tak, ja jestem tez dyslektyczka, musze duzo pracy wlozyc w nauke, otaczam sie moimi notatkami i sama sobie wymyslam tematy. Ciesze sie ze trafilam na Twoj kanal bo widze, ze to co ja robie intuicyjnie to potem slysze ze Ty takie cos doradzasz, potwierdzasz swoimi wypowiedziami, ze ide w dobrym kierunku. Wyjechalam do Holandii i posluchalam jednej rady : mow od samego poczatku! Tak tez zrobilam, mowilam zapamietujac proste zdania z google translatora, po pol roku brzuch mnie ze smiechu bolal jak sobie wrocilam do mojego absurdalnego zdania ktore z taka duma powtaralam:) mysle ze jesem gdzies blisko konca poziomu podstawowego, zajmuje mi to duzo czasu , miele kazde zdanie piszac w komunikatorze do najblizszej osoby w jezyku niderlandzkim, w koncu dotarly do mnie reguly... mam super nauczycielke ktora plotkuje ze mna w jezyku ktorym sie ucze. Nie boje sie mowic po niderlandzku i wiem ze popelniam bledy ale ide zaciosem, pragne mowic perfekcyjnie i bardzo che za kilka lat zdac egzamin nt2, wiem ze kilka lat to duzo ale ja ucze sie wolniej ale nie zniecheca mnie to wcale.
Zawsze gdy ogladam Twoje filmy dowiaduje sie czegos ciekawego. Dziekuje! Ja tez mam dysleksje i przez cale zycie slyszalam ze nie mam talentu do jezykow i musze to zaakceptowac... teraz czasami slysze od innych ze mam talent do jezykow i ze mi to łatwo przychodzi...
Moją językową inspiracją jest mój znajomy z zespołem Aspergera, który uczy się każdego dnia 2 języków obcych, wkłada w to naprawdę dużo pracy i widać efekty! Podziwiam, bo z pewnością jest mu ciężej niż przeciętnemu studentowi :)
dla mnie nauka języka obcego jest ogromną frajdą, uwielbiam nad tym siedzieć i tak naprawdę każde nowe słówko powoduje u mnie uśmiech na twarzy. co prawda dopiero od kilku tygodniu uczę się norweskiego, ale samo szukanie materiałów, krok po kroku tłumaczenie sobie wszystkiego i rozpisywanie notatek poprawia mi humor i motywuje, mega sprawa!
Ja wszystkie mówione filmiki oglądam x1,5 więc ta scena z reklamami aplikacji wypadła obłędnie! Ale fajnie jest wiedzieć, że są inni ludzie tacy jak Ty. To sprawia, że nie patrzy się na Ciebie jako na osobę, która ma talent do języków, ale to potwierdza tylko teorię ciężkiej pracy :D
jestem ciekawa jakie są wrażenie uczennicy, która była w Neapolu, wróciła już może? nietypowy kierunek jak na początek. albo wróci zakochana albo powie nigdy więcej, Neapol taki jest, że albo go się kocha albo nienawidzi :)
Angielski i Hiszpański to 2 języki w top 5 na świecie
6 лет назад
@madame polyglot lepiej codziennie przez pół roku po 1h, czy może poświęcić trzy miesiące zanurzyć się w angielskim? (nauka 1h, czytanie, słuchanie, oglądanie, komunikacja) żeby złapać poziom, gdzie poźniej jest łatwiej uczyć się "przy okazji"?
Paweł Szymon, najlepiej tak, jak Tobie pasuje. Kim ja jestem, żeby Ci doradzać? :) Mogę tylko powiedzieć, jak ja bym zrobiła :) Intensywnie od początku.
6 лет назад
jakies podstawy efektywnej metody trzeba mieć, ja po przeczytaniu kilku książek, złapałem kilka sposobów, ktore z powodzeniem wykorzytuje,
Błagam, powiedz, czy znasz fajne miejsce w Wawie do nauki tańca brzucha? Oglądam Twoje tany w kuchni i od kilku dni mnie nosi, aż nie mogę usiedzieć w miejscu! :D
zawsze jak mam do czynienia z obcokrajowcem to mówie " przepraszam, ale słabo mówie w tym języku" nawet jeśli mam poziom b2 czy c1, mam wrażenie że gdybym powiedziała " mówię bardzo płynnie po angielsku/niemiecku etc to wtedy jakbym zrobiła jakiś błąd ktoś powiedziałby mi " no chyba wcale tak dobrze nie mówisz skoro zrobiłaś błąd" :D
Madame Polyglot ostatnio mialam okazje rozmawiac z Wlochem , bardzo sie ucieszyl bo spotkal pierwsza osobe w moim miasteczku, ktora moze porozmawiac z nim po wlosku, no i oczywiscie zaznaczylam ze slabo mowie , ale nie spodziewalam sie ze zamiast powiedziec ze jego zona umarla co bym zrozumiala pokazywal na niebo , musialam naprawde slabo mowic :)
Kilka dni temu słyszałem o tym, że w Niemczech coraz częściej obok napisów informacyjnych w języku: niemieckim, angielskim i rosyjskim pojawiają się również napisy w języku chińskim. Obserwując dynamiczny rozwój Chin oraz coraz większe wpływy tego kraju na arenie międzynarodowej, tak sobie myślę, że nauka chińskiego to może być strzał w dziesiątkę. Za kilka lat, ludzie znający ten język, mogą być na wagę złota :)
W podstawówce miałam zdiagnozowaną dysleksję. Studia polonistyczne sprawiły,że pozbyłam się dysleksji. Studiowała ze mną dziewczyna , która nie wymawiała litery ,, r", studia pomogły Ewelinie w pozbyciu się wady wymowy. Mam też znajomego aktora, który dostał się do Akademii Teatralnej mając wadę wymowy- ( ,,r"). Obecnie facet ten gra w kilku filmach i gra w tasiemcu. Trzeba ćwiczyć. Niestety lenistwo często bierze górę.
W gimnazjum trafiłam do bardzo mocnej grupy z językiem angiegielskim. Wtedy poświęcam sporo czasu na naukę tego języka (ale skupiałam się tylko nad nauką do sprawdzianów i kartkówk). Jednak nie widziałam u siebie postępów, myślałam że to przez brak talentu. Potem poszłam do technikum zaczęłam uczyć się angielskiego poprzez oglądanie filmow i seriali. Po jakimś czasie dostrzegam efekty, które pozwoliły mi na dostanie się na praktyki zagraniczne.
1) Inspiracja nr 1 uczennica madame Polyglot , aktualnie w Neapolu - uczyć się uczyć się uczyć sie 2) inspiracja nr 2 dziewczyna z Norwegii - uczyć się uczyć się uczyć się 3) inspiracja nr 3 dyslektyk - uczyć się uczyć się uczyć się + wszystko sprawdzać. Serio?😃
Z tego, co słyszałam, dysleksję da się ćwiczyć. IMO często to skutek zbyt małej ilości ćwiczeń w pisaniu, ortografii itp. w podstawówce. Ciekawe, że w szkole podstawowej, do której ja chodziłam dysleksja nie występowała :)
To jest konieczne i bardzo dobre. Osoba nie mająca dysleksji nigdy nie zrozumie jak działa mózg dyslektyka. A pisanie może być ekstremalnie trudne. Osoby mające ten problem nie powinny zostawać w tyle właśnie z tego powodu. Cieszę się, że ten problem jest coraz częściej dostrzegany w szkołach, bo mierzenie wszystkich tą samą miarką zawsze jest niesprawiedliwe.