Uwielbiam ten amerykański styl konstruowania pojazdów z lat 80/90. Niby idziemy z duchem czasu, opływowa sylwetka, wszystko w elektryce, wtrysk, poduszki ale ciągle wiele elementów pamiętających lata 60 - widać, że byli przywiązani do klasyki. Te wszystkie kanapowe siedzenia, drewnopodobne wstawki na desce, biegi przy kierownicy, klamki skalpele, chromy - w większości europejskich samochodów zaprzestano ich stosowania jeszcze przed stanem wojennym. Nastała era plastiku.
Mam taki wóz nawet pisałem Ci drogi graciarzu czy byś nie zrobił filmu a tu prosze jaka niespodzianka. Dodam od siebie kilka faktów na temat tego auta, wkładki zamków są podświetlane, przednie błotniki są plastikowe a wycieraczki to jest już bajer na maxa bo kiedy się ich nie używa to chowają sie tak jakby pod maskę i ich nie widać wjezdzaja na szybe kedy się je włączy. Potrafi to spalić 8l na trasie dzieki funkcji Overdrive, regulacja kerownicy jest tak obszerna, że kierownice można prawie położyc na fotelu. Kiedy na kierownicy zmieniasz głośność radia to na samym radiu pokrętło samo się kreci ( troche creepy) auto ma dwa osobne klaksony, w schowku jest przycisk do kasowania inspekcji olejowej. Mimo takich rozmiarów ma to to hamulce bębnowe z tyłu!
Super ! cieszę się, że lubisz takie samochody, bo to były wspaniałe czasy kiedy auto miało wyglądać i cieszyć. Nie znoszę krytyki porównawczej jaka pojawia się w tym filmie przykładowo, że miało miejsca z tyłu inny samochód ma więcej lub wysoka krawędź załadunku i źle się towar ładuje. Przecież w takich autach chodziło całkowicie o co innego !!! Szacun dla Ciebie - dbaj o auto (zazdroszczę ci go )
@@tba4784 A dziekuje bardzo! To auto jest a czasow kiedy duzy sedan byl modny wiec nie ma co porownywac, nie probowalem nigdy wkladac roweru do bagaznika tez. Plan jest utrzymac go w jak najlepszym stanie chociaz juz mu nie wiele brakuje
Doug w ogóle się nie zna na motoryzacji która nie jest luksusowa, widzi w bagażniku zaczepy do mocowania bagażu po rozłożeniu siedzeń i rozkłada ręce bo nie wie co to. Żenua.
I was driving this car as new in 1991, same color of exterior and interior. I still feel its smell, it was amazing car for that time, super comfortable and modern.
Mała poprawka Twilight sentinel to jest tylko czujnik zmierzchu na automatyczne włączanie się świateł jak się robi ciemno , a nie zmiana świateł z drogowych na mijania itd . Złomniku mam w posiadaniu dwu drzwiowego sedana jakbyś chciał do testów i jeszcze coś ciekawego. Pozdrawiam
Znane auto z Warszawskich ulic, nawet kojarzę gdzie przez długi czas parkowało o ile dalej tam nie rezyduje, wydaje mi sie ze swego czasu jeździł jeszcze po okolicach jeden bordowy i chyba identyczny jak . u mnie na dzielni jest ciekawy wóz o którym pewnie spora część osób nie słyszała a mianowicie Cadillac Catera czyli nic inego jako Opel Omega z rynku USA fajnie by było go obejrzeć i posłuchać o różnicach względem europejskiej wersji.
Twilight sentinel to jest czasowy wyłącznik świateł, ustawia się jak długo po wyłączeniu zapłonu mają się świecić światła, żeby doświetlało nam drogę z podjazdu do domu ;)
3 года назад
może tak być, muszą być jakieś kwasy w filmie nie?
Hahahah: trunk w angielskim ma bardzo wiele znaczen (np. traba slonia), a tu ma pochodzenie od kufra z dawnych lat, ktory byl przywiazywany do tylu samochodu. Stad popularna nazwa "bagaznika".
