Marka Opel nie kojarzy nam się z luksusowymi limuzynami. Senator był jednak propozycją dla najbardziej wymagających klientów. Zobaczmy co im oferował Zostań Patronem: patronite.pl/j...
Dzięki za filmik. Ja uwielbiam ople. Jeździłem różnymi omegami. Teraz posiadam Insignie A i jestem zadowolony. Prawda jest taka, że jak dbasz tak masz. Moja Omega często wyglądała lepiej niż ocynkowane audi z tych samych lat. Pozdrawiam wszystkich posiadaczy Opli.
Miałem takiego w 1999 roku. Wersję z silnikiem 3.0. To była rzędowa szóstka z wielopunktowym wtryskiem. 180 koni. W aucie z 1984 roku. Nigdy tego sprzętu nie zapomnę. :-)
Strumień, Wisła (nie ta w Górach) to naprawdę piękne tereny. Domek na pagórku z widokiem na Jezioro Goczałkowickie i dalej na Beskidy to faktycznie namiastka Szwajcarii.
Świetny program wielkie dzięki za ukazanie tego samochodu. Jak to było wielce potrzebne. Ogromne gratulacje dla właściciela za cudowny egzemplarz we wspaniałym kolorze . Jak ja uwielbiam taka motoryzację.
Mój ojciec był właścicielem takiego Senatora z 3.0 silnikiem, z klimatyzacją i pięknymi welurami w kolorze bordo. Jeszcze wersja A1 z 1980 roku. Uczyłem się na im jeździć. Nigdy nie zapomnę tej maszyny i jak fajnie się prowadziła 😎
jak szybko się podjarałem tak szybko emocje opadły po usłyszeniu że ma silnik R4 :/// już miałem nadzieje że posłucham r6steczki. szkoda że taki golas bo Senatory słynęły z super welurów bardzo dobrych jakościowo ( to nie te na filmie ).
Tak, zgadza się, w rodzinie był w nadwoziu koloru metalic czerwono-bordowy kolor, a welury bardzo wysokiej jakości w kolorze fioletowo-ciemnoczerwieni i niał inne strukturę niż w materiale - siedziało się w nim aż tak iż nie chciało się wysiadać z tego opla...
Piękne auto. Niestety brakuje R6 i automatu. Miałem Senatora B (film na ZacharOFF), kawał pięknego i wygodnego auta. Później jeździłem Omegą B z 2001, to auto dalej kontynuowało myśl Senatora, i to ostatnia limuzyna Opla. Szanujcie swoje Omegi! Następne modele już niższej klasy (segment D), w postaci Vectry, Signum, Insignii to już zupełnie inna filozofia. To już nie te leniwe mega komfortowe kanapy. Szkoda.
Senator B z cyfrowymi zegarami to było coś. Albo Irmscher z 4.0 pod maską. Bardzo ciekawy był Diplomat, największy i najbardziej luksusowy samochód w latach 60. Chyba też największy. No i silnik 5.4.
Posiadałem Senatora mając 20 lat ,to bylo 25 lat temu 😁. Ale wersje amerykańską , z silnikiem 3.0 . Piękny samochód . Fajne prowadzenie . Pozdrawiam Dąbrowski .
Miałem Opla Commodore taką biedniejszą wersję. 1977, 2,5 automat. Ukradli mi na Ukrainę. Wywieźli na lawecie z silnikiem w bagażniku, kiedy czekałem na sprowadzenie części z Niemiec. Eeeech. Do dziś mam dowód i kluczyki
Janek jak zwykle utrzymał wysoki poziom. Miło się słucha kolejnej ciekawej i merytorycznej opowieści. Szkoda że kanał ma tak mało subów bo jakościowo nie ustępuje w niczym innym motoyoutuberom;)
Nie no szybko mu idą suby do góry kanal jest świeży i już ma 20k Dobra robota jak zawsze, z odcinka na odcinek coraz lepiej sobie radzi prowadzący. Pozdrawiam
Z reguły dobre merytoryczne kanały mają ciężko się przebić Zdecydowanie łatwiej jak zaczniesz coś reklamować albo zapraszać gości do odcinkow a pato gości to juz wogole Mam nadzieję że Janek dogoni szybko z subami zlomnika i wieśniaka moto biede bo zdecydowanie zasługuje na 100k i jakis miesięczny przychód z tego.
