Errata: 2:40 Reunion i Madagaskar leżą na Oceanie Indyjskim 14:10 Nazwa tego związku to gwajakol, nie gwajkol (nie sprawdziłem poprawności swojego tłumaczenia z angielskiego) Żaden z tych błędów nie jest istotny dla meritum filmu.
Te 5 smaków to mocne niedoszacowanie. Może jakiś materiał na ten temat? Piwny Garaż miał jakiś czas temu fajny choć IMHO zbyt krótki materiał na ten temat.
@@gorekslonkozasadniczo tak, gdyby nie retronosowość w zasadzie wszystkie alkohole smakowałyty jak odpowiednio rozrobiony z wodą spirytus, to co je różni to aromat którego (jak padło również w filmie powyżej) bez nosa nie poczujesz
nagrałby pan odcinek o tym dlaczego jak zamykamy lub przecieramy oczy pojawiają się takie ciekawe kolorki i wzory?? wydaje mi sie ze to moze byc ciekawy temat^^
Moze ma to cos wspólnego z naciskiem na nerw wzrokowy? 😊 jak trzemy oczy to naciskamy lekko na nie, takze ciśnienie się zwiększa i "od tylu" oka naciska na nerw. Moze tak a moze nie 😜 takze fajny by byl to odcinek
@@B0MBSTYLE Dawid (albo scifun, już nie pamiętam) wspominał o tym kiedyś - Isaac Newton robił doświadczenia na sobie samym wkładając sobie szpikulec między gałkę oczną a kość oczodołu, żeby zaobserwować właśnie takie wrażenia wzrokowe bez udziału bodźca w postaci światła (tylko sam bodziec dotykowy)
Ja z chęcią obejrzałbym odcinek na temat zmysłów. Dokładniej na temat tego w jaki sposób podczas działania substancji z grupy psychodelików (lub choroby) można doświadczyć np. : - słyszenia kolorów - widzenie zapachów - uczucie smaku kolorów/ dźwięków To chyba nazywa się Syneztezja? Jeśli znajdziesz czas i temat Ci odpowiada - będę bardzo wdzięczny za taki odcinek 😊
@@niimola sprawdziłem i rzeczywiście poruszają kilka tematów, które mnie zaciekawiły. Ja od siebie mogę polecić "Jak zmienić swój umysł" oraz "Niezwykły świat grzybów", które poruszają tematy głównie psychodelików. Jeśli ktoś się tym interesuje to są to pozycje obowiązkowe 😆
Jako auomatyk mogę powiedzieć, nie wiem czy są procesy których nie da się automatyzować. Są za to procesy których kompletnie nie opłaca się zautomatyzować.
@@przemysawserwatko1667 Pewnie chodzi o to, że nie które procesy są tak złożone i skomplikowane, że opracowanie technologii i jej wdrożenie, poniosłoby za sobą, dalece większe koszta, niż te które uzyskało by się jako efekt takiej automatyzacji. Czyli jak zwykle, jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Nie zwróciłoby się i tyle
@@matrix1175 tu masz rację. Tylko w tym przypadku pewnie chodzi o trudność w procesie zapylenia kwiatu. Zautomatyzowanie tego pewnie byłoby trudne w ewentualne efekt mógłby zapylac zbyt dużo kwiatów i wanilia traciłabyna jakości. Tak mi się wydaje. Bo pewnie z ekonomicznego punktu widzenia może by się opłacało. Kwestia znacznie obniżonej jakości produktu i popyt byłby malutki albo zerowy. Czyli koniec końców chodzi o hajs 😀
@@przemysawserwatko1667 Złożoność procesu była by dość duża. Aby uzyskać efekt jaki uzyskuje się teraz, trzeba by zaprojektować robota, który np za pomocą kamer, AI jeździł by po plantacji i roznosił pyłki. Jednocześnie robot musiał by umieć zmapować kwiaty i odróżniać zmianę ich położenia względem naturalnych ruchów spowodowanych rośnieciem rośliny czy podmuchami wiatru. Jest to tona roboty z samym uczeniem robota jak ma się zachowywać, a do tego musi on jeszcze nawigować w terenie i się np nie zakopywać co chwila w błocie. Oczywiście można by zrobić gigantyczne szklarnie i robota osadzić na szynach ale to są kolejne ogromne koszty, zwłaszcza jeśli Ci pracownicy wykonują to wszystko za przysłowiową miskę ryżu, to się to po prostu nie opłaca. Zwłaszcza, że proces tworzenia takiego robota, to nie było by rok czy dwa, myślę że spokojnie z dekadę zanim stał by się całkowicie samodzielny i przewidziane była by reakcja na zadowalającą ilość nietypowych zdarzeń. Do tego cały proces zbioru i przetwarzania wanilii również musiał by być uwzględniony a to kolejne komplikacje i albo inne dostawki albo całkowicie inne roboty...
