płyta podłogowa z Seata Ibizy, belka skrętna, wygląd kanciasty i nieciekawy jakby czas się zatrzymał 15 lat temu. Ja dziękuję za taki kompakt, nie mam pojęcia, kak można to kupić zamiast Focusa, Corolli czy nawet Ceeda (propozycje bardzo zblizone cenowo).
Focus nowy niestety poza ST też ma belkę skrętną... Jedynie Ceed ma wielowahacz niezależnie od silnika.... Nie wiem jak jeździ Scala, ale układ kierowniczy w Corolli jak dla mnie najgorszy z wszystkich nowych aut jakimi jeździłem (Megane, Ceed, Golf, Elantra, Astra), w Ceedzie trochę lepszy, ale na zakrętach nie ma frajdy i strasznie głośne to auto jak dla mnie (jechałem kombi)
@@Matn90 no to mnie zaskoczyles. W Focusie hatchback WYCOFALI wielowahacz, ktory po premierze byl dostępny w doposazonych wersjach. No, ostał sie w wersji z dieslem 2.0 i w kombi. Cięcie kosztow?
W aucie kompaktowym moc silnika 150 KM z turbospreżarką i "szybką przekładnią dsg" wskazywalaby jednoznacznie na osiągi zadowalające, a tu są raczej odbiegające od oczekiwań czy też danych producenta.... Coś poszło nie tak.
Drogi Pertynie, to rzeczywiście ciekawy temat, że pozornie takie same moduły w grupie VW zachowują się inaczej w różnych markach koncernowych. Często jednak nie wiadomo o tym, że w celu obniżenia kosztów produkcji części do Skody są jednak wykonywane trochę inaczej niż np. do VW czy Audi. Z przeszłości wiem, że w fabrykach skrzyń biegów VW obróbka zębatek różni się dla skrzyń dedykowanych dla Skody i dla Audi. Zębatki dla Audi poddawane są dodatkowemu procesowi szlifowania, co ma pozytywny wpływ na głośność pracy całej skrzyni biegów. Pozdrawiam i dziękuje za świetny kanał!
Dobrze gadasz, mój kolega pracuje w fabryce gdzie wykonuje się elementy wnętrza i jest dokładnie tak samo. Dział skody byle szybko, a vw, audi już kontrola jakości spr dokładniej, kilka warstw więcej danego materiału itp.
Dziwię się, że Pertyn nie dostrzegł w Chorwacji niedostatku szerokości Scali. Jakiś czas temu przy okazji przeglądu swojego auta wsiadłem na 2 minuty do tego modelu i od razu pomyślałem "ocho, Rapid 2". Scala jest tak samo wąska jak Rapid (nie oszukujemy się 15 mm więcej nikt nie jest w stanie zauważyć) i długa (z tej długości bierze się miejsce na nogi i litry w bagażniku). Rapid z tego względu paskudnie się prowadził przy wyższych prędkościach, ciekawe jak będzie jeździła Scala?
Pierwszy raz, oglądając film na tym kanale, jestem zniesmaczony. Na dużo obejrzanych testów tego auta, Pan to auto, jako jedyny aż tak bardzo tą Scalę neguje...
A co jeśli to tryb "Sport" jest normalny trybem a tryb "Normal" jest trybem dostosowanym do wymogów emisji spalin? WLTP nie wspomina chyba o trybach więc miało by to sens zastosować jako standardowy tryb który jest poddawany testom emisji i dodać jakiś tryb "performance" do normalnej jazdy.
Bardzo słuszna konkluzja i jak zwykle świetne spostrzeżenia. Skody generalnie są dość wąskie. W czasach kiedy za samochody o jakości zbliżonej do Volkswagena i z tymi samymi silnikami płaciło się znacznie mniej niż za porównywalny model VW, za cenę trochę węższego wnętrza, Skoda była rozsądnym wyborem. Dzisiaj KIA robi auta o bardzo wysokiej jakości, przy europejskiej stylistyce, które są większe, porównywalne cenowo i które lepiej się prowadzi. Myślę że ogromna popularność Skody w Polsce to poniekąd wynik sentymentu do tej marki.
Szkoda (Škoda?), że Pan Maciej nie zwęźlił, tylko ględził 😍😜 o wadach Scali, z którymi jakby z bólem nie mógł się pogodzić. Ten samochód jest po prostu trzygwiazdkowy (jak napisano w AMiS), a nie pięcio- (a tak chciano go oceniać w AutoBildzie, dając mu nawet na start o punkt więcej niż Golfowi). Zgodzę się - jest to dużo lepszy Rapid, ale już nie tak dobry, współczesny kompakt. Brawo za szczerość. Pięć gwiazdek. Ale za poziom ględzenia w tym odcinku - tylko trzy.
Scala bije przestrzenią w środku i bagażnikiem Ceed'a i30 i Focusa. Skrzynia DSG dla mnie chodzi żwawo, po jest tryb Sport, żeby go używać. Z resztą zawsze można zmienić mapę w trybie Drive i będzie taka jak kilka lat temu przed wprowadzeniem norm emisji spalin. W 1,5 z DSG po 28000 km mam średnie spalanie 7,3 l. Dla mnie ok. Co do wyglądu moim zdaniem bije na łeb Golfa ale to oczywiście sprawa subiektywna :-)
Szanowny Panie Pertyn, dawno Pana nie ogladalem (mea culpa)... jednak gdy zobaczylem w internetach Renault Trezor, to szczerze powiedziawszy, tak jak w wyobrazni uwodze najpiekniejsze niewiasty swiata, tak sobie Pana wyobrazilem jak gawedzi o tym kosmicznym cacku od Renault. Panie Pertyn, ja panu blagam, pan sie zakrec i sie nakrec.... Klaniam sie.
Pertyn Ględz skoro już był temat koreańczyków to kiedy możemy liczyć na test XCeed? Tylko taki porządny! Z racji lekkich zmian w porównaniu do zwykłego Ceed.
życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć autem bez charakteru chciałoby się powiedzieć .... po minie i komentarzu pana Macieja wywnioskowałem, że szkoda zachodu za taką Scalę ;) pozdrawiam
Tak najlepiej jeździć jakimś mustangiem czy innym a8 i mieć kupę przygód. Scala jest normalnym wozidlem , gdzie masz święty spokój . A spokój to podstawa w życiu
Fantastyczna sprawdzona technika wulcwagena. Taaa po 10 latach skandali z awariami skrzyń i silników.. W końcu po testowaniu na klientach zaczęło to nie być awaryjne.
Witam serdecznie Panie Macieju i dziękuję za świetny i szczery test. Mam skodę Octavię z silnikiem 1.4 140 km i jestem bardzo zadowolony, lecz muszę przyznać że w wietrzne dni też samochód był trochę niestabilny. Piszę był ponieważ obnizylem Octavike i dałem dystanse. Teraz jest lepiej. Pozdrawiam.👍🙂
Mam mieszane uczucia. Wnętrze bardziej mi się podoba niż w Rapidzie (poza zegarami bo mogli już je nowe zrobić) a z zewnątrz Rapid z kolei wyglądał ładniej. Silnik 1.5 w tym samochodzie daje zapowiedź ciekawej jazdy. Za to duży plus.
Czyli stara dobra skoda niby jest duże ale nie jest duże. Niby jest komfortowe, ale tłucze na dołach. Niby ma 150 KM Turbo a dynamiki nie ma. VAG jak zwykle okroił to skodzine aby nie była lepsza niż inne marki w grupie. I pięknie pokazuje znaczenie marki w grupie - jest na samym dole. Na tle konkurencji która ostatnią odrobiła pracę domową - nie wygląda to tak dobrze. Więc za 80-90 tys dostajemy prawie dobre auto - to prawie. I ten mój ulubiony podłokietnik nadal jest używany w Skodach. W flotach zrobi karierę - przy dotychczasowej polityce rabatowej skody. U klientów indywidualnych nie wróże jej wielkiego sukcesu.
czyli mowiac krotko: duzo samochodu w sensie bagaznika, ale raczej waski i przy podrozy 4+ osoby bardzo niewygodny. Plyta podlogowa vw polo oznacza tutaj kiepskie resorowanie bez obciazenia minimum 80% dopuszczalnego (bo musi byc po prostu za twarde zeby uniesc wiekszy samochod) + wrazliwosc na podmuchy wiatru. Silnik i skrzynia zestrojone kiepsko, w koncu musi byc jakis powod dla Kowalskiego, zeby poszedl jednak do vw Malinowski pojdzie po Koreanczyka, i lepiej na tym wyjdzie moim zdaniem
1.4 150KM w Superbie w manualu zbiera się w 8s do 100 licznikowej, test przyspieszenia do powinien być zrobiony w trybie S, pozostałe przyspieszenia mogą być w D. Ogólne wrażenie 1.4 vs 1.5 TSI jest niekorzystne dla 1.5, jest zdławiony i bezpłciowy. Scala po pierwszej okazji oglądamia w salonie zniechęciła ceną, i plastikowym wnętrzem. Co się stało, że nagle obiektywnie Pertyn patrzy na to cudo, drogie, rozciągnięte Polo. Scala jest wg. mnie nie naciąganym kompaktem, w tej cenie w 2017 roku na wyprzedaży rocznika można było nabyć SS3 1.4 150 w manualu z ubezpieczeniem 0,9%, czyli Scala jest droga.
Pełen szacun p. Macieju. W końcu ktoś to głośno powiedział, że to nie jest pełnoprawny kompakt. Z aut kompaktowych to ON ma chyba tylko cene. Nie wróżę temu modelowi wielkiej kariery. Ale trzeba przyznać że marketingowcy z grupy vw robią co mogą tzn dwoją się i troją żeby auto dobrze sprzedać. Serdecznie pozdrawiam 👍
@@JanKowalski-vj9py Najgorsze że wszyscy cisną kit że to kompakt. Rozumiem że producent ale już redakcję motoryzacyjne za darmowy wyjazd na premierę i możliwość testowania, przegięcie. Szanuje takie wypowiedzi jak p.Pertyna. Pozdrawiam
Jak dla mnie absolutnym majstersztykiem koncernu VW było sprzedawanie samochodu z 2000 roku (A4 B6) jako Seat Exeo jeszcze w 2013. To musiało być dopiero przebicie.
Nie rozumiem ludzi ze Skody. Wpierw robia kompakt na plycie kompaktu ale o wymiarach itd. miedzy kompaktem a klasą średnia. Pozniej robia troche większą klasę miejska ktora jest miedzy miejska a kompaktem. Teraz robia kompakt na płycie klasy miejskiej. Czy za kilka lat w końcu dostaniemy kompakt na płycie klasy C która nie bedzie udawać klasy D nie będzie żadnym C+ ani B+ na płycie klasy miejskiej. Ot taki zwykły kompakt. Klasę C na płycie klasy C 🤔🤔🤔🤔🤔
No właśnie scali to ja też nie rozumiem. W spodzie właśnie o to chodzi/chodziło że robią auta nie wymiarowe. Rapid miejskie a większe, Octavia płyta z golfa a no zdecydowanie większe, no j superb segment D A miejsca w środku co w klasie s. Skoda zawsze robiła auta większe, między segmentowe. A ze scala mamy na odwrót, zamiast być większa się konkurencji jest ... mniejsza, a za cenę kompakta. Auto pewnie się dobrze sprzeda,ale dla mnie to bezsensowny, nikomu nie potrzebny samochód.
Cześć wszystkim :) prywatnie użytkuję Seata Ibizę FR 1.5 TSI ze skrzynią manualną. Auto kupiłem w kwietniu zeszłego roku (przez co nie mam GPF) i jestem mega zadowolony. Auto świetnie wyciszone, bardzo przyjemnie się nim jeździ. Samochód na drodze jest stabilny, zachowuje się bardzo dojrzale jak na auto segmentu B. Co do silnika nie mam zastrzeżeń, co zauważyłem to po pokonaniu około 10-12 tkm silnik zaczął reagować szybciej i płynniej, odłączanie cylindrów również zaczęło działać mniej zauważalnie. Silnik nie pobiera oleju. Aktualnie mam około 23 tkm, przy 15tkm wymieniłem olej w ASO. Na co dzień jeżdżę w trybie Individual - układ kierowniczy ustawiony na sport, reszta normal. Spalanie spadło do 5.8 l/100km w ostatnim czasie (50/50 miasto - trasa).
