Przez wiele lat nie mieliśmy dostępu do motocykli Royal Enfield, natomiast w tym roku w końcu rozwiązano nam nad głowami indyjski worek obfitości. Tym razem wzięliśmy w obroty (umiarkowane) uroczą parę: ultraklasycznego Classica 350 oraz lekko pachnącego Ameryką Meteora 350. I znów pojawiło się pytanie, czy 20-konne maszyny mogą dostarczyć doświadczonym motocyklistom choć cień satysfakcji?
motovoyager.net/najnowsze/roy...
#współpraca_redakcyjna
28 окт 2023