Jak działa "cenzura" na Facebooku? 

Przy okazji, w świetle tego że Rada Języka Polskiego "oficjalnie odradza używania słowa Murzyn" zachęcam do przypomnienia sobie odcinka na ten temat: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-O6FOixbxnmc.html PS: Ludziom nie rozumiejącym na czym polega problem z próbami arbitralnego wykluczania używania pewnych słów niezależnie od kontekstu, przypominam że wspomniany film omawiający etymologię i używanie tego słowa został przez RU-vid oznaczony jako "mowa nienawiści" i otrzymał shadowban. Tym bardziej zachęcam do obejrzenia go i zastanowienia czy jest tam cokolwiek mającego choćby pozór nienawiści lub dyskryminacji.

Te filmu nie są kontrowersyjne, one są o wiele gorsze. One zmuszają do myślenia

4:04 widoczne cenzor lubi władce pierścieni i ludobójstwo xD

Szymon ubrał się na Czerwono widać ziarno wątpliwości zasiane przez towarzyszą Michała kiełkuje

Kontrowersyjne jest logiczne myślenie i analizowanie rzeczywistości a mówienie prawdy jest szczytem "bezczelności ".

Dlaczego "cenzura" jest w cudzysłowie? Nie ma potrzeby, tam jest cenzura i nie trzeba owijać w bawełnę.

Mistrzu Szymonie. Prawda jest kontrowersyjna. Ale tylko prawda nas wyzwoli.

Lubie jak sie gimnastykujesz zeby nie "nazwac rzeczy po imieniu" tylko starannie dobierasz slowa...

Może twoja obecność na filmie jest kontrowersyjna? XDDD

Prowadzisz świetne kanały na YT. Dzięki za Twoją pracę.

Nasz kanał od samego początku ograniczają i na facebooku i na youtube... działaj dalej wspieramy modlitwą! z Panem Bogiem +

szymon:FB , youtube cen... RU-vid:cooo??! szymon:tylko Fb youtube:👍

Inny cenzor ma dyżur :)

Jest taka książka polskiego pisarza science-fiction, Janusza Zajdla, która opowiada o dystopii wypełnionej po brzegi podsłuchami. Ludzie używają w niej poetyckich porównań, zagadek i zamienników, byleby tylko nie użyć pewnych słów, które uruchomią cenzurę i skażą ich na roboty w kopalniach. Chyba do tego dążymy, skoro trzeba mówić "pewien niemiecki akwarelista" zamiast Adolf Hitler.

Pewnie moderowała cię jakaś Julka z twitt... z facebooka, i na specjalnie na złość wszystko demonetyzowała, bo przecież nie może być żeby ktoś bezkarnie miał inne poglądy niż ona.

Gdy dla tymczasowego bezpieczeństwa zrezygnujemy z podstawowych wolności, nie będziemy mieli ani jednego, ani drugiego. - Benjamin Franklin Nie wybudujemy alternatywy wspierając dyktatora.

Jesteś białym hetero (chyba) katolikiem, to wystarczająco kontrowersyjne.

15:04 Wydaje mi się, że właśnie ignorowanie alternatywnych platform sprawia, że Facebook może utrzymać swoją monopolistyczną pozycję. Żeby cokolwiek zmienić w tym temacie, trzeba zacząć się wyłamywać i publikować posty na alternatywnych platformach.

Wielki brat lewicy

Jeśli kanał wolno zbiera suby, to oznacza, że jest on warty zainteresowani. Yt promuje sam smietnik.

“Wherever they burn books they will also, in the end, burn human beings.”

Szykuje się odcinek o weganizmie :))

Warto też wspomnieć, że algorytmy w mediach społecznościowych bez problemu są w stanie "przeczytać" co jest napisane na danym zdjęciu, miniaturce, a nawet wykryć i zdefiniować obiekty, które się na nim znajdują. Czasem kiedy Facebook lub Instagram źle się załadują, zamiast zdjęć pojawiają się ich opisy w ramkach wykonane przez algorytm. Także narzędzia do moderacji treści mają coraz skuteczniejsze i być może niedługo ci żywi moderatorzy nie będą już potrzebni.