Cena po doposażeniu mazda 3 prawie jak scala i wiele tansza od focusa a niby mazda jest droga - Buhahah. www.auto-swiat.pl/testy/porownania-samochodow/ford-focus-kontra-mazda-3-skoda-scala-i-volkswagen-golf-ktory-model-bedzie-lepszym/7pzz233
Panie Macieju, dobry test, ciekawe spostrzeżenia, w moim odczuciu to bardzo obiektywny test. Nie jeździłem Skalą, ale rozumiem Pana "rozterki". Bagażnik kontra szerokość w kabinie (osobiście wolę luz w kabinie, niż luz w bagażach :)). Poza tym z takim silnikiem i skrzynią przy kompakcie oczekiwał bym "rakiety" - no takiej miejskiej rakiety. Na pewno auto znajdzie swoich wielbicieli, jestem pewien, że auto ma swoje zalety (zresztą wspominał Pan o nich), ale dobrze, że są publikowane rzetelne testy pomagające dokonać wstępnego wyboru. Tak na marginesie, uważam, że to auto jest zbyt wysoko wycenione (może to przez "podatek" od nowości). Z czasem może będzie lepiej pod tym względem. Pozdrawiam.
Wolna skrzynia DSG? Testowanie przyspieszenia deptając w trybie eco to jakiś żart. Tu nie chodzi o sztuczne podbijanie osiągów, tylko o wprowadzenie przez komputer innej mapy dla skrzyni biegów i silnika, właśnie napisanej do deptania, a nie pod zachowanie najniższego możliweog spalania.
Mam mieszane uczucia, bo podoba mi się Kamiq i byłem ciekaw jak ten 1.5tsi sprawdzi się właśnie w nim, a tu już takie rozczarowanie z Pana strony Scalą z tym silnikiem heh😏 Test jak zawsze prima sort😉👍 Pozdrawiam
Witam, po tym filmie też bym się trochę rozczarował. Ale jak naprawdę Byłeś zainteresowany to proponuje iść i się przejechać. Ja mam Aronę 1.0 115 DSG. Zrobiłem nią 20tys km i powiew że na innym przełożeniu skrzyni w mieście jak Sport nie jeżdżę. Reakcja silnika i skrzyni jest diametralnie inna niż na D (Nie wspominając o nieszczęsnym E). Przy moim stylu jazdy na sporcie pali mi mniej niż na zwykłym D. Moja średnia te 6,8. Polecam jazdę próbną w trybie sport, nie pożałujesz. Pozdrawiam
Nowszy Rapid tylko dla molosnikow auta ze znaczkiem kuropatwy. Nie wiem kto kupi te wersje, skoro mozna miec w tej cenie SubaruXV, lub 200kM w Astra. Nonsens.
@@pb-jm1hn podobno: "Nowe silniki w Astrze zostały zaprojektowane w Ruesselsheim w Niemczech jeszcze przed integracją marki Opel z Group PSA. Nie jest to więc ta sama rodzina silników, co np. w nowej Corsie, Crosslandzie X czy Granlandzie X." - komentuje Wojciech Osoś, dyrektor PR całej grupy PSA w Polsce. Ale czy to prawda??
Jeżdżę tym autem już 3 miesiące, zrobiłem tylko 22 000 km, i nigdy mimo ostatnio bardzo zmiennej pogody nie odczułem bocznych podmuchów wiatru, a proszę mi wierzyć często jeżdżę dużo za szybko, oczywiście na autostradach, dodam że jeżdżę 1.6 tdi, co do miejsca na szerokość 4 szczupłe ( normalne) osoby mają wystarczająco dużo miejsca, żeby wygodnie podróżować może nie tyle co w oktavii, ale nie są to jakieś kolosalne różnice, siedziska są troszkę krótsze niż w ovtavii ale każdy kto wsiada u mnie do tyłu mówi, że jest dziwnie dużo miejsca szczególnie na nogi, bagażnik wymiata, moim zdaniem więcej miejsca z tyłu niż w i30. Pozdrawiam.
@@Sebastian-ph8mp do 120, cicho, przy 180 można też spokojnie rozmawiać, ale najlepiej wziąć auto na weekend i sprawdzić, bo dla kogoś kto jeździ audi a8 będzie pewnie głośniej. Jak odebrałem auto z salonu byłem pod wrażeniem wyciszenia w tej klasie auta.
W tym samochodzie jest bardzo głośno już przy 120 plastiki bardzo kiepskie trzeszczące i śmierdzące .20 lat jeżdżę skodami i chyba nigdy więcej . Proszę wsiąść do golfa 8 przejechać się i powąchać
Czas do setki to wyszedl jak w scali 1.0 tsi. 1.5tsi ma ponad 1sek lepszy czas w papierach jak na filmie. Moze nieuczciwy vw grzebal juz cos w silnikach 1.5tsi i nic nie powiedzial. Bo obecnie 1.5tsi nie ma w cenniku skody wiec cos sie wydarzylo
@@loko233 szerokość jest taka jak w golfie 8. Powiedz mi jaka jest różnica dla użytkownika, z jakiego modelu ma płytę podłogową? Wazniejszsza jest ilość miejsca w środku czy nazwa płyty podłogowej?
10 sekund do setki to robi Lancer sprzed 10 lat na 1.8 w wolnym ssaku i samo to udowadnia,że coś faktycznie pokopali z przełożeniami.Obawiam się,że jest to podyktowane znów jakimś eko idiotyzmem i już się nie zmieni.Poza tym samochód bardzo fajny i pewnie bardzo poręczny w codziennej jeździe.Test jak zwykle rzeczowy i bardzo miły dla ucha.Pozdrawiam.
To co Scala reprezentuje, to nie dziwi nic, bo taka jest filozofia Skody, ale to, ze Corolla jest kompaktem, gdzie wewnątrz czuję się jak w aucie klasy B, to inna sprawa. Oprócz samopoczucia dochodzi realne mało miejsca na nogi i nie wiem czy Corolla nie reprezentuje ten sam poziom co Scala. Napęd ma fenomenalny, ale wielkość wnętrza i bagażnik dramat. To w Scali mam poczucie większej przestrzeni, a niby kompaktem nie jest.
dobrze, że napisałeś, że CZUJESZ się w Corolli jak w aucie klasy B, a nie że jest tam tyle miejsca co w klasie B. Absolutnie nie podzielam podobnych odczuć, mam 193 cm wzrostu, w Corolli mam aż nadto miejsca. Brakuje bagażnika? Weź kombi, które zresztą jest najładniejszym nadwoziem. Chyba, że 580 l to nadal mało...
