Firma Ubisoft pracuje aktualnie nad Splinter Cell Remake, jednak koreańskie EVR Studio może wkrótce zaoferować ciekawą alternatywę dla tej słynnej serii gier. Przed Wami Project TH.
Przepraszam z góry na niedoróbki techniczne oraz nieudolnie zmontowaną muzykę w tym dźwięk - przesiadłem się z Vegasa na DaVinci Resolve i jest to mój pierwszy film praktycznie "połatany" w tym programie. Mam przeczucie, że jest jednak zdecydowanie bardziej przyszłościowy i ogólnie ciekawy pod względem projektowania własnych animacji, przejść itd. Tak ogólnie mam nadzieję, że film mimo wszystko Wam się podoba i do szybkiego zobaczenia! :)
@@vito-hv6yx tylko, że Adobe Premiere jest strasznie drogie, zdecydowanie DaVinci to dobry wybór, jest świetny i darmowy. A nawet jeśli ktoś potrzebuje dodatkowych funkcji to płaci jednorazowo tyle samo ile Adobe Premiere kosztuje rocznie.
Splinter Cell, to jedna z tych gier, w które zagrywałem się godzinami za dzieciaka. Ulubione misje powtarzałem wiele razy. Oby remake był udany. Project TH nie wiedziałem o jego istnieniu, będę obserwować. Dzięki Mestre! Do tego dzięki tej serii, będąc starszym przeczytałem kilka książek Toma Clancy.
Oj tak, ja jeszcze darze sentymentem Double Agent, wiem że to jest zdaniem większości najsłabszy SC i wersja PC jest gorsza od PS2 i Xboxa, musze ograć kiedyś. DA miało naprawdę dużo fajnych misji ta w więzieniu niczym w Prison Brake'u, na statku wycieczkowym i w Szanghaju najlepsza
W MGS4 były takie przejścia z filmiki do gameplaya 15lat temu, tam animacje poruszania były tak zrobione ze żadna gra wciąż niema takich. Przylepianie się do ścian nie plecami a brzuchem, Cqc - obezwładniania przeciwnika nie pod jednym przyciskiem jak tutaj albo w grach UBI, wciskasz kombinacje i snejk oprócz JUDO rzutów potrafił nawet sprowadzić do parteru usiąść i udusić typa. Kilka rodzajów czołgania w tym pełzanie na brzuchu, plus kamuflaż nie optyczny tylko taki jak ma kameleon. Polecam odświeżyć sobie grę, jest wciąż świetna i kapitalnie wygląda.
Dokładnie zabrakło w tym materiale o serii MGS która moim zdaniem elementy taktycznego skradania i eliminowania przeciwników miała lepsze niż w serii SC.
W mojej ocenie wciąż jedna z lepszych skradanek, i najlepszy MGS. Specjalnie dla tej gry kupiłem PS3 i jarałem się wszystkimi, nawet instalacją z palącym Snake na ekranie. Zakładam że collection vol. 2 będzie zawierać tą grę w jakiejś odświeżonej formie.
Ubisoft nie bawi się w dubbingi już od 15 lat od kiedy zaczęli wydawać grę na nasz kraj, Chaos Therory i Double Agent to była Cenega. Także nie ma co liczyć, chyba że mod na AI powstanie, też bym z chęcią zagrał z Polskim dubbingiem bo ten w Double Agent był jeszcze dobry, w CT poza baką reszta głosów była słaba
Od lat nie kupuję gier Ubisoftu, bo lubię dobrze zaprojektowane liniowe gry. Takie mapki można bardzo dopracować, użyć interesującego designu i zmniejszyć dysonans narracyjny, a nawet go wyeliminować.
Od lat kupuję gry Ubisoft, bo lubię dobrze zaprojektowany gameplay, gameloop i wspaniale zaprojektowane otwarte światy, z mnóstwem zawartości, która pozwala wtopić się w świat. Fabuła - staram się unikać jak ognia. Np AC Valhalla 130h mapa zrobiona w 100% poza tymi częściami, które są w tej części fabuły, ktorej jeszcze nie tknąłem. A w temacie, Ghost Recon Breakpoint rewelacja (szczególnie po ostatnich zmianach).