Buick ulubiona marka Chińczyków. Swojego czasu wszyscy aparatczycy i dyplomaci państwa Środka rozbijali się tą marką. Oczywiście moda wzięła się od przewodniczącego Mao, który posiadał pojazd tej marki.
Kiedyś- zderzak zaprojektowany tak aby właściciel przy stłuczce poniósł jak najmniejsze straty. Dziś- zderzak zaprojektowany tak aby przy stłuczce właściciel poniósł stratę całkowitą.
Dokładnie, w opisie poloneza 1500 znałem, że samochód do prędkości chyba 5km/h w razie zderzenia z przeszkodą nie ma żadnych uszkodzeń. I to prawda masywne gumowo metalowe zderzaki absorbowały siłę uderzenia
Jak opowiadasz o tym jak wymawia nazwę marki to przypomina mi sie odcinek 07 zgłoś się, jak jest pościg helikopterem za właśnie autem tej marki i milicjant mówi przez megafon, "czarny bik elektra proszę się zatrzymać" 😅
Widziałem parę lat temu. To nie był aby odcinek, gdzie Fronczewski grał? Dobrze pamiętam? A co do auta to się zastanawiałem, nie tyle cóż to takiego, ale jak się w Polsce znalazło.
Cholera miałem kiedyś podobnego z Kanady czerwonego. Tym się płynie a nie jedzie. Pamięć fotela była potrzebna bo jak 0 lat babcia o lasce wsiadała do samochodu ( jako kierowca ) to miała ustawioną regulacje, a wnuczek wysokości 6 feet nim wcześniej jeździł to fotel za naciśnięcium guzika ustawiał się zpowtotem dla babci właścicielki samochodu! Ale w bagażniku można było wozić swobodnie 2 trupy 3 troche musiałeś poukładać 😉👍 Gdybyś jechał codziennie do pracy 60 - 100 km to byś miał szacunek do tak płynnego samochodu.
Dwa fajne szczegóły Pan pominąłeś. Jak się zmienia głośność na kierownicy to się pokrętło na radiu samo kręci. No i podwójne daszki przeciwsłoneczne. Pozdrawiam
Te auto to w 90' to była mega geriatria. Kupowali to weterani wojny w Koreii i inne dziadki. Dla nowszych roczników to był mega obciach. Coś jak Polonez w 2005r.
11:30 te trzy przyciski to jak tytuły filmów w jakiejś trylogii poświęconej przygodom Buicka kontrolowanego przez sztuczną inteligencję. W Twilight Sentinel rozprawia się z kolumbijska mafia w Miami w rytmie ninetiesowej muzyki ;)
W przyszłości proszę o jakieś zapowiedzi - byłem kompletnie nieprzygotowany na odcinek o takiej porze. Akurat mam do wykonania ważne prace biurowe, których nie bardzo mam jak przełożyć.
Hej Złomnik, miałem ten wóz! Jak dla mnie jest on świetny i z perspektywy europejskiej konkurencji niedorzeczny. Natomiast idealnie oddaje klomat ówczesnej amerykanskiej motoryzacji. A tak z ciekawostek, "podzielone przednie postojówki" to rzeczywiście postojówka, a nadnią lampa która miała doświetlać zakręty. Ja również uwielbiam dużą ilość lampek wnętrza. Na pierwszy rzut oka bida, 4 lampki, natomiast w każdych z drzwi są dwie dodatkowe (oświetlenie podłoża po otwarciu, czerwona lampka ostrzegawcza) oraz dwie lampki pod deską rozdzielczą. Czyli 10 minut otwartych drzwi, jakieś 3-krotne wyppziomowanie się nadwozia i można zapomnieć że rozrusznik zakręci ;)
Nie każdy potrzebuje samochodu osobowego do przewozu rowerów i szaf. Do tego służą dostawczaki. To samochód premium - reprezentacyjny (pomijając słaby stan prezentowanego auta). Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia.