@@grzegorzzmijowski1010 Chyba sobie żartujesz, jak z tyłu masz wystarczającą ilość miejsca. Z tyłu na nogi mam tyle miejsca co w Fabii 2, którą jeżdżę. Z przodu OK, też byłem zadowolony na jazdach, deska fajnie otacza kierowcę, jakość spoko i w ogóle bez zastrzeżeń. Ale jak przesiadałem się do tyłu to dramat. Do tego ilość miejsca między słupkiem B, a siedzeniem powoduje, że ciężko jest wyjść z auta. Stopy się nie mieszczą. Kwestie bagażnika w kombi do mnie nie przemawiają, bo chce auto do 4,5 m, poza tym to nie jest rozwiązanie, bo wszystkie inne auta klasy kompakt mają większe bagażniki nawet porównując do wersji 1.8 hybrid, a w wersji 2.0 hybrid to bagażnik wielkości Fabii. Jazda fenomenalna, zwłaszcza wersji 2.0, ale przestrzeń sprawia, że wymieniając z Fabii 2 na nową Corolle, stoję w miejscu, a wykładam 110 tys zł. Nie jestem kawalerem, żeby olać miejsce z tyłu i bagażnik. Ale jak komuś nie zależy to obecnie tylko Corolla w wersji 2.0.
Również mam dach panoramiczny i czujniki zmierzchu oraz deszczu i "szeroką zabudowę" za lusterkiem wstecznym...dach zupełnie zbędny ponieważ jako kierowca siedzę w miejscu gdzie dach się zaczyna i w ogóle go nie widzę...sprawa lusterka i miliona czujników...szerokie cholerstwo zasłania widok na światła gdy się stoi jako pierwszy przed światłami...ot takie moje spostrzeżenia.
Ale dlaczego w Ceedzie nie dostaniesz aktywnego tempomatu ze skrzynią manualną ?? dlaczego czujniki z przodu są w najdroższej wersji BL+ ?? To wszystko powoduje, że musisz mieć ok 107 tys zł na auto. A do tego kiepska polityka rabatowa bo dadzą ci 2-3 tys lub jakieś gratisy.
@@sedraczek Ze skrzynią manualną nie masz aktywnego tempomatu - tak wynika z cennika, konfiguratora i tak też potwierdził mi diler KIA, a czujniki z przodu są tylko w wersji z asystentem parkowania co ma dopiero najdroższa opcja. Stąd za 94 czy 96 nie masz tych dwóch rzeczy, a dla mnie to norma i must have. Stąd dla tych dwóch rzeczy musisz kupić wersje za 107 tys zł. Inni dają czujniki w średnich opcjach i ACC w manualu. A na firmę kupują firmy, albo księża na rabaty grup zawodowych. Ja nie mam firmy i nie jestem księdzem stąd mają mnie w d....
@@gregorr859 Ja właśnie potrzebuje podstawowych rzeczy. ACC nie potrzeba tak samo czujników z przodu, ale automat musi być. Wersja L + dwa pakiety (na upartego) i mam co mi potrzeba. Rabat na firmę był 4.5%, ale jeśli jesteś z Trójmiasta to znam firmę, która pomaga przy kupnie nowego samochodu z salonu i oni sa w stanie o wiele większe rabaty wywalczyć niż bezpośrednio, a nie biorą z tego tyłu opłat tylko w cenie zakupu. Ja mam jedno osobową działalność, więc to żadna firma :)
Ciekawe czy podobne wrażenia będzie Pan miał przy testach "nowego" Superba w Polsce. Bo z tego co poczytałem i pooglądałem, to tam też recenzenci, redaktorzy etc narzekają na dość ospałe działanie skrzyni na gaz. Co by w sumie mnie nie dziwiło patrząc na to, jak włodarze grupy WAG trzymają Skodę za szelki, by ta się za bardzo nie rozpędzała z niektórymi rozwiązaniami. I a to trochę słabszy silnik, a to inaczej zestrojona skrzynia (czy też starsza skrzynia)
Powiem tak. Nie chcę pana obrażać, ale przestaję oglądać testy samochodów jakie pan przeprowadza. Wyjaśnię dlaczego. Po pierwsze testował pan Suzuki SX4 S-CROSS 1.4 BOOSTERJET HYBRID. W materiale zachwycał się pan jego prowadzeniem jakie to super auto tylko na autostradzie trzeba korygować kierownicę bo znosi. Miałem okazję jechać tym autem i uważam, że jest tragiczne w prowadzeniu, silnik jest słabiutki a hałas przy 120 km/h w środku bardzo duży. Teraz przejdę do Skody Scala. Jak pan może robić materiał o samochodzie raz go wychwalając w Chorwacji po czym krytykować chwilę później w Polsce. To świadczy o tym, że jest pan nieobiektywny. Ja jakiś czas temu chcąc kupić samochód odwiedziłem kilka salonów i odbyłem trochę jazd testowych. Ta Kia Ceed, którą tak pan zachwala nie wiedzieć czemu nie umywa się do Skody Scali, podobnie Toyota Corolla. Chodzi mi tu nie tylko o ilość miejsca w bagażniku, ale o ilość miejsca w środku czy właściwości jezdne. Samo wykonanie kokpitu może trochę rzeczywiście ładniejsze w Kia to jeszcze nie wsszystko. Nie jestem osamotniony w tej opinii na temat Skody, bo wystarczy poczytać co ludzie piszą w internecie, czy pooglądać na youtube inne kanały gdzie testowane są samochody. Nie wiem z czego wynikają pana nieobiektywne opinie, ale jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o.... każdy sobie dopowie co uważa. Ja pana mterialy będę omijał szerokim łukiem.
