Mam dla Pana wyzwanie. Chciałbym, żeby znalazł Pan czas na omówienie tego, co powinna jeść na śniadanie i kolację osoba chora na WZJG przy zaostrzeniu i co robić, gdy się wszystko ureguluje, żeby szybko wrócić do wagi przed zaostrzeniem. Ja już nie mam pomysłów :)
Byłem na detoksie , zrezygnowałem z cukru z dnia na dzień . Początek był tragiczny , cukier to chyba najgorszy nałóg . Myślałem , że oszaleję. Po czasie pierwsze efekty : 1 - zmniejszenie obwodu talii , 2- zmiana koloru cery , 3 - przy bieganiu lżejsze oddychanie ( mimo,że mam astmę) .Polecam i życzę dużo samozaparcia.
Ale tak bez piwa? bananów? miodzika? O ile herbatę przestałem słodzić już dawno, tak kilku składników na 99% wyeliminować się nie uda, zachowując normalny styl życia, a nie podporządkowany uważaniu na zawartość cukru :) Czy może się mylę?
@@rychuxxx2738 bardzo łatwo też przesadzić w drugą stronę. Ja mało kiedy jem słodkie przetworzone rzeczy, ale miody, owoce w tym banany, czy swojskie wino, że już o mleku nie wspomnę które kocham. Wszystko dla ludzi lecz z umiarem, wg mnie :-)
Trzeba mieć astmę żeby zrozumieć, chodziło mi o poprawienie się jakości i głębokości oddechu ,cukier zaflegmia organizm. Zostawiłem owoce i czasem miód
Odrzuciłem cukier, schudłem jakieś 45 kg, od półtora roku nie przytyłem ani jednego kilograma, czuję się świetnie. Generalnie nie obce mi są założenia diety ketonicznej, tłuszcz to ważny element mojej diety, choć nie popadam tu w rygoryzm, bo lubię też prawdziwy chleb, z lokalnej piekarni, który składa się z trzech składników, mąka, woda i sól, kasze, zjem też ziemniak oczywiście obowiązkowo z masłem. Do filmiku dodałby tu jedną myśl, nie polecam detoksu, diety od cukru, tylko zmianę myślenia, że cukier jest świństwem który uzależnia, więc nie ma powodu, by wmawiać sobie, że czegoś odmawiamy, że czekamy na jakiś moment by sobie zrobić dyspensę, tylko trzeba się cieszyć dobrymi zmianami, których dokonaliśmy i traktować to jako plus, a nie wyrzeczenie. I w moim przypadku tak jest, po pewnym czasie okazuję się, że ten smak do niczego nie jest potrzebny.
Ja kupiłem rower i schudłem 17 kg w rok, a jem wszystko co lubię, z niczego nie zrezygnowałem (cukru stołowego nie używałem już wcześniej, a słodycze jem tylko przed aktywnością fizyczną, reszta bez zmian).
Ja chętnie podzielę się swoim doświadczeniem w tym temacie. Kilka lat temu pracowałam w miejscu gdzie miałam duże możliwości pod względem jedzenia słodyczy. A że jestem wielbicielem słodkości, a na dodatek nie mam problemow z wagą ( póki co) to nic mnie nie hamowalo i spozywalam słodycze na potęgę. W pewnym momencie pojawiło się u mnie kilka stanów zapalnych w jamie ustnej, które pomimo różnych plokanek nie ustępowały i były wciąż tak samo bolesne. Zaczęłam odczuwać też , że gdy zjadam czekoladę to sprawia mi to ból i szczypie. Poza jama ustna pojawiły się też wypryski na twarzy. Droga dedukcji pomyślałam, że skoro jedzenie czekolady boli to to jest problem, po czym przypomniało mi się że przecież cukier działa prozapalnie (niby to wiem , ale w codzienności nie zawsze o tym się myśli), więc jedyna opcja to detoks od słodkiego. I tak jak jadłam codziennie tak przestałam totalnie, nawet nie słodzilam herbaty i smak tej gorzkiej herbaty był dla mnie o dziwo cudowny, widocznie przeslodzenie sięgnęło już maximum.... Całkowita rezygnacja ze słodyczy gdy miałam tak bolesną motywację, nie była dla mnie najmniejszym problemem. Przez miesiąc nie jedlam słodkiego, ale już po ok 2 tygodniach wszystkie zapalenia zniknęły. Byłam szczęśliwa , że zrobiłam coś dobrego dla tego zmartretowanego cukrem organizmu. Polecam ! ; D
Przeszlismy z mężem na dietę bez cukru po tym filmiku i... rzeczywiście to działa. U mnie efekty było widac już po 3-4 dniach, u męża- po 2 tygodniach. Teraz na detoks przeszła nasza córka studentka i dwie młodsze. Przede wszystkim poprawa pamięci, koncentracji, poprawa cery, mąż schudł parę kg w ciągu 4 tyg., ja mam mnóstwo energii i nie potrzebuję już drzemek w ciągu dnia. Polecam każdemu. My już nie wracamy do cukru:) Jak sie okazuje - wcale nie krzepi;)
Gratulacje💪🎂cukier jest najgorsza zarazą, zarazą współczesnego świata. Koncerny uzależniły ludzi od cukru, a inne koncerny sprzedają nam drogie leki na choroby wywołane tym cukrem.