Piękny przedstawiciel amerykańskiego baroku! 😃 Auto tradycyjnie ocieka chromami, zdobieniami. Kształtami zaś pełny Rubens. Złomniku, przypomnij sobie, że w Polsce przez długie lata trzecie światło stop było zakazane. I przywożący auta z zachodu musieli je demontować.
Panie złomnik oficjalnie chciałbym nadać Panu mniano Andrzeja Poniedzielskiego polskiej sceny gruzów ❤️❤️ więcej i częściej móc oglądać Pana życzę wszystkim nam 😂😂😂
Mój ojciec na początku lat 2000 miał takiego Buick Park Avenue tylko z silnikiem pierwszej generacji jako ciekawostkę powiem że bez problemu na wstecznym biegu dało się nim jechać 90km/h ;) Potem mieliśmy oldsmobila delta i miał ten silnik jak w tym z filmu II-generacji i już miał ogranicznik prędkości na wstecznym do 50km/h. ;)
Chłopie... jeździłem takim Buickiem 3 lata i uważam że jest to bardzo fajny samochód na co dzień. Jeżeli masz instalacje LPG To jest to bardzo fajne i tanie jeżdżenie zarówno na mieście jak i na trasach. Do dziś żałuję że sprzedałem go za psie pieniądze
Tymon proszę odłóż mi jednego Paskudnika. Bo z moim refleksem to mi wszystko wykupią zanim się zorientuję że już jest. A sam Bjook - oj jeździł bym, lubię takie kanapy.
Panie Łomniku (Zbigniewie), ten samochód to jeszcze większy śmietnik niż "polszky-polszky fyat" niejakiego MotoNiedostatka, jestem pod wielkim wrażeniem.
A nieprawda , porucznik Jaszczuk mówił Bik i tak ma być bo on był nieomylny. To jest chyba następca Electry sądząc po wyglądzie. Ładnie wygląda ogólnie jak wiele amerykańskich aut z lat 90 ale też bym go nie chciał i wolałbym Wołgę pomimo tego że ma gorsze wyposażenie. Te fletnerki przypominają mi Espero i Citroena XM. Rzeczywiście coś dziwnie ten tył wygląda. Sedan jak sedan , podobnie funkcjonalny bagażnik ma też 125p i Łada czy Wartburg jeśli chodzi o 1991 rok.
Uee, tam moj znajomy z pracy ma Buick Roadmaster z konca lat 90tych z silnikiem od Corvetty- jest jeszcze rozmiar wiekszy od Park Avenue. Oczywiscie sedan ale sa tez kombi (Wagoon). Super auto!
Co do tych drzwi to mam mazde cx9 z hameryki i tez musze centralny otwierać na dwa razy. Przy jednym naciśnięciu pilota otwierają się tylko drzwi kierowcy
To jest słuszny system z punktu widzenia ochrony osobistej. W USA otwierając wszystkie drzwi pod sklepem, czterech Afroafrykanów może wsiąść szybciej niż właściciel.
lubię te *STARE AMERYKAŃCE, PROSTE SILNIKI, gdzie moc idzie z POJEMNOŚCI SILNIKA* ... prośba na przyszłość - pisz proszę rocznik samochodu w tytule, lub chociaż w opisie bo wydaje mi się, ze powiedziałeś 1991, ale tylko mi się wydaje (albo tak ZINTERPRETOWAŁEM twoją wypowiedź) ...
Miałem właśnie kupić piękny zabytkowy samochód nie mogę sobie pozwolić na dwa samochody a to był właśnie niepraktyczny sedan i pomyślałem że nigdy roweru nie wezmę Wszystko ciężko tam wsadzić i spanie w samochodzie niemożliwe dlatego nie kupiłem i dlatego lubię jak złomnik gada bo zawsze gada fajnie
Absurdalnie wielkie fotele miała S klasa Mercedesa czyli W140 o ówczesnych francuzach typu Citroen czy Renault nie będę wspominać bo ci też mieli fotele klubowe zamiast foteli samochodowych