Ale ty ogarniasz, ze dwie osoby prowadzac ten sam samochod moga miec skrajnie rozne odczucia? Poza tym nawet sam na koncu filmu tlumaczy z czego sie wziela tak odmienna opinia na temat tego modelu.
Dostałem zastępczego T-roca, nie patrzyłem jaki silnik, był w manualu, 1200 km przebiegu - nówka, przez pierwsze 30 km byłem pewny że jadę 115 KM 1.0 , zerknąłem w papiery a tam 1.5 150 KM, masakra jaki muł, i tu pewnie to samo, podejrzewam że winna ekologia.
Jestem świeżym właścicielem Scali (a miał być Ceed). Fakt samochód nieco węższy niż użytkowany wcześniej Peugeot 308 (tylna kanapa i bagażnik - szafa wejdzie węższa). Czy to samochód rodzinny - tak (dla rodziny 2+2). Liczyłem ile razy wiozłem trzy osoby na tylnej kanapie przez ostatnie pięć lat i wyszło, że raz. Dla kogo kogo ten samochód? U mnie dzieci prawie dorosłe i rosłe (dwójka), czasem zajmą tylną kanapę lub same wyłącznie przednią. Rozmiar bagażnika może nie konieczny, lecz przydatny - na wyjazd tylko we dwoje bagażnik też da radę zapełnić (każda pojemność jest optymalna - z doświadczenia). 1.0 TSI - jedzie wystarczająco i w miarę oszczędnie - do pracy, na esce, po mieście i 2 razy w roku w góry da radę (w testach zawsze widać takie rozdwojenie jaźni pomiędzy chęcią prezentacji osiągów i taryfikatorem mandatów). Porównując cenniki różnych marek to też nie jest takie oczywiste z uwagi na politykę promocyjną - nie wiele więcej niż segment B innych marek. Scala ma szansę, i pewnie znajdzie odbiorców - nie wszyscy musimy jeździć SUVami.
pracuję od 18 lat na montazu fabii a obecnie rowniez scalii i kamiqa. po uzytkowaniu przez 7 lat rapida zastanawiam sie nad kamiqiem albo scalą, poki co wziałem nowa fabie na rok w leasingu dla pracowników, zastanawiam sie nad dalszym modelem.
O co chodzi z ta szerokoscia scali? Jest szerokosci golfa, do octavi brakuje jakis 1 cm na szerokosc. Auris jest kompaktem i ma 176cm szerokosci. Scala jest wezsza w srodku od aurisa? Jak to da sie porownac na oko? Czesto nam sie cos wydaje tylko. Skoda to nie moja ulubiona marka. Moze specjalnie zrobili drzwi w scali bardzo grube zeby bylo wasko. Bez kilku milimetrow scala ma 180cm szerokosci, octavia chyba 181cm szerokosci.
Panie Pertynie, a wiadomo Panu teraz coś na temat, dlaczego Scala zarówno w cenniku jak i konfiguratorze jest bez silnika 1.5 TSI? W Octavii czy Superbie jest on nadal dostępny
myslal ze pojezdzi superbem a dali mu scale. Tu nie ma zadnej madrosci. Dobrze ze sa filmiki na youtubie na ktorych ta skoda robi 8.0s do setki i nakrywa uszami te wszystkie ceedy nad ktorymi ten pan sie rozplywa przy spalaniu 4.5l. Skala to jest hatchback czy temu dziadkowi sie to podoba czy nie. Wystarczy zestawic ja z golfem ktory uwazany jest za wzòr aut kompaktowych. 2mm szerszy od scali. Normalnie przepasc.
Mam wrażenie ze coś jest nie tak z tym egzemplarzem - bardzo długo przyspieszał i jakby coś go mulilo . 150 KM w takim mały aucie powinno się znacznie lepiej zbierać
Zgadzam się, mam okazję jeździć właśnie superbem z tym silnikiem(tylko w manualu) i sprawia wrażenie mocniejszego nie jest. A tutaj lżejsze auto i jakoś niemrawe. Może w trybie sport by lepiej ciaglo
Mam Scale 1.5 TSI z DSG i to jest pocisk.... bardzo szybki i dynamiczny samochód. Żeby nie było że nie mam porównania od 15 lat jestem motocyklistą i miałem motocykle podobnej mocy :) Ostatnio jeżdzę też infiniti Q FX 30 niby 240 koni, ale skrzynię ma taką że DSG w Scali zmienia biegi dosłownie ułamek tego co w infiniti. Jeździłem też Kia sorento 2.0 Dieslu chyba 170 koni i również 2 sprzęgłowym automacie i róznież nie widzę jakiegoś och i ach jeśłi chodzi o skrzynię, bo dynamika jest znacznie słabsza niż w scali. Podsumowując albo te samochody testowe są jakieś przyjechane, albo .... sam nie wiem :) Da się zrobić 8s w scali do 100km/h, podsumowując.
Dodam jeszcze, tak patrzac na to auto i cennik, to jedyna słuszna opcja to full golas, wzbogacony o klimatronik w dodatku kupiony na wyprz rocznika, wtedy ma to sens ...
Który kompakt za mniej więcej 72 tys zł daje więcej radości z jazdy (chodzi mi głównie o układ kierowniczy i zawieszenie) Focus mk4 1.0 125 KM Trend Edition, Skoda Scala Ambition 1.0 TSI 115 KM czy Leon Style 1.5 TSI 130 KM (innymi autami tej klasy już jeździłem i poza golfem to żaden nie równał się w prowadzeniu focusa poprzedniej generacji, a nie chciałbym kupić czegoś gorszego niż mam ;))?
Może znajdziesz jeszcze gdzieś Golfa z 1,4TSI 125KM w promocyjnej cenie za rocznik albo jekiś demo... jako jedyny z tego grona ma wielowahaczowe zawieszenie.
W tym miesiacu ma wyjsc nowe clio z 1.3 turbo . Wyposazenie standarowe bije na glowe kazdego vaga. Wsrod malych miejskich samochodow- jak narazie moj faworyt jesli chodzi o stosunek ceny do tego co sie dostaje.
