Mialem wiele lat temu 125 exc 2001. Dwa lata meczyłem się ze szrotem. Ciagle tylko helicoli i nitonakretki. Łożyska w tylnym kole zmienialem co chwila(dopiero w modelu 2003 zmienili na wieksze).Kiepskie rozwiazanie z wysprzegnikiem hydraulicznym poniewaz po strzeleniu lancucha robilo dziure w karterze wlasnie przy wysprzegniku(dosyc powszechny problem) Potem przesiadlem sie na yz125 2005(pierwszy wypust z aluminiowa rama) i to było to. Zaleta ktma byly dosyc tanie czesci.
Boczne blokady zaworu po mocniejszym do kręceniu blokują cały mechanizm. Jak do kręcę minimalnie przed zablokowaniem po chwili jazdy się odkręca i tylko ta "ósemka" Trzyma blokade. Spróbować na klej do gwintów? Powinny być tam jakieś uszczelki?
Edukacja challenge. Codziennie rano przeczytaj jeden przepis polskiego prawa.Powiększajmy grono wykształconych. Proszę o zapoznanie się zrzutka.pl/z/480rqq
@@panplay6794 jak wymieniasz wszystko na czas to nie powinno być problemów, kolega ma sxfa 250 2013r i sobie chwali.. Żadnych poważnych awarii nie było a jak już to pierdoły :D
😂 Widziałeś jaki tam narzędzia ma? 🤔 Nie sądze żeby w tym warsztacie czegoś brakowało. Zreszta jak dobrze widziałem na ostatnim filmie z kxf250 były używane 💪👍