Byłam na Madagaskarze i przywiozłam stamtąd laski wanilii. Zapach jest zupełnie inny niż ten, który powszechnie znamy. Muszę przyznać, że wcześniej się nad tym nie zastanawiałam ale fajnie dowiedzieć się czegoś więcej o tak na pozór zwykłej lecz niezwykłej przyprawie. Pozdrawiam serdecznie!
@andrzejsawoniewicz8715 Laski kupione w Polsce wydają się bardziej zwietrzałe, suche niż te, które kupiłem na Madagaskarze. Tamte są bardziej miękkie, błyszczące i mają bardzo wyraźny aromat, szybko wypełniający przestrzeń. Jeśli ktoś lubi ten syntetyczny aromat z żywności, to niekoniecznie przypadnie mu do gustu aromat lasek. Te, poza aromatem wanilii, mają dymne nuty czy coś zbliżonego do butwiejących roślin.
Ciekawostka 1: Wanilię uprawia się na krzakach innej rośliny, która pełni rolę podpory. Ciekawostka 2: Pęczek (8-10cm średnicy) wanilii na lokalnym bazarze (Nosy Be) w 2023 roku kosztował 40-50 zł
Zdradzę taki mały sekret. Jeśli wpadniesz na pomysł i zapytasz czy nas ten temat interesuje, to TAK . Potrafisz bardzo ciekawie opowiadać o nawet pozornie nudnych tematach. O wanilli mimo, że już kiedyś słyszałem, jak jest uprawiana to z ciekawością oglądałem. Z Madagaskaru (ogólnie Afryki) pochodzi też Olejowiec gwinejski który w różnych częściach świata jest uprawiany dla oleju palmowego.
Węszenie retronosowe tematem na film- jak najbardziej! Ale ten o wanilii jest fantastyczny! Prowadzę zajęcia ze studentami z przedmiotu o surowcach spożywczych i z chęcią wykorzystałabym Twój filmik na moich zajęciach. Zresztą, przedstawienie całego tematu, zebranie odpowiednich informacji, wytłumaczenie globalnego znaczenia tego surowca i problemów jakie się za nim kryją... to wzorzec tego jak ciekawie mówić o czymś pozornie prostym i wszystkim znanym. Osobiście dziękuję, gratuluję, podziwiam i proszę o więcej!
Ciekawostka o sposobie zapylania wanilii mega wypas, nie wiedziałem 😊 w zasadzie, to nie wiedziałem o niczym w kwestii wanilii i nigdy nie planowałem się dowiedzieć, takze brawo za spelnianie misji edukacji w taki sposób ktory przyciąga!
@@tomziom3642 z tym brakiem mózgu to chyba kierunki pomyliłeś. Nie mówię tutaj o cukru WANILINOWYM tylko o wanilii - lasce wanilii - takiej prawdziwej. I takiej którą można kupić w sklepie. Serio. I to nie za czasów PRL tylko współcześnie.
Tępo filmów zostało przyspieszone. Mi poprzenie nie przeszkadzało lecz widzę,że kanał dostosowuje się do nowych norm czyli nowych pokoleń. Super, ponieważ kanał stały staje się wymarły, ludzie lubią szybkie informacje, bodźce . Pozdrawiam i życzę powodzenia jak zawsze !!! :)
Wielu ciekawych rzeczy się dzisiaj dowiedziałam i muszę przyznać, że rzeczywiście inaczej będę od dziś patrzeć na świąteczne wypieki. Film o węszeniu retronosowym też chętnie zobaczę, jeśli taki się kiedyś na kanale pojawi. Korzystając z okazji - całemu zespołowi Naukowego Bełkotu i wszystkim czytający ten komentarz życzę radosnych i spokojnych Świąt 🙂 Przy okazji - świetny sweter. Pozdrawiam
O zapylaniu wanilii dowiedziałam się z programu Cejrowskiego kilka lat temu. Kwiat wanilii jest bardzo wąski i to nie jest takie proste. Pokazywał jak to ludzie robią i o próbach przeniesienia tej maleńkiej pszczoły ktora potrafi sie dostać do tego kwiatu do innych krajów, ale ona nie umie się zaadaptować gdzie indziej. Super dowiedzieć się więcej. Wesołych Świąt :)
Osobiście nienawidze niczego o smaku vanilli, unikam jak ognia, ale ten film dał mi do myślenia dlaczego tak może być i mam ochote znaleźć i spróbować prawdziwej i wyrobić sobie tak zdanie
Zrobił Pan najlepszy film o nutach zapach w perfumach na polskim RU-vid Informacji o nutach zapachowych w perfumach na polskim RU-vid jest tyle co na lekarstwo Bardzo dziękuję za to 😊
Pozdrowienia dla reniferołosia na sweterku 🙂 W pełni solidaryzuję się z potrzebą ochrony lemurów, ale dlaczego nie wspomniano ani słowa o ciężkim losie pingwinów - z Madagaskaru oczywiście. Dzięki za super odcinek!