Jestem niezwykle doświadczonym użytkownikiem FB, kilka razy traciłem fanpage na poziomie kilkunastu tysięcy, aż mi się odechciało. Problem, który podniosłeś jest zasadniczy, nie wiemy nawet do kogo, jeśli do kogokolwiek jest przypisany dany profil. To gorzej niż sąd kapturowy, gorzej niż jakakolwiek dyktatura, bo nie wiemy KTO podejmuje daną decyzję. Nie mamy żadnej jasności co do procedur postępowania, a aparat dowolnie potężnego państwa jak widać na przykładzie Australii wydaje się karłem. Na tej podstawie można powiedzieć, że taki PRL był fantastycznym Państwem, bo tam przynajmniej był budynek cenzury, cenzor miał biurko, pieczątkę i nazwisko. Taki twórca grał dla białych, oni dla czerwonych, oboje trochę, oszukiwali, ale było to daleko uczciwsze niż ten cyfrowy kaganiec.

Oglądałem dokument gdzie robili śledztwo dziennikarskie odnośnie moderatorów platform społecznościowych. Z ich umowy wynikało że Ci ludzie są zatrudnieni przez zewnętrzną firmę i mają kategoryczny zakaz mówienia dla jakiej platformy pracują, co robią itd., ogólnie podejście na zasadzie "my się nie znamy". Zabawne też były zasady co jest zgodne a co nie jest zgodne z wytycznymi społeczności, wynikało z nich że odpowiednio sporządzony "akt" (kadr, pozycja itp.) nie jest kategoryzowany jako nagość i nie narusza treści platformy, komedia :)

Patrząc jaki shit pojawia sie na reklamach czesto to dostanie demonetyzacji przy twoim kontencie jest zwykłą obrazą. Serio taki shit chcialby sie reklamować nawet na 18+stronkach, o ile sie nie reklamują

Myślę, że najbardziej popularne social media same na siebie kręcą bat

...jak jak widzę gdziekolwiek "treści kontrowersyjne" to nie ma bata - muszę to obczaić i jakbym był reklamodawcą to własnie tam bym się pchał

Istnieje bardzo dużo obraźliwych i skrajnie prymitywnych filmików o JPII. Zgłaszałam wielokrotnie i nic nie robią. Według RU-vid te filmiki są ok.

Szymon, dzięki, że się tym podzieliłeś. Co by się nie działo, są tu już ludzie, którzy choćby bany się sypały zawsze Cię znajdą i zapytają kiedy następny odcinek. Zasługujesz na lepsze traktowanie i pewnie dlatego nigdy traktowany lepiej nie będziesz (przynajmniej przez media), wielu jednak głęboko Cię szanuje zarówno za Twoją pracę, jak i wycinek Twojej osoby, którą pozwalasz im poznać. Trzymaj się tam i nie daj się tak łatwo, widać przecież jak na dłoni, że prowokują Cię byś nazwał ich po imieniu i to będzie ten pretekst do usunięcia Cię na zero.

4:05 Na mnie to już można zarabiać, co?

„Przemoc i drastyczne sceny” - film dla dzieci. XD

Nie daj się im, Szymon. Twoja robota jest ważna i potrzebna.

Super. Dzięki polityce FB masz temat na film na YT, który wszyscy obejrzą i będą Cię Szymon klepać po ramieniu mówiąc: "Będzie dobrze" lub "Jesteśmy z Tobą". Puki strona jest, działa i tylko grożą komunikatem na czerwonym tle to nie jest jeszcze tak źle. To jaki syf jest na FB to chyba wszyscy oglądający Twój kanał dobrze wiedzą. Dzięki za Twoją pracę. Za te wszystkie materiały, które nam dostarczasz. Dobra robota. Nie jestem zdolny sobie wyobrazić sytuację, która mogłaby zmienić zachowanie tych korporacji albo jaką władzę musiałaby mieć jednostka bądź grupa by na nie wpłynąć. W takim razie pozostaje działać jedynie z tym co się ma... BTW Co lepsze? regulator adaptacyjny czy odporny? To czekam teraz na odcinek o weganizmie.

