Dziękuję za ten test. Pamiętam jak w połowie lat 90tych ja jeździłem Cinquecento a kolega jako pracownik prywatyzowanego wówczas Banku ING za akcje tego banku kupił sobie taką Lagunę. To był KOSMOS!!!!
Concorde jak pisano wcześniej w komentarzach byla to też bogata wersja (np. rocznik 2000),z właśnie syntezatorem mowy, abs, digitalami na desce, klimatronik, 4el. szyby, 2grzane fotele przód. Znakomite zabezp. antykorozyjne. Syntezator mowy informuje o np. niespuszczonym recznym, spalonych żaròwkach , i ewentualnie innych usterkach. Mam taką i inne auta, naprawdę dobra maszyna.
Baccarra była najbogatszą wersją przed liftem. A Intiale Paris po lifcie. Oprócz silnika 1.6 16v i 1.8 16v po liftingu wszedł też do oferty silnik 2.0 16v 140 koni produkcji Renault o oznaczeniu F4R, równocześnie był też montowany silnik 2.0 16v od Volvo który był dostępny już przed liftingiem. Posiadam wersję Millennium z 2000r właśnie z tym silnikiem F4R Renault. Super wygodne auto jedynie korozja podłogi daje się we znaki.
Dziękuję za komentarz i opinię, od czasu do czasu trzeba zrobić taką gablotę, dużo widzów prosi o samochody z lat dziewięćdziesiątych, pozdrawiam serdecznie. P.S. Będzie porównanie wszystkich 3 generacji Laguny.
Kupiłem w 2015 roku 17 letnią lagunę 1.6 16v, przebieg 104 tys. Km po Niemcu, sprzedałem po 4 latach i dalej jeździ w Rodzinie do Dziś Jedno z najlepszych Aut jakie miałem, bardzo dobrze wspominam i polecam
Super auto moje marzenie jął zdałem prawko ale w tedy to malucha miałem więcej takich recenzji s takimi prawdziwymi autami jakie kiedyś były i ludzie kochali te auta❤❤❤
Bardzo polubiłem L1 miałem 98r. już lift 2.0 115km hatchback zielona butelka...super autko i fajnie się tym jeździło...konstrukcyjnie 1 liga....nawet za passatem b5 tak nie tęskniłem ja za L1.
Miałem 1,6 / 16v rocznik 1998 lub 1999 . W dniu zakupu miała przebieg ponad 250k ja zrobiłem ok 100k . Mechanicznie i blacharsko bez żadnych uwag , niestety mankamentem uszczelki drzwi i elektryka. I w tym momencie się z nią rozstałem.
Stare auta miały fajną cechę - można było "pod blokiem" je modernizować :) Ze wszystkich moich aut najbardziej tęsknię za Citroen'em BX (poprzedni właściciel wymienił całe wnętrze z wersji GTI) i właśnie za Laguną I. Miałem Kombi faza I 90KM. Wymieniłem sobie w niej licznik na wersję z komputerem. "Gadaczkę" wyłączyłem, bo mnie nerwicowała :)
Pamiętam rodzice mieli z francuskim syntezatorem mowy. Ale wersja jakaś najbogatsza to chyba nie była, z tego co pamiętam nawigacji nie było fotele zdaje sie półskóry, klima i wszystkie szyby w prądzie
auto już na wyginięciu, osobiście nie miałem ale miałem okazję jeździć, ale to miało komfortowe zawieszenie i przyjemne fotele, a kolega miał wersję z gadającym komputerem pokładowym he he
Ta konstrukcja jest zrobiona pod duże moce silnikó....300 400Km to wytrzyma bez zbędnych przeróbek zawieszenia....mieli tam wpakować silnik 375Km ale do tego nie doszło...
10:17 wedlug mnie lepiej sie jezdzi na 5biegowych skrzyniach. Przy 6 jest zbyt duzo mieszania w biegach. Jezdzilem na 5 i 6 biegach jak dla mnie tylko 5ka a jak powyzej 5 biegów to TYLKO automat. A jak ktos zawszelka cene chce miec jak najnizsze obroty to wspołczuje podzespoła silnika ktory tak jest ekspaltowany czyli przy Eko jezdzie a przy bezposrednim wtrysku na niskich obrotach i eko jezdzie silnik sie nagaruje.
Ponadczasowy design. Ten egzemplarz jak na rynek polski nawet bogato wyposażony, tylko kierownica bez airbagu. Wersje poliftowe lepiej się trzymają - lepsze zabezpieczenie antykorozyjne