Umowa na 58 KTO Rosomak z ZSSW-30 

Powinnismy sobie placic 100 milionow za przykrecenie niemieckiego silnika, a zarobione pieniadze na narodowy program Polski XXI wieku i skopiowac wyczyn Niemca z XIX i zbudowac silnik spalinowy

Przecież się takie coś projektuje kilka lat. Ten proces trzeba zacząć już teraz, a nie obudzić się za 10 lat z ręką w nocniku.

@@greyeminence9536 przy czym taki projekt to w wielu wypadkach naturalna ewolucja modernizacji, która w Rosomaku jest niedokończona. No i co 10 lat sobie projektować, to nie wiem czy może ktokolwiek dzisiaj pozwolić. Raczej chodziło Ci o etap, projekt, wykonanie, zmiany, wdrożenie do produkcji. To faktycznie może tyle trwać. Ja nie widzę potrzeby, przy odpowiedniej modernizacji wymiany tych Rosomaków, aż tak szybko. Perspektywy to 2040-2050 może. Możesz sobie porównać amerykańskiego Strykera, który jest najliczniej produkowanym KTO w swojej klasie i już tam któraś z kolei modernizacja weszła. Perspektywy jego służby to 2050. A my już chcemy wymieniać... Nie rozumiem tego, a opracowywanie już dziś na za lat 15-20 jest bez sensu.

@@cosmixpll Tu chodzi o to, że umowy wynegocjowane z Patrią były do d. A chcemy wóz z pełnią praw intelektualnych.

@@greyeminence9536 a ktoś zna ich treść, bo każdy tak gada, a nic nie wiadomo o szczegółach. Patria była do kupienia, to nawet nikt nie pomyślał o tym... A byłoby nas stać. Pod drugie wynajdywanie koła od początku, czyli robienie KTO na nowo, to ja tego nie widzę. To trzeba znowu jakieś konsorcjum i pewnie polonizację, jak te umowy są tam tak źle skonstruowane.

potrzebny bwp do ciezkiej walki o co, o zwyciestwo, o nazwe wojny obronnej od nazwy pory roku w ktorym sie odbyla, o kraj obrocony w ruiny czy o reparacje dla kretynow 100 lat po wojnie?

W to przypadkiem nie wchodzi koszt rozkręcenia produkcji wież ZSSW-30?

@@greyeminence9536 koszt jednej wieży zssw 30 to ok 4 mln PLN

@@shuttze Ja nie mówię o koszcie wieży tylko zwiększeniu mocy produkcyjnych. Bo z tego co pamiętam były one niskie.

@@greyeminence9536 A co to niby znaczy ze chodzi o zwiekszenie mocy produkcyjnych? Wszedzie zwiekszaja moce produkcyjne jak jest zapotrzebowanie na wieksze moce i sens wydawac kase zarobiona na mniejszych mocach produkcyjnych. Moze producent silnikow do Jelcza zwiekszy cene zeby pokryc koszty zwiekszenia mocy produkcyjnych silnikow do Jelcza, to co producent zarobil do tej pory moze wydac na jachty, a Polacy sobie kupia drozsze silniki do Jelcza zeby sobie moc kupic wiecej silnikow do Jelcza

@@greyeminence9536 Czyli rozumiem że w tym pakiecie logistycznym jest druga linia produkcyjna zssw 30 ?

Weź pod uwagę że sporo pieniędzy zostaje w naszym kraju.

@@mcgregor8215 Wez pod uwage ze jakby sobie policzyc za przykrecenie niemieckiego silnika 100 razy wiecej niz kosztuje niemiecki silnik to na samym przykreceniu niemieckiego silnika w kraju zostanie sporo pieniedzy. A jak sobie za te pieniadze kupia auta, komputery, markowe ciuchy i kapuste kiszona to wszystkie pieniadze zostana w naszym kraju, poza pieniedzmi wydanymi za granica na kapuste kiszona

To nie jest zakup tylko pojazdu ale również Serwis ,naprawy I wyposażenie nie znasz czegółów umowy A poza tym kasa zostaje u nas a nie jest wydana do obcych więc część kosztów się zwróci w podatkach i wydatkach na zakup materiałów od innych polskich firm

Najpierw trzeba odebrać ilości defiladowe żeby później wykorzystać rozkręcenie mocy produkcyjnych, cieszyć się że coś ruszyło a nie we wszystkim narzekać i szukac drugiego dna

@@kamilkowalski581 Obecna władza i im podobni experci nie dawno tak się wypowiadali jak kontrakty podpisywał Minister Błaszczak

30 z wieżą hilfista

O 30 za dużo, oddawanie sprzętu którego brakuje własnej armii jest sabotazem i działaniem na szkodę państwa

@@jestemjedrek a ja słyszałem, że daliśmy 100 starszych wozów gratis i 100 nowych sprzedaliśmy za pieniądze ze zrzutki europejskiej.

@@kamilkowalski581 bardzo dobrze, że ten sprzęt został oddany. Gdyby nie pomoc Polski w postaci dużych dostaw sprzętu wojskowego mielibyśmy dziś armię rosyjską pod granicą! Precz z propagandą z Kremla typu sabotaż i działanie na szkodę państwa

Ale przeciez Rosomaki produkuja od 20 lat i zbudowali 900 sztuk

Sory za powtórzenia

Może będzie w przyszłym tygodniu na drugim kanale.

@@technikaimaszyny1038 jaki 2 kanał ?

ale przeciez tu chodzi o obrone ojczyzny i zeby sie nakrasc

Może w tej cenie będzie rozbudowa fabryki, żeby można było więcej i szybciej produkować. Za darmo nic nie ma.

