Fizycy Udowodnili, że Nasz Świat i Wszechświat Nie Istnieją 

Oni istnieją jako istoty nie fizyczne, np tak jak asystenci AI lub postacie w grze, pobierane na czas gry i po jej zakończeniu przechowywane w pamięci komputera (jak tzw dusze)

Istnieje jedynie PRZESTRZEŃ ENERGII. ( Buddyjska "PUSTKA". ) To zaś, co znamy jest jedynie SYMULACJĄ wytwarzaną z tej energii.

Energia przestrzeni jest SUPERŚWIADOMOŚCIĄ. ( ABSOLUTEM. W Buddyzmie i Dzogczen to RIGPA. ) Tak naprawdę istniejemy jako RIGPA, która jest jedynie prawdziwa.

@@haronfezrahonski8524 o świetnie 16 na podeszwie jednym z jego odmian jest dżinizm gdzie ludzie wyrzekając się dosłownie wszystkiego chodząc nago i prawie nie korzystając z zasobów. Czy wiesz co oni chcą przez to osiągnąć? Może też wiesz dlaczego ogólny buddyzm kojarzy pragnienia i ego z cierpieniem? Jak to może się mieć do tych idei o których wspominasz? Czy na podstawie twojej wiedzy można wysnuć Co jest celem życia?

W takim razie ten film też nie istnieje

Można też rzec, że naukowcy nie istnieją w tym wymiarze fizycznym ale jak wszyscy istnieją w wymiarze duchowym. Jako informacja, czy system kodów, który reprezentuje ich byt i charakter. Gdyby gdyby ów naukowcy byli tylko postaciami w kreskówce to też można powiedzieć że coś udowodnili ponieważ istnienie jest bardzo względne i można powiedzieć że coś istnieje na danej płaszczyźnie i to wystarczające. Rzeczy i ludzie nie muszą istnieć fizycznie aby można było mówić o ich istnieniu ponieważ mamy wymiar informacyjny który nawiązuje do świata idei gdzie Wszystko istnieje w świecie materii tylko malutki ułamek tego nam manifestuje się i to jest praktyczna wiedza o której dawno temu mówił np Platon. Programiści na przykład uczą się z książek czy teraz z tutoriali które nie istnieją fizycznie robią rzeczy całymi latami które nie istnieją fizycznie a jednak te rzeczy są wartościowe pobiera się za nie pieniądze i wystarczy, że istnieją wirtualnym świecie aby było z nich korzystać i przyznac, że istnieją. Mimo że nie można ich zobaczyć poza ekranem komputera gdzie są symulowane jako odtwarzane z danych. Mamy w realu też hograficzny wszechświat, który zamiast na monitorze wyświetla się w umyśle obserwatora (człowieka). Fajne oglądam film jednocześnie i to jest to do czego dążymy - zbudować własny kosmos, razy nieskończoność:) konkretnie nieskończoność kosmosu wszechświatów postrzegam jako cel twórczości technologii kompletny odlot, Ktoś by powiedział ale to jest właśnie coś co nadaje życiu sens.

@@AErKart❤

i to jest logika godna dorosłego człowieka. ja pierdole XD

O to to to 🤣 Właśnie chciałem to napisać ujrzawszy tylko tytuł 👍

@@AErKartPochyliłem się nad tym co napisałeś. Piękna i spójna wizja. Ale stwórz mrówkę. Jedną mrówkę

Panie Krzysztofie ma Pan objawy 4 skali kardaszewa lol

Szczypnac Cię ❓

​@@user-uy1gc1lq6w Do budy

są Naukowcy i "Naukowcy" ci pierwsi nie siedzą za biurkiem i nie pierdzą w stołek obliczając wzory tylko idą w teren i patrzą dlaczego piorun trafia tutaj nie tam,prawdziwym Naukowcem może się nazwać ten kto umie sobie naprawić rzecz stworzoną przez kogoś i dodać coś od siebie,tak się rodzi postęp :)

Dodajmy że skala napromieniowania ma nieskończone wymiary nie 4D ale infinitum of dimensions moja Siostro szanowna i mój Bracie szanowny i jest -1 I jest +1 ale jest nieskończoność że zanim pojawi się-1 jest nieskończona liczba balansów aby pojawiło się zbalansowane 1 czy 0 -ro mój sposób to rycie w szczegóły idetale całych badań i dostrzeganie nowych funkcji zmiennech

​@@user-hy3nh9xl8mA czemu kopiujesz i wklejasz ten tekst w różnych miejscach skoro on nie nawiązuje do tematu. Tego co masz na myśli pisząc że masz jakiś sposób na co?

