BŁĄD W CENIE RANGERA RAPTORA BO PODAŁEM CENY NETTO... Ceny brutto to 328 000 zł za diesla oraz 377 000 zł za benzyne V6, wiec Raptor jest tańszy od Bronco o około 90 000 zł lub 40 000 zł. Przepraszam za błąd!
Mówi lub pisze się dużo o wyższej jakości miękkiego tworzywa sztucznego i niższej jakości twardego tworzywa sztucznego. W użytkowaniu miękkie tworzywo sztuczne nie wytrzyma dłużej od twardego tworzywa sztucznego. Przykłady: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-Fa5-jJOcB8k.htmlsi=NwsdmwcnMoDbzane ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-G2y_cupOsbQ.htmlsi=BoAezaCeswanDmecsa
3:53 @Bartek: te mocowania można wykorzystać do: 1. założenia odciągów, żeby w terenie nie walić gałęziami po szybach. W PL taka inowacja tylko w terenie nie można tego mieć na stałe. 2. złożenia liny żeby w przypadku "W" mieć linę na masce a nie szukać w błocie haków/uszu
@@pawekuczmanski923 Chłopie, lakier perłowy-metalic się pobrudzi.. 8-). BTW: słabo widzę te elektryczne siedzenia w momencie nalania się wody np podczas głębszego brodzenia. W terenówce im mniej elektroniki (kolorowych wyświetlaczy etc) tym lepiej i mniej wydatków w serwisie.
Te mocowania są również wykorzystywane do akcesoryjnego oświetlenia - wystarczy pooglądać nieco offroadu z USA. Nie pamiętam nazwy, jednakże są dedykowane uchywty pod te mocowania.
Bronko fajnie nawiązuje do pierwowzoru, prezentuje się świetnie, mimo właściwości terenowych, raczej sporadycznie będzie widywany w terenie, a zostanie autem bulwarowym - fajnie prezentacja, zresztą jak zawsze - pozdrawiam
Te uchwyty z przodu są do zamontowania takiego specjalnego bagażnika na maskę. No to spodziewajmy się wysypu bronko w leasingu, gdzie niedzielni przeprawowicze będą montowali wyciągarki by móc codziennie do biura jeździć :)
Tylko w PL czy też ogólnie europie(w tym byłe ZSRR) to będzie bulwarówka do szpanu i pokazania się, a w USA to dość tanie* auto do ciorania... Tak jak u nas Charger egzotyk i szpan, w stanach zwykły dupowóz z 3.6pentastar(taa istnieje coś innego jak hellcat czy hemi). Zresztą nowy chevy bumblebee v6 w salonie kosztował około 60tys zł. po ówczesnym kursie dolca ;] To jest przykre i chore bo schodząc na ziemie dosłownie, to taka crovn vici czy impala to szmelc, gruz jak vectra b czy c, ot jeden z tańszych środków do wożenia tyłka krążownikiem, bo w EU po opłatach/transporcie/prowizjach/rejestracji, dochodzimy do cen z dupy wobec auta które poza mocą(chodź i tu nie przeradzajmy) oferuje to co volvo 940 za 6tys zł kupione w komisie w zadupiu górnym. Podziękujmy Polsce, podziękujmy UE :) (*auto klasy 4x4 na ramie)
Ale... wiesz, że bez większych problemów możesz wyprowadzić się do CA czy US? Będziesz więcej zarabiał i będziesz miał dostęp do tych dupowozów, o których piszesz, skoro jest to dla ciebie aż tak ważne. Ja wbijam w to siusiaka.
6:28 nie żeby coś, ale patrząc na to, że ten kokpit jest wielkości ściany domowej, to chyba inaczej tego ekranu nie mogli umieścić A i odc jak zwykle super👍👍
Fajny test leci jak zwykle 👍. Ten Ford Bronco to super alternatywa dla Wranglera. Jedyną wadą oprócz wnętrza, które jest mocno toporne to zabójcza cena. Pozdrawiam :).