Dobrze że zrobiłeś o tym film bo nie miałem polubionej twojej strony na FB. Naprawiłem już swój błąd.

Parę razy miałem kasowane posty bo "naruszały zasady fb", ale jakie zasady naruszały już nie mogę się dowiedzieć, bo nie ma nawet możliwości kontaktu z supportem.

Szymon, przecież Ty i Twój kanał jesteście kontrowersyjni całościowo. Naprawdę. Poruszasz mnóstwo kontrowersyjnych i niewygodnych tematów, niewygodnych dla różnych środowisk, stąd yt i fb (i inne podobne serwisy) będą Ci robić problemy. Nie jesteś miłą dziewczyną, która pokazuje kosmetyki, tylko przekazujesz treści, które mogą zaboleć, a na tym takie serwisy nie zarabiają. Ponadto korzystają z nich głównie młodzi ludzie, raczej z miast, a zatem ludzie o poglądach "postępowych", więc propagowanie takich treści przynosi kasę takim serwisom. A jeśli Ty mówisz coś przeciw Murzynom, homoseksualistom, popierasz wiele tradycyjnych wartości, jesteś problemem.

Cieszmy sie wolnością myślenia. Za niedlugi czas bedziemy gnić w rezerwatach rosocjalozacyjnych.

Ja dzięki Twoim filmikom zaczęłam zdrowiej postrzegać świat. Wydaje mi się że właśnie Twój wpływ na rozszerzanie horyzontów. Poczuj się jak Sokrates, mam tylko nadzieję że Cię nie skażą na śmierć ;)

Wiele treści które przekazujesz, porusza ważne kwestie i budują w ludziach szerszą perspektywę, wiedzę i świadomość pewnych mechanizmów. Ludzie zaczynają wiedzieć, widzieć i rozumieć więcej.. a to jest niewygodne. ☺ Ps. Zacznij kręcić "patostreamy", to będziesz się cieszyć dobrą aprobatą i monetyzacją 😂 Treści które robią kupę z mózgu są jak najbardziej pożądane, przez.. system, grupy u władzy? ☺ Pozdrawiam ;)

Szymon, podobny przypadek był w tamtym roku z fanpage "Ogarniam Fizykę" - popularyzujący naukę fanpage, który wręcz wzorcowo omijał tematy polityczne, religijne i światopoglądowe, został z dnia na dzień usunięty. Do dziś nie ma żadnej odpowiedzi od strony FB, a próby utworzenia nowego fanpage'a o tej samej nazwy są blokowane "prawdopodobnie" przez algorytmy FB.

Nie od dziś wiadomo, że facebook nie jest neutralny światopoglądowo.

Może być tak, że ludzie (hejterzy) zgłaszają Twoje materiały.

Orwell 1984 i "myśl o zbrodni" Wszystko póki co z tej książki się spełnia

Dzięki. Dobra robota

Szymon jeśli roku to półtora, a nie półtorej. Pozdrawiam serdecznie i dzieki za wszystkie wartościowe treści.

oj tam oj tam Szymonie. Zrozum wreszcie że nie chodzi tu o żadną tzw. poprawność polityczną czy błędy systemu który omyłkowo przypisuje treści do zbanowania. Tu chodzi o to aby wyplewić źródła które zmuszają do racjonalnych przemyśleń.

Część skoro z FB i YT są problemy to jeżeli nie byłby to jakiś duży problem to może warto by wypuszczać odcinki równolegle na przykład na CDA

Facebooka, Twittera i Instagrama nie używam, mam nadzieję , że wkrótce znajdzie się jakiś zamiennik dla yt

Ta cenzura przypomina mi czasy PRL. Do głowy by mi kiedyś nie przyszło że nowoczesne media społecznościowe będą wprowadzać taki rodzaj ideologiczne cenzury. Wygląda to na lewicowe podejście do życia.