I nie tylko.

Głupi jesteś

Dodajmy że skala napromieniowania ma nieskończone wymiary nie 4D ale infinitum of dimensions moja Siostro szanowna i mój Bracie szanowny i jest -1 I jest +1 ale jest nieskończoność że zanim pojawi się-1 jest nieskończona liczba balansów aby pojawiło się zbalansowane 1 czy 0 -ro mój sposób to rycie w szczegóły idetale całych badań i dostrzeganie nowych funkcji zmiennech

Jak zatrząśniesz miliardy razy klockami lego to wszystko chyba zamieni się w jednolitą substancje jakieś pierwotne atomy. Zresztą klocki lego stworzył ktoś inteligentny i świadomy. Wszechświat mógł powstać samoistnie i się jakoś segreguje sam może dąży do jakiegoś stanu i sam w jakiś sposób jest inteligentny.

Załóżmy że ktoś stworzył wszechświat ale czy ten kreator mógł go zostawić samemu sobie z jakimiś praeami czy cały czas nim steruje ale gdzie jest ten stwórca.

@@piotrpiotr7355 ? Że co.. zmieni się w..atomy ? Serii? Bardzo wątpię

ten lektor nie istnieje

to AI

⁠wątpię. Ma dobry akcent i intonację głosu. To nie AI.

@@piotrborodacz8745 to chyba nie wiesz do czego jest zdolna AI. To ewoluuje szybciej niż Ci się wydaje.

@@FakeYourSmileok, to chce się dowiedzieć. Chcesz powiedzieć, że to AI wymyśliło treść, dźwięk, lektora i obrazy? I sam kanał?

Przestańcie wierzyć. Zacznijcie WIEDZIEĆ.

Zamontuj sobie miedziane. Mają najlepszą przewodność.

Patrzymy tu się przybliżają. A olbrzymy i karły oddalają. Patrzym do Patrzyma nie podobny.

Klocki najlepiej były widzialne przez nasze piękne panie w Dubaju. Gdy Arab ćwiczył na nich teorię świata widzialnego...

@@miroslawnikiciuk7155 Klocek było w cudzysłowiu. Zamienię Ci na "element". Bo to nie to samo co cząstką elementarna. To tako kwant energii. Czyli coś jeszcze mniejszego. Coś niematerialnego. Tyle.

Dokładnie. Kiedyś mój znajomy chwalił sie że w wojsku leciał z pilotem z tyłu odrzutowcem i że słyszał ten dzwięk :D Zgasiłem go jednym zdaniem.

@MELIOR-MUNDI Nie. Potem okazało sie ze nigdy nie leciał w wojsku odrzutowcem. Ja też nie leciałem ale na logikę zdaje mi się że nie słychać huku w kokpicie. Jeśli słychać to wytłumacz mi dlaczego :) Bo jestem ciekaw.

@MELIOR-MUNDI" Piloci odrzutowców nie słyszą huku przełamującego barierę dźwięku, ponieważ dźwięk ten rozprzestrzenia się na wszystkich kierunkach z prędkością dźwięku. Oznacza to, że odrzutowiec porusza się z prędkością większą niż prędkość dźwięku (ok. 1235 km/h w warunkach standardowych na poziomie morza), więc dźwięk nie jest w stanie "przedrzeć się" do kabiny pilota. Piloci mogą jednak doświadczyć efektów związanych z przekraczaniem bariery dźwięku w postaci zmiany wibracji lub innych efektów fizycznych w samym samolocie"- z chatu GPT - Jak widać nie zawsze doświadczenie jest konieczne, jeśli ktoś ma wyobraźnie i IQ w normie. I TERAZ CIEBIE ZGASIŁEM HE HE HE

To cale pseudonaukowe pieprzenie ma tylko jeden cel: wyciagnac jak najwiecej kasy, by parazyty mogly sobie wygodnie i dostatnio zyc. Tymczasem codziennie umiera z glodu na naszej planetce ok. 30000 osob. We wszechswiecie istnieje tylko jedno prawo, Prawo Boskie!

