Malenia jest najtrudniejszym bossem w eldenie ale mogła by być jeszcze trudniejsza gdyby nie jej 0 poise. Jak odkryjesz że możesz jej wbić kilka ciosów za free bo przerywasz jej atak zanim ucieknie i ogarniesz waterfowl żeby cie nie zabijał ( po prostu trzeba 3 razy sie zrollować w odpowiednim czasie, roll chwila przerwy, roll chwila przerwy, roll) to po x próbach sie okaże że nie jest aż tak trudna. Ale też uważam że fabularni bossowie w eldenie są jednymi z trudniejszych w soulsach o ile nie gramy magiem, nie używamy summonów i nie mamy za dużego lvl na danego bossa. Uważam tak ponieważ są w większości bardzo szybcy, łączą szybkie ataki z przeciągniętymi, mają sporo ataków obszarowych, po prostu ich move set jest szeroki i zróżnicowany. Ostatni bossowie dorównują tym z dark souls 3 z dlc a może nawet są trudniejsi.
Zgadzam się z większością, ten poise jest niby zerowy - ale jest tak inconsistent przez te rzeczy o których wspomniałem w filmie, że ciężko rzetelnie na niego spojrzeć, reszta też fakty. Uwielbiałem fabularne bossy z Eldena - Maliketh to mój ulubiony boss ze wszystkich soulsów jak mam być szczery.
@@nejwi to prawda, poise przeciwników i bossów w eldenie jest ułatwiony, np. zwykły rycerz z zamku lothrick nie można go bić caly czas bo odda a taki sam rycerz tylko inny skin w eldenie (bo jest taki) może ma jakąś umiejętność ale można go bić i mu się dużo ataków przerywa
spoko materiał w zasadzie faktycznie przy walce z nią mocno to odczułem kilka dni temu skończyłem mojego pierwszego rana w eldenie i osobiście padła przy 13 próbie natomiast pan krwi przy 8 i to w zasadzie dla tego że nie ogarnąłem mechaniki ze zdjęciem klątwy po tym fakcie łatwe pierwsze podejście
@@nejwi generalnie największym wyzwaniem w tej grze były same moby dla mnie a najbardziej to teleportujące się dziadostwo z mnóstwem rąk plujące kwasem wydupiłem się na tym dziadostwie więcej razy niż na wszyskich bosach 😂
Fakt ze Malenia byla kurewsko ciezka chyba ze bylem juz przy niej troche zmeczony gra bo w jakies 16 dni dzien w dzien mialem jakies 240h jak z nia walczylem, ale najbardziej irtujacyn bossem byl Hoarah loux
To Ja akurat uwielbiam Hoarah Loux, soundtrack i sama walka robią robotę. A Malenia rzeczywiście u mnie też to był już taki boss, gdzie byłem trochę zmęczony grą i chciałem już ją po prostu odhaczyć.
Mimic z skillem z fire giganta, odpowiednie talizmany, max poise I only pieczecie w rękach i Malenia nie może się podnieść, i to na ng9, ale zrobienie jej solo to nadal jedno z największych wyzwań jakich się podjalem
Dobry film. Lubię bossa osobiście, ale ten life still mnie wkurwią, watterfalla jestem w stanie przeboleć, ale fakt tego , że jedną serią potrafi się solidnie wyleczyć trochę boli xd
Pewnie mam wielkiego farta, ale udało mi się pokonać Malenie w około 30 minut, za bodajże siódmym podejściem z pomocą ducha, był to też pierwszy raz, gdy udało mi się dotrzeć do drugiej fazy, chwilę później znalazłem podziemia w których jest Mohg i ten padł za pierwszym razem. Z gier from software ukończyłem tylko Bloodborne.
@@nejwi Dzięki, ale skilla to ja za bardzo nie mam, to mój drugi tytuł od from software. Najlepsze, że męczyłem się kilka dni i levelowałem, żeby pokonać dowódcę Niall'a, a wczoraj udało mi się go pokonać za drugim razem, później chwila zabawy z dojściem do Malenii, kilka podejść, by pokonać Lorettę, sama Malenia i Mohg, który poszedł wyjątkowo łatwo, a najbardziej mnie zdziwiło, że dał ponad 400 000 runów, tak jak Malenia. Z głupimi gargulcami się długo męczyłem, to myślałem, że przy słynnej Malenii zwątpię czy dalej grać.
@@ofey2111 A walczyłeś z Mohgiem, w Dynastii? Czy tylko z tym w podziemiach? Mam wrażenie że ten z dynastii jest trudniejszy, ale może się mylę. A co do Malenii, no to nic tylko pogratulować. Fajnie że nie zwątpiłeś :)
Z pomocą ducha XDDDD fest wyczyn.. rozumiesz, że duch absorbuje całą atencje bossa i jest go o wiele łatwiej pokonać niż solo.. w ogóle nie traktowałbym grania z przyzywaniem pomocy jako tego samego co gre solo gdzie jest największa trudność i fun. NO OFFENCE, każdy gra jak lubi
@@kodikson3313 Tak z pomocą ducha, bo nie jestem jakimś weteranem, a gra na to pozwala, to czemu miałem sobie jeszcze bardziej utrudniać? Poza tym w przypadku Malenii podobno to jest jeszcze gorsze, bo odnawia sobie zdrowie kosztem paska zdrowia ducha.
Najlepsza gra w jaką grałem, aż oczy bolą jak czytam ile osób przyzywa mimika, duchy itd. Na metacritic to samo - średnia ocen 8.0 i najniższe oceny z komentarzem "ta gra jest za trudna".. Osobiście nie rozumiem ludzi co grają w cokolwiek na niskim poziomie trudności