Peak Design Everyday Backpack, czyli najlepszy plecak dostępny na rynku zarówno do zastosowań profesjonalnych, jak i do codziennego użytku. Strona producenta: www.peakdesign.com
Ten plecak jest świetny dopóki nie zaczniesz do niego wkładać rzeczy :) Okaże się, że podczas chodzenia plecak porusza ściankami w taki sposób, że obiektyw potrafi trzeć o aparat, który włożony jest do sąsiedniej komory. I jak go wyciągniesz po paru kilometrach - wszystko ładnie się dotrze. To że jest wodoodporny jest mitem, zamki po jakimś czasie puszczają :) o monsunach zapomnij bo w czasie monsunu jak zapniesz go na trzeci czy czwarty magnes wodę masz w środku. Włożenie do niego dużych lustrzanek z obiektywami jest karkołomne. np. Nikon 800 + 24-70; 70-200 czy zamiast tego ostatniego T150-600, zawsze gdzieś coś trze i przepycha się przez komory, które po prostu uginają się pod ciężarem tak ciężkich obiektywów i aparatów. Zawsze jest wrażenie, że to co wsadzone jest do bocznych kieszeni np. filtry czy baterie trze o obiektywy czy aparaty w środku a te z kolei łamią ich obudowy. Wada kolejna - to cały czas musisz myśleć o tym czy z drugiej strony masz zapiętą kieszeń bo jak nie całą zawartość masz na ziemi. Wada następna - nosząc w bocznych kieszeniach statyw dostęp to kieszeni jest b. utrudniony w zasadzie kieszeń jest wtedy nie do otwarcia. Moim zdaniem to plecak na małą lustrzankę z kitowymi obiektywami i jakimiś pierdółkami. Jeśli chciałoby się wkładać do niego jakieś cięższe obiektywy trzeba by kupić jakieś pouche (które w PD nie są tanie). Powiem szczerze drugi raz bym go nie kupił.
Ktoś nam też może łatwo wyciągnąć z tego sprzęt. Pod tym względem lepiej zaplanowany był jakiś plecak Sport Flipside czy jakoś tak, którego używa Marcin Dobas.
Nie ma wad? A cena? To z pewnością największa jego wada. Rozumiem, że coś dobrego powinno mieć swoją cenę ale i tym razem Peak Design przesadził. Fajne mają produkty to fakt ale ceny wybujałe. Przykładowo: kupiłem zamiennik clipsa model 2 w Chinach, który sprawuje się i wygląda identycznie jak oryginał. Zapłaciłem 16 $ a nie ponad 250 zł. Podejrzewam, że oryginał też jest robiony w Chinach jak większość produktów obecnie. Zastanawia mnie ile pochłania marketing, reklama itd. a ile produkcja. Zgaduję, że jakieś 80 do 20. Pomysły👍 cena👎
Twoja recenzja też spoko! Rzeczywiście w 'zwyczajnych' plecakach wszystko zawsze jest porozp$#% tylko już tak do tego przywykłem, że nie wiedziałem, że można inaczej. Na pewno kiedyś sobie taki plecak sprezentuję, i będzie to na 100% Peak Design. Paweł, jeszcze pytanie - czy ta czynność którą pokazujesz na końcu tj boczny dostęp do plecaka "w locie" - jest powtarzalna czy czasem zdarza się, że "nie zatrybi"? Czy z "tylko" 3 przegródkami nie zdarza się czasem tak, że w środku plecaka wszystko lata? Pozdrawiam!
Funkcjonalność przegródek znajdziesz też w innych plecakach, jednak w żadnym nie jest to tak dobrze zaprojektowane jak w PD. Na plecak czaiłem się od 1,5-2 lat, szukając również alternatyw - nie znalazłem. Łapanie "w locie" jest łatwe i przeważnie nie ma sytuacji, że system nie działa. Wystarczy nauczyć się odpowiednio łapać "zaczep". Jeśli chodzi o latanie rzeczy w plecaku, po to m.in. kupiłem field poucha żeby najdrobniejsze rzeczy umieścić w jednym opakowaniu.
prawie dobra recenzja :( prawie robi wielką różnicę :) Brak profesjonalnych korpusów jak canon 1DX mark II i osprzęt :( nadal nie wiem czy się zmieści?
Super film o bardzo poważnym temacie. Wybór plecaka jest niezwykle trudną sprawą. Dla mnie to jest plecak fotograficzny i mimo, że fajny to mi nie podchodzi. Nie istnieje coś takiego jak plecak do wszystkiego. Nie i już. Co do wad to ja widzę dwie od razu. Pierwsza: brak elementów odblaskowych co dla mnie wyklucza go jako plecak miejski. I te skórzane rączki. Nie dobry pomysł do takiego plecaka. Trzeba będzie oliwić i takie tam.
Potrzebujesz plecaka do drona, zobacz na stronę Lowepro : www.lowepro.com/droneguard Dostępne w Polsce w: FotoPlus Kraków, Fotozakupy Tarnowskie Góry, Notopstryk Wrocław i w wiele innych sklepach
Mam plecak northface kupiony w ameryce i to co sprzedawane jest w polskich sklepach nie nic wspolnego z oryginalem. Calkowicie inne materialy i jakosc. Na polski rynek wypuscili uboga wersje. Z ameryki jest zajebisty a jak zobaczylem w polskim sklepie to nie wierzylem ze to ten sam