Cena zweryfikuje sprzedaż ale i tu nie ma szaleństwa. Szczerze już bym wolał prywatnie jeździć nowym Clio ale floty może kupią...Tylko że Scala urody nie ma. Sprzedaż w Polsce jak 1 na 10 aut nie jest na firmę lub w leasingu to cud, tak jest zapytajcie dowolnego sprzedawcę z salonów. Prywatni wybiorą to co daje najwięcej w odpowiedniej dla kieszeni cenie. Nowych aut nie opłaca się kupować po prostu, zbyt duża jest utrata wartości. Kto ma kasę a nie bierze poflotowca sięgnie po auto 3-4letnie a wtedy będzie patrzał jak to wygląda i co ma na pokładzie
@@mareksosnowski957 to prawda ale teraz clio jest zupełnie inne, to nowa jakość a poprzednie faktycznie pomimo zewnętrznej urody w środku to tani plastikowóz
Ogólnie to motoryzacja zdycha. Jakieś silniki 1.5 ,1.0 i inne kosiarkowe jednostki. Systemy start-stop ,masa niepotrzebnej elektroniki i inne herezje a to wszystko za horendalnie wysokie ceny! Masakra.
@@-xYz--nk1gm u mnie wyłącznie systemu start stop to jeden przycisk obok skrzyni biegów, to nie jest jakoś strasznie uciążliwe każdorazowo go wciskać po odpaleniu auta :)
@@ukaszrozewicz7488 no nie jest. Ale porownujac do np hyundaia i40 gdzie zapamietywal ostatnia opcje. Masz dsg u siebie? Ja uzywam start stop do sprawdzania kiedy dpf sie wypali.. a niestety mieszkam w miescie.
@@-xYz--nk1gm Norma pomiaru zużycia paliwa i czystości spalin zakłada, że wykonuje się je w domyślnej opcji ustawień. Dlatego na siłę wszyscy ustawiają domyślnie włączony układ start-stop ;) Może przy nowej metodologii pomiarów się to zmieni....
Wszystko co Pan zarzucał Scali dotyczy też Superba. Każdy podmuch wiatru rzuca nim po pasie a zawiecha gubi się na nierównościach. A Pan tak się rozpływał na komfortem superba... No nie!
@@MrPiootr81 Dobry trol z Ciebie! Co drugi nowy właściciel superba pyta na forach czy to normalne, że to auto tak rzuca na boki przy jeździe autostradowej. Trochę mniej narzekają Ci co mają DCC.
@@kuban2 Nie siedzę na forach tylko jeżdżę superbem który nie ma takich problemów i pytam cię wprost czy Twój Superb też tak lata .. proste pytanie TAK czy NIE ?
@@kuban2 Ja pie .... :D koleś rozwaliłeś mnie, jeżdże Superbem któremu nic nie dolega ale mam siedzieć na forach i wertować czyjeś dywagacje HEH ... sprzedam ci dobry trick ;) bez urazy oczywiście, masz stracha zostań w domu, jeździj stylem a'la emeryt.
Moim zdaniem ten automat to tu został specjalnie wprowadzony taki przytłumiony. To jest stosunkowo nie wielkie auto z dosc mocnym silnikiem i jakby byla skrzynia manualna albo porządnmy automat to nie jedna octavia czy superb miałyby problem z wyprzedzeniem tego auta a na to sobie nie mogą pozwolic....
Było kiedys takie Auto jak Golf IV - nazywane kompaktem - a to w takim razie wg. Waszej mości zwykły maluch miejski był. Powiem tak Panie Pertyn . Scala do tego Golfa to autobus jest :)...Ględzi Pan ,że to nie auto rodzinne ...My na szczęście żyjemy w Polsce nie w Indiach i typowa Polska rodzina to 2+1 no ewentualnie 2+2 .. - Scala spokojnie ich pomieści jak i Golf IV mieścił . A co do cen SZkód to juz dawno przestały byc konkurencyjne do naturalnego konkurenta Dacii ;) ... Tyle w temacie
Spodziewałem się tego typu spostrzeżeń. Nie da się zrobić pełnoprawnego kompaktu na płycie podłogowej z segmentu niżej. Podejrzewam, że typowym "kapelusznikom" czy firmom leasingujacym flote będzie to bez różnicy ale inni mogą wybrać coś innego. Dziwne posunięcie ze strony Skody lub poprostu taka polityka wewnątrz VAG. Ja osobiście nie jeździłem ale u żony w pracy już przyjechały pierwsze egzemplarze i użytkownicy po przejściu z Rapida oceniają auto rewelacyjne 🤔
@@elementh3368 jak ktoś jest głupi to niech sobie dalej myśli, że Octavia jest jak Passat. Chyba tylko e kraju cebuli mogł powstać taki stereotyp bo dokleili jej bagażnik i zrobili liftbacka, podkreślam liftbacka, a nie sedana jak w Passacie czy hatcha jak w Golfie. I to był dobry ruch bo auto się wyróżniało w swojej klasie. Natomiast już od momentu wprowadzenia Octavii II gen w ofercie rownolegle została I gen i nazywała się Octavia Classic i sporo się tego sprzedawało. Potem zastapili ją Rapidem i tak się to kręci. Naprawdę niewiem jak kosztuje Scala względem Rapida bo nie jest to auto moich zainteresowań ale słyszałem, że jest droższa. Jeszcze mi się nasuneło na myśl, że Scala miała być jak Tipo dlatego jest to hatchback. Ale Tipo chyba już wycofali z produkcji.
@@elementh3368 są ludzie którzy porównują octavie z passatem xd? Tego przecież nie da się porównywać inne auta zupełnie. W sumie to octavie ciężko z czymkoliek porównać.
@@elementh3368 nie jestem pewien bo nie miałem okazji siedzieć w golfie kombi( tylko w hachbackach) Ale wydaje mi się że dalej Octavia będzie większa(chociaż golf kombi wydaje się nienaturalnie wielki jak się patrzy na niego z boku. Ale no mnie się wydaje że w kombi to większy bagażnik a w środku wątpię by były roznice) Ale nie siedziałem więc nie wiem
Mhmm, jakby to powiedzieć, jest za cienka 😀, w szerokości dla pasażerów, w osiągach silnika, bo dsg i 1,5 l to powinno śmigać, no i ta płyta, ma ograniczenia co do zawieszenia to i trzęsie. Cenowo tak skalkulowana, by mieć największe powodzenie wśród pracowników wszelkiego autoramentu wożących towar/drobny /do sklepów. Młodych, to auto napewno nie porwie, dla transportu wnuków na wakacje będzie jak znalazl. Test dobrze oddał odczucia redaktora, od zachwytu do umiarkowanego optymizmu, ze mną było podobnie. W porównaniu do Toyoty corolli hatchback to niestety przepaść.
