Moje triki na motywację 

Ważne żeby coś robić. Ja na przykład mam dzisiaj ochotę na gramatykę a jutro może być film potem muzyka, czytanie tekstów i wiadomości itd. Ważne żeby był kontakt z językiem. Dzisiaj mamy duże możliwości😎

Bardzo ciekawie się Ciebie słucha 😊

6000 CHF brutto - moja motywacja.

Gdy nie mam ochoty sie uczyc, to wtedy puszczam sobie Twoj film... zawsze dziala 😁😎

Ok to idę się uczyć

Nawiazujac do motywacji chcialbym przytoczyc historyjke jaka sie przydarzyla mojemu koledze z pracy. Otoz mial dwojke dzieci syna i corke. Poniewaz jego zona nie byla Polka- caly problem z nauka jezyka polskiego spadal tylko i wylacznie na niego. Corka bardzo chetnie uczyla sie j. polskiego - natomiast syn mial duze opory z pojsciem do polskiej szkoly w sobote gdy wszyscy rowiesnicy relaksowali sie i wesolo sie zabawiali. Po dwoch latach zmagan z tym problemem moj kolega sie po prostu poddal. Punktem zwrotnym w calej historii byl nieplanowany nagly wyjazd calej rodziny do Polski.Kolega moj urodzony i wychowany na Podkarpaciu zajechal do rodzinnego domu po kilkunastu latach nieobecnosci. Jakie bylo zaskoczenie mjego kolegi gdy jego syn bardzo wczesnie nastepnego dnia po przyjezdzie obudzil go ze stanowczym zadaniem by on wystapil w roli tlumacza - bo syn nie mogl sie dogadac z dziewczyna z sasiedniego gospodarstwa, ktora mu wpadla w oko. Ten mlody czlowiek po prostu oswiadczyl ojcu, ze on nie wraca do Kanady bez swojej wybranki. Oczywiscie moj kolega nie omieszkal mu wytkac tego, ze to tylko i wylacznie jego wina , ze nie mowi po polsku. Historia ta nie miala niestety happy Endu i mlody czlowiek bardo te swoje wymuszone rozstanie z wymarzona dziewczyna przezywal.

Dzięki Sandra za to wideo, tego mi właśnie dziś było trzeba, przyda się też na pewno w innych momentach 😊

Dziękuję bardzo za nagranie. Jak zwykle podkradam kilka Twoich metod dla siebie ;) i biorę się za planowanie celu na kolejny tydzień. Pozdrawiam serdecznie ;)

Ciekawe rady. Ja 3 miesiące temu zacząłem kurs angielskiego na Duolingo. Twórcy zaprojektowali naukę poprzez zabawę (różne nagrody wirtualne i pochwały) i rywalizację. Byłem zaskoczony jak nauka na Duolingo mnie wciągnęła. Żeby zdobyć kolejne punkty, czy też tzw. korony i ścigać się z innymi na lepsze wyniki (bo jest taka możliwość) często siedziałem przy kompie do nocy. Nie traktuję tej nauki jako przymus, tylko jak zabawę. Tak więc atrakcyjność samego procesu uczenia się wydaje mi się także dobrą motywacją. Poza tym uwielbiam słuchać i tłumaczyć adaptacje literatury angielskiej na RU-vid, czyli audiobooki z tekstem. Jest tam bardzo dużo znakomitych tekstów na różnych poziomach ze świetnymi lektorami, których słucham z przyjemnością. Nie tylko uczę się w ten sposób rozumienia, ale także poznaję m. in. arcydzieła literatury angielskiej z XIX wieku, których w całości po polsku nigdy z braku czasu nie przeczytam.Tutaj podobnie wynagrodzenie i satysfakcja następuje w trakcie studiowania języka i nie jest konieczna dodatkowa motywacja, czy inna premia.

W trakcie medytacji, kiedy trudno jest skupić, a myśli uciekają ku problemom dnia codziennego to należy wtedy pomyśleć: "teraz myślę co tym ..." i tu wstawić to, co nas męczy i dreczy, np nasze myśli kierują się do zepsutego fleka w obuwiu, to wtedy należy pomyśleć dosłownie: " teraz myślę o zesputym fleku" i tym sposobem uwolnimy się od natrętnej myśli 😊

Właśnie uczę się do olimpiady z niemieckiego, czytam artykuł o hitlerjugend i tak strasznie mi się nie chce, bo ogólnie to nie interesuje mnie historia Niemiec czy inne tego typu rzeczy, jedynie język no i trochę kultury, no i właśnie dlatego mi się nie chce tego uczyć, z drugiej strony fajnie by było mieć tego laureata czy finalistę i być zwolnionym z matury z niemieckiego, to moja główna motywacja😀. No i włączyłem sobie ten filmik i wiem, jak się nie zniechęcać, także 😘 dzięki Sandra!

Jestem poliglotką i ja nigdy w życiu sobie niczego nie planuję. Robię to, na co mam ochotę, a moim celem jest "biegłość" w danym języku :P Wszystko pomaga. A najbardziej motywują mnie filmki poliglotów na yt i muzyka. Pozdrawiam, fanka :D

To właśnie mój błąd, bo jeśli już się nagradzalam, to np. jakimiś słodyczami. Bardzo lubię też słychać muzyki i w związku z tym próbowałam się nagradzac też tym, że np. posłucham sobie piosenkę, ale to niezbyt wychodziło, bo jak już zacznę słuchać, to wciągnę się w to na zdecydowanie za długo.

😎 😎 😎

Jak dla mnie to motywacja jest kompletnie bezużyteczna i po prostu nie działa. Polecam ciekawy artykuł na ten temat: www.wisdomination.com/screw-motivation-what-you-need-is-discipline/

mój trik na motywacje to żeby ludzie nie okłamywali ludzi i jeden do drugiego mial szacunek np w pracy,na ulicy plus pieniadze żebym mógł gdzies motywacyjnie pojechac cos zobaczyc.sport,rozrywka,resteuracje,itp itd

Ja mam problem z tym, że pod koniec lipca mam egzamin z niemieckiego b2 (chodzę na sprachkurs). Codziennie mam mnóstwo nowego materiału (gramatyka i słownictwo) I własnie robię tak jak nie powinnam, czyli po trochu czytam, słucham, zeby to przyswoić, ale tego jest za duzo i kompletnie nie wiem jaki system obrać, żeby to wszytsko ogarnać :(

Jestes fajna dziewczyna

Przepraszam cie....zagladam dla twojej urody bo mnie intrygujesz i ciekawisz...Jestes piekną kobietą .💌💌💌💌💌💌💌💌💌💌💌💌💌💌💌💌💌💌💌💌💌💌💌💌💌💌💌💌💌💌💌💌💌