U mnie też była ciekawa historia z facebookiem. W pewnym momencie wstawiłem kilka postów zawierające trzyliterową nazwę rządzącej partii. Pewnego dnia ktoś włamał mi się na konto i wstawił zdjęcie żołnierza na czołgu pewnego islamskiego państwa także z flagą tej grupy. Zaraz po tym zostało to zgłoszone i konto zostało zablokowane. W sumie się cieszę z zablokowania bo facebook pochłania sporo czasu, a na nim nie zarabiam/promuje ale jeśli posty i włamanie ma ze sobą powiązanie to w fajnym państwie żyjemy.

Mam znajomych którzy na prawdę nie widzą nic złego w cenzurze na FB, tłumaczą to tym że jest to firma i może robić co chce

Nie korzystam z Facebooka kilka lat. Same plusy wam powiem.

Nie zapominajcie też że demonetyzacja materiału jest demonetyzacją dla Twórcy, nie dla platformy. To trochę tak jak policjanci mają do wyrobienia liczbę mandatów, tak support FB, YT ma do wyrobienia liczbę demonetyzacji która zwróci koszty ich pensji.

Ciekawie ciekawie opisujesz to :)) dziwne sa te rzeczy... zdecydowanie

Myślę, że to była zemsta Towarzysza Michała, do którego dotarło, że w sądzie nie ma szans. Wynajął ludzi do oznaczania Twoich treści, ale po pewnym czasie kasa mu się skończyła. Gandalf obronił się sam, albo ktoś ręcznie to zrobił zauważając ewidentne przegięcie ;)

Może Twoi "fani" notorycznie zgłaszają Twoje treści?

Aż wszedłem i polubiłem. Faktycznie fb mnie ostrzegł.

Całe szczęście nie korzystam z Facebooka mam tam martwe konto i to wszystko

Szymon masakruje lewackiego facebooka B)

Istnieje możliwość że ktoś nie bardzo przykłada się tam do pracy, na zasadzie "a zdemonetyzujemy wszystko, nie mam pańskiego płaszcza i co mi pan zrobi ?" Albo ktoś sobie robi żarty. Ale gdy zaczynasz robić aferę to odrazu się wycofuje w obawie ze trafi to może do sprawdzenia przez kogoś innego i może być kwasik z kierownictwem. Jest prawdopodobne że to nie "opresyjny system" tylko "fatalna jakość personelu". Ostatecznie żadna radość im z tego że nie wyswietlają się reklamy, bo na reklamach zarabia głównie twarzoksiążka.

Z tym że swoim widzom też nie dajesz żadnej alternatywy. To że zaczniesz korzystać z innego portalu nie oznacza, że musisz przestać korzystać z yt czy fb.

@Szymon mówi są podwójne standardy na fb. Jest pewien ośrodek monitorowania w Polsce i oni mogą wszystko. Post z wiatraczkiem szczęścia szkalujący całą prawice jako neonazioli? Nie narusza standardów społeczności. Zdjęcie feministki ze strajku kobie z cycem na wierzchu? Pomimo zgłoszenia za nagość nie narusza standardów społeczności. Wiem bo sam wiele razy zgłaszałem, algorytm nie wyłapywał jako coś złego, ręczna weryfikacja również.

Ja nie jestem żadnym blogerem czy kimś ważnym w internecie, a moje posty też są oznaczane w ten sposób. Jest za życiem i wszystko z tym związane jest tak oznaczane.

Może gdyby była ustawa, nakładając obowiązek na takiego np Facebooka czy youtube itp, Nakładająca obowiązek na moderatorów, albo ludzi za nich odpowiadających, żeby taki cenzor był znany z imienia i nazwiska, to już na pewno by mniej chętnie nadużywali swojej "władzy". Za komuny przynajmniej było wiadomo gdzie cenzor się znajduje i jak się nazywa, a jeśli ktoś jest anonimowy to o wiele łatwiej takiej osobie jest zrobić coś, czego nie powinna

Dla zasięgu.