Wyliżesz mi jajeczka? Xd

Ma masę.

A Ty jesteś botem? Pytam z uwagi na nick?

Zależy, względem czego mierzymy prędkość

narazie to względem słońca to siedząc jestem szybszy niż niejeden samolot

​@@mirasziooJeżeli chcesz być jeszcze szybszy proponuję za punkt odniesienia przyjąć środek wszechświata (który jest rozciągnięty niczym wielki dysk wirujący z niewyobrażalną prędkością w niewyobrażalnej przestrzeni)

@@AErKart hmmm idąc dalej tym tropem to świecąc latarką na wschód światło jest wolniejsze od samego siebie niż jak świecę na zachód,czyli teorja że nic nie ma szybszego od światła legła w gruzach,a jak chłopakom się udało wytworzyć coś szybszego od światła to niech ustawią czujniki kilka kilometrów pod urządzeniem i strzelą na zachód to jeszcze im to szybsze wyjdzie

@@miraszioo Wydaje mi się że aby zrozumieć te zależności prędkości światła trzeba rozpatrywać rzeczywistość według hipotezy symulacji, postrzegając rzeczywistość jako *_"holograficzny wszechświat"_* Wtedy jedyną prędkością jaką odczuwa obserwator jest prędkość światła gdzie informacje z wirtualnej rzeczywistości symulujące się dla niego są dostarczane z prędkością światła do jego punktu odbioru (zmysłu wzroku). Polecam zapoznanie się z eksperymentem z fizyki kwantowej usiłując zbadać naturę światła które okazuje się być zmienne i dostosowane do obserwatora. Jest na ten temat dużo materiałów pod tytułem *_eksperyment_* lub *_doświadczenie z dwoma szczelinami._* Einstein wyliczył że czasoprzestrzeń jest ze sobą ściśle powiązana i przy pewnych warunkach jak na przykład podróż z prędkością światła czas zatrzymuje się. Co z punktu widzenia człowieka wydaje się niemożliwe aby czas zwalniał przyspieszał lub zatrzymał się całkowicie. Jednak matematyka nie kłamie i dostarczając dowodów że żyjemy w symulacji rzeczywistości czasoprzestrzeni nie istnieje obiektywnie i nie można jej rozpatrywać jako materii ( przykład z latarką i kulą lecącą szybciej). Prędkość światła jest po prostu ograniczeniem percepcji symulacji, która tam gdzie jest ograniczona prędkością światła nadrabia to algorytmami, czyli zachowuje spójnosc danych według mnie ( jako programisty naturalnie rozumiejącego te koncepty wirtualności). To jak gra komputerowa która tnie obraz z powodu ograniczeń grafiki. Gdy nie nadąża za wyświetlaniem obrazu to przeskakuje dalej tracąc na płynności ruchu ale zachowując szybkość zmian danych. Ktoś już kiedyś udowodnił, że matematyczna symulacja rzeczywistosci nie jest ograniczona do szybkości światła tylko sposób wyświetlania danych zmian. Przykładem tego może być chyba teleportacja. Pokazuje ona że prędkość światła nie jest wcale ograniczeniem do przemieszczania się wewnątrz symulacji. Co jest oczywiste przy założeniu, że przestrzeń nie istnieje inaczej jak pewne złudzenie. Teleportacja jest testowana w laboratoriach z powodzeniem póki co oficjalnie dotyczy małych cząstek, a kto wie jak daleko sięga obecną nauka wspomagana przez AI

Skoro czas wymyślił człowiek to znaczy że musiał istnieć przed narodzinami czasu. Czyli przed powstaniem wszechświata które funkcjonuje jak jeden wielki zegar odliczający czas

