W filmie przedstawiam zakup WSK 125. Wyciąganie ze stodoły, mycie i odkrywanie różnic charakterystycznych dla ostatniego wypustu motocykli ze Świdnika względem poprzednich roczników.
Patrząc na stan zachowania ramy i podzespołów, i biorąc pod uwagę brak kwita, to naprawdę dobra, lekko okazyjna cena. Pozdrawiam, P. S. Może swoją trójkę znowu wyciągne z letargu xD
Witam. Miałem taką w tym samym malowaniu 85rok zarejestrowaną. Byłem drugim właścicielem od nowości 14,500km przebiegu. Dodam że miałem jeszcze sygnał dźwiękowy, akumulator, tłumnik chromowany z koncówką scietą po skosie z takzwanym teraz db kilerem przykręcanymi na śrubkę. Bagażnik centralny był w chromie i jeszcze boczny rozkładany z gumą do zapięcia bagażu. Bagażnik boczny był rozkładany. Odblaski prostokątne miała w kolorze pomarańczowym. Super Moto
Ja ostatnio z wujkiem reanimowałem jego wsk 175 kobuz. Ze 20 lat nieodpalana stała najpierw pod plandeką na polu a potem w blaszaku, jedyne co wystarczyło zrobić to wyczyścić gaźnik z rdzy wymienić pływak i dać paliwa i odpaliła. Jedynie jest problem ze sprzęgłem więc będziemy rozbierać silnik i patrzyć co się stało.
Jeśli ten sam gość ,co spawał cylinder,zamontował przednią lampę to już nie mam pytań... Ale fajna"czarna wdowa",przypomniał mi się "MOTÓR",pozdrawiam🏴
Ten kosz to gościu przerobił na automat😀dajesz gazu a ona powoli się zbiera 😂,a tak na poważnie to fajną maszynę kupiłeś, też mam WSK ,łapka i sub leci😀
@@10kunegunda jakie dużo roboty,remontowałem te silniki więc zaden problem,bo dziś jest duzo łatwiej znaleźć części ,bo kiedyś nie było internetów ,kurierów i po części jeździło sie PKP,lub PKS 80 km.po zwykłą uszczelkę pod głowicę,pierścienie tłokowe,czy tarcze sprzęgłowe,a naprawa prosta ,żadnej elektroniki a silnki bardzo trwałe tylko trzeba było dbać,reszta -rama i podzespoły też prościzna
@@rolecki możliwe. Różnie mówią no ale może faktycznie od 83. Mam wsk z pojedynczym i wydawało mi się że od 82 bo z tego co pamiętam numer ma chyba S022....I tym się trochę też sugerowalem.
Witam jezeli ten pan byl pierwszym jedynym wlascicielem motocykl jest na niego zarejestrowany to wystarczy ze uda sie do swojego wydzialu komunikacji i zglosi zagubienie dowodu rejestracyjnego po danych osobowych ktore posiada urzad pan powienien dostac zaswiadczenie o zarejestrowaniu pojazdu wtedy spisujecie umowe kupna sprzedazy i moze pan przerejestrowac na siebie pozdrawiam
Co do oryginalności to lewy dekiel powinien mieć napis "Predom Dezamet", bo ten jest ze starszego modelu ale to szczegół. I tak super sprzęt kupiłeś. Ciekawe ile się jeszcze w Polsce ukrywa takich stodolaków?😀 Pozdrawiam.
1:45 lampa hart, stacyjka, pokrywa sprzęgła z innym rozstawem śrub, metalowe podnóżki... ostatni wypust . Jeszcze odblaski , kierunki i bagażnik, osłony na nogi i pełna opcja 😁. 16:20 jej przebieg dużo wiecej, moja ma ponad 6 tyś i tam jest jak nówka
Bo to był przecież rupieć, najtańszy motor na polskim rynku - taki dla chłopków-roztropków, co to nawet normalnie wyłączyć silnika nie potrafili. silnik najczęściej gaszono tak, że po dojechaniu "do celu" wciskano hamulec do dna aż silnik zostaje zdławiony i tyle. Fabryka zakładała trwałość silnika na ok. 40 tys. km ale żadna z tych wiejskich maszyn nie dożywała takiego przebiegu - co najwyżej 8-10 tys. km. Ale i to też było rzadkością! No tak było i tyle.