Według mnie istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo , że ograniczanie swoich zasięgów na YT i FB zawdzięczasz środowiskom radykalnie lewicowym dla których treści publikowane przez ciebie są niewygodne a jednocześnie są w ich mniemaniu zbyt merytoryczne i przekonujące. Na próbce kilkunastu znajomych z FB widzę jak agresywnie niektórzy "tolerancyjni" potrafią się zachowywać gdy tylko pojawi się treść z którą się nie zgadzają. Nie zdziwiłbym się gdyby na prywatnych grupach na FB istniała jakaś zorganizowana akcja zgłaszania wszelkich treści publikowanych przez Ciebie. Najwyraźniej YT ma jeszcze jakiekolwiek formy ręcznego sprawdzania filmów nawet jeśli może być subiektywne a FB po prostu ogranicza wszystko jak leci gdy tylko liczba zgłoszeń przekroczy odpowiedni pułap.

Szymon, wątpię żeby oni oceniali Twoje filmy ręcznie. Masz mały zasięg w egzotycznym kraju (z punktu widzenia FB/YT), więc Twoje filmy/posty trafiają na koniec kolejki algorytmów AI oceniających. Te algorytmy cały czas ewoluują, mają dziury, wyjątki, etc... dlatego też mogą działać w różny sposób w czasie. Dodatkowo jak wszystkie AI są podatne na "adversarial attack" czyli może się zdarzyć coś co zaobserwowałeś - jedna treść podobna do drugiej została oceniona zupełnie inaczej. Dodatkowo właściciel platformy może zmieniać parametry (np. czułość, wrażliwość na pewne treści) algorytmu terytorialnie czy wręcz indywidualnie. Czasami algorytm jest niepewny (niskie prawdopodobieństwo klasyfikatora) i wtedy decyzja zostanie wstrzymana. Zgaduję, że od czasu do czasu ktoś przegląda/weryfikuje filmy ocenione przez AI i ocenia czy AI dobrze działa :-). Nie znam szczegółów ale gdybym sam robił taki system oceniający to oparł by go na powszechnie używanych modelach rekomendacyjnych (taka odwrócona rekomendacja), które z definicji cały czas ewoluują bo pojawiają się nowe treści. Reasumując nie spodziewał bym się dużej konsystencji w wynikach, zwłaszcza w czasie. Nie zakładał bym że wszystkie filmy są oceniane przez ludzi w całości (może tylko streszczenia). Na pewno ręcznie przy tym grzebią ale pytanie jak bardzo - zatrudnianie ludzi jest kosztowne. Jeżeli nie jesteś "techniczny" a w szczególności nie wiesz co się dzieje obecnie w AI to załóż, że te algorytmy potrafią wycisnąć z treści więcej niż sobie wyobrażasz i więcej niż świadomie autor tam napisał... Te algorytmy nie oceniają prostych słów kluczowych tylko badają sentyment pod kątem jakiegoś zjawiska opisanego przykładami. Weź też pod uwagę, że zarówno Google jak i FB to są firmy najwięcej inwestujące w AI i to od dłuższego czasu i mają na tym polu największe osiągnięcia.

Rada Rada

RU-vid wpisuje się w klimat mediów w Polsce :-)

Dlaczego? Facebook zwyczajnie przestraszył się, że oznaczanie przez niego twoich treści jako kontrowersyjne jest kontrowersyjne

Powiem tak Szymonie, o ile znam tylko osobę która pracuje u takiego "podwykonawcy", bo sam doświadczeń nie mam, to z reguły Ci recenzenci z różnych działów dostają linki wyhaczone przez algorytm do sprawdzenia. np. Dział YT manualnie sprawdza później taki film pod kątem naruszenia w nim polityki prywatności etc. I ostatecznie decyzję fakt podejmuje człowiek, oznacza w nim co ma kliknąć wedle wytycznych i sprawdza następne. Tak więc, wątpię żeby trafiało na daną osobę która bardzo Cię nie lubi, bo też umówmy się jak coś nie generuje zysków to uderza po kieszeni nie tylko twórcę. Ale oczywiście źle oznaczony np konkretny materiał jak nie było podstawy do ukrycia, demonetyzaci spotka się później z opr. Pracownika ze strony supervisora czy innego kierownika sekcji. Temat zawiły i długi, ale fakt sporo do powiedzenia ma człowiek, a nie algorytm. Przynajmniej jeszcze.