@@wonsztibijski3835 bo to nastepca rapita w rapit ful kosztowal 45 tys zl mniej, po doposazenu do takiego samego poziomu robi sie cena prawie jak mazda 3 2019. z kabina premium.
@@debi1988 Ale między rapid / scala jest przepaść we wszystkich aspektach. Rapid nie miał 1.5TSI, był na starej płycie podłogowej, nie miał systemów bezpieczeństwa ze scali + wykonanie wnętrza było o wiele gorsze.
@@wonsztibijski3835 ale to i tak male auto a nie jak focus czy golf a cena juz jak one, w cenowo creed wypada lepiej po doposazeniu, rabary w aso daja podobnie, niestery scala jzu ie tak atrakcyjna.
Wiem że nie na temat i że nie jestem na bieżąco ale chce się zapytać, dlaczego z konfiguratora VW zniknął Up Gti i Up Tsi 90km. PS Czekam na pańską prezentację T-Roca R Pozdrawiam
11:28 - "fantastycznie sprawdzona technika grupy Volkswagena" - Serio? Ciągle słyszymy o gigantycznym rozrzucie jakościowym i sporach tych, co robią setki tysięcy kilometrów bez problemów z tymi, którzy się sparzyli.
@@paolokos3283 bardziej chodziło mi o nie równy poziom jakościowy, nie tylko w obrębie marek kontrolowanych z Wolfsburga i różnych modeli, ale też poszczególnych egzemplarzy z tego samego typu - inne koncerny mają z tym mniejszy problem, a o grupie VW chodzą legendy podsycane przez zadowolonych użytkowników konfrontujących się z pechowcami gnębionymi przez ciąg awarii ich wehikułów.
Problem polega na tym, że o jednym uszkodzonym egzemplarzu przeczytasz na 3 forach, a 300 troli bez prawa jazdy nawet na wrotki rozniesie to na 3000 komentarzy. A 99% faktycznych użytkowników, którym nic się nie dzieje nie zostawi ani słowa. W d se można te opowieści wsadzIc😊
@@grzegorzm.9293 problem w tym, że nie tyko przypadkowi ludzie, ale też dziennikarze motoryzacyjni z mechanicznym zacięciem wytykali grupie VAG rozmaite potknięcia, biorące się z notorycznych zmian technologii przez pogoń za nowościami, a co a tym idzie testowania rozwiązań na klientach, a do tego obniżanie kosztów produkcji było tam zawsze nadzwyczaj odważne. Stąd potwierdzone informacje o żłopaniu oleju, pękających głowicach, rozpadających tłokach, miękkich kołach zębatych, rozciągliwych łańcuchach rozrządu i nietrwałych, drogich w serwisie skrzyniach DSG. Miałem kiedyś Golfa, to był twardy squrvysyn, ale teraz nie lekceważyłbym głosów mówiących, że pojazdy VAG kupujemy z solidną znajomością konkretnych serii, miesięcy produkcji i fabryk, z których wyszły, co minimalizuje ryzyko trafienia bubla.
Szukam auta miejskiego typu Polo, Rio, Yaris. Tylko mam jakąś awersję to silników doładowanych. Nie wiem co lepsze czy polo 65km (1.0) czy yaris 1.5 czy rio 1.4. Nie potrzeba mi wielkich przyśpieszeń ani prędkości (max 150 na autostradę), a wytrzymałości i niezawodności. Pozdrawiam
Stylistycznie mocno przekombinowane, wnętrze wygląda conajmniej przyzwoicie. Ale to nie będzie topowy model w klasie hatchback choć jeden 2 metrowiec mówi innaczej.
Skoda Scala to coś między segmentem B a C do tego z większym bagażnikiem. Jest na to miejsce na rynku i sprzeda się rekordowo. Samochód idealny dla Polaka. Na jego kieszeń i potrzeby.
14:06 mowi pan ,ze nie wlacza pan trybu sport.ale po co wlaczac.co to da.Czy jest wogole jakas zauwazalna roznica w tej skodzie w takim malym silniczku?Czy tylko utwardzi sie kiera i gaz szybciej zareaguje na jego dodanie bo raczej jest pewne ze sport tryb nie dorzuci extra 100koni i 200Nm.Jak dla mnie chyba bez sensu ze w takich malych silniczkach daja cos takiego jak tryb sport.tam to powinno byc tylko eco i normal bez sport
@@inspired_by_bimmer267 Jeździłem 110 konnym autem z DSG i w trybie sportowym wzgledem normal auto dorzucało około 70-80 koni! Jest to spora różnica warta dołożenia 5 zł za program "sport" Im mocniejszym autem jechałem tym tryb sport wydawał się mniej potrzebny, przy 600 KM prawie bezużyteczny.
Wyniki przyspieszania są faktycznie strasznie słabe jak na ten silnik. Dużo cięższy golf z tym silnikiem ma lepsze osiągi i to mnie dziwi najbardziej, faktycznie musieli te Skodę specjalnie stłumić
Przymierzam sie do tej Skody tylko silnik 1.5 dostepny po nowym roku bo nie przeszedl wltp2 i czas oczekiwania na auto pol roku. Czy jeździł Pan z silnikiem 1.0 i z dsg? Czy koniecznie trzeba czekać na 1.5 czy 1.0 wystarczy do tego auta?
Mam 1.0 115 DSG w Aronie. Jazda w trybie sport i nic więcej od normalnego samochodu do miasta i w trasę nie potrzeba. Zrobiłem nią 20tys km i kupił bym ją jeszcze raz. Z DSG i trybie sport ten silnik daje radę. Średnia spalanie 6.8 Polecam jazdę próbną w trybie sport. Pozdrawiam.