No nareszcie test Senatora myślałam że się nie doczekam. Senator moje motoryzacyjne marzenie. Szkoda że taka słaba wersja. Czekam jeszcze na test Senatora b w wypasionej wersji 3.0 automat cyfrowe zegary. Opel Monza też jest super fura.
Bardzo fajny film. Tylko proszę wszystkich youtuberow! Nie porownujcie wszystkich aut do sportowych. Ludzie kochani, sportowy to sportowy, a wy ciągle-No nie ma przyspieszenia, no słabo się odpycha, buja się W zakrętach itd,itd. Każde auto ma swoją klasę więc jak można porównywać limuzyny czy miejskie auta do sportowych. Co to za wyznacznik? Po za tym film jak zawsze Janku super!👍
Piękny Senator A. Zwłaszcza po lifcie bardzo mi się podoba. Wolałbym od MB czy BMW w tej klasie, mniej szablonowy i lekko amerykański design, ale jak najbardziej europejski.
zajebista fura, robiłem nią 210km/h w 1992, bidna ta twoja wersja, w moim miałem 2.5 automat z klimą i szybami w prądzie. chętnie kupiłbym raz jeszcze takiego
Pozdrawiam i dziękuję za tenże filmik, jak zwykle bardzo ciekawy i wnoszący wiele ciekawych informacji na temat tej "trochę" starszej motoryzacji. Jednakże jest pewien szczegół w Twoich komentarzach, który razi każdego znającego języki: polski i niemiecki. Otóż urządzenie zamontowane na dachu samochodu nazywa się: -- otwierany/przesuwany dach, -- albo, w wersji niemieckiej "Schiebe/Hubdach. Nie "szyber" ! Słowo "Schieber",(szyber) oznacza w języku potocznym zasuwę, zawór na rurociągu. Prawidłowa wymowa brzmi fonetycznie: SZIBEDACH , z akcentem na "i" czyli na pierwszą sylabę tego obcego słowa. Chyba że nie przeszkadza to to nikomu, ale wyraziłem jedynie mój osobisty pogląd na tenże temat. Pozdrawiam 🇩🇪
Dzięki za komentarz. W Polsce otwierana cześć dachu okreslsna jest mianem szyberdachu i jest to polskie słowo. Pozdrawiam serdecznie P.S. Czy legendarny Zdzisław Glinka to Pańska rodzina?
@@JanGarbacz Serdecznie dziękuję za aż tak szybką odpowiedź, której nie spodziewałem się w aż w tak szybkim tempie. Jak widać, Twoje osobiste podejście do tematów związanych z motoryzacją na terenach RP, czy wcześniej, czy też trochę później wykazuje bardzo duży zasób wiedzy. Za to najserdeczniej dziękuję. Ale za określenie słowa "SZYBERDACH" jako słowa pochodzącego z języka polskiego otrzymujesz ode mnie nie tylko 👎,lecz dodatkowo obligatoryjny opierdol w imieniu moich szanownych Profesorów. Polska matura nie daje zbyt wiele możliwości, jednakże zobowiązuje. Takie pomieszańce słów , w szczególności w językach germańskich (niemiecki, angielski) wywołują jedynie durne uśmieszki u sprzedawców używanych samochodów, z reguły czarnych brudasów sprzedających Polakom zje..ne furmanki z opcjonalnie dopasowanymi licznikami kilometrów. Od 1987 -go w BRD, wiem dokładnie o czym piszę, Jeżeli którykolwiek z uczonych miałby zamiar stanąć z otwartą przyłbicą do (słownego) pojedynku, zapraszam serdecznie! Pozdrawiam najgoręcej, dzięki za naprawdę dobry materiał informacyjny. Wasz🇩🇪SZYBERDACH😂😂🤣
Miałem Opla Commodore E 2.5 Berlina . Był wygodniejszy niż nowoczesny MB , którym teraz jeżdżę. Po trasie kilkuset kilometrów - wysiadałem wypoczęty . Wolnossący silnik sześciocylindrowy nie brał więcej paliwa niż 8 litrów i prawie nie było go słychać . Poszedł w inne ręce z powodu galopującej korozji kielichów . To była błędna decyzja....