@@maniojaja9805 Takie miałam podejrzenia a uwielbiam nabiał jednak już ograniczam się do 1 jogurtu greckiego na dobę i więcej nic, jem też 1-2 bułeczki grahamki dziennie i zero innego pieczywa i nie wiem skąd taki mam cukier
@@ojciecchrzestny4659 Ja poszczę cały czas, zero wędlin, serów podpuszczkowych, soków słodzonych, słodyczy no na samej wodzie się nie da a mięso jadam tylko w niedzielę
Oprócz jabłek - każdy cukier jest mi obcy :) Początki o tyle były trudne, że wszyscy wkoło mieli mi za złe, że nie jem "nic". W sumie w każdej sytuacji towarzyskiej byłam "obcinana" i dużo siły wymagało odepchnięcie tego ciśnienia społecznego :) W zasadzie 90% oferty marketów, restauracji, menu imprez odpada. I tak od lat. I tak zamierzam trwać. Może z czasem znajdę więcej podobnych sobie "freaków" wkoło siebie i więcej zrozumienia.
Rozumiem ograniczać cukier, ale odrzucać 90% tego co jest dostępne to lekka przesada. Moja babcia żyje 98 lat zawsze słodziła herbate 1łyżeczką cukru. I nie stroniła od ciastek. Także wszystko zdrowe jak jest z umiarem nawet abstynęcja.
@@jarojoker Moja ma 95 a całe życie karmiła dzieci i wnuków swoimi pysznymi drożdżowymi wypiekami :) Jednak w tych czasach cukier jest wszędzie. Do herbatki tak, ale potem unikać gdzie się da :) Pozdrawiam.
Przez ok 7 miesięcy byłam na detoksie. Poza owocami odstawiłam praktycznie wszytko. Było niesamowicie. Miałam tyle energii że dawałam radę na dwóch kierunkach studiów, pracę i hobby, gdyby nie za krótka doba nie miałabym ograniczeń, rzeczywiście lepiej mi się spało, umiałam się skupić na wszystkim na czym chciałam i wszystko było jakieś takie lepsze. Bardzo polecam. Pamiętam że nawet jak myłam zęby to wyczuwałam w wodzie z kranu posmak cukru. Haha
Dzięki panie doktorze za ten wykład.Jestem osobą po 70 te y nagle od miesiąca mam potworne klopoty że stawami,pieśniami oraz bardzo szybko postępujące problemy z pamięcią dosłownie zaczynam tracić pamięć. Wyniki wykazały nadmiar glukozy magnezu, i bardzo niski poziom INR.Nikt z lekarzy nie powieddział mi że ten cukier może powodować moje problemy ze stawami i pieśniami a taka ze z pamięcią.. Dziękuję Panu postawił mnie Pan na nogi wreszcie wiem cczego mam unikać. Słodkości ciasteczek czekoladek II cukru.Odzyskalam wiarę w życie a nie myślałam że to koniec to mok kres.DZIEKUJE.
Udało mi się samemu wycofać całkowicie węglowodany oprócz tych z warzyw o niskim indeksie glikemicznym, post przerywany bardzo pomaga, a następstwa to duże koszty bo o starych ubraniach nawet z bielizną można zapomnieć, jem dopiero po pracy co oszczędza dużo czasu oraz po wyzwoleniu się z mgły cukrowej inaczej mózgowej uczę się wszystkiego bardzo szybko, interesuję się wszystkim co jest ciekawe i nagle mam czas na naukę. Łatwo analizuje sytuację ekonomiczną oraz wiem kiedy okłamują mnie Media! Nie mam problemu ze snem a co ciekawe nawet w upalne dni tak się nie pocę. Teraz tylko tłuszcze białka i warzywa! Rok tak już żyje. Pozdrawiam P. Bartku
@@pixi2209 Całkowite odstawienie węgli, od razu post przerywany i max 2 posiłki dziennie tłuszcze, białko i warzywa : pierwsze dwa miesiące - 21kg a w kolejnych kilku miesiącach doszło jeszcze - 4kg, sposób i godziny żywienia cały czas takie same, teraz pozwalam sobie w sobotę na węgle bez ograniczeń i już mi po prostu nie szkodzą. Pozdrawiam
@@maniojaja9805 mógłbyś dokladniej opisać? Rozumiem ze w tyg jesz typowo bialko/tluszcze warzywa o niskim ig a w weekend sobie pozwalas przez 2 dni na jedzenie czegos wiecej w tym wegli tak? Dobrze rozumiem ?