Takie mocowania na masce przydałyby się do np. zamocowania na linkach worków z wodą by się grzała podczas słonecznej przeprawy. Nie wiem czy to oficjalne zastosowanie, ale dało by radę
WYPRAWOWY :) Zobacz jak wyglądają " przeprawowe " potwory :) Myślę, że samochód jest wyższy również dlatego że ma wiekszę koła - średnice niż ten bulwarowy :) Ps ciekawe że Rubicon na europe ma 32" a w USA 33" jak Bronco ... jak Ford radzi sobie z emisjami ... Pozdrawiam:)
uszy na masce możemy np. połączyć linką z relingami i mamy osłonę przedniej szyby przed gałęziami gdy jeździmy w lesie. Wtedy odbita gałąź od poprzedzającego auta zatrzyma się na lince . Fajne auto, ale nie fajnie wycenione :(
Ford Bronco był dla mnie zawsze jednym z symboli amerykańskiej motoryzacji obok muscle carów i wszystkich wielkich Cadillaców, Lincolnów, itp. Pamietam te wszystkie filmy z lat 70 i 80 w których występował Ford Bronco. Najbardziej podobała mi się druga generacja. Nowy Bronco wyglada wg mnie fatalnie, jest smieszny i karykaturalny. Wiem, że teraz w motoryzacji są takie, a nie inne kanony, itp. Myślę, że szybciej bym sie odnalazł w którymś z obecnie produkowanych amerykańskich suv-ów niż w Bronco.
7:25 a mnie się podoba 🤗 natomiast te małe tablice rejestracyjne wyglądają koszmarnie. Dziwię się, że w ogóle ktoś wpadł na pomysł aby takie zamówić tym bardziej, że tam zwykle pasują.
Wszystko fajnie, auto porządne, ale cena w PL jest absurdalna i to nie w porównaniu do konkurencji, a po prostu bezwzględnie. Grubo ponad 400k za średniej wielkości terenówkę z wcale nie jakimś gigantycznym silnikiem? Nie rozumiem totalnie gdzie ta kasa idzie. Co się stało z tym segmentem? W stanach to jest relatywnie tanie auto (tańsze niż Mustang Mach-E). Przecież w tych cenach można już myśleć o aucie premium wysokiego segmentu z mocnym silnikiem i bogatym wyposażeniem
Terenów na kompletna, reduktor, blokada przodu i tylu, odpinany stabilizator, mocny silnik, 4x4 i asfaltowe. Może in drogie ale już ile modyfikacji odpada. Tylko wyciągarka i gotowe.
Okolice Góry Kalwarii, przy moscie nad Wisła :) sa tam takie ogolnodostepne tereny, gdzie czesto terenowki ale i motocykle smigaja. Duzo piachu i duzo zabawy :)
Mam takie wrazenie ze to auto na oierwszy rzut oka jest super, a tak naprawde jest do niczego poza szpanowaniem/ uzywaniem jako bulwarówki orzez bardzo bogatych ludzi. Ma osiagi na poziomie hot hatcha, jest mega ciezkie, mega duzo spala i kosztuje strasznie duzo. Przy predkosciach pow. 100kmh więdna uszy i pewnie po godzinie boli glowa od halasu. Wg nie to auto nie ma sensu. Aaaale tak, mega mi sie podoba i gdyby dalo sie w num miec diesla 3.0l ok. 250KM oraz staly dach zeby bylo cicho w srodku to juz robiloby sie bardziej sensownie.
Jestem przekonany, że 100% nabywców (wypożyczaczy?) tego samochodu, własnie do tego celu będzie go używać. Czyli będą AT, będzie montowanie LEDów, namiotów na dachu, wyciągarek. No i oczywiście naklejki! Naklejki z wypraw to mus! Po to tylko żeby w korku, jadąc rano do biura się pokazać :) I nie dla "bardzo bogatych ludzi" tylko takich, którzy w ramach prowadzenia działalności "spełniają marzenia" (zaspokajają własną próżność), bo rata przy 400k, to pewnie będzie jakieś 5k (już z vat i nie wliczając w to odliczeń). Coś na wzór ekipy od świrowania na kajcie. Jak nie masz farbowanych włosów i naszyjnika z muszelek, to niestety ale nie zostanie zaakceptowany w towarzystwie.
