Matura w czasach PRL, egzaminy na studia / Sołtys przymierza garnitur z młodości / Czy było łatwiej? 

Takie technikum telewizyjne skończyła moja babcia i było to zootechniczne. Swoją drogą była bardzo inteligentna, chodziła do liceum pedagogicznego, ale z powodu biedy w domu i poważnej choroby matki (miała dużo młodsze rodzeństwo) - musiała zrezygnować z nauki. Dopiero po długim czasie (jak dzieci podrosły) uzupełniła wykształcenia. Odcinek wspaniały. Pozdrawiam

Fajnie Pan opowiada Panie sołtysie. lubię Pana filmy. pozdrawiam Adam

Jeden z ciekawszych filmów tutaj Pan Zenek dużo szczegółów nam opowiedział - za PRL nawet egzaminy można było wykombinować 😆 Teraz Pan Zenek na emeryturce ma więcej czasu na nagrywanie to czekam na kolejne tematy i opowieści 👍

Gratuluję pamięci

Sołtysie super wspomnienia czasy PRL Milo się wspomina a jak ktoś potrafił kombinowac to sobie dobrze radził

Wspaniała opowieść. Dziękuję. Pozdrawiam serdecznie - Czartajewiak

Super Opowieści 🎉😂👍🏽👍🏽👍🏽

Super historia

super odcinek

Ale się uśmiałem. Super seria!

Panie Zenku,z takim podejsciem,sprytem i zaradnoscią bez problemu dałby pan radę za każdą ,,zagranicą", w USA spokojnie zapracowałby sołtys na godziwą emeryturę,najprawdopodobniej prowadząc jakiś swój intetes. Dobre wyniki w szkole i na studiach w niczym nie przeszkadzają,natomiast wrodzona zaradność i i tak zwany spryt życiowy często ma większe znaczenie. Świetna opowieść!! Pozdrawiam.😊

Stare dobre czasy. Pozdrawiam

Panie Zenku, zrobi pan film o wiejskich zabawach,

Sołtys spania nie ma? 6 rano film? Nogi mi ścierpną na porannej toalecie 😂 pozdrawiam

Zenek PRYMASY to są w kościele , w nauce raczej PRYMUSY ,poza tym spoko odcinek.

Ciekawe to były u Zenka wspomnienia nawet z egzaminu dojrzewania😊