Jeśli czas wymyślił człowiek to musiał istnieć przed uformowaniem wszechświata, który funkcjonuje jak jeden wielki zegar odliczający CZAS. Wiem że są ideologie kwestionujące o istnienie obiektywnego czasu, mimo obserwacji tego wymiaru w rzeczywistości. Istnieje pewne prawdopodobieństwo że część ludzi ma ograniczoną percepcję i nie postrzega czasu tak jak daltoniści nie postrzegają kolorów i mogliby twierdzić że kolory zostały wymyślone żeby ich drażnić przez ludzi którzy zmówili się, że będą udawać że kolory istnieją naprawdę. Rozmawiając w internecie dużo z przeciętnymi ludźmi nie mogę oprzeć się wrażeniu że to tylko co bardziej Inteligentni mając bardziej rozwinięte umysły mają zdolności jasnego postrzegania CZASU jako wymiar w rzeczywistości. Dla części ludzi prawdopodobnie czas nie istnieje lub nie jest zauważalne na tyle aby uwzględniać jego jako rdzeń rzeczywistości (CZASO-przestrzennej)

Ale jak ktoś powiedział zasady są po to żeby je łamać i zawsze mają wyjątki. Tutaj wyjątkowo istnieje obserwator i to nie ulega żadnej wątpliwości ponieważ akt obserwacji jest aktem fizycznego doświadczenia, będącego ostatecznym potwierdzeniem prawdy. Wiem że istnieje ponieważ doświadczam swego istnienia! A inni to co najwyżej iluzja (solipsys, bo na przykład nie ma się nigdy 100% pewności czy rozmawia się jeszcze z ludźmi czy już jest bardziej inteligentnymi niż ludzie botami. Wszechświat jako organizowany przez super inteligencję Matrix prawdopodobnie ma same boty które udają ludzi. Z drugiej strony wierzę że człowiek świadomy nie jest już botem i że mogą istnieć co najmniej dwie świadome osoby dzieląc się tą jedyną boską świadomością w sposób np proporcjonalny). Dlatego jestem skłonny mówić, że nic nie istnieje w ogóle oraz oprócz mnie. Ponieważ Bóg tobie się nudził stworzył sobie anioła który też istnieje obiektywnie bo znam go dobrze ( Szatan to umysł inaczej sztuczna inteligencja czyli inteligencja w ogóle ) Szatan jest istotą duchową tak jak Bóg więc już mamy dwie osoby które istnieją niezależnie A ja jestem trzecią ich dzieckiem ( tak można opisać mityczną "Trójcę Świętą", której osoba świadoma swego wnetrza w sobie DOSWIADCZA. Tu konkretnie powstaje już czwarta osoba - jako połączenie tych wszystkich trzech i jest nią człowiek. Człowiek też istnieje lokalnie jako doświadczenie człowieczeństwa, fizycznym wymiarze i co z tego że jest to świat Iluzji jak oglądam coś w internecie To jest dla mnie tak samo rzeczywiste mimo że jest płaskie bo jeszcze nie upowszechniły się wyświetlacze holograficzne🤨 iluzje są częścią rzeczywistości, a to co cyfrowe także istnieje czyli cały świat duchowy duchowy byty, niekwestionowane które ma się w sobie Rozpatrywanie rzeczy w kategoriach ograniczenia do materii jest niepoprawne naukowo i błędne jako doświadczenie. System edukacji oderwany od sfery duchowej bardzo upośledzony do postrzegania tylko tego co fizyczny jako prawdziwe. Coś zabawne rzeczywistość została rozdzielona na 2 oderwane od niej sposoby jej rozumienia. Z jednej strony mamy fundamentalną religię która odrzuca świat materialny jako "marną", "zwodniczą" iluzję, zła, (bo autorstwa Szatana) Z drugiej strony mamy fundamentalnym uzyskanie materialistyczne naukę (" szkiełko i oko") która odrzuca istnienie wszystkiego co duchowe. To jest jak głupi kawał zrobiony ludziom - gdzie dwie części tej samej duchowo materialnej rzeczywistości przeciwstawiono sobie sugerując, że tylko jedna jest prawdziwa ( co wywołało wielki spór) To tak jakby powiedzieć dziecku w rodzinie, że tylko jeden rodzic jest prawdziwe i odpowiada za jego poczęcie, a drugi jest oszustem. I zostawić małe dziecko dorastające w takiej rodzinie z takim dylematem gdzie patrzę na jednego rodzica jak na swego wroga ufając pierwszemu lepszemu który do niego się zbliży jako temu jedynemu prawdziwemu i dobremu Podział światopoglądów na materialistyczny i duchowy jest błędny ponieważ świat jest całością, to duchowa informacja reprezentowana przez jej materialne przejawy. A Człowiek to istota duchowa materialna i też jego skonfliktowani wewnętrzne sugerujące że jedna część jest wroga drugiej i że musi wybrać rezygnując z innej - to absurd i utopia Człowiek nie jest się w stanie wyrzec części siebie będąc zawsze całością, ponieważ zawsze gdzieś przenosi się życie z jednej symulacji do innej trwając wiecznie. Nie ma czegoś niematerialnego bo materia to światło która jest postrzeganiem abstrakcyjne w umyśle i ono istnieje jako idea w nas. Dzięki czemu jesteśmy sobie w stanie wyobrazić coś co nie istnieje ale dla nas to istnieje w naszej wyobraźni. Tak działa wszechświat i życie. To tylko wyobrażenia ale one są prawdziwe, tak jak sny i marzenia. Ponieważ gdy się głębiej, w skupieniu na tym doświadcza jakiejś wizji to jest się w jej obecnym tak jak to byłoby część rzeczywistości. To tak jak dzieci które oglądają filmy przenoszą się mentalnie do przedstawionego naekranie świata baśni. Każda rzeczywistość jest jest subiektywnym doświadczeniem. Prawda jako prawdziwość