Jestem na detoksie cukrowym już ponad rok i nie czuję potrzeby spożycia cukru jak to było wczoraj że nie mogłam przejść obojętnie obok cukierni. Obecnie utrzymuję dobrą wagę i jem 5 posiłków dziennie w małych ilościach ,dzięki tej diecie mam dużo energii,poprawiła mi się cera,na nic nie choruje ,nie mam zgagi ani żadnych dolegliwości żołądka
Witam, ja mam takie same odczucia ale jem jeden max dwa posiłki po pracy od 16tej pewnie zależy to od ilości makro i mikro elementów w posiłku. Pozdrawiam
@@kafi1402 szczerze, moim zdaniem glupi są ludzie co idą w jedną najlepsza dietę zamiast sprawdzić organizm, preferencje smakowe, alergie , sposób pracy, aktywność własną i dostosować sposób odżywianiem, bardziej z umiarem używać różnych rzeczy bo coca cola, cukier czy mcdonalds jest ok byle nie dziennie zestawami. Tak samo siłownia, crossfity z umiarem a nie tak że ludzie padają i rzygaja z przemęczenia.
Ja mogę powiedzieć z perspektywy DIETY ketogenicznej, gdzie właśnie praktycznie eliminuje się cukier - wszystko to co powiedziane w filmie jest w pełni prawdziwe - więc polecam każdemu, od braku hipoglikemi po jasność umysłu, full energii, spadek wagi ze względu na brak głodu metabolicznego i wiele innnych itp. same zalety.
@@isabelle3578 Potwierdzam, dieta bez cukru to naprawdę inna jakość życia. Kilka tygodni bez cukru i zaczynamy być dużo bardziej sensytywni. Do tego stopnia, że te "słodkie przysmaki" stają się niejadalne a wszystko inne nabiera zupełnie innego smaku.
@@isabelle3578 niewiarygodne jest tylko dla tych którzy nigdy nie doświadczyli sprawności mózgu w takim stopniu jak przy keto to trochę tak jakby rozmawiać o nauce ścisłej z fachowcem nie mając o tym pojęcia.
Wreszcie ktoś głośno powiedział prawdę o cukrze! Tak, byłam na takim odwyku, wydaje się ciężki, ale tak naprawdę jest super! Po tygodniu człowiek jest lekki, swobodny, szczęśliwy, ma energię i chęci... Wprost niesamowite jak się smaki czuje! A teraz to nawet nie przełknę mlecznej czekolady, bo jestem tak wyczulona na cukrowe produkty, że mandarynka jest dla mnie za słodka.
@@bullfrogboss8008 jestem prawie cały czas, powróciłam do kakao i czekolady gorzkiej, czasem zjem pomarańczę. To wszystko. Nie chce się wracać do nawyków żywieniowych, kiedy czuje się tyle innych smaków!
Też jestem na diecie z której wykreśliłem cukier. Czasem łyżka miodu aby dieta była urozmaicona i nudna, czyli raz na tydzień. Cukier pozyskuje jedynie z owoców i warzyw. Efekt. Bardzo dużo energii i chęci do działania. Brak ospałości i poprawa wyników badań.
Jak szybko poprawiły ci się wyniki? Ja nie podejrzewałam cukrzycy a tu nagle wynik - szok! Latami nie jadam słodyczy i ogólnie zdrowo może tylko jedna rzecz...
Jestem właśnie na takim detoksie, jest kolosalna różnica w jakości snu . Po trzech tygodniach nie jedzenia cukru zrobiłam test i zjadłam tyle ciastek na ile miałam ochotę i faktycznie mimo dużego zmęczenia nie mogłam zasnąć a kiedy już się to udało nie spałam dobrze ze względu na częste wybudzanie ,tak więc 100% potwierdzam słowa p. Bartka. Następnie stawy , podczas schylania nie odczuwam bólu kręgosłupa tak jak dotychczas więc polecam życie na zasadzie zero cukru,jest jakaś taka lekkość 💚🙂
Po prawie 2,5 roku bez grama cukru (żadnych, lodów, cukierków, ciastek, ciast, wszystkiego, co oparte na cukrze) oznajmiam, że czuję się doskonale a wyniki mam jeszcze lepsze. Polecam wszystkim ;-)
@@agnieszkaagnieszka3032 nie jem keczupu i wymienionych przez Ciebie rzeczy, paprykę jem surową a keczup może dla mnie nie istnieć, podobnie jak ogórki konerwowe, te zwłaszcza :) Jesli w jakims produkcie typu sos pojawia się cukier, to tego nie uniknę, ja pisałam o słodyczach i wszystkim słodyczopodobnym.