Chleba, igrzysk i węszenia retronosowego nam trzeba! A swoją drogą infirmacje zawarte w tym odcinku byly dla mnie nowością, super ciekawą nowością. Nigdy nie zgłębiałam wiedzy o tej roślinie. Zadowalała mnie wanilina 😱
Dziękujemy za interesujący i wartościowy film, mądrego przyjemnie w ten świąteczny czas posłuchać. Moja mama miała kiedyś, dawno jak byłam mała w domu wanilię, którą kupiła w szklanej fiolce (chyba lata 90). Ja kupowałam prawdziwą wanilię do jakiegoś wypieku jeszcze w latach ok ~2007/8. Potem już tylko cukier wanilinowy. Dobre są lody, jak zawierają tę prawdziwą wanilię, jadłam kiedyś takie, w których było dużo tych kropeczek i były zupełnie inne, niż "zwykłe" waniliowe, których wszędzie pełno. O węszeniu retronosowym także chciałabym usłyszeć! Wszystkiego dobrego!
Świeny odcinek ! Jednak co z Tonkowcem wonnym ? Tonka jest wspaniałe aromatyczną przyprawa i droższą od wanilii :) A jej produkcja to dopiero ciekawa sprawa 😊
Świetny materiał! Mówię to także jako twórca kilku kanałów - pod względem montażowym i merytorycznym pełen profesjonalizm. Nie każdy wie, że przedstawienie tak szerokiego tematu w formie 19-minutowego materiału, który jest ciekawy i dodatkowo stale utrzymuje uwagę odbiorcy, wymaga dobrego i przemyślanego scenariusza. Uczta dla moich oczu, uszu i szarych komórek. Dziękuje i wesołych świąt :)
Jak najbardziej chcę o węszeniu retronosowym 😊 to zapewne jest wyjaśnienie tego że jestem w stanie przyprawić potrawę idealnie bez próbowania 😉 takie przyprawianie na zapach 😉
Bardzo ciekawe. Chętnie zobaczę miniserię nt. historii innych owoców, przypraw i nieoczywistych, ale popularnych związków, które spożywamy lub codziennie wykorzystujemy.
dajemy znać - węszenie retronosowe - co ciekawe, domniema się, że węch ma podłoże kwantowe, a nie jak dotąd sądzono cząsteczkowe, zapachy porównuje się do strun i brzmienia które nos potrafi odebrać na odległość, a nie jak sądzono że muszą być cząsteczki zapachu w powietrzu które "wpasowują się w receptory"
Nie spodziewałam się takich informacji w filmie o wanilii! Jestem pod wrażeniem. O cukrze wanilinowym wiedziałam, dlatego od lat albo robię swój (laska wanilii plus drobny cukier), albo zamiast tego dodaję esencje waniliową, też robiona samodzielnie. Inny smak, zdecydowanie. A co do pierwotnego planu na film to jak najbardziej tak, chcę zobaczyć!
Swoją drogą od paru lat w sklepach dość powszechnie dostępny jest cukier waniliowy (z wanilią, nie waniliną), także widać rosnące zainteresowanie oryginalnym surowcem. Trzeba mieć jednak na uwadze wspomniane w materiale zwiększenie powierzchni upraw kosztem lasów tropikalnych. Tak, chcemy materiał o węszeniu retronosowym :)
Uciekł mi ten film jakimś cudem. Ale miesiąc po mogę powiedzieć: jak ja lubię ten kanał. W życiu nie myślałem, że wanilia ma taki skomplikowany proces. Fantastyczne wincyj chcemy wszystkiego :D
Bardzo chętnie obejrzałabym zgłębiony materiał o doznaniach z węszenia retronosowego. Niedawno czytałam książkę o degustowaniu wina - wydało mi się mega ciekawe to, że czujemy aromat malin, ziół czy jagód w czymś, co jest zrobione de facto tylko z winogron. Jestem pewna, że super byś to wszystko wytłumaczył, więc czekam!
