Renault Espace E-tech full hybrid Iconic 200 KM (2024) - test [PL] | UMARŁ MINIVAN - NIECH ŻYJE SUV 

Parę uwag co do napędu: silnik elektryczny ma 68 km, nie kW, silnik spalinowy i elektryczny trakcyjny mają po 205 nm, ale też niezależne przełożenia w skrzyni, więc momentów nie sumujemy, ani w żaden inny sposób nie łączymy, no bo jak? To nie jest hybryda równoległa, żeby oba silniki kręciły tym samym wałem. Umiarkowana dynamika 100-140 nie wynika z rozładowania baterii, bo to prawie niemożliwe, trzeba by pałować go non-stop w okolicach tych 200 km. System doładowuje baterię dosłownie przy każdej okazji. Lag wynika z pracy tej skrzyni, przy 120 jest zawahanie, wyszło to już w wielu testach. Wreszcie łopatki to nie jest warunek rekuperacji, zwykły hamulec też ją załącza, jeśli się go delikatnie używa. Nawet tempomat powoduje rekuperację, jak są warunki, widać to na wskaźniku mocy. Natomiast łopatki służą przede wszystkim do zmiany charakterystyki jazdy od żeglowania do jazdy niemalże na jednym pedale, to ostatnie przydaje się szczególnie w górach i w mieście. Poza tym spoko recenzja, kompaktowa, ale treściwa, podoba mi się

Z tych czterech aut, które porównywaliście, dla mnie Renault o dziwo najładniejsze ;)

mnóstwo problemów z volkswagenem kupcie może ford'a transit lub renault espace.

Test w niecałe 6 minut? Serio?