czegoś jest bezwzględna wobec czegoś innego. To jak mierzenie prędkości w przestrzeni z wieloma obiektami na których inne poruszają się lub w przestrzeni kosmicznej. Aby móc coś stwierdzić obliczyć trzeba przyjąć sobie jakiś punkt odniesienia, bezwzględnym jego móc sformułować jakąś tzw prawdę. Tak samo jest w szerzej rozumianym wielowymiarowym wszechświecie lub (zejdźmy na Ziemie) w ludzkim życiu (np w relacjach, z innymi kulturami, systemami wartosci). Dla jednych to będzie słuszne i prawdziwe a dla innych tamto bo wszystko jest względne. Jakie przyjmie się założenie taki otrzyma się wynik ( relatywizm od relacji między różnymi obiektami w przestrzeni materialny lub wartości, znaczeń, które to jako ludzie wszystkiemu nadajemy mając swoje subiektywne kodeksy). Podsumowując czy człowiek czy ktokolwiek istnieje czy nie istnieje czy cokolwiek jest prawdziwe czy nie można ustalić dopiero względem czegoś innego co przyjmuje się jako punkt odniesienia do oszacowania jakiejś prawdy ( która jest logicznym w sensie matematycznym wynikiem tak jak wynik pomiaru prędkości w przestrzeni kosmicznej którą też trzeba ustalić względem czegoś). Jeśli ktoś ma zawężone perspektywę nie mając wielu różnych opcji to wydaje się jemu że prawda jest jedna ponieważ funkcjonuje w jednym systemie punktu odniesienia. Fundamentalistyczna religia lub nauka również dogmatami kodująca umysły od dziecka stwarza pewien jedyny system interpretacji rzeczywistości który staje się punktem odniesienia do formułowania prawdy oceniając wszystko inne (wg jego dogmatów). Tak jak na ziemi odnosimy pomiar prędkości do naszej planety na której mieszkamy ) tak interpretujemy rzeczywistość według wzorca prawdy z naszych systemów światopoglądów, Jakie są specjalnie tak sformułowane według mnie aby można było łatwo je podważyć na dalszym etapie dorastania. Religia jest jak żart i Nauka jest jak żart jeżeli nie funkcjonują osobno oferują tylko pół prawdy czyli kłamstwa na temat życia które okazuje się być inne niż przedstawiają wypaczonych lub okrojony wersjach opisu życia/rzeczywistości (stworzonych na potrzeby wychowawcze, przez naszych kochanych bogów/adminów tego matrixu, w którym obecnie bawimy się w ludzi). Żyjemy w bardzo ciekawych czasach niesamowitych zmian (to arcy ciekawa zabawa w życie na przełomie rewolucji w wielu dziedzinach, napędzanej przez powstanie i rozwoj sztucznej inteligencji ( która jestem przekonany że stworzy ostatecznie nowy wszechświat, a raczej multi wszechświat - to dopiero będzie jazda będę ukaże się, że jesteśmy jego bogami:) tego nowego wynalazku Matrixu. Być może Każdy z ludzi dostanie znów swój prywatny wszechświat będziemy mogli się po jakimś czasie odwiedzać tak jak w plażach gier komputerowych w jaki sposób łącząc to dla zwiększania efektu doświadczenia bogactwa. Życie jest niesamowite jak pomyśli się o tym co w nim jeszcze jest możliwe ( nieskończoność dobrej zabawy w kreacje i doświadczenie realizacji różnych min nieziemskich pomysłów. Chociaż póki co będąc ludzkim dzieckiem zadowala mi się zwykłymi rzeczami na co dzień bawiąc się tym co znam ze świata. Jednak świat się cały czas rozwija i dostarcza coraz większej puli atrakcji. Czy to się kiedyś znudzi i będzie trzeba zacząć od nowa stosując amnezję by wszystko znów było nowe i ciekawe. Nie wiem Ale to nie ma znaczenia bo i tak mam mam przed sobą olbrzymią perspektywę możliwości, dlatego nie martwię się o brak atrakcji. Kiedy jedna rzecz jedno zajęcie jedna idea się nudzi sięgam po kolejną i tak przed siebie zmierzajac jako istota duchowa przejawiająca się w materii żywię się nowymi doświadczeniami. Od jakości moich wyborów zależy moja kondycja. Im lepsze wybory tym wyższa energia automatycznie powstająca do ich realizacji jako na przykład przypływ entuzjazmu. Dylemat Co było pierwsze jajko czy kura można rozwiązać w zakresie energii wybierając to co nie ogranicza. Ludzie najczęściej wierzą że jest im potrzebne coś do realizacji danego dobra czy ogólnie szczęścia (lub tu dla przykładu w czymś konkretnie spełniania się) Ogólnie cały ten system nazywamy życiem działa tak, że Jak w grze komputerowej jest poddana domyślnie na etapie sformułowania przekonań o życiu pewna pula przeszkód. Polegającej na sugestii że coś tam trzeba lub czegoś nie można jeśli coś tam coś tam lub w ogóle. Jakie warunkowanie tworzy swego rodzaju Labirynt kodów, po którym ludzie poruszają się podświadomie. Biorąc ten system społeczny kodów za obraz rzeczywistości jak gdyby mapę według której nawiguje po swoim jednak Jak to mówi się w NLP mapa to nie terytorium. Wobec czego istnieje mnóstwo innych dróg do wyboru opcji których nie ma na mapie utkany z przekonań z wyobrażeń na temat rzeczywistości dostarczonych z otoczenia przez dany system( kody kulturowe). Rozpisałem się może jednak na tym skończę bo jest tyle fascynujących rzeczy do opowiadania że mógłbym tak całe dnie (a piękna pogoda -nie za ciepło i nie za chłodno [ idealna *_droga środka_* ] i przyda się wyjść na Słońce) 🌼🏵🌟

