Ostatnia służba starszego maszynisty Włodzimierza Dołubizno na EU07-369. 31.05.1996. Powieść "Maszynista" w całości można przeczytać na www.dedeerowo.pl/ Zapraszam.
Proszę Pana, wspaniały film, pamiątka dla potomnych. Widać, że szanujecie tradycje, siebie wzajemnie. Przykro, że tato Pana zmarł i przedwcześnie, bo mniemam, że urodził się kròtko przed wojną. Wzruszyłem się nieco, bo Pan Włodzimierz, był takim zwyczajnym, niezwyczajnym. Wczoraj po obejrzeniu pierwszej części, przeczytałem jego wspomnienia. Fascynująca lektura.
Ja jeździłem tym pociągiem Warszawa Wsch. - Frankfurt am Main, na odcinku Warszawa Centralna - Wrocław Gł. Kurde przez Łódź, Kalisz, w 5 godzin wtedy się pokonywało ten dystans.
piękna pamiątka,i Człowiek spełniony,,,,,,prawdziwa kolej została w ludziach i na zdjęciach...... maszyniśći mimo że już po kolei.....mają jeszcze godne pożegnania a w innych zawodach firmach już tak nie będzie
Politechnika Częstochowska Zdrowie Publiczne policz sobie Pan Włodzimierz miał chyba 65 lat jak przeszedł na emeryturę czyli w 1996 r a zmarł [*] w 2010 więc chyba 79 lat