Miałem też z tego rocznika i co dziwne śruby od pokrywy sprzęgła te dwie były na zewnętrznej stronie porywy nie miały gwintów tam koło wału a z drugiej strony na pokrywie zapłonu był taki odwrócony trójkąt i pisało na nimi GIGE czy samo E coś takiego nie pamiętam a karter pod zapłonem miał takie dziwne nadlewy prążkowate tak mi się wydaje bo to było z 17 lat temu 😉
Ooo mam okazję się zapytać, te oryginalne amortyzatory co ona ma to są rozbieralne da się zregenerować? potrzebuje do kobuza i mam okazję kupić akurat takie. Czy może szukać lepiej zwykłych? kupiłem nowe to w ogóle nie działają.
Kwadratowe błotniki weszły od połowy 82 roku. Lampa tylnia od Harta była już w 84 roku razem tą, stacyjką. Dekiel od sprzęgła z lat 70 tych i od zapłonu też nie oryginalny. Na pewno ta Wsk ma przekręcone dużo dużo więcej jak na liczniku. W ogóle był wkładany aluminiowy cylinder do Wsk w fabryce?
Kwadratowe błotniki były już pod koniec 80r w 175, cylindry aluminiowe były fabryczne od końcówki 84, ten cały silnik został przełożony ze starszej wski
@@simpepsi Sprawę błotników ktoś poruszył na forum Wsk i ludzie którzy mają, Wsk z początku lat 80 tych mówili od kiedy się pojawiły. Sam mam Wsk z drugiej połowy 82 roku i kwadratowe błotniki już mam a, we, wcześniejszych egzemplarzach ich nie było.Chyba,ze było coś wypuszczone jako pojedyncze, sztuki, bo bywały okrągłe błotniki jesz że w 83 roku. Wynika, z tego że jak coś, zostało na magazynie, z zapasów to wkładali.
Ładna WSK się trafiła 1300 zł to nie majątek można rzecz ze okazja, Serca i Ciepliwsci teraz nalezy jej poświecić, ciekawe co w srodku w silniku po juz cylinder nie wiem czy sie uratuje, kosz sprzęgła zjechany, ciekawe jak tryby, Pozdrawiam Serdecznie ;)
Mam do ciebie pytanie sprzęgło w wsk 125 bardzo ciężko chodzi aż ręce bolą przy wciskaniu manetki niewiez jaką może być przyczyną tarcze nowe ślimak nowy nasmarowany i dupa nieda się jeździć
@@ar-bud moze jeszcze byc tak, ze masz nowe grube tarcze oraz mocne sprezynki na sprzegle. Przez to wyciskanie sprzegla jest ciężkie. Sprawdz jeszcze czy poluzowanie sruby w deklu od zaplonu by nie pomogło
tyle świec zapasowych to wozili gamonie co lali nieodpowiednią mieszankę paliwa,zapłon i gaźnik nie prawidłowo wyregulowany.Posiadałem taką przez 6lat potem sprzedałem ,bo kupiłem jawę 350twin sport-to był przeskok,ale WSK słuzyła mi bezawaryjnie,paliła na pierwszego kopa,w zapasie świeca 1 szt. raz wymieniona.
nie rozumię czy rozsądne jest mycie pod ciśnieniem silnika który ma niedokreconą osłonę(tzw.kapę) od strony kosza sprzęgłowego i nalanie do środka wody,bo nie wierzę ze tam kropla wody się niedostała
84 i 85 to najgorszy syf jaki opuścił fabrykę nie mówię tego od tak tylko rozmów ze starymi weskowiczami co mieli WSK najlepsze wypusty od 70 do 80 roku puzniej było tylko coraz gorzej
@@bizongaragewsk913 ale tak szczerze to ci powiem że np blachy na wale w tych ostatnich rocznikach są wgl źle wykonane i osadzone(notorycznie spadają),zębatka kosza jest z gorszego materiału.Jedyne co jest niezmienne w tych silnikach to jakość cylindra i tłoka.Im młodsza wsk tym bardziej podatna na awarie ogólnie mówiąc.
Ja miałem WSK z 85 roku, którą odbudowałem. Wsadziłem w nia sporo czasu i pieniedzy i 5 lat temu sprzedałem ja w stanie bdb za 850zl i też żałuję. 🤦🏻♂️ Szkoda że RU-vid nie pozwala w komentarzu wstawiac linków bo bym podesłał zdjęcie.