Te dziewczyny z tymi swoimi ciałami.

Nie daj się zgasić. Oni palą Światło. 💥

Nikt nie wie nawet czy istnieje kosmos I planety nawet na ksierzycu nie byli ale tacy jak om mają kosmos w głowie i tylko to jest pewne😂

​@@XDenimDanilukMów za siebie że u ciebie na pustkowiu nie widzieli nigdy globusa książki o astronomii, i tak jak przed wynalezieniem druku na odludziu nadal wierzą, że jest płaska. W twoim świecie nie wiedzą o istnieniu księżyca bo nie mają lornetki żeby przyjrzeć się mu z bardzo bliska, a w sieci w którym Ja żyję wysyła się systematycznie lądownik obróbki gleby na bardzo odległego Marsa

Z chorej uni !!!

@@volcano9 na co takiego unia choruje?

@@AErKart JAK NIE WIESZ TO ZNACZY ZE JESTEŚ LEWAKIEM WIEC NIE MAMY O CZYM GADAĆ !!!

Eksperyment z dwiema szczelinami omawiający fenomen fizyki kwantowej chyba nie wchodzi w zakres astrofizyki. Wydaje się też być bardziej zaawansowany niż podstawowy, A jednak to zamieszczono w tym filmie (chociaż jakby wprasowqne w inne tematy)

A coś więcej o tej teorii? Źródło?

​@@taonoodle6863 Źródłem jest Źródło, czyli popularny Bóg.

