Hm, dla mnie bardziej ciekawe są kulisy zakupu. Ktoś kogoś zmusił do kupna. Szantażował. Zakup korespondencyjny? W nocy, po ciemku? Nie trzeba się znać żeby racjonalnie ocenić ten motocykl i jego "kapitalny" remont.
Ja pierdole jak to cud miód zrobione jest 😂😂. To chłop nie widział co kupuje? Już sama cena powinna zapalić lampkę. Jak na moje, to są lata drutowania przez kilku właścicieli. Każdy upalał jeden coś zdrutował, i gonił itd, aż do tego stanu.
czego oczekiwać po kosie za 3900? po rzekomym remoncie, jak dobrze zrobić silnik to koszt ponad 2 tysięcy, a kół to ponad tysiąc, nie wiem czy zauważyliście ale te koła są pomalowane na odpier,,, w całości, no ale baza się nadaje. właściciel dołoży teraz z 10 tysięcy i będzie miał perełkę
Współczuje takiego zakupu , z drugiej strony wszystkie usterki widać na pierwszy rzut oka , Ja tez się nadziałem na silnik po remoncie z olx a przyjechał w stanie fatalnym mimo zapewnień ze jest po remoncie 😢
Współczuje takiego zakupu , z drugiej strony wszystkie usterki widać na pierwszy rzut oka , Ja tez się nadziałem na silnik po remoncie z olx a przyjechał w stanie fatalnym mimo zapewnień ze jest po remoncie 😢 najlepsze ze gościu nadal ma ogłoszenia z tymi silnikami bo miał kilka i dalej sprzedaje jako stan bdb a olx nic z tym nie robi
Jak patrzę na te "remonty" to powiem szczerze, że kiedyś mając 13 lat swoją zrobiłem dużo lepiej 😅 Tak się zastanawiam, czemu ja nie remontuje motocykli...
Uważajcie na Faceta z Zabrza na OLX : Robert z Zabrza , naprawa Simson , komar ,hart .. facet z waszego sprzetu wyjmie to co dobre i wsadzi swoje zepsute. Oszust z Zabrza.
Kos za 4000 zł? Czego właściciel się spodziewał? Oczywiście rozumiem, ze nie ważne ile dał, ale został oszukany, no ale porzadny remont samego silnika to kwota rzędu 2000 zł. Co nie zmienia faktu, że minę kupił konkretną. Mój znajomy dzwoni do mnie, ze chce kupić WSK, zwykła B3 i żebym pojechał z nim ją oglądnąć. Jedziemy na miejsce od razu z przyczepką, w trasie kumpel mi tłumaczy, że umówili się, ze jak wszystko będzie w miarę ok, to placi 3500. Zajeżdżamy na miejsce, nie spodziewałem się cudów, ale takiego złomu to już dawno na oczy nie widziałem. Silnik 125, rama od 175, nie odpala, brak instalacji, każdy element z innej parafii, jednym słowem złom, od razu delikatnie koledze odradzilem zakup, bo zakup to ciul, ale doprowadzić to coś do stanu jezdnego, 10 tys braknie.