Ja jestem jedną z tych, która nie cierpi cukru wanilinowego, a wanilię kocham! Poluję w sklepach jak jest dostępny cukier z prawdziwą wanilią albo pasta z wanili czy coś.
Kupujesz laski wanilii, kroisz na pół wkładasz do słoja z cukrem lub jakimś poliolem , zakręcasz, czekasz, czekasz i gotowe - zero polowania i nacinania się na wały ( chyba że kupisz kiepskie laski, ale o serio fatalne nie jest łatwo) Jeśli masz duże piękne laski wanilii to po zrobieniu słoja kroisz to znów i cały proces od nowa, za trzecim polecam zmielić i mieć taki lekko brązowawy cukier lub słodzik waniliowy.
albo jeśli chcesz mega pastę np do lodów to na zimno ( trzymasz wanilię w zamrarzalniku godzinę ) blendujesz ok 10cm w 1l miodu- u mnie sprawdza się jako składnik do produkcjii lodów i ciast.@@ktosktosiowaty
Bardzo ciekawie się Pana słuchało! Niestety należę do osób, które nie znają zapachu ani wanilii, ani waniliny. Bardzo chętnie bym obejrzała filmik retronosowości, zwłaszcza bardzo interesujące by dla mnie osobiście było, gdyby udało się odpowiedzieć na pytanie, czy jest możliwe by występowała retronosowość przy bardzo niewielkim węchu. Jestem osobą, która prawie węchu nie ma i jestem ciekawa, czy smaki, które czuję pochodzą z tego procesu, czy mój mózg sobie kompensuje i wytwarza je na podstawie opisów moich znajomych. W ogóle węch sam w sobie jest interesującym tematem, jak to działa, że np niektóre zapachy mylimy lub dlaczego niektóre zapachy budzą w nas konkretne odruchy. I jak to jest właśnie gdy wielu zapachów się nie czuje. Muszę też dodać, że podziwiam Pana umiejętność czytania nazw chemicznych!
Też mi rewelacja... Od dawna wiem, że kwas cytrynowy otrzymuje się z ziemniaków. Kiedyś (dla żartu) przyszedłem z zakupów i powiedziałem, że nie było cukru waniliowego. Był "wanilinowy". Różnica taka jak między kwaskiem cytrynowym z ziemniaków, a sokiem z cytryny,
Bardzo fajny odcinek. Proszę o więcej podobnych treści. Świetnie ogląda się materiały podające treści w taki nieoczywisty sposób. Racjonalnie merytoryczne z lekka nutą inteligentnego cynizmu. ❤
Super odcinek, z takich owocowych z chęcią bym obejrzał o bananach, o tym dlaczego sztuczny aromat odwołuje się do innej odmiany niż obecnie najpopularniejsza i o chorobie Panamskiej. Pozdrawiam cieplutko
Dziekuje! ❤ dawno mnie tak zaden odcinek nie zaskoczyl 😂 nigdy nie zastanawiałam sie jak sie robi wanilie a to bylo niesamowite i bardzo smutne za razem
Podstawowa różnica dotyczący wiedzy odnośnie tematu jest czytanie ze zrozumieniem opisu na opakowaniach, a następnie samodzielnego drążenia tematu z czego wynika ta różnica oraz jak wygląda proces tworzenia wanilinowych kryształków w nienaturalnych warunkach. Poza tym, np. w szkołach gastronomicznych opisuje się tą różnicę, w programach podróżniczych opisujących tą przyprawę. Na pewno wartością dodaną jest uzupełnienie o ściśle naukowe opisy. Miłego ...
Pamiętam jak lata temu znalazłem w sklepie prawdziwe laski wanilii. Różnica między znanym mi do tej pory aromatem wanilinowym była wręcz uderzająca. Bardzo podobne odczucia miałem wtedy kiedy odkryłem cynamon cejloński. Wcześniej znałem tylko chiński.
Odpaliłem filmik w zasadzie z nudy. Nie spodziewałem się że wanilia to tak ciekawy i skomplikowany temat. Dzięki za uświadomienie i kolejny świetny materiał. Oczywiście czekam na więcej. Pozdrawiam.