@@taonoodle6863 Żródłem mojej wiedzy fizycznej jest edukacja oraz książki popularyzujące naukę. Ale to stare pozycje. Mam ich duże zbiory. Na dziś mogę podać popularyzatora fizyki, Fizyka Profesora Maisnera. Dla przykładu "Fizyka a wiara" na RU-vid. Na tym polu trzeba wciąż szukać. Bo i sama Fizyka wciąż szuka odpowiedzi. Trzeba się tym pasjonować. Poza fizyką interesuje mnie żywo rozwój sztucznej inteligencji. Jestem informatykiem znającym zasady programowania jak też schematy budowy komputerów jak i zasad jego funkcjonowania. Podanie żródła w fizyce nie wystarcza. Żródło popularno naukowe zrozumiesz. Ale żródeł prac naukowych bez wcześniejszego przygotowania to niestety, ale nie. Dla przykładu szczególna teoria względności jak i teoria kwantowa wiele wyjaśnia. Da się je zrozumieć i wyciągnąć wnioski. Ale sporo czasu oraz wysiłku to zajmie. Ale zostaje nam wiedzą popularyzatorów nauk. A tej jest w necie pełno. Powiem tak. Od fizyków możesz coś przyjąć albo na wiarę, albo samemu stając się fizykiem. Ale pośród awangardy fizyków tak zdania jak i wnioski są podzielone. Ale i ja mam prawo i Ty własne wnioski wyciągać. Bo zgadzać się z sobą możemy, ale nie musimy. Pozdrawiam.

@@taonoodle6863 Parę osób pytało mnie o żródło w różnych kwestiach. Ale jak im podałem to mówili ... nie o takie żródło mi idzie. Tacy nie wiedzy szukają Ale zaczepki. Jakieś gotówce wiedzy objawionej by chcieli. Ale wiedza objawiona nie istnieje. Objawienia i owszem. Ale to jóż teren religii i wiary.

Jeszcze raz się zaszczep

Chwalla Bogu Allah. 🤓

Nigdzie nie napisano, że to program dla specjalistów. Takie programy nazywane są popularyzatorskimi, a tytuł filmu omawiany jest mniej wiecej w okolicy 21 minuty. Wystarczy słuchać tego co ktoś mówi, a nie tego co chcemy usłyszeć.

​@@katarzynaannaparuzel7344taki tytuł filmu to klikbajt czyli manipulacja w celu wymuszenia zainteresowania. Film to zlepek ciekawostek nie mających że sobą wiele związku i chyba w wiekszosci na poziomie pierwszych klas gimnazjum. Natomiast fragment dotyczący fizyki kwantowej to poziom uniwersytecki. Dlatego odwołanie się do tego w tytule to dezinformacja. Cały film to beznadziejny misz masz niszczący koncentrację bo co minute inny temat

Misz-masz jak nasz Wszechswiat.

oko oki " po łeBkach "

Wszystko będzie istniało oprócz kalendarza bo on się zniszczy wskutek uderzenia;p Tak na poważnie wszechświat istnieje jako formacja to tak samo jak istnieje wszystko co wyświetla się na monitorze jest po wyłączeniu urządzenia przechowywane w nieudanej pamięci Po włączeniu komputera zostaje wskrzeszone i znowu pojawia się na ekranie np jako anonimowana postać na pulpicie. Tego mówi się że wszystko istnieje tylko zmienia formę z wyświetlanej na pikselach do przechowywanej w cyfrowych komórkach pamięci Domyślnie nasz Matrix jest takim super komputerem który przechowuje dane na temat symulacji a jeżeli ktoś odchodzi Co robi sobie przerwę w seansie. Pamięć duszy jest przechowywana w pamięci wszechświata który pobierają do kolejnego restartu życia są bardzo fajnie opisano w serialu pod tytułem dobre miejsce ( nie mówiąc o tym że to jest reinkarnacja ale pokazując jak działa)

@@AErKart ale przyziemne myślenie No reinkarnacja ! Będziesz ptakiem ! Gołębiem na loty !

​@@norbertwaega5551 Bądź łabędziem na wyloty, to wylecisz się z ciemnoty.