@@kosmologic6007 Tylko że Ubi nie ma w tym żadnego umiaru. Wszystko jest dobre, ale nawet ulubione danie potrafi zbrzydnąć, kiedy wciskane jest Ci za często. A oni stosują ciągły recykling. Doszli do pewnego etapu, gdzie uznali, że założenia sprzed Assasin's Creed Origins musiały zostać zmienione, więc w Origins wprowadzili zmiany, które odświeżały rozgrywkę, tylko, że potem doszli do etapu, gdzie i to było nagminne wciskane w każdą odsłonę AC i pozostałe gry Ubisoftu z otwartym światem. I znowu mamy powrót do schematu sprzed Origins, czyli przy okazji Mirage. Problemem nie są same gry, ale nachalność w eksploatacji rozwiązań już na samym etapie produkcji gier.
Ooo nareszcie Splinter Cell powraca! Chaos Theory bardzo lubiłem pamiętam. Dzięki za info, Mestre, bo szczerze nie miałem pojęcie o takim remake'u. Ta inna produkcja też zapowiada się mega ciekawie. No nic, czekam na więcej info. Wgl fajnego kotka masz, "wypaczyłem" go w tle, haha! 😅 Pozdro mordo!
Jestem fanem gier, gdzie sie skrada a Splinter Cell byl i jest blisko w moim sercu. Czekam na remake Splinter Cella oraz na Project TH z niecierpliwoscia. Super!
Wie Pan co? być może dodam jakąś małą cegiełkę do Pana twórczości, a raczej motywacji 😊 Jest Pan jedynym Twórcą na RU-vid którego filmy oglądam zawsze w całości. Dodam, że często zaglądam do Pana na Kanał czy przypadkiem nie ma coś nowego. Dosłownie czekam z niecierpliwością i staram się być na bieżąco ale różnie z czasem to wygada. Pozdrawiam gorąco 💪
Pamiętam jak zacząłem przygodę z tą grą w 2002 roku, aż się łezka w oku kręci. Dzisiaj dzień zapowiada się świetnie! Posiłek przed treningowy, zaraz pełen rozruch i taki materiał się trafił. Pozdro
Fabuła może wydawać się nieco absurdalna, coś w stylu absurdu japońskiego anime/mangi (kulturowo w końcu jesteśmy w niedalekiej Korei), ALE! Mnie fabuła bardzo ciekawi, bo widzę to, jak ciekawie twórcy podeszli do koncepcji zjednoczenia Korei. A więc mimo zażegnania wieloletniego konfliktu - wojsko nadal jest potrzebne. Dlaczego? Może najbardziej skrajni zwolennicy "dawnego ładu" w samej Korei stali się terrorystami? Może Chiny z Rosją czychają na nową Koreę? A może nowa Korea jest już po ich stronie i to USA grozi inwazją? A więc tutaj widzę, że postawiono na militaryzm rodem z Korei Północnej, ale okraszony popkulturową papką z Korei Południowej - w końcu twórcy k-popu wiedzą, jak "sprzedać" jakaś ideę. Trzymam kciuki, zanosi się na powiew świeżości wśród strzelanek/składanek.
Ja jestem prosty chłop. Widze nowy filmik od Mestre, to włączam go, zostawiam kciuka w górę oraz komentarz dla lepszych zasięgów(o ile to tak działa). 😁
Dawno nie oglądałem pańskich materiałów. Nie zawidłem się. A propo Splinter Sell jestem ich wielkim fanem i grałe we wszystkie odsłony. Warto poczekać na ten remake. Ps. Materiał na najwyższym poziomie.
