Eksperyment z ogniwem wodorowym - Q&A 

Oglądam z ciekawością i popieram punkt widzenia👍

Pan profesor powiedział w niniejszym materiale nieprawdziwe dane, otóż silnik elektryczny będzie pracował dłużej niż 10 lat, silnik padnie tylko jeśli ma wady fabryczne lub jest niewłaściwie eksploatowany, czyli prawdopodobnie przeżyje ogniwo paliwowe. A ogniwa, z których składają się baterie li-ion posiadają elektrolit z soli litu i tam właśnie jest magazynowana energia, a nie w katodzie i anodzie. Więc jest to bateria litowa, podobnie jak innego typu ogniwa/baterie są kwasowe, czy zasadowe. Poza tym bardzo ciekawe informacje, warto posłuchać. Pozdrawiam

cena zbiornika ? i po 10 latach co ze zbiornikiem zrobić? - w motoryzacji. Koszt paliwa wodór = LPG - wodór nie opodatkowany a LPG po akcyzach i podatkach... Widzę super optymizm koszt zbiornika wodorowego i jego utylizacji przy żywotności technicznej 10 lat .... Wodór kontra LPG - wodór jak nie wybuchnie jest po 10 latach droższy ...

Gdzieś kiedyś czytałem opis ''futurystycznego'' projektu gdzie super nano membrana z graphenu działała jako separator oddzielający wodór od tlenu . Czy coś o tym projekcie słuchać ?

Witam na początku dziękuje za wykład , bardzo pomocny , ale mam pytanie . To sprytne urządzonko , które wytwarza wodór bez elektrolizy jak jest zbudowane i czy można dostać schemat z opisem . Z góry dziękuje .

Ale dlaczego koncentrujemy się tylko na wodorze? A co z palladem i platyną? Teraz ceny palladu to 2000$ za uncję. Rozumiem że teraz w katalizatorach spalinowych się to stosuje ale przecież te ogniwa wodorowe są o wiele większe i do jednego samochodu będzie potrzebne o wiele więcej palladu niż do jednego spalinowego katalizatora. Jak z zasobami światowymi tego pierwiastka? Czy masowość i potrzeba nie wywinduje ich ceny w kosmos? Ja podejrzewam że właśnie z wodorem nie będzie żadnego problemu w produkcji bo faktycznie jest to czyste paliwo i jak Pan mówi ma pozytywny wpływ społeczny tylko problem będzie z palladem i platyną i kto wie jakimi pierwiastkami jeszcze. Moim zdaniem wodór przyjdzie po elektrykach dopiero gdzie aby wystarczyło nam pierwiastków trzeba zezłomować wszystkie katalizatory i odzyskać platynowce. Ciekawostką jest że Rosja ma utajnione zasoby palladu i nikt nie wie ile tego magazynują a inne kraje też się tym nie chwalą i jest to u nich oznaczone jako surowiec strategiczny. Równie dobrze mogą nie mieć nic na magazynach bo wcale nie jest powiedziane że utajniają bo mają dużo :) Ale faktem jest że platynowce to fajny metal inwestycyjny na przyszłość i może pobić złoto w przyszłości.

20:06 Nie jest bez sensu - to jest cel calego cwiczenia. Sam Pan mowil na poprzednim filmie ze wiatraki/PV maja tworzyc wodor, a potem ten wodor ma byc zamieniany na prad np. w zimie. Wodor mozna tez spalac dla ciepla ale nie znam oplacalnosci tego procesu w porownaniu do uzycia w ogniwach(pozniej w pompach ciepla). Dalej jest mowa o sprawnosci, ktora dla Kowalskiego jest bez sensu. Co z tego, ze sprawnosc spalania wegla jest niska jak cena tego procesu tez(pod warunkiem nie liczenia kosztow spolecznych tak jak do tej pory).

Najwazniejszy koszt roznicy paliwa tradycyjnego a wodoru jest to ze benzyny czy ropy nie jestesmy wogole wstanie sami wyprodukowac w domu a wodor do produkcji nawet w domu jest banalnie prosty i maksymalnie tani

Panie doktorze proponuję spojrzeć na to inaczej - w samochodzie wodorowym (przykład toyoty) są 2 zbiorniki (obydwa w kabinie: jeden biegnie pod tylnymi siedzeniami, drugi w środku między siedzeniami). Niech Pan teraz wyobrazi sobie taki słup ognia w kabinie (nawet na parę sekund) - to jak bliski kontakt z palnikiem gazowym, nie mówiąc już o gwałtownym wypaleniu tlenu w środku. Te eksperymenty toyoty bardziej maja przekonać niż zapewnić - w kwestii bezpieczeństwa. Jak zapali się benzyna w ten kontrolowany sposób jak na filmie pokazowym - to pasażerów da się uratować. Jeżeli coś takiego zdarzy się w kabinie z wodorem - to szanse na ratunek maleją. Wodór może być dobrym rozwiązaniem do masowego przechowywania energii, ale w elektro-mobilności (bo są to również samochody z napędem elektrycznym) - niestety nie. Ze względu na niską wydajność i duże straty energetyczne przy jego produkcji.A w kwestii ilości wody do wykorzystania do produkcji wodoru, to niech Pan nie zawęża do jednej elektrowni, tylko weźmie pod uwagę dużo większą ilość takich obiektów o znacznym rozproszeniu (elektrowni i przy domowych instalacji, etc...). Wówczas może się okazać, że tej wody może wyjść trochę sporo. Do tego woda która wytwarzała by się w ogniwach paliwowych samochodów, była by odparowywana, a nie pracowała w układzie zamkniętym. Jak takie nierównomierne rozłożenie wilgoci (szczególnie w miastach) wpłynęło by na zjawiska pogodowe w regionie. Przepraszam, ale wy naukowcy jak coś poznacie, czy odkryjecie, to patrzycie jednotorowo (niejako zaślepieni swoją wizją). Na wszystko trzeba jednak patrzyć kompleksowo, bo nic w świecie nie działa punktowo. Jako pracownik naukowy uczelni przyrodniczej powinien Pan o tym wiedzieć.