Dobrze że Szymonie że twoja działalność w mediach internetowych jest zdywersyfikowana na różnych platformach. Gdy blokuje Ciebie jedna platforma możesz zrobić szum w pozostałych miejscach.

Mi usuwają posty za samo napisanie że transseksualizm to choroba (sama się kiedyś z tego wyleczyłam więc uświadamiam ludzi), lub za zwrócenie uwagi jak imigranci nie szanują przestrzeni publicznej w Niemczech. Dramat!

Bardzo ważny odcinek

Kurde taki moderator to ma mega kijową robotę.

14:00 Tak masz rację, kilka lat temu jak pewien wulgarny jegomość (kanał usunięty, a sama postać niezbyt ciekawie skończyła) mówił o tym, że w jego przypadku do supportu youtube'a nie ma nawet co pisać i trzeba to robić do ich przełożonych tzn. google'a. Przypuszczam że gdybyś napisał w tej sprawie do angielskiego supportu facebooka to też zdjęliby ci demonetyzację ;)

Rada rada

Myślę że filmy których nie zdemotyzowano po prostu nie namawiają do samodzielnego myślenia. I tą kontrowersją jest właśnie samodzielne myślenie. 😁

Niezależni weryfikatorzy są mądrzejsi niż profesorowie medycyny i setki ekspertów... Kim oni są? Kluczyk, Rokiefeler?

Dzięki :)

takie to trochę jak przyjście do kogoś w gościnę stroju Borata a później dziwienie się że już nie zapraszają ;D

Film o Ujgurach obraża uczucia cesarza Xi, a nie wolno w nowoczesnym świecie obrażać uczuć, dlatego został zdemonetyzowany.

tak na pewno chcę polubić i śledzić ;)

To juz jest system burgundzki, eliminowanie wszystkiego jak leci

Problem w tym iż jak zaczynam mówić głośno o "dziwnym" traktowaniu przez FB łapię bana na publikację jakichkolwiek treści. W przypadku ostatnio trwającego już 25 dni za przeklejenie odpowiedzi fb w publiczny przekaz. Podobno rażąco narusza to standardy społecznościowe.

Kontrowersja - niejednoznaczność opinii w jakiejś sprawie, wywołująca dyskusje, sprzeczki (za wikisłownikiem). Jesteś myślącym człowiekiem, więc poddajesz pod wątpliwość swoje poglady, więc można powiedzieć, że są wewnętrznie kontrowersyjne (tak wiem, trochę naciągane). Tak na serio, to myślenie jest w dzisiejszych czasach kontrowersyjne, a film o Ujgurach przecież mógłby być zrobiony na zlecenie amerykańskich służb specjalnych, przedstawiał ChRL w wątpliwym świetle, wiec czemu mieliby go blokować? :)

Oj mam z facebookiem problem... Od przynajmniej roku. Jestem przedsiębiorcą, miałem konto firmowe i zacząłem reklamować pewien artykuł edukacyjny o programowaniu na swojej stronie internetowej. Po dniu czy dwóch zablokowano mi konto reklamowe, z którego już nigdy nie mogę skorzystać i oczywiście nie mogę założyć nowego na obecnie posiadaną działalność. Powodu nigdy się nie dowiedziałem pomimo wielu odwołań. Jest to bardzo bolesne, ponieważ moją główną działalnością jest tworzenie gierek i aplikacji mobilnych, a facebook ze względu na ogromne możliwości precyzowania grupy docelowej jest niesamowitym narzędziem marketingowym w takim biznesie.

