Wymiana wahaczy - tym razem, nie do końca poważnie... 

Dzięki!! :)

U siebie mam lepiej ;)

Kiedyś się dorobię takiego, a tobie życzę dużo wolnego czasu do napraw.

A dziękuję bardzo, to mnie odpręża :) Jakby co służę poradami.

Bardziej kwestia tego, że się z tym jeszcze nie spotkałem ;)

Uważam, że każdy ma swój rozum i potrafi sobie przekalkulować. W przypadku takiego kosztu za wahacz to chyba jasne, że nie opłaca się kupować całego nowego. Każdy ma inny punkt widzenia i czego byś nie powiedział w internecie to i tak będzie źle, bo ludzie myślą, że jeden film lub poradnik, tekst, cokolwiek tyczy się wszystkiego i zero myślenia ;) Także ja po prostu dzielę się swoim zdaniem na temat przypadków, na które trafiam ;)

Jeśli nie ma innej opcji trzeba kombinować, też bym w ten sposób zrobił.

Nie wiem, nigdy nie robiłem ducato.

Zawsze można wbić płaski śrubokręt, młotkiem w zwrotnicę i wyjdzie. To tylko jeden z różnych sposobów ;)

No właśnie prasy się nie dorobiłem ;) Gdyby była, tak jak mówiłem to bym się pokusił o przeciśnięcie. Co do producenta części, akurat potrzebne były wahacze na szybko i pod ręką był tylko SIDEM. Szczerze mówiąc nie znam tego producenta, więc wzięte na próbę. Ufam swojemu sprzedawcy ;)

SIDEM nie jest taki zły.

Zrobić prasę za nie duże koszta to naprawdę nie trudna sprawa... Na internecie jest w chuj schematów

można minimalnie rozchylić zwrotnicę, ale można przesadzić, to jednak żeliwo