Bardzo ciekawe, jezeli chodzi o nerki. Od pewnego czasu jestem na kontrolnych badaniach u nefrologa, ale temat cukier ,albo dieta, nie byly wspomniane. Internet jest moim dietetykem. Ciesze sie, ze tak pana znalazlam. Bardzo dziekuje, panie doktorze za tak wspaniale informacje. Pozdrawiam,
Niestety takie czasy, że idąc do lekarza najlepiej sprawdzić wcześniej w Google co Ci jest po objawach, bo się niczego nie dowiesz konkretnego. Co do diety i żywności tak samo.. całe szczęście że jest internet, że są ludzie z wiedzą którą chcą się podzielić i nie trzeba polegać na służbie zdrowia. Tak mi przyszlo na myśl jak zobaczyłem komentarz :) Pozdrawiam :)
Od zawsze chciałem zrezygnować z cukru w diecie ale próby ograniczenia kończyły się po miesiącu i zawsze rezygnowałem. Teraz po takiej ciekawej dawce informacji spróbuję jeszcze raz.
Ja jestem cukrowym łasuchem i moja wyobraźnia na samą myśl o detoksie ma ochotę na coś słodkiego. Ale bardzo dziękuję za tę zachętę, spróbuję spróbować... Komentarze też temu sprzyjają... 😊 No to - do boju! ⚔️
Dziękuję bardzo za bogate informacje. Nie mam problemów z cukrzycą, ale należy myśleć o przyszłości i spożywać produkty które nie powodują cukrzycy. Pana programy pomagają nam w utrzymaniu zdrowego organizmu. Pozdrawiam
Ostatnio musiałem stosować dietę bez-cukrową przez ponad 40dni na czas antybiotyko-terapi na boreliozę - potwierdzam wszystkie pozytywne skutki o których Pan mówi, oprócz dużo lepszego samopoczucia, schudłem 5kg w 6 tygodni, ale nie wiązało się to z żadnych głodowaniem.
Mój sposób, by poradzić sobie z tragicznymi początkami detoksu był by na początek zamienić wszystkie słodycze na owoce. Nadal cukier, ale przynajmniej coś, co można nazwać zdrowe. Okazało się, że na początku musiałem jeść całe torby mandarynek, całe pudełka winogrona lub całego arbuza, aby nie oszaleć, więc ciągle kupowałem torby owoców. I stopniowo po długim czasie coraz mniej ich potrzebowałem, żeby przetrwać dzień. Teraz jakoś mogę żyć z małą ilością cukru, a gdy mam ochotę to sięgnę po 2 jabłka i to mi starczy.... Dodam, że to był proces długotrwały.
Powtórzę się , ale kocham Pana i ten kanał, tyle cennej wiedzy. Dzięki temu filmowi zaczynam detoks . Bardzo mnie Pan zmotywował. Dziękuję za Pana pracę.
Dzień dobry fajny program ) ograniczyłem cukier w każdych słodkich rzeczach piwo i zmiana diety z 204 kg schudłem do 160kg przez półtora miesiąca schudłem sam z własnej woli i dalej walczę.