Może coś z tego wyjdzie, było by fajnie popykać w azjatyckiego Splinter Cell. Na Ubi z ich obrcną polityką "cała naprzód w gry-usługi" to nie ma raczej co liczyć... 😆
Mam obawy co do tego Remake, Ubisoft nie kwapi się do pokazywania z niego czegokolwiek poza kilkoma artami raz na rok. Jeśli w tym roku ich Forward czy jak to się zwie, znów będzie bez Sama Fishera to chyba mój poziom frustracji sięgnie granic. To moja ukochana seria, ulubione skradanki, Fisher jest świetnym bohaterem, oczywiście oprócz Blacklist gdzie zrobili z niego generycznego agenta. Z drugiej strony zastanawiam się czy ten remake nie pogrzebie tej serii, w końcu Ubi od lat sprzedaję nam w swoich grach poprawność inkluzywność i inne takie, i nie wyobrażam sobie żeby np. Anna Grimsdotir przemówiła do nas nagle męskim głosem, oni są do tego zdolni.
Też czekam bardzo mocno na SC też to moja ulubiona seria z dzieciństwa, mimo że ja bym wolał następnego SC z elementami z Blacklista i troche z Chaos Therory, Double Agent. Czyli przesłuchiwanie ludzi wydobywanie info hakowanie komputerów, i jeszcze z Metal Gear Solid 5, czyli otwarta mapa i możliwość robienia misji jak tylko chcemy, po cichaczu bądź na Rambo. MGS 5 gameplayowo był kozak pomijając te abstrakcje, i słabą fabułe, a kwestia swobody była w tej grze mega.
@@MsMrKacperpełna zgoda jeśli chodzi o MGS 5, nie było to jakiś wybitny Metal bo jednak wolę czwórkę, ale jako skradanka, to do dziś jest świetny tytuł. W remaku SC taka struktura byłaby spoko ale na mniejszą skalę moim zdaniem, zrobić bazę wypadową i wrzucać Sama na misje z możliwością wybrania miejsca lądowania ospreya, może też wybór czy chcemy misje robić w dzień czy w nocy co byłoby fajnym motywatorem by przejść grę dwa razy. Zostawić motorykę postaci z Blacklist i dołożyć przesłuchiwanie wrogów tak jak mówisz. Z tym że przydało by się by jednak Fisher był nieco ociężały, gry były projektowane w taki sposób że to powolne i lekko toporne poruszanie i sterowanie miało sens, ale też z punktu widzenia fabuły bo Sam był mocno po 40tce w jedynce. W Conviction dali mu niezłego kopa bo tam już 50 na karku a on biega po gzymsach jak książę Persji xD tego bym nie chcial w remaku widzieć
@@PaweTeler Ja nie jestem fanem MGSów, o ile mi 5 siadła gameplayowo tak fabularnie była kaszana, i nie rozumiem żadnej fabuły MGSa. Czekam na remake MGSa 3 bo jak to będzie skradanka z fajnym gameplayem to zagram. Jeszcze mi brakuje Syphona Filtera takiej strzelanki z elementami skradania z PSXa i PS2
Koreańczycy coraz bardziej mnie przekonują ;) Gdy zachodni rynek ma kryzys - na wschodzie rodzi się nowa gwiazda ;) Lies of P, czy Stellar Blade - czekamy co bedzie dalej ;) BTW - w sumie niedosyt pi Spliter Cell zabija MGS V. Choć te korytażówki w SC były spoko i miały klimat.
Project TH pierwszy raz Usłyszałem o tej produkcji z kanału @LootBox i z tego ich materiału zapamiętałem dwie rzeczy Pierwsza z nich Akcja dzieje się w niedalekiej przyszłości w zjednoczonej Korei druga z nich To właśnie te trzy kampanie w którym to wcielimy się w żołnierza, terrorystę o pseudonimie Ghost i celebryta i tyle Zapamiętałem ale to wciąż dużo
Dobrze by było zobaczyć nową część Splinter Cell, ale dzisiejszy Ubisoft...nie napawa to optymizmem, więc mam mieszane odczucia, bo jeśli mają coś skaszanić, to lepiej niech niech nie wychodzi. Nadal Chaos Theory i Double Agent (v1, jak również i v2) to będą najlepsze gry tej serii.