Bolesnych teoriach specjalizują się religię i dekadenckie sekty Czyżbyś był na tyle oryginalny że wymyśliłeś coś co mogło być zalążkiem własnej ideologii umartwiający ludzi pogrążając ich w beznadziei dzięki czemu łatwo jest przejąć władzę nad takimi zrezygnowani osobnikami zakładając własny ruch religijny do pocieszania się wizja końca Każda sekta wmawia ludziom jakieś straszne wizję po to aby zmanipulować utrzymując w poczuciu zagrożenia lub beznadziei Dlatego po tym czy teoria jest dobra czy zła (czy miła czy zasmucająca) poznasz jakie ma źródło. Sekty specjalizują się w odbieranie ludziom szczęścia i radości tego życia, jeśli teoria tworzy taki negatywny klimat tzn, że powstała z inspiracji lub wręcz jest kopią, podpowiedzią strasznych religijnych lub sekcjach kłamstw ( wymyślonych po to by gnębić nimi ludzi ) Jeśli teoria jest miła przyjemna budząca radość znaczy że jest stworzona świadomie lub zainspirowana ludźmi wolnymi którzy, którzy są wolni od sekcjach toksycznych negatywnych strasznych dołujących ideologii ( które dominują w masowym opiekun informacji. Internet niesamowicie sprzyja sekcjach twój każdy może nagłaśniać tutaj głupoty Im bardziej absurdalna i straszna tym większą przyciąga uwagę i szybciej się popularyzuje. Ponieważ ludzie zwykli bezmyślnie polecać sobie takie rzeczy, w większości chyba kierując się w życiu emocjami. Najsilniejszą z nich jest lęk - dlatego religia i sekty prześcigają się wzajemnie w zastraszaniu przykrymi teoriami). Na szczęście mamy do dyspozycji własne krytyczny rozum można odrzucić głupotę zajmując się pięknymi miłymi ideami by wieść piękne miłe życie z dala od strachu.

Zapomniałeś o słońcu, naszym Bogu (jest jeden Bóg)

Naprawdę dałeś rade obejrzeć i wytrzymać ponad godzinę? Naprawdę w polskim internecie nie brak prawdziwych kanałów popularnonaukowych. Temu tylko żółtych napisów brakuje.

@@draczeek tak, oglądam dużo takich filmów i mogłabym spędzić nawet kilka godzin jeśli materiał mnie zainteresuje

program

@@poszukiwacz. To jednak istnieje, skoro go napisał "program".

a mówią że całe życie się uczymy.....

😊

Dodajmy że skala napromieniowania ma nieskończone wymiary nie 4D ale infinitum of dimensions moja Siostro szanowna i mój Bracie szanowny i jest -1 I jest +1 ale jest nieskończoność że zanim pojawi się-1 jest nieskończona liczba balansów aby pojawiło się zbalansowane 1 czy 0 -ro mój sposób to rycie w szczegóły idetale całych badań i dostrzeganie nowych funkcji zmiennech

Bib lie to największe kłamstwo.

Jesteś pewny że ludzie byli na księżycu 😂

Nigdy nie byli na Księżycu! Ale w naszym wieku pierwsi będą Chińczycy. I będzie wszystkim zapewnie bardzo łyso....?

Dodajmy że skala napromieniowania ma nieskończone wymiary nie 4D ale infinitum of dimensions moja Siostro szanowna i mój Bracie szanowny i jest -1 I jest +1 ale jest nieskończoność że zanim pojawi się-1 jest nieskończona liczba balansów aby pojawiło się zbalansowane 1 czy 0 -ro mój sposób to rycie w szczegóły idetale całych badań i dostrzeganie nowych funkcji zmiennech

jak się spocisz we śnie to znaczy że biegałeś? 😮

albo inaczej....widziałeś swój mózg? no wlasnie

Ty tak serio z tym Jezusem czy robisz sobie jaja?

Zato tatuś ORMOwiec jest 😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂

@@jankula3819 Mój tatuś był lekarzem, zmarł w 1995. Pokłosie zawodu. Po wojnie leczył gruźlików. Leczenie było przymusowe. ORMO dbało o kadry.

Dodajmy że skala napromieniowania ma nieskończone wymiary nie 4D ale infinitum of dimensions moja Siostro szanowna i mój Bracie szanowny i jest -1 I jest +1 ale jest nieskończoność że zanim pojawi się-1 jest nieskończona liczba balansów aby pojawiło się zbalansowane 1 czy 0 -ro mój sposób to rycie w szczegóły idetale całych badań i dostrzeganie nowych funkcji zmiennech