Brawo! To pokazuje, że nigdy nie jest za późno! Ja dobiłem do 140tu i to już była katastrofa dla mnie. Wtedy postanowiłem, że trzeba to zmienić. Było to dwa miesiące temu. Teraz ważę 17kg mniej, 122kg w tej chwili. Cel do osiągnięcia w tym roku to 90kg. Stosuje 20 godzin postu dziennie i tylko okienko 4 godziny na jedzenie. Do tego od czasu do czasu cały dzień postu. Zacząłem od 8 dni tylko na wodzie i tzw bulletproof coffee. To pozwoliło mi wykonać reset organizmu, który był uzależniony od węgli, ziemniaków, chleba, słodyczy, chipsów, słodzonych napojów itp. Nie potrafiłem się pohamować. Teraz mnie to nie rusza. Jem jak na diecie keto, dużo swiezych warzyw tych z niską zawartością węgli, jajek, tłuszczy zdrowych. Jako nagrodę i slodycze traktuje truskawki, maliny, borówki. Czuję się świetnie. Waga leci bez wysiłku. Wszystko smakuje zupełnie inaczej bez cukru i węgli. Lepiej. Wiem, że w moim przypadku musi to być zmiana myślenia, stylu życia na zawsze. Nie mogę sobie pozwolić na małe co nieco bo zniwecze wszystko i zanim się obejrzę będzie powrót do starego... Już kilka razy popełniłem ten błąd. Teraz nie zamierzam. Także polecam zasięgnąć wiedzy o postach przerywanych (intermittent fasting) i diecie keto. Na samym yt jest mnóstwo genialnej wiedzy wykładanej przez polskich i angielsko jezycznych lekarzy jeśli ktoś zna ten język. Wystarczy posłuchać, zmotywować się i do dzieła. Życzę Ci powodzenia i wytrwałości! Wiem że dasz radę, skoro już tyle zrzuciłeś! Nigdy nie jest za późno :-) Trzymaj się!
Minęły dwa tygodnie od mojego komentarza. Wtedy było juz 122kg. Dziś jest 117.9 czyli schudłem bez wysiłku w 2.5 miesiąca 21.5 kg. I jest super. Mam dużo więcej energii, chce mi się ruszać, chodzić. Jestem kierowcą ciężarówki. Do tej pory na obowiązkowej przerwie 45 minut siedziałem na tyłku w kabinie, na telefonie, albo drzemalem. Teraz wychodzę pochodzić. Po prostu mam na to ochotę. To jest nie samowite. Polecam każdemu!
@@AnnaAnnaGG Dziękuję bardzo Anno. Takie słowa bardzo motywują i wynagradzają trud odchudzania. Choć szczerze mówiąc stosując to co ja stosuję, z takim nastawieniem to jest sama przyjemność, a nie trudność ;-)
nie jadlem pol roku, Teraz wróciłem 😔. Życzę wytrwałości. Z steviom i erythrolem mozna zrobic dobry syrop do drinkow 😉 pomaga w chwili slabosci wypic dobre slotkie mojito.
@@maniojaja9805 zależy od osoby :) niektórzy potrafią zjeść 1000 kcal ze słodkiego :) a zapotrzebowanie mają na poziomie 2000 kcal, uważam, że eliminacja słodyczy to bardzo dobry krok, tak samo jak eliminacja napojów słodzonych cukrem. Całkowita eliminacja węglowodanów dla większosci osób będzie czyms niezwykle ciężkim do zrealizowania i w zasadzie nie jest to konieczne... dieta zbilansowana jest najbardziej optymalna i wcale nie trzeba się katować
W zeszłym roku chodziłem do dietetyka, był to detoks cukrowy oczywiście z ograniczeniem kalorycznym, żeby zrzucić bebzon. Korzyści były olbrzymie - poprawa cery, więcej energii, brak ospałości, zgaga która mi często towarzyszyła dosłownie znikła, no a kilogramy leciały z tygodnia na tydzień. Fakt, powrót do złych nawyków żywieniowych w dużym stopniu zniweczył efekt, ale zaczynam od nowa :)
Pana materiały, a szczególnie ten o cukrze powinny być puszczane w telewizji. Niestety producenci żywności nie "chwalą się" tym jakie niekorzystne działanie ma cukier i ile go jest w produktach które codziennie spożywamy. Pan już pewnie to widział ale innym polecam obejrzeć film "Cały ten cukier". Szok jak szybko można pogorszyć swoje zdrowie w zaledwie 1-2 miesiące. Pozdrawiam.
Ja po prostu odstawiłem wszystkie słodkie rzeczy i widzę efekty już po 7 dniach. Jestem mniej zmęczony , lepiej śpię, czuje się dobrze i co najważniejsze przestała mnie boleć głowa.
Odstawiłem całkowicie jakiekolwiek sztucznie dosładzane napoje, ograniczyłem ilość spożywanych słodyczy i powoli zmniejszam ilość cukru. Wolę stopione schodzenie w dół, bo szok byłby zbyt mocny. Już widzę dobre efekty w postaci braku hipoglikemii reaktywnej, z czym walczyłem od dawna. Nie wiem czy uda mi się zejść do zera, ale spróbujemy 🙂
Rzuciłem węglowodany kilka lat temu. Od tego czasu bóle stawów po siłowni zniknęły, jem mniej, brak problemów z trawieniem, brak senności po posiłkach, brak zmian nastroju (bardzo stabilny stan psychiczny). Pewnie znalazło by się parę innych plusów.