Wujek miał takiego z roku bodajże 86 w roku 93. Silnik 2,5 litra wtrysk szyberdach i to chyba wszystko oprócz aluminiowych felg i świateł przeciwmgielnych w przednim zderzaku. Auto, ówcześnie jako nowe, było zbliżone cenowo do Mercedesa W124. Opel wygrywał wyłącznie lepszym wyposażeniem standardowym i tańszymi opcjami.
Auto z silnikiem z silnikiem 2. 5 l było bardzo elastyczne. Na tyle, że jadąc na trasie warszawa-gdańsk dwa razy zapomniałem o tym, że mam z tyłu przyczepę. Przypomniał mi o tym mój ojciec, jadący w drugim aucie, który radośnie mrugał wszystkimi lampami które miał, bowiem ja przekroczyłem już 120, a jechałem coraz szybciej😊
Auto luksusowe, a szyby na korbkę... Ja rozumiem z tyłu, ale z przodu!? Wygodniejsze fotele i kanapy to nie od razu klasa premium. W Ikarusie też były bardzo wygodne siedziska, co nie czyniło z niego luksusowego autobusu.
Jesteś idiota czy udajesz? 😆 Wiesz ze to lata 80te??? W tym samym czasie były bmw 7mki bez klimy i też z korbami. Senator był jakby pomiędzy premium a luksusową
@@Piotrek4500 sory, ale szyby w prądzie były od lat '50, w latach '70 posiadały je większość amerykańskich aut. Wiem, że do lat '80 w Europie to była opcja, ale bez przesady. A idioty to ty nawet udawać nie musisz.
@@marekkuszynski4045 co z tego że były skoro zawsze były opcją tak samo jak tu??? Przecież wszystkie auta wtedy miały to jako opcje więc nie rozumiem tego komentarza? Zobacz sobie z tamtych lat konkurencję zamiast klepać trzy po trzy bzdury
Nie zna się, przez co troche głupot. To dużo lepszy samochód niż mówi. W Oplu Asconie silnik jest w poprzek i biegi chodzą idealnie jak w żadnym innym aucie. No może w pierwszych Porsche 911 są tak samo dobre.. Dużo aut nowych i starych się przewineło przez ręce- wiem co piszę;). Zachęcam do zapoznania się z: Opel Senator, Opel Commodore, Opel Monza, Opel Ascona B, i najlepszy ze wszystkich aut łącznie z pierwszym modelem Porsche 911 Turbo, Opel Ascona C.
Przednie lampy w tym opelku wypisz wymaluj jak w Polonezie. 😁 Kolejny fajny odcinek, a co do starych opli to jakbyś kiedyś dorwał omegę b to już w ogóle złoto by było. Łapka 👍 i pozdrawiam. 🙂
2,2? Bida z nędzą. Jeśli Senator A2, to tylko w full wypasie z grubymi, czarnymi welurami, trzylitrówką pod klapą i manualną skrzynią. A że precyzyjna skrzynia? Wiadomo, getrag. Miałem Mantę GT/E z 1980roku. Zadbana i szanowana jest wyjątkowo wdzięczna w eksploatacji. Niestety szwaby w porównaniu z jankesami to dziady. Części do starych opli w oryginale prawie nie ma, a zamienniki są słabej jakości. Więc przesiadłem się na dżi ema zza kałuży. Sercem zawsze z GM.
Fajne auto, lubię ople, kadetta D miałem w tym kolorze, ale mi ukradli... Irytuje mnie ta choinka, w środku jakieś śmiecie, buble, smrody, tylna szyba zaklejona zlotówkami, bez kitu, jak u cygana. Pierwszy właściciel na widok by zemdlał, teraz robi salta w trumnie. Limuzyna to nie kwietnik.
