Dlaczego Łotysze nie zdecydowali się na zakup podobnej maszyny za granicą? Odpowiedź jest dość prosta - bieda, śmierć z niedożywienia i majaki o zimnioku. Państwa z niewielką gospodarką, równie niewielką armią i jednym niezbyt sympatycznym sąsiadem nie było stać na zakup samolotów produkcji angielskiej czy francuskiej, nie wspominając już o maszynach amerykańskich. Owszem, przed wybuchem wojny Łotwa zakupiła niewielką ilość samolotów Gloster Gladiator, ale była to kropla w morzu potrzeb. W tej sytuacji trzeba było poszukać rozwiązania problemów ze sprzętem lotniczym na własnym podwórku. Odpowiedzi na pytanie co robić, udzielił inżynier Karlis Irbitis, który już wcześniej zaprojektował kilka samolotów szkolno-treningowych. Były to w większości dolnopłaty, które całkiem nieźle nadawały się do szkolenia, a nawet na potrzeby aeroklubów, ale stworzenie samolotu bojowego, mogło stanowić niejakie wyzwanie. Projekt od samego początku nosił wszystkie znamiona konstrukcji, nazwijmy to - budżetowej. Biorąc pod uwagę możliwości finansowe, i niezbyt rozbudowany przemysł lotniczy, zdecydowano się na budowę lekkiego samolotu myśliwskiego napędzanego silnikiem o mocy niespełna 500 KM. Niewielkie osiągi silnika miały być zrekompensowane doskonałością aerodynamiczną płatowca, lekką konstrukcją, oraz umiejętnościami pilotów. Na papierze wyglądało to nieźle, ale w praktyce Łotysze jakby nie chcieli przyjąć do wiadomości, że będą musieli bić się z państwem, które zaleje ich masą, więc budowa lekkiego myśliwca ma mniej więcej tyle sensu co łatanie dziury w tamie wstawianiem tam palca, jak to się jednak mówi - za marzenia niekarają, tym bardziej, że w tym czasie w Europie panowała moda na lekkie samoloty myśliwskie - przodowali w tym Francuzi, ale kilka pomysłów w kwestii stworzenia podobnych maszyn mieli również Brytyjczycy. Tak na marginesie, to wszystkie te próby okazały się kompletnie nieudane. To tak tylko na wypadek, gdyby ktoś pytał. Tak czy inaczej, Irbitis zdołał pozyskać do swojego projektu francuski silnik rzędowy Renault 12 o mocy 450 KM. Silnik był chłodzony powietrzem i zdaniem Irbitisa, był idealnym rozwiązaniem dla jego samolotu, pojawił się jednak problem, gdyż Łotysze napotkali na poważne problemy finansowe i zakup silnika we Francji był poza ich zasięgiem. Jak powiedział łotewski chłop, jak się ni mo zimnioka, to się lubi co się, ma.
Jestem także tu:
odysee.com/@Ba...
Zapraszam do wspierania kanału:
Wirtualna kawa buycoffee.to/b...
Patronite: patronite.pl/B...
#airforce #aviation #lotnictwo #fighter #myśliwiec #samoloty #polska #ww2
15 сен 2024