Ostatnio fb się czepił fanpejdża poświęconego modelom w skali - (gdzie sam czasem swoje modele wrzucam) - za swastyki na fińskich samolotach z II wojny światowej - a swastyka na fińskich maszynach w ogóle nie miała nic wspólnego z nazizmem :P (już nic nie mówiąc o niemieckich maszynach gdzie mamy niewielką swastykę na ogonie) -

No cóż, Facebook nie lubi osób myślących

Morał z tego taki - zlikwiduje konto na fejsbóku - jeden kibel w domu ci wystarczy. Kontrowersyjne (na Fb,TT, Yt) jest to, co jest niepoprawne politycznie. Orwell o tym pisał

Film o Gandalfie: nadaje się do monetyzacji Cała reszta filmów: nie nadaje się do demonetyzacji. Interwencja Eru?

według mnie bardziej prawdopodobne jest, że algorytm profilatktycznie zdjął monetyzacje a post spowodował przyjżenie się sprawie przez człowieka. Po prostu bardziej prawdopodobne się to wydaje

Facebook i Google choć wydawać by się mogło że są finansowo zdolni do bardzo szybkiego rozwoju to przez to że mają monopol wciąż od 15 lat używają tych samych przestarzałych algorytmów z jedynie nowymi filtrami. Nie ma się co na nich obrażać, pewnie niedługo powstanie znacznie silniejsza konkurencja bo Ci którzy na tym tracą najwięcej przynoszą tym gigantom największe zasięgi :)

Komentuję dla zasięgów, ale spostrzeżenia bardzo ciekawe...