Ale to po 2 letniej gwarancji i skończony finansowaniu. Buja się kolejny właściciel. Czego ty wymagasz za 400tys PLN? :) Moim zdaniem normy i ekologia to powinno być płacenie kar przez producentów jeśli silnik, skrzynia i nadwozie sypnie się przed terminem 10 lat i przebiegiem 250k. bo inaczej to marnowanie zasobów na produkcję kolejnych śmieci. A produkcja to zużywanie prądu, ropy, ścieków, emisja, wody itd.
Bardzo dobry test Bartku jak zwykle! Widziałem ten samochód na żywo i robi mega wrażenie. Cena faktycznie trochę zabija ten model, spalanie również. Chyba faktycznie wolałbym Rangera Raptora, który jest świetny. Jak usłyszałem brzmienie, które pokazałeś w garażu podziemnym, to od razu skojarzyło mi się z dźwiękiem mojej 5cylindrowej V50 podczas cold startu, ale to może tylko przekłamanie dźwięku przez głośniki 😁 Dla porównania dźwięk mojego V50: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-G3C006Gr9_g.html
Czemu test takiego auta skupia się na tym jakie ma plastiki i jak się prowadzi na zwykłej drodze? Bronco to auto terenowe i w tej roli sprawdza się znakomicie. Prosto z salonu można pojeachać w teren bez konieczności wprowadzania żadnych przeróbek. Opony A/T nie są stworzone do szybkiej jazdy po asfalcie, mają inne zadanie w terenie, a akurat ten model opon na asfalcie też daje radę. Jest wysoki i podatny na boczne podmuchy wiatru, ale dzięki tej wysokości i prześwitowi sprawdza się w terenie. W porównaniu do małego auta miejskiego pali dużo, ale biorąc pod uwagę jego wagę, kształt, opony, przeniesienie napędu i silnik spalanie wygląda bardzo dobrze.
damn to spalanie rzeczywiście nie pociesza. Silnik nie jest najmniejszy, do tego turbo i zwiększona moc oraz duża masa auta. Ale u mnie jest 3,6 V6 i jeżdżąc głownie po mieście mam 10.8-11.5l/100
Z cenami ktoś popłynął baaardzo. A do tego oczywiście Ford musiał zrobić parę całkowicie niedorzecznych oszczędności - za 400k PLN dostajemy np. gołą blachę na drzwiach bagażnika. Widać kawałek plastiku nie zmieścił im się w budżecie. Gardzę.
Z jednej strony sie zgodze z twierdzeniem że brak otwieranej szyby utrudnia działanie w mieście, ale z drugiej to jak zaznaczanie że supersport albo coupe niestety ma kiepskie własności terenowe lub ładowność.
@@AleksanderWilkowski Przecież importer IMPORTUJE w czym problem? Tablice są?- są. Więc legit. A, że nikomu się nie chciało spędzić 5 minut nad modernizacją zderzaka lub nakładką to inna kwestia. Przecież mamy rok 2023 producenci nie często myślą.
Człowiek jak myśli o V6 to pierwsze co na myśl przychodzi to pojemność powyżej 3 litrów. 2.7 to ma rzędowa czwórka w mojej Toyocie. Downsizing dosięgnął nawet V6.
Ogólnie V6 to od lat 80/90tych były już 2.5 w prawie każdej marce. BMW miało 2.0 r6, i mazda v6 w dwólitrówce. Na tamte lata toyota miała dziwny silnik z 4 garczkami.