Dziękuję serdecznie za tak cenne informacje które mogą wprowadzać w życie.Pana Doktorze wiedzą jest DROGOWSKAZEM DO ZDROWEGO ŻYCIA. DZIĘKUJĘ SERDECZNIE👍🌹😘
Samo zaprzestanie dodawania cukru do kawy, herbaty i napojów zmniejszyło obwód mojej talii o 6 cm. Kiedyś słyszałam, że spożywając cukier karmimy komórki nowotworowe w naszym organizmie. Więc jest motywacja do działania 👍
Nie jem cukru / owoców / pieczywa / czegokolwiek co go zawiera już przez 5 lat. Ale na początku było mega ciężko - przez pół roku odstawiałem cukier i praktycznie umierałem, co sekundę myślałem o cukrze, ledwo funkcjonowałem, prawie do utraty przytomności. No ale moje regularne dzienne spożycie cukru przez lata było na poziomie pół kilograma.
@@prawusekson myśli samobójcze i to jest najgorsze. Wiem, że przejdzie, ale nie daje rady przejść tego kryzysu. Jest dobrze przez kilka dni, a potem jakieś wyjście do rodziny i od samego patrzenia się na cukier mam problem. Potem mam napady obżarstwa. Boję się:( Myślę jak zrobić ten detoks.
Uwielbiam pana filmy.Jest pan najlepszy z wszystkich mi znanych osób propagujących zdrowy tryb życia. Jest pan kopalnią wiedzy i sposób w jaki pan przekazuje tą wiedzę to miód dla uszu i oczu. Odnośnie cukru to tylko dodam od siebie ze jest on bardzo niekorzystny dla osób z paradontozą i próchnica zębów.
moja sugestia: zważcie się przed detoksem, zróbcie równe 10dni bez cukru, ale również bez pszenicy (chleb, makarony itd), i zważcie się po: szok gwarantowany :)
@@ivankaxoxo2153 bo slodkie tak dziala ...ja tez jadłam slodkie ,mialam straszne napady i bylo mi bardzo ciężko przestać jesc , caly czas myslalam o slodkim ,ale sie zawzięłam i jest super ,4 miesiace 9.5 kilo mniej do tego samopoczucie super , wiecej energii choć na początku był spadek energii bardzo , nawet nastrój mam lepszy , jem zdrowe posilki od 10 do 17 i w czasie gdy nie jem nie mam już tak ze ciągle mysle co by zjeść, ograniczyłam tez chleb ,mąkę, makaron ,ale są dni kiedy chce mi się czegoś bardzo i to jem ,ale są to pojedyncze przypadki raz na długi czas
Odstawiłam słodycze kilka miesięcy temu, trzy korzyści, które zaobserwowałam: 1) znacznie mniej problemów jelitowych (dawniej niemal dzień w dzień dyskomfort), 2) mniejszy głód - albo raczej uczucie, że natychmiast muszę coś zjeść, 3) schudłam 3-4 kg (czyli tyle, ile chciałam - a nawet nie odczułam "odchudzania").
Innym, ciekawym i chyba niewymienionym w filmie skutkiem jest ograniczenie dolegliwości zwiazanych z nadkwasotą. Kiedy spróbowałem ograniczyć cukier, to niemal zapomniałem o tym, co to jest zgaga, która kiedyś okrutnie mnie dręczyła :) Może to dobry temat na odcinek: zgaga, przyczyny i wskazówki dietetyczne, które pomogą ją zredukować/wyeliminować?
Moim zdaniem nie można popadać w paranoję i skrajność. Owszem trzeba ograniczyć cukier, ale cukier też ma jakieś właściwości. Daje energię (chociaż na krótko). Słodycze, napoje słodzone nie są zdrowe, ale owoce to po za cukrem mają też witaminy
Od pierwszego kryzysu cukrowego w 1976 przestałem używać cukru z torebki.Aby nie używać cukru nie wolno spożywać żadnych produktów przewożonych przemysłowo ,ponieważ w każdym w nim walą cukier, a obecni jest on wypierany przez syrop glukozowo-fruktozowym.Obecnir nawet do niektórych gatunków piwa jest dodawany ten syrop
@@butbudi5981 Moje menu właściwie się nie zmieniło, czyli to co konsumuje każdy zdrowy człowiek, ale wyrzuciłam całkowicie cukier ze swojej diety. Żadnych ciasteczek, ciast, cukierków, batoników. Nie słodziłam herbaty, żadnych słodzonych napojów typu coca cola. I wzięłam sobie do serca już po stracie wagi następującą sentencję" Śniadanie jedz jak król, obiad jak książę, a kolację oddaj żebrakowi". 😀
Witam doktorze. Detoks cukrowy przeprowadzam w grudniu. Już od kilku lat. Po około dwóch tygodniach praca mózgu jest zauważalnie lepsza a po miesiącu na wadze mam ok 2 lub czasami nawet 3 kg mniej nie mówiąc o odzieży, która po prostu trzeba zmienić gdyż jest za luźna. Jeśli chodzi o stawy to ja odczuwam znaczna poprawę i ruchomość swoich stawów. Bardzo ciekawy materiał. Przesyłam go dalej. Dziękuję bardzo i dużo zdrowia.