Tylko że by były chujowe i produkowane w 100% w korei...

@@ajsk7296 Ale by pasowaly do reszty chujowego koreanskiego sprzetu wyprodukowanego w Korei, a tak to mamy koreanska chujnie i nie produkujemy, a Lenin sie w grobie przewraca bo ludzie pracy maja produkowac

5800 ... to byłby sukces!

I tak i nie. Tak, bo faktycznie, w starciach brygad ciężkich, zmechanizowanych, to opona długo nie żyje i to daje się we znaki, a nie, bo to kwestia pracy artylerii. W teorii, na naszym polu działań, nie będzie ona tak swobodna jak na Ukrainie, która te zdolności ma bardzo mocno ograniczone. Będą to raczej, krótkie ostrzały, aby nie narażać się na ogień kontrbateryjny. Rosomaki, będą też miały trochę inną rolę jeżeli chodzi o wsparcie. Nazwijmy to ograniczoną, polegającą, na pozostaniu w tyle i działaniu w drugim rzucie - czyli wykończeniu działań brygady pancernej, tudzież osłonie z boku. Nie będą walczyły jak ciężkie bwp. Jednak zgadzam się, że brak modernizacji BWP, która dawała nam pojazd na gąsienicy, z sensownym poziomem ochrony, byłaby dużo lepszym pomysłem, niż proteza rosomakowa. Natomiast te rosomaki to spore wzmocnienie fatalnej sytuacji wojsk zmechanizowanych, które są podstawą na dzisiejszym polu walki. Dlatego po prostu, trzeba będzie sporo opon sobie zapewnić w razie działań i tyle. Sam Rosomak, tez się przyda. Za mało w wojsku polskim nadal jest solidnych taksówek dla żołnierzy. Przy konfliktach asymetrycznych, rozciągniętych, opona jest sprawnym środkiem transportu, zwłaszcza w przypadku niezłej sieci dróg. Dlatego takich rosomaków to tak nadal dwa razy tyle co jest planowane by się przydało. W ogóle w trakcji kołowej, już jest lepiej, ale nadal jest dramat. 21 wiek, nie pozwoli na swobodny transport żołnierzy pod plandekami, a wojskowi to jakby nadal tego nie rozumieją. Drona są tak powszechne, że wozy bojowe są niezbędne dla bezpieczeństwa. Na pace można wozić pasażerów już nie oddychających co najwyżej.

Co do rozrywania kół to gąsienica też może się rozerwać, pęknąć.

@@cosmixpll Dzięki za wypowiedz ale na polu walki nikt nie będzie sie bawił w wymianę opon . A tak naprawdę to lepiej wdrażać szybciej Borsuka i pracować na ciężkim odpowiednikiem BWP . Szkoda kasy . Potrzebny jest odpowiednik Bradleja ,Pumy . Myślę że Wojskowi przesadzili z tą pływalnością sprzętu w Polsce . Konsekwencją jest słabe opancerzenie i tym bardziej te systemy obrony aktywnej powinny być mątowane .

@@andrzejprzybysz6653 to są runflat, wymieniasz opony po zakończeniu akcji. Wóz nie jest cały czas w boju, ma zapas amunicji itd. Ogólnie to tak działa, że się wjeżdża i wyjeżdża.

@@cosmixpll To prawda jeśli chodzi o opony ale za czym dojedzie i odjedzie to drony ,altylerja , PPK i tak dalej robią wszystko by zniszczyć . Karabin 14,7 z odpowiednią amunicją zrobi swoje . Sory ale chodzi mi oto że tyle kasy i można to rozwalić Karabinkiem ze względu na słabe opancerzenie . Hajmarsy mają kabinę odporną na 14,7 mm Więc czemu nie Borsuk .

Przecież NKTO opracowujemy sami. Nie byłoby większego idiotyzmu niż po latach produkcji Rosomaka i oddawaniu za darmo naszej myśli technicznej Finom, teraz jeszcze tyrać na Koreańczyków

58 ... "mają rozmach s.........y"

Jak 58 rosomakow to jakies 3 dni wojny to trzeba 700 rosomakow na rok wojny. Ponad 30 miliardow na rok i liczyc z 5 lat to wyjdzie 150 miliardow zeby miec miliony trupow i kraj w ruinie

dobrze, że w ogóle coś zamawiają. Nie da się od razu wszystkiego kupić i wyprodukować.

wiem w garażu wyklepiesz za grosze

Jak niemiecki zlom z magazynow za 1 euro od sztuki lepszy od tego co bylo w naszych magazynach, a za remonty placilismy my Polacy bo to wina Niemcow i Kolumbijczykow ze nie namowili innych zeby Polakom zaplacili

Jak wzięli leoparda bez offsetu ? Nie ma offsetu do starszych modeli. Nie złomy, tylko używane jeszcze dobre czołgi. Kupiliśmy je prawie za bezcen. Użytkowaliśmy je i miały swoje lata, więc trzeba było remontować. Zgoda, że bardzo dużo zapłaciliśmy za te remonty. Na plus, że dostaliśmy je szybko, a na minus, że nie załatwiono od razu serwisu i za wszystko drogo trzeba było płacić.

@@dragonsmok100 Masz rację że Leopard dobry czołg choć tesz ma syndrom latającej wieży. Szkoda zlikwidowano zakład silników Wola, choć produkowane stare .

@@dragonsmok100 Należy kupić licencję na silniki o mocy 1000-1500km. Od Anglików bo MTU do nich należy. Zapłacić złotem które znikneło z Angielskiego depozytu.