pozdrawiam

Hej Szymon, nie sięgaj do domysłów i spekulacji - po prostu spytaj osoby zajmujące się e-commercem, które mają doświadczenie w kontakcie z Facebookiem/Googlem(YT) i które tego sytuacje co ty mają na co dzień, przy bardziej trywialnych rzeczach. Zapoznaj się też uważnie z Zasadami monetyzacji treści na FB i standardami społeczności, tam znajduje się wiele odpowiedzi na twoje wątpliwości. Całość publikacji treści na FB czy YT jest objęta moderacją automatyczną - która na bazie słów, obrazów, wyglądu i pewnych schematów treści, określa jakie treści są niezgodne z zasadami społeczności. Oczywiście algorytmy są wadliwe i szczególnie w przypadku języka polskiego mają kłopoty - np. materiały o masażu nóg czy dłoni mogą uznać za treści seksualne. Albo zdjęcia mało estetycznych klopsików uznać za gore. Facebook w czasie rzeczywistym miele gigantyczne ilości danych, takie których większość ludzi nie jest sobie nawet w stanie wyobrazić, a moderacja nie tyka nawet procenta wszystkich zgłoszeń. Nie masz osoby przypisanej do moderowania treści na twoim fanpage jak spekulujesz. Jest on w Twoich oczach duży, ale w oczach Facebooka to jedna z milionów podobnych stron - to skala której zresztą wiele osób nie docenia i naprawdę myślą, że nad każdym wydarzeniem na platformie (gdzie moderacja video i fanpage pod względem "złych treści" to jest naprawdę jedna z tysięcy rzeczy jakie trzeba nadzorować) czuwa jakiś człowiek, często ze złymi intencjami. Nie, to wszystko jest zautomatyzowane. Bez automatyzacji to nie miałoby prawa działać, bo wymagałoby kolosalnych zasobów ludzkich, o wiele większych niż te 52 tysiące oficjalnie zatrudnionych pracowników. W momencie, kiedy regularnie wrzucasz na swój kanał treści, nawet zawierające suche informacje o przemocy, seksie, rasizmie, wojnie - algorytmy uczą się, że Twój kanał jest "ryzykowny" bo często używa tego słownictwa. Stąd to okienko na FB przy przycisku "Lubię to". Twój filmik "Iroh: jak zostać mędrcem?" posiada całą gamę treści, które algorytm może uznać za niewłaściwe. Od treści potencjalnie mogących naruszać prawa autorskie, przez poszczególne słowa (np. faszystowski, imperalistyczny, wyższość cywilizacji nad resztą, żartuje z palonych przez siebie miast, zginął jego syn, nauczyć walki nożem), aż po reklamę Surfsharka na końcu czy zachętę do subskrybcji. Ba, może nawet chodzić o to że w innym języku jakiś zlepek wyrazów brzmiał jak wyraz "zakazany" (np. coś wulgarnego), że Iroh pokazał klatę, że są pokazane palone domy i czołgi, albo że sama treść od pewnego momentu idzie od "faszystowski, imperialistyczny" do pozytywnie nacechowanych słów. Albo że całość materiałów odebrał jako zawierającą "podejrzane" treści. Tak naprawdę nikt nigdy nie wie jak odczytuje to algorytm. Przy okazji - to że raz filmik jest monetyzowany, a innym razem nie, to też kwestia zawodności algorytmów... a czasem tego, że jeszcze nie zdążył się przemielić, jest zakolejkowany i dopiero po jakimś czasie odpadnie. Algorytmy też stale ewoluują i się zmieniają - i nie chodzi tu o zmiany "co rok", a raczej co tydzień lub miesiąc. Przez pół roku możesz mieć blokowaną monetyzację, a potem nagle cyk, wchodzi jakaś zmiana o której FB nawet nie informował, i idzie wszystko bezbłędnie. Z całym szacunkiem też, ale żadna osoba patrząca na twój kanał nie będzie poruszona tym, że "pokazałeś jak te decyzje są podejmowane i jak są nie do obronienia". Moderator nie siedzi, nie ogląda w całości wszystkich twoich filmików i się nie "przestraszy". Ale rzeczywiście - jakiś filmik mógł trafić do moderatora i mógł on zauważyć, że automat niesłusznie oznacza twoje nagrania jako niewłaściwe i je odblokować... przynajmniej do czasu jak znowu ich nie przemieli głębiej automat. Nie było to jednak zrobione przez jego widzimisie, a przez procedury, które ma rozpisane jak postępować z danym przypadkiem, tak jak to mają np. w telekomach przy obsłudze klienta. Podsumowując: czy zły Facebook ściga Cię i drży kiedy się o nim negatywnie wypowiesz? Nie. Czy algorytm Facebooka jest do kitu i jest niesprawiedliwy? Tak, ale przy 1.8 miliardach aktywnych użytkowników dziennie i obecnym stanie rozwoju automatyzacji rozbitej jeszcze na różne języki, to niestety najlepsze co mamy. Czy moderatorzy mogą być niesprawiedliwi? Pewnie, ale sposobem na udowadnianie tego nie jest działanie na hipotezach i domysłach, tylko zapoznanie się z tym jak to funkcjonuje, może nawet jakaś seria rozmów z osobami się tym zajmującymi i dopiero, wraz z całościową wiedzą, informowanie "kto nadgorliwie moderuje treści na Facebooku". PS: na podobnych zasadach działa algorytm Google (a wraz z tym YT i innych należących do niego usług), Apple, Amazon, a nawet Allegro do pewnego stopnia.

Bardzo ,ale to bardzo polecam "Paradyzję" Zajdla. Jest na temat.

"Ale to już było (za Komuny cenzura książek, prasy, piosenek), i...nie wróci więcej" - najwyraźniej Rodowicz się myliła. A poza tym - to ich firma własność więc maja prawo robić co chcą. Banki nie są nic gorsze. Umowy mało kto czyta, wystarczy chytra zmiana w gąszczu małej czcionki i robimy co chcemy.

To co się dzieje jest chore !! Ludzie walcząc o wolność sami ja oraja!!!!! Stop obudzimy się!!! Blokowana powinna być jedynie przemoc fizyczna pornografia nękanie i tyle znikł by cały problem!