3 miesiące bez cukru (winą był poważnie zakwaszony organizm) i 7 miesięcy już ograniczam spożywanie cukru do minimum. Efekt: Brak kołatania serca, stanów lekowych, bóle stawów kolanowych znikły, bóle rwy kluszowej należą do rzadkości, znacznie poprawiła mi sie jakość snu, nie mam uczucia rozdraznienia, znacznie spokojniejszy jestem, wiecej energii, no i wyrazistość delikatnych smaków :)
Jestem pół roku na IF 16/8 keto, to styl odżywiania niskowęglowodanowy - post przerywany. Czuję się świetnie i lepiej wyglądam. Po trzech tygodniach ciśnienie krwi obniżyło się i wróciło do normy, napady senności minęły. Po pół roku waga spadła 13 kg. Jestem jak nowonarodzona. Polecam, ale należy stosować pod kontrolą lekarza lub dietetyka, którzy będą mieli wiedzę żeby pomóc. 😀
Kochany Pania Doktorze - to najlepszy z Pana wykladiw! Juz od jakiegos czasu walcze z nalogiem cukru i niestey do tej pory bylam przegrana- niesamowita sila nalogu! Teraz wypisze sobie w punktach calosc Pana wykladu i mysle ze tym razem dam rade- dzieki Panu- Jestem nieskonczenie wdzieczna juz teraz. Po 30 dniach oczywiscie napisze jakie zmiany nastapily u mnie Juz teraz bardzo dziekuje- za wiedze, motywacje i nadzieje
Ja musiałam zrezygnować z cukrów przez problemy jelitowe.. czuję się ogólnie lepiej,lepsza koordynacja, faktycznie lepsza cera, mniej zmęczenia, mam więcej energii i siły, spadło mi 9 kg w 30 dni...a jestem po 40stce...na pewno nie wrócę do starych nawyków.
Dziękuję ślicznie za ten materiał :) Dzięki niemu poznałam nową porcję ultrawartościowej wiedzy i nabrałam motywacji, aby na co dzień jeszcze bardziej starannie stronić od cukru :)
Dziękuję serdecznie za super filmik. Porady w nim zawarte są bardzo ważne. W moim przypadku ciężko będzie pozbyć się suszonych owoców, miodu i owoców. Warto jednak spróbować. Pozdrawiam serdecznie.
Właśnie odstawiam ;) dawno temu mi się udało że względu na dlugotrwajacy trądzik. Teraz mnie zmotywowala ruina żołądka i jelit po antybiotyku. Odbudowuję florę ;) odstawienie cukru zleciła też pani trycholog. Miód, owoce zostają ;)
Wszystko się zgadza. Potwierdzam z własnego doświadczenia. Najbardziej zauważalny punkt 1,2 i 3. Ale od razu mówię że odstawianie cukru to jak odstawianie innych podobnych uzależnień. Nie jest łatwo i trwa długo. Zwłaszcza gdy w rodzinie do tej pory nie było żadnych zdrowych nawyków. Ale naprawdę warto. Szkoda tylko że tak późno zaczęłam.
Dziękuję za fantastyczny przekaz. Od dziecka prawie wszyscy wtłaczają nam na głowy fałszywy kod, że słodkie to dobre. Po ponad roku omijania cukru w końcu dobre stają się smaki, które kiedyś bez cukru były "niesmaczne".
Dzień dobry. Ja zaczęłam od eliminacji słodyczy. Najpierw wyznaczyłam sobie 2 dni w tygodniu kiedy mogłam coś słodkiego zjeść. Później był to tylko jeden dzień w tygodniu. A teraz w ogóle nie smakują mi słodycze 👍😊
@@inzynier6 jak się oduczysz słodkiego i wbijesz do głowy, że to zło to wtedy słodkie przestaje smakować. Jest po prostu za słodkie. Bynajmniej ja tak mam.