Wreszcie coś od ubisoftu co nie ma mapy 100km2, jestem fanem liniowych gier takich jak uncharted czy tlou, mam nadzieję, że dopracują ten tytuł. Ogólnie nienawidzę ubisoftu za ich podejście do graczy i gier, dlatego też póki co będę obserwował z boku, aż gra wyjdzie, nie mam zamiaru hypeować się na grę tego studia, bo wiadomo co może z tego wyjść.
Ubisoft już się pieprzy z tym remeikem tyle lat ile z Prince of Persia. Bym wolał następnego SC z elementami z Blacklista i troche z Chaos Therory, Double Agent. Czyli przesłuchiwanie ludzi wydobywanie info hakowanie komputerów, i jeszcze z Metal Gear Solid 5, czyli otwarta mapa i możliwość robienia misji jak tylko chcemy, po cichaczu bądź na Rambo. MGS 5 gameplayowo był kozak pomijając te abstrakcje, i słabą fabułe, a kwestia swobody była w tej grze mega.
ile mi ta gra napsuła krwi ;) SnowDrop ciekawe w jakiej wersji tej z pokazów Division w końcu som najpotężniejsze konsole ;) czy taki ocios z ostatniej ich gry FTP
Kojarzycie Intravenous? Indie skradanka akcji z widokiem z góry z pewnymi mechanikami ze Splinter Cella, jak detektor hałasu czy widzialności. Nie za łatwa.
Blacklist to była świetna gra, obecnie gram w hitmana. Aczkolwiek jakoś nie czuje że oferuje mi to samo, co potrafił SplinterCell zaoferować, nawet wcześniejsze części.
Hej Mestre. Myślisz, że umiał byś rzeźbić w drewnie? Ja odkryłem że umiem. Podejrzewam, że to dlatego że gram w gry od 4 roku życia i oglądałem dużo brył w 3D. Teraz łatwo jest mi sobie wyobrazić co chciałbym rzeźbić. Nie jest to najpiękniejsza rzeźba na świecie. Ale umiem. Spróbowałem i się udało i nie było to zaskakująco trudne.
Za dużo już widziałem zeszmaconych triple Ej żeby się łudzić że Ubisoft tego nie spieprzy, ale dobrze wiedzieć że jest koreańska alternatywa. Filmowo już dawno odstawiłem zachodnią papkę i przerzuciłem się na azjatyckie produkcje...
Chętnie bym zagrał w odświeżoną trylogię SC. Aktualnie dobrych typowych skradanek na rynku brak, dobry MGS bez Kojimy nie powstanie, Ubisoft nowego SC szybko nie zrobi, Tenchu też już raczej gra zapomniana, są tylko gry akcji z elementami skradania, a to nie to samo.
Jeszcze ciekawa jest kwestia normalizowania legalnych haxów w grach. Przykładowo wh, zdaje sobie sprawę że istnieje przykładowo termowizja w realnym świecie. Ale biorąc pod uwagę że to gra, to w moim odczuciu potrafi zniszczyć ją i traci jakikolwiek sens. Często nawet modów szukałem żeby tylko wyłączyć permamentnie taką funkcje.
Ach, pierwszy Splinter to było coś wielkiego i świeżego. Dwójka też trzymała poziom. Trójka była jeszcze chyba lepsza, z lepszą grafiką, świetnym i dość innowacyjnym systemem audio i muzyką Amona Tobina. Potem już było źle przy czwórce i jeszcze gorzej z Conviction stworzonym z myślą o konsolowcach grających jedną ręką, drugą sięgających po chipsy. Blacklist poszło w dobrą stronę, ale o dziwo na tym się skończyło. Szkoda.Jeśli coś wyjdzie z remake'iem to będę zadowolony, ale koreański tytuł na pewno sprawdzę, bo wygląda ciekawie.
Double Agent (v1 jak i v2) miał jeszcze ten core z Chaos Theory, choć dla v1 próbowali dać coś nowego z różnym skutkiem. Przy Conviction gamestyle się zmienił drastycznie.
@@Marius150PL Double Agenta trochę wyparłem, bo dla mnie jakoś klimat tam zdechł. A Conviction to już była zupełnie inna gra. Jednym przyciskiem zaznaczało się wrogów i postać sama do nich strzelała. Beznadzieja. Ale mimo to też w niej trochę czasu straciłem.
bardzo dobrze konkurencja nie śpi i czym więcej to lepiej na to niestety wiele gier i producentów choruje . Nie słuchają graczy robią co im się żywnie podoba . Ile małych firm twórców właśnie to robi przykład " Manor lords " Gość nie wytrzymał i sam zrobił gre bez wsparci bo ile można liczyć na gigantów .
Nie ufam Ubisoftowi za grosz Ta koreańska gra wygląda... średnio w dosłownym tego słowa znaczeniu. To znaczy graficznie zajebista, ale te kilka scen z używania karabinu szturmowego bylo bardzo meh. Jeśli jest to gra skradankowa to albo to dopracują, albo będzie jak w Hitmanie Możesz się strzelać. Ale jak efektywne to będzie to już inna sprawa. Dobrze, że firmy zza wielkiego lądu i u nas będą swoje rzeczy oferować. Może dość dziwne porównanie, ale w pewnym aspekcie już się przerzuciłem na tamten rynek. Filmowo-serialowa posucha od dłuższego czasu - nie mówię, że kompletnie nic dobrego nie ma (po prostu teraz nie pamiętam), ale dużo "nowych" rzeczy to po prostu odgrzewane kotlety tylko nie dość, że spalone na czarno-tęczowo to jeszcze fabularnie gumowate i niezjadliwe. Więc co zostaje? Anime? Nie powiem, obejrzałem kilka... a potem jeszcze trochę... i jeszcze kilka. ALE to jednak nie to. Bardzo ciężko znaleźć "realistyczne" anime, ale nie będę się teraz o moim guście rozpisywał. Książki? Za wolne. Po prostu. Jak już wiem o co chodzi i wiem, że jest dobre to czytam do oporu, ale inaczej nawet nie zacznę. Ale stosunkowo niedawno znalazłem... manhwy. Manhwa, manhua, webtoon... tyle różnych nazw. Ale dla mnie to po prostu są modern KOMIKSY - kolorowe - nie ma problemu z czytelnością jak czasem jest w mangach - o WIELE mniejszy próg wejścia twórców w porównaniu do takiego anime czy filmu - co za tym idzie, o wiele więcej ich powstaje i jest w czym wybierać - i jest bardzo dużo tego typu twórczości dla... dużych i małych chłopców: Bohaterem w przytłaczającej większości jest jakiś Koreański (czasem Chiński, czasem Europejski) młody dorosły, ale ze względu na kreskę i styl artystyczny, po prostu wygląda jak choćby taki Mestre tylko narysowany. Wygląda tak, że nie ważne czy jesteś z Korei czy ze Stanów, jesteś w stanie się z nim utożsamić. Fabuła - jak to bywa, jest różnie, powiedziałbym 60% słabe 20% okej 20% fajne-genialne Tutaj porywają księżniczkę, którą trzeba uratować. Tam jest gość najemnikiem i walczy z grupą przestępczą. Zakres fabuł jest ogromny, myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie. Dlatego tak, niech 'skośni' przyjdą i na rynek growy, może w końcu korporacje, zamiast tłuc CoDa, który degeneruje się z roku na rok czy wpychając battle royale do battlefielda, pójdą po rozum do głowy i zaczną tworzyć coś dobrego.
jeśli materiał ma rozdzielczość 1080p to niech materiał źródłowy też ma 1080p, włącznie z teksturami w grze z materiału źródłowego xD źle się to ogląda
Komentarz piszę oglądając filmik na 4 minucie. Podobno zapowiedziana jest wkranizacja filmowa, w ktorej to Tom Hardy ma sie wcielic w główną rolę. Co z projektem dalej, wiecej to nie wiem oprocz tego co zostało zapowiedziane z czym się podzieliłem w tym komentarzu.