Poogladaj wiecej testow Pana Macieja to zauwazysz ze opisywane wrazenia z aut nie maja pokrycia w rzeczywistosci. Dane marki sa wychwalane(japonska marka i niemiecka, glownie od jakiegos czasu japonska chociaz nie ma co tam chwalic) a inne nie i opisy tych innych marek sa zupelnie losowo chyba wybrane i sa podobne do siebie. Inni dziennikarze zawieszenie scali oceniaja na dobra robote ze strony skody nawet skok do przodu w porownaniu do rapida. Ale ogladam Pana Macieja bo ma jako pierwszy testy aut przed innymi testujacymi. Sami testujmy auta i oceniajmy po swojemu i miejmy wlasne opinie o autach a nie czyjes opinie. A ludzie lubia powielac opinie czyjes mimo ze danym autem nie jezdzili ale cos tam zlego slyszeli. Na tym polega reklama marek zeby je kupowac, opisac swoja marke super a reszta do d.... I sprzedaz rosnie
Zawieszenie to w głównej mierze zespół sprężyny i amortyzatora (choć teoretycznie powinno się go nazywać tłumikiem drgań). Taki zestaw jest banalnie zmodyfikować np. poprzez inny materiał sprzężny czy jej przeprzężenia i tak samo amortyzator - inna wkładka czy olej i już jest inna charakterystyka. Często producenci dają inne sprężyny i amortyzatory nawet dla różnych wersji nadwozia lub wyposażenia. Nie mówiąc już o elementach gumowych czy mocowaniach. Więc tak, mimo tej samej płyty auta mogą się zupełnie inaczej zachowywać.
Kamiq jest trochę mniejszy Więc zgaduje że też lżejszy (jeśli się mylę to przepraszam proszę mnie wyprowadzić z błędu) więc możliwe że zawieszenie musiało być zestrojone sztywnej żeby masę auta utrzymać na tej samej wielkości płycie.(Nie tworzę samochodów więc mogę się mylić)
@@mw17091999 kamiq jest ciezszy o jakies 50kg ale to zadna roznica, szczupla kobieta na pokladzie w scali i jest ta sama waga co w kamiqu. Nawet scala 1.5tsi jest lzejsza kilka kg od kamiqa 1.0tsi gdzie wiadomo ze 1.5tsi wiecej wazy od 1.0tsi
@Kevio Jak Pan Pertyn powiedział w teście płyta podłogowa B klasy na jakiej zbudowano Scalę ma pewne ograniczenia tak jak pod względem obszerności tak i jakości resorowania. Można założyć lepsze ,,gumki,, sprężynki i amortyzatory ale można poprawić to do pewnego stopnia . Czekam na drugi test Skody Kamiq na tych samych lub podobnych drogach w Polsce i bardzo bym chciał aby był on pozytywny.
@@bobert83 W każdym trybie był mulowaty. Może troche lepiej w Sport, ale wcale nie rewelacja. Był to właśnie najnowszy silnik 1.5 TSI , a samochod w wersji FR
@@Paolo0902 Mój jest w marca tego roku. Różnica między S a D jest ogromna. Z 1.5 jeździłem tylko z manualną skrzynią w golfie sportsvanie i skodzie Karoq. Oba są dużo cięższe od mojego, no i rzeczywiście tam mnie nie zachwycały dynamiką. Ale Leon jest lekki i że nie daje rady z 1.5 to jestem zdziwiony.
@@bobert83 Ja tez bylem zdziwiony, szczególnie na autostradzie. Mialem problem z wyprzedzaniem I szczególnie z przyspieszaniem od 60 do 100. Bez różnicy, czy bylem w trybie S, czy C. Moze to problem oprogramowania. Byl to Seat Leon 1.5 TSI FR, dlatego spodziewalem sie czegos bardziej żywego.
Panie Macieju co tak naprawde znaczy doskonala niemiecka technologia ??? No chyba nie silniki z grupy TSI, ktore sa biorac pod uwage starsze 1.4 byly najgorszymi silnikami turbodoladowanymi jakiekolwiek wyszly na rynek.
Interesująca teoria… Jak rozumiem, oparta o polskie doświadczenia z samochodami, którymi „staruszki jeździły tylko do kościoła”… Zdziwiłby się Pan, jak ogromny procent samochodów wyposażonych w silniki z niewielkiej w sumie serii, które miały wadę fabryczną, zaimportowano do Polski. W Niemczech były bardzo skrupulatnie usuwane z ruchu, a ich nabywcy byli zachęcani do wymiany swoich nieudanych aut na nowe, z już pozbawionymi wad silnikami, na znakomitych warunkach - ale prawie wszystkie te „nieudane” były całymi lorami wywożone na wschód. Gdzie oczywiście pozwalały jednym zarabiać na niewiedzy klientów, drugim czuć się wreszcie lepszymi, bo za nieduże w sumie pieniądze kupili klasowe auto Grupy VW, a na koniec posłużyły jako podstawa do stworzenia teorii spiskowych. Tak, wiem - niewłaściwe turbo, niewłaściwe chłodzenie, niewłaściwe pierścienie tłokowe i jeszcze milion innych opowieści dziwnej treści. Aha, i chlanie oleju hektolitrami… Dziwne, wie Pan - od 25 lat pracuję w tym zawodzie i oczywiście słyszałem/czytałem o problemach jednego typoszeregu silników, które zostały przez producenta bardzo szybko wycofane ze sprzedaży i produkcji, ale w skali parków prasowych - gdzie auta dostają po dupie naprawdę mocniej niż w użytkowaniu typu służbowy przedstawiciela handlowego - nigdy nie było problemów, o których trąbi tzw. mądrość ludowa. Pewnie - zajeżdżone egzemplarze po 300 000 km mają prawo. Ale one oczywiście mają najwyżej 120 000 i jeździła nimi do kościoła babcia…
@@Pertyn z tym braniem oleju to prawda. Miałem fabie 1.2 z dsg i woziłem litr oleju w bagażniku na dolewki. Nie były jakieś bardzo częste i duże, ale były. Samochód był oczywiście kupiony w salonie jako nowy. Pomimo to przejechałem 140 tys i byłem z niej zadowolony. Teraz mam Scalę, 1.0 też z dsg i zobaczymy jak będzie. Niestety ma jedną wadę, o której wie już skoda i myśli jak to rozwiązać😁a mianowicie czasem nie może zapalić 😁serwis ma zalecenie: póki co nie próbować naprawy😊