Wdzięczności i doceniania tego, co mamy często nam brakuje. Łatwo się zapędzić i przestać dostrzegać, jak dużo od życia dostajemy. Fajnie, że idzