Gaz Wołga 24-02 to bardzo unikatowy samochód, w Polsce zachowało się zaledwie kilka sztuk. Ja odnalazłem taki samochód u kolekcjonera na Słowacji. Zobaczcie jakie jeszcze wspaniałe auta znajdują się w garażu Roberta
Pamiętam w mojej okolicy listonosza, który jakies 10 lat temu jeździł czerwonym aleko, dbry chłop z Niego pomagał trochę wymigać się od zasadniczej słuzby wojskowej.
Obrzydliwa to jest Coca Cola. Kofola jest najwspanialszym bezalkoholowym napojem na swiecie. Jako swiadomy motocyklista , znajac wadę motocykla taką oto, ze nie mozna w przerwie trasy do obiadu napic sie piwka, biera zawsze do smazonego syra i hranolkow, Kofole.
Kofola jest obrzydliwa dla kogoś kto widząc czarny słodki napój spodziewa się surogatu coli. Gdy najpierw się dowiesz że to jest napój owocowo-karmelowo-ziołowy a dopiero później spróbujesz to jest zupełnie inna percepcja. Kofola jest zajebista.
Fajnie- przypomniały mi się dawne czasy jak z tatą jeździłem po warszawy i wyciągało sie z zapomnianych garaży czy pokrzyw. Później powrót z laweta i przy okazji zwiedzanie kraju i nie tylko. Wtedy jeszcze nie było możliwości robienia zdjeć i filmów i wrzucania do sieci.
Wolga kochany samochod jezdzilem nimi zawodowo dawal mi druga pensje prz dobrej regulacji gaznika i zaplonu palila po miescie 8/100 km ma jedna wade fabr na ktura trzeba uwarzac , przy nadmiernym zuzyciu okladzin szczek hamulcowych wypadaja tloczki z cylinderkow i bum ! Na reczny ham. Nie licz bo zabraknie ci odwagi aby sie pochylic i zlapac za klamke
Super autka w kolekcji. A Raf, potwierdzam mega fajne i wygodne auto . Jeździłem takim nawet do Niemiec. Mój tato miał takowego, co więcej ma do teraz . Niestety stan delikatnie mówiąc bardzo zły. Służy jako altanka ogrodowa. Gratuluje zakupu wołgi i pozdrawiam.
Widziałem na facebooku zdjęcie, to myślałem, że to ten karawan, co był wystawiony dosyć długo na Bazosie czeskim. Ona chyba jest tak samo długa jak sedan, więc 5 metrów. 5 metrów to idealny rozmiar auta. Katalogi części do Wołgi są bardzo dokładne, można na nich polegać, więc zobaczysz, czego Ci dokładnie brakuje z tyłu. Pan ma kluków, nie kamratów :P Skończę 24, to będzie trzeba znaleźć 21, najlepiej w kombi. Dzięki Tobie i w sumie poprzedniemu właścicielowi za pokazanie kolekcji.
RAFa pamiętam z czasów gdy jeden testowy egzemplarz trafił do pogotowia w Otwocku, długo nie pojeździł, podobno mechanicy nie dawali sobie rady z usterkami.
ile dałeś za tą Wołgę? to chyba nie tajemnica? Jechałem taką. Miały wał przez całe auto aż na tył. Wada była taka, że czasem te wały wyły i nikt nie wiedział czemu. To auto jak wiele innych, Ruscy odgapili od Amerykańców