Po tym modelu jeszcze była druga generacja Senatora ale już chyba nie sprzedawała się tak dobrze w 93 roku ją wycofano i w ogóle ten model to był ostatni podryg Opla w klasie wyższej. Już nigdy potem nie podjeto prób. Trochę szkoda bo była to marka, ktora kiedyś w tym segmencie coś znaczyła.
takie były tendencje. 10 lat póżniej zrezygnowano nawet z Omegi, czyli znowu pólka nizej out. A teraz nie wiadomo, czy za jakis czas nie zniknie Insignia, bon za duza i za droga.Choc to tylko klasa srednia. A z tym senatorem II, to była na dodatek genialna wersja R6 z silnikiem rozwierconym do 4.0, mocą 272KM 395Nm, i setką w 6.2s! dzisiaj to biały kruk taki senator.
@@Piotrek4500 Masz rację, wszystko się zgadza. Jeszcze w latach 70 postrzeganie marek samochodów wyglądało zupełnie inaczej niż dzisiaj. Od połowy lat 80 Niemcy poszli szerokim frontem i w rezultacie podzielili miedzy siebie iwększość rynku aut premium.
@@karol9433 nie zastąpiła senatora, tylko omegę a. A senator po prostu zniknął bez bezpośredniego następcy. Od tej pory omega b była modelem flagowym. Ponieważ senator zniknął, omega b musiała zostać nie TYLKO następcą omegi a, ale także w pewnym sensie senatora. Taka jest tendencja że wszystkie popularne marki stopniowo wycofują się z aut wyższej klasy
Ja taką blokadę drzwi jako dziecko gdzieś widziałem w autach w latach przełom 80-90. ale nie potrafię powiedzieć co to były za samochody, na pewno, ze 2-3 modele różne, możliwe też że senator. Zapamiętałem bo raz nawet się zatrzasnąłem i ktoś mnie instruował jak otworzyć, a dla mnie nie było takie oczywiste bo szukałem grzybka, a nie jakiegoś przesuwaka w drzwiach. Dopiero wyjaśnienie, że to jak zasuwka działa i wskazał że jest niżej jak mi pokazuje palcem przez szybę to przesunąłem i mnie uwolnili. Faktycznie jednak zwykle w autach to był pospolity "grzybek". Ja nawet w swoim starym, ale mało zjeżdżonym Volvo z 2007 mam już zamki elektryczne i jest po prostu przełącznik.
Brakuje mi standardowych informacji na temat zabezpieczenia antykorozyjnego danych modeli (nie egzemplarza). Miałem 3 Ople, wszystkie skończyły na złomie z powodu rdzy, choć technicznie były bez zarzutu.
Bardzo fajny egzemplarz gdybyście mieli ochotę przetestować białego kruka to mogę udostępnić bmw e34 540i w wersji manualnej 6ściobiegowej. Takich egzemplarzy wypuszczono około 700sztuk w sedanie, dziś praktycznie nie do zdobycia.
Przecież to nie jest brązowy kolor. Brązowy był mniej więcej jak czeka czekolada z lekkim dodatkiem mleka głęboki w perłowym metaliku. Tylko kolor do brązowego na se na to że w ogóle się nawet nie umywa A wiem co mówię bo wiem wujek miał kilka lat takiego z silnikiem 2 i pół litra z wtryskiem i takim samym wyposażeniem jak ten na filmie jeśli nie liczyć jakiegoś dziwnego systemu nagłośnienia. 3 głośniki w przednich drzwiach, 4 głośniki w tylnej półce. Oddzielnie przedwzmacniacz z equalizerem do sterowania tego wszystkiego😂. W 94 roku taki sprzęt połączony z aktywnym subwooferem o średnicy całych 16 cm był dla mnie szokiem i wzorem nagłośnienia. Made in Blaupunkt😂
posiadam opla senatora A 3.0 CD automat Z elektornicznymi licznikami W trakcie remontu blokade posiadam szyby elektryczne przod tył liczniki elektroniczny z komputerem pierwszym pokladowym w tamczych czasach pokazuje pan bardzo uboga wercje z tego co widze w moim kanapy sa cele materjalowe jak kanapa d walonie klapa pagaznika otwierana na gozik jak rowniez przebieg w moim ponad 1m km niestety jest jeszcze duzo pracy przy nim naprawde tylko brak czesci jak i dobrego mechanika zeby zrobic tak samo na takich kolach pozdrawiam i powiem tak bardzo duzo ludzi sie zdziwi co ten samochod potrafi ztego co nim jezdzilem