Domyślam się, że głupio pytam, ale nasuwa mi się myśl o aromatach sztucznych. Jak powstają, jak to możliwe? Grałem w grę, gdzie trzeba było rozpoznać zapach z pudełeczka i ich różnorodność i podobieństwo mnie zaskoczyła. Wędzonka, kwiaty, owoce, jak oni to robią. Pzdr
15:13 Dzisiaj, będąc "na fali wanilii" zamówiłem w lodziarni lody waniliowe - miały te drobne czarne kropki. Do tej pory nie byłem tego pewien, ale teraz jestem: nie jestem fanem prawdziwej wanilii. O wiele bardziej smakują mi lody na cukrze wanilinowym. Może to kwestia "prototypowych" smaków dzieciństwa, a jestem dzieckiem PRLu, lvl46. A w wanilią i cukrem wanilinowym jest jak z zupą grzybową na święta - większość preferuje z borowików (prawdziwków), a ja wolę z podgrzybków.
Oczywiście, że chcemy taki filmik o węszeniu retronosowym! Dziękuję bardzo za fantastyczny film, jak zwykle - wybitnie dobry! No i nie ukrywam, super temat na neutralny grunt przy dzisiejszej kolacji z rodziną. Wszystkiego dobrego! ❤
Pamiętam, że jakiś czas temu mignęło mi coś na ten temat na pintereście, pomyślałem sobie, że musze zrobić research i od tamtej pory ofc o tym zapomniałem xd fajnie że w końcu moge się dowiedzieć o co z tą wanilią chodzi
z kuchennej strony - nie zawsze używanie prawdziwej wanilli vs ekstraktu wanilinowego jest lepsze :) wszystko zależy czy się to potem piecze, je na zimno czy gotuje
Bardzo prosimy o ten odcinek o węszeniu retro nosowym. Bardzo bym się chciała też dowiedzieć jakim cudem umiemy sobie przypomnieć zapach i go poczuć 😊. Dobrze że się nie poddałeś pozdrawiam ❤
W tym roku pierwszy raz w życiu kupiłem laske wanilii, a mam 35 lat😅 Widziałem przepis do swojskiego winka, żeby dodać laske/pałke wanilii + goździki Pół roku czekała na święta i smak wyszedł ekstra Wesołych rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia 🎉
Ja poznałem prawdziwy zapach tej rośliny raptem kilka lat temu więc coś w tym jest że większość z nas nawet nie wie jak ona na prawdę pachnie. Bardzo ciekawy i wartościowy materiał. 🙂
Świetny odcinek! Oglądałem z takim zaciekawieniem i zaangażowaniem, że spóźnię się do pracy. A co do węszenia retronosowego to byłby to z pewnością ciekawy temat. Jestem sędzią piwnym i dużo ćwiczeń było poświęconych aromatom wyczuwanym retronosowo i sposobom wąchania "od tyłu nosa". Warto wyćwiczyć tą umiejętność bo wówczas nasza paleta oczuwanych aromatów mocno się rozszerza. Pozdrawiam!😉
Super film. Ciekawy, zaskakujący i merytoryczny. Ogląda się tak jak bardzo dobrego akcyjniaka 😀 Ciekawe wątki i ciąg przyczynowo skutkowy. Do tego eleganckie i satysfakcjinujace zakończenie. Reżyserzy mogą się uczyć 😀
Jako certyfikowany sędzia piwowarski, który korzysta z retronosowości domagam się o niej odcinka. Dobrze będzie poznać mechanizmy naukowe, które stoją za tym zmysłem!
Kocham pochłaniać wiedzę w tak skondensowanej i dobrze zrealizowanej formie. Odcinek o wędzeniu retronosowym chętnie bym zobaczył i dowiedział się czegoś o tym zjawisku. Wesołych Świąt dla pana Panie Bełkot☺️
Pomysł odnośnie odcinka o odczuwaniu smaków? Super pomysł! To weszenie retronosowe brzmi jak super ciekawostka na święta! Dzięki wielkie i wszystkiego najlepszego!!!
Super odcinek. Jak już jesteśmy w temacie kulinarnym to może trochę o powstawaniu fermentowanego rekina i dlaczego to jest taki przysmak na Islandii? Bardzo ciekawa historia
Chciałbym zobaczyć film o węszeniu retronosowym. Zawsze mnie fascynowało jakim cudem skoro jest 5 smaków to można stworzyć tak wiele dań różniących się smakiem.
