamiennych 😁 może nie najlepszy przykład bo silnik 1.4 TSI już nie jest produkowany ale cena za orginalny zestaw rozrządu to 3200zł a starcza na jakieś 100tys km 😱
@@tomaszpiotrzych2809 mam 1.4tsi na pasku, wymiana rozrządu według producenta 240tyś km, oczywiście wymienię wcześniej. Nie sądzę żeby cena była ponad 3tyś.
@@robertg1407 haha wiem, bo mamy w pracy jako słuzbowy. Miałem zakupić dacie jako samochód do domu, ponieważ mój obecny chce przejść na emeryturę, lecz po jeździe właśnie dusterem z tym silnikiem jednak podziękuje. A cebulę lubię... Szczególnie z pomidorem 🙂. W pracy mamy jeszcze Skodę Scala i Fabię obie silniki maja też malutkie poniżej litra, ale pewnie też jestem cebulą i nie jeździłem i się nie znam?
Guzik prawda jechałem na wakacje do Rewala prawie 700 km 5 osób bagażnik załadowany na full pod sufit autostrada spokojnie 120-130 wiadomo więcej nie cisnąłem bo auto nowe na dotarciu ale lepszego nowego auta za tą cenę nie ma na ryku
Chłopie. Prezentacja fajna ale z tym mocnym basem to przegiąłeś. Plastik fantastik w drzwiach i mocny bass. To taki oksymoron chyba miał być. Co do silnika 1.0 . Nowe ok. Niestety żywotność takiej jednostki jest marna. Szkoda , że ekoterroryści i ekonomia zabijaja motoryzację.
@@sebastianpielak4845 Widziałem rozebrane silniki w profesjonalnej szlifierni w Poznaniu i rozmawiałem o nich z mistrzem. Tam się nie da nic naprawiać(szlifować). Zgadnij jakiej grubości jest warstwa utwardzona na czopach wału? Ja wiem. Pomijam już jakość głowic itd. To ma wytrzymać może 200tyś (bardziej 150) I wymiana na nowy silnik. Taka to pseudo ekologia. Kowalski kupi nowe , będzie dbał lepiej jak o żonę, często wymieniał olej dobrej jakości to przedłuży agonię. Tyle
@@pawelpawel5074 obecnie nawet większe silniki rzadko kiedy bez remontu dobijają 200 tys km ( u brata w 2,0 TDI od VW przy 140 tys rozsypało się sprzęgło a auto ma od nowości i wszystko było robione zgodnie z zaleceniami. ) Ja np. Mogę powiedzieć z własnego doświadczenia ponieważ jeździłem Sandero z 0,9 tce przez kilka lat. Zrobiłem nim 178 tys km. I przy odsprzedaży facet pojechał do swojego mechanika, który sprawdził auto łącznie z podłączeniem komputera itp. silnik nie wykazywał kompletnie żadnego zużycia, nawet rozrząd jeszcze był oryginalny - jak zamawiałem to auto to też każdy mi mówił : nie bierz tego gówna bo nawet 100 tys nie zrobisz i się rozleci... Myślę, że te silniki są bardzo dopracowane i przy odpowiedniej eksploatacji posłużą długo i bezawaryjnie, wiadomo, że nie jest to motor na wyścigi czy autostradę, ale do zwykłej jazdy dla przeciętnego Kowalskiego będzie wystarczający. Podejrzewam, że obecnie co drugi silnik ( niezależnie od producenta ) zbudowany jest podobnie - a swoją drogą ten motor jest stosunkowo świeży więc miałeś niebywale szczęście widzieć go rozebranego w szlifierni, pytanie w takim razie jaki był przebieg tego silnika skoro już wymagał szlifów i dlaczego ktoś oddał go do szlifierni zamiast na gwarancję do ASO... ( Z tego co kojarzę to ten motor jest od 2019 roku więc jeszcze powinien podlegać gwarancji )Oczywiście nie twierdzę, że jest to najlepszy silnik na świecie, natomiast "marna żywotności" to mit powielony najczęściej przez osoby, które nigdy takiego silnika nie eksploatowały a ich wiedza ogranicza się do "znam kogoś kto znał kogoś kto użytkował".
@@sebastianpielak4845 Pomijając silnik. W filmie wspominasz o tym , że skrzynia biegów u Ciebie jest ok. Stwierdzasz ponadto, że problemy leżą raczej po stronie kierowcy ( w kontekście problemów że skrzyniami w DD). No cóż. Nie możesz tak stwierdzać. Kupiłem nowego DD 1.5 dci 4x4 jesienią. Przeniesienie napędu wyje. Przy obr. 1800 na 5 i 6 biegu (oraz na 4ce jadąc pod górę) coś grechocze/burczy/rezonuje. Serwis (Jaszpol Łódź) problemu nie widzi, nie słyszy. Masakra. Dobrałem naklejki na drzwi. Teraz bulgocze w nich woda. Po dłuższej jeździe śmierdzi w aucie (zwłaszcza jak staniesz na światłach) Osłony termiczne wydechu są usmarowane pseudokonserwacją. Tak , że, aż tak kolorowo nie jest.
Co do całego filmu to powiem tak nie lubię hejtowac ale tak się zastanawiam po co właściwie go nagrałeś nie wnosi totalnie nic nowego powiedz coś o czym jeszcze o dusterze nie wiemy masz kosiarkę rozwiej wątpliwości wielu potencjalnych nabywców silnika 999 zapakuj do auta 100kg cementu i posadź 4 chłopa i zrób test przyspieszenia i ogólnie wrażeń z jazdy to będzie coś nowego. PS aranżacja bagaja wyśmienita zwłaszcza te rozsypane śrubki.
Kolego krytyku, wrzucam poniżej kilka rad. Mam nadzieję, że pomogą Ci pisać kolejne, jakże merytoryczne komentarze na temat pasji innych osób. Przecinkiem rozdzielamy zdania współrzędne bezspójnikowo, części zdania połączone bezspójnikowo. Przecinek stawiamy przed spójnikami przeciwstawnymi, np. a, ale, aliści, inaczej, jednak, jednakże, jedynie, lecz, natomiast, przecież, raczej, tylko, tylko że, tymczasem, wszakże, zaś, za to; Ja mówię, a on do mnie.
To koleżko hejterze - "weź i zrób" - rusz d*pe sprzed komputera, załatw Dustera, cement i 4 chłopa - i pokaż nam jak się robi "recenzje aut rozwiewające wątpliwości". Czekamy..