@@IncognitoDriver wiem o tym ale od tamtego czasu to więcej szło do góry z pojemnością. V6 które występowało również w mojej Toyocie miało 4.0 kiedy Mercedes wypuścił swoje 4.0 V8
te "uszy" na masce służa do obrócenia auta w przypadku dachowania lub położenia na boku. Panie Bartku kiedy sie przejedziemy jakąś szybką furką? Z wielką chęcią wystąpie też na odcinku jako niezależny recenzent :D
Moment ciut mały przy takim ramieniu, zdecydowanie lepiej obracać zaczepiając o reling. Na moje to jest do troczenia ładunku na masce - "bronco hood tie downs"
Tak czy tak, w bliskim czasie i tak najbardziej jestem ciekaw recenzji BMW X2, ale z tym normalnym silnikiem (.300KM) Założę się, że Pan też:))) @@barturban
ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-b4TzL_xPqiM.htmlsi=I1w9KZQRPBBOlgAZ zapraszam na przejażdżkę Bronco! Pozdrawiam Bartek dobra robota jak zwykle! 😎
i znowu euroreżim nie ma żadenej odpowiedzi na taką ofertę zewnętrznych rynków, no może taką, że zabrania sprzedaży coraz większej ilości samochodów niespełniających ekokretynizmów
Z wierzchu fajnie opakowany Ale jak na brykę za prawie pół bańki które stoi u dealera już ze 3 miechy i nie wyjeżdża na asfalt. A na ramię a zwłaszcza i na spawach wychodzi RUDA!!! To coś nie HALO!!! TEN SAM PROBLEM I TO OD KILKU LAT Z RAMĄ JAK W RANGERACH auta przyjeżdżają z fabryki z początkami RUDEJ na ramie Śmiech na sali!!! Rama zakonserwowana czarnym szitem pokroju UrekorS hehe WSTYD DLA MARKI!!
Tak sam mam Rangera z 2020r i rama ruda zaczeła się robić po roku A co do BRONCO to byłem wczoraj na serwisie i tak z ciekawości przyjrzałem się ramie i jest TOTALNA Lipa bo auto zrobiło ponoć tylko trasę do dealera i stoi na wystawie a na spawach widoczna jest już RDZA!!!
Dlaczego recenzenci nie zawracają na różnicę w mocy silnika. Więc i cena się różni 272KM vs 335KM. Odpowiednikiem byłby 2.3 L EcoBoost I4 turbo który i tak ma więcej koni bo 300.
@@barturban Z Jeep Wrangler. Ranger to samochód dla innego odbiorcy. Mówisz o przyspieszeniu ale tu nie chodzi tylko o przyspieszenie, ale też moment obrotowy i Bronco lepiej się prowadzi. Ceny na dzisiaj przy czym Wrangler jest słabszy mocowo i momentem obrotowym. Sahara 394.000 zł. vs Outer Banks 374 300 zł. Rubicon 406 100 zł. vs Badlans 395 300 zł. To są swoje odpowiedniki szosowe i bardziej terenowe. Możemy przyjąć, że dzięki temu, że Wrangler ma nadal sztywny most z przodu. Jest bardziej dzielny terenowo, za to Bronco lepiej się prowadzi na drodze.
@@barturban Owszem te ceny były PHEV 380KM. Zwykły benzynowy 272KM to 324 700 zł. i 333 700 zł. Uwzględniając różnice w mocach silników faktycznie Bronco mógłby być tańszy o te 20 000 zł. Pewnie oplata za nowość na rynku i legendę.
400 tys za Forda.... musiałoby mnie zdrowo pokręcić. To już wolałbym kupić jedną ze starych wersji. A jak do ceny amerykańskiej dodasz cło + akcyzę + VAT to i tak wychodzi 100tys mniej niż to co proponuje polski dystrybutor.
Ale bez gwarancji, bo ford nie uaznaje. a te samochodopodobne twory bez gwarancji to strach w większości marek teraz kupić. Jakość w dół ale cena w górę- co nie kupią ? ... Jasne, że kupią.
@@IncognitoDriver A ta gwarancja to i tak o dupe rozbić bo zawsze ci powiedzą że to ysterka mechaniczna której gwarancja nie obejmuje albo złe użytkowanie. Zobacz sobie ile jest żalów o to w internecie nawet w markach premium.
@@grzegorzgreg1802wymawia sie bedlends. Prosze oglądnij pierwsze lepsze video na RU-vid z ameryki i przestań sie kompromitować. Pozdrawiam z North Carolina