To samo miałem napisać, ale zobaczyłem Twój komentarz,więc nie będę go dublował. Moim zdaniem owoce, miód(oczywiście prawdziwy) i mleko powinniśmy zostawić w spokoju i nie wykluczać ich z naszej diety, zachowując oczywiście rozsądny umiar w ich spozywaniu. Dziś na każdym kroku w prawie wszystkim co zjadamy począwszy od słodyczy poprzez wędliny, napoje a skończywszy na wszelkich konserwach itp jesteśmy bombardowani naprzemiennie solą, cukrem i konserwantami oraz wzmacniaczami smaku i sądzę, że właśnie tamta żywność działa na nas destrukcyjnie, a nie szklanka mleka, bądź też kilka jabłek. Pozdrawiam 💪
Witam, przeszłam kilka lat temu 4 tygodnie diety Dr.Dąbrowskiej. Super wyniki, cera piękna, 8 kg mniej, dobry sen, wiele energii, zmniejszenie dawki eutyroksu o połowę.
Material petarda... dziekuje ...ja bym cie nosila w kieszeni ... jako przypominajke .... dzieki za glikacje bialek i serotonine .... czy w taki sposob mozna wejsc w stan ketozy .... 👍
Ja jestem prawie na detoxie cukrowym (hipoglikemia reaktywna), ale jedyne, czego nie mogę sobie odmówić, to nabiał. Do kawy codziennie daję 200g mleka oraz spożywam 190g jogurtu naturalnego i dodaję do niego inulinę, bo super wpływa na mój przewód pokarmowy 😀
Robię detoks dwa razy w roku - w Adwent i Wielki Post. Nie dość, że jest to spory spadek wagi (odstawiam cukier z dnia na dzień) to jeszcze czuję się lepiej :D A za każdym razem moją motywacją jest to że chcę udowodnić sobie, że da się zerwać z nałogiem :D
Witam , z jednym sie zgodze ,cukier to tragedia naszych czasow . 3 lata temu zaczolem powoli odstawiac cukier po 25 latach stosowania go w kolosalnych dawkach .Na dzien dzisiejszy nie uzywam cukru ani zamiennikow ,nie jadam tez produktow zbozowych typu makarony ,chleby itp. Zmiany ktore u mnie nastapily po odzuceniu calkowitym cukru to : utrata wagi bardzo duza , wyglad skory przedwszystkim rece i twarz a zaznaczyc musze ze mam luszczyce ,odzucenie cukru spowodowalo zmniejszenie objawow o jakies 50% moge smialo powiedziec ,jestem bardzo z tego zadowolony . Spie jak dziecko ,wczesniej mialem problemy ze snem budzilem sie kilka razy w nocy i bylem jak zombi , wiecej energi , to jest niesamowite ze wczesniej musialem pic napoje energetyczne teraz tylko woda z cytrynom i octem jablkowym polecam wszystkim ,najlepszy izotonik jeszcze troche soli morskiej do tego . Wytworzyl sie u mnie inny smak ,potrawie wyczuc slodkie nawet w cytrynie a ponoc tam nie ma cukru ,taka ciekawostka . Od roku zaczolem stosowac diete keto bardzo rygorystycznie ,polecam wszystkim ,tluszczyk i warzywka ,najlepsze jedzenie i dobra kawka mielona , parzona samemu ,miodzio :).Powodzenia wszystkim wytrwalym .
Da sie,kwestia zmiany myslenia,a slodziki,to chemiczne wytwory(poczytac´o produkcji "soku" brzozowego,a jeszcze jest z Chin,sprzedawany,jako szwedzki),nawet diabetolodzy twierdza,ze lepiej juz nieco cukru,jak slodziki,od ktorych sie na dodatek tyje,do tego tem posmak okropny wyczuje w kazdej rzeczy,chemia.
Od miesiąca przestałam jeść słodycze. Wcześniej mogłam zjeść opakowanie ptasiego mleczka w ciągu 3 h. Z natury jestem szczupła więc tym bardziej sobie folgowałam. Dodam, że u mnie słodycze były pocieszycielem, stres i sięgałam po cukierka, batona. Teraz, jeżeli mam ochotę na coś słodkiego wystarczy jeden suszony daktyl albo łyżeczka miodu, z cynamonem i kilkoma orzechami. Wcześniej 3-4 razy w miesiącu miałam migrenę plus zaparcia. Obecnie problem mam z poczęstunkami u znajomych, rodziny. Ludzie dziwnie reagują, kiedy mówię, nie, dziękuję. W święta w ramach eksperymentu zjadłam dwa kawałki tortu czekoladowego domowej roboty. Efekt był taki, że do wieczora czułam się pełna i przymulona a na drugi dzień dostałam migrenę. Dobrze, że tak się stało, "wyleczyłam" się całkowicie.