www.researchgate.net/publication/366250295_Program_ochrony_rzeki_Budkowiczanki_w_wojewodztwie_opolskim - tutaj całe opracowanie na podstawie m.in. tego spływu :)
Podziwiam Twoją wiedzę i zazdroszczę takiej pracy. Tacy ludzie jak Ty dają nam nadzieję że rzeki wrócą przynajmniej częściowo do swoich naturalnych kształtów.
Prowadzi działania mające na celu zapobieganie suszą i powodzią oraz umożliwiające skuteczne tarło i migracje ryb. Poza tym szacunek należy się każdemu człowiekowi dopóki sam go nie straci
Dziękuje za przepiękne pokazanie perspektywy i de facto środka - środowiska rzeki - sam bym w życiu się nie odważył a dzięki Tobie mogę z przyjemnością sobie to oglądać. Wartością dodaną jest to, ze zawsze fachowo opowiesz o czymś co poszerza moja (żadną) wiedze o naturalnych polskich ciekach wodnych. Dziękuje 🙋♂️
Jaka piekna rzeka, to wspaniale, ze ktos daje zlecenie, zeby o nia zadbac w fachowy sposob, zycze nam wszystkim, aby ten sam los spotkal wszystkie nasze polskie rzeki, dzieki za twoja nieoceniona prace, tak trzymaj! 👍💪
Ostatnią zapałką 👏👏👏 Smacznego. Dajesz czadu że hej. Sam miód. Odpocznij czasam bo przed Tobą jeszcze całe mnóstwo inwentaryzacji. Serce się raduje gdy widzę jak miłujesz przyrodę. Pewnie i Włodzimierz Puchalski cieszy się razem z Nami. Tymczasem borem lasem... 🌳
@@szaasz6007 Ja tam się z tym nie zgodzę, bo fajna to sprawa indywidualna. Dla jednego fajne dla innego tragiczne. W dwie strony to nie działa logicznie.
Takim kajakiem to zawsze bałem się pływać. Fajne filmy kręcisz. Co jakiś czas wracam obejrzeć co tam nowego. Te rzeki wysychają w moim rejonie strasznie. U mnie zniknęło na przestrzeni 10 lat w okolicy 10 dużych stawów wyschło całkowicie. Tak zdrenowali pięknie pola i skopali rowy.
Polecam krzesiwo, zawsze da iskrę do rozpalenia palnika. A z zapałkami różnie bywa, szczególnie jak zamokną :) Bardzo odprężający film, jak każdy zresztą. Poznaję dzięki nim naturę od nieco innej strony.
Dołączam się do algorytmy. Niesamowite miejsca. Zresztą spływ kajakowy za, którego Ci płacą a nie na odwrót. Gdybyś był w zachodniopomorskim, daj nam znać.
@@frankfugyy8615 a Wystarczy wziąć dwa kabelki zrobić zwierke od akumulatora, no my robiły wypady na tydzień dwa do lasów a więc takie gadżety posiadamy bo zero auta tylko wózki ręczne do wożenia sprzętu .
O proszę! Moje rodzime tereny. Budkowiczanka to ładna rzeka. Szkoda jednak że nie miał Pan fuszki na Stobrawie w okolicach 40-50 km. Istniałoby duże prawdopodobieństwo, że spotkam swojego idola w tej tematyce. Pozdrawiam.
Tutaj to też kwestia nagrywania GoPro a nie aparatem więc jakość obrazka od razu słabsza. Mam za wolny internet na wrzucanie wielkich plików po kilkaset gb (nie mówiąc już o ich przechowywaniu na dysku) więc sam sobie je trochę kompresuję. Jakiś taki kompromis między jakością a używalnością.
Cześć, mam na imię Marcin I kiedyś jak byłem w podstawówce, to tam był taki Paweł. I ja kiedyś jechałem rowerem i przejeżdżałem koło Biedronki i wszedłem jeszcze do Biedronki po lody, a potem już do domu pojechałem.
Może jakiś odcinek na temat ilości i wielkości zapór wodnych w USA, których jak widać chociażby na mapach jest ogromna ilość i są to wielkie zbiorniki wodne.
Przypuszczam że jakbyś startował na jakiegoś prezesa wód polskich albo ministra gospodarki wodnej czy cholera wie jak to się nazywa to Twoi widzowie by tobie pomogli.
Takich ludzi tam nie biorą, a nawet gdyby Autor filmu został kimś takim, to naciski różnych cwaniaków by go doprowadziły do obłędu, albo porzucenia roboty. Widać , że człowiek - ideowiec, a dla takich nie ma miejsca w polityce. Tam się liczy kasa! Michał Falzmann też był ideowcem i jak skończył, każdy wie.
@@leecooper9911 dokładnie - całe te Wody Polskie to "pic na wodę". A tu akurat na złość Odrę zatruli rtęcią, czy innym świństwem i trzeba coś robić, a przecież lepiej by się poprzeglądało głupoty w necie zza biurka...
Jeszcze Stobrawa. Na Zbiorniku Kluczbork jest przepławka, ale kilka kilometrów w górę już są bariery. Są jakieś środki i metody, żeby Wody Polskie się tym zainteresowały?
To , że zarasta to bardzo żle a nie dobrze. Spowolnienie przepływu , podwyższona temperatura wody , mniej tlenu , odkładanie się osadów dennych , wypłycenie i gnicie materiału roślinnego.
Z tym tlenem to raczej nie tak, produkcja przez rośliny wodne w procesie fotosyntezy jest duża. Odkładanie osadów dennych czyli agradacja to też raczej pożądany proces. Siedliska dla ryb w takiej roślinności też są raczej bogate. Ale oczywiście jest to efekt degradacji odcinka rzeki.
@@WolneRzeki dzięki piękne! Ja gumowe mam, na naprawdę trudny teren niezastąpione, ale może pora pomyśleć też o komforcie przynajmniej od czasu do czasu... ;-) Pozdrowienia!
Patrząc po drzewach rosnących z boku jak dobrze widziałem jakieś dęby, wiązy,olsze. Tam może być gliniasta ziemia i dlatego przy braku słońca nic totalnie nie urośnie.
Czy to zarastanie nie jest wynikiem spłukiwania nawozów z pól? Widzę to zjawisko na podwrocławskich rzekach. Od czerwca w zasadzie nie ma czego tam szukać z kajakiem.
Biorę prowiant zawsze. Takie zlecenie dostałem pierwszy raz ale zaplanowanie że się będzie cały dzień płynąć to nie nowość :) ostatnio zacząłem używać filtra do picia wody z rzeki - dzięki temu nie trzeba brać wielkich zapasów wody.
Świetny materiał. Na Budkowiczance złowiłem swojego pierwszego pstrąga potokowego. Planujesz inwentaryzację Jemielnicy? Niestety jest tam sporo budowli hydrotechnicznych, które skutecznie uniemożliwiają migrację ryb. Pozdrawiam!
Pic na wodę ;) Tyle to ma wspólnego z przeciwdziałaniem suszy co nasze komentarze na youtubie. Nagrywałem tam filmik jakiś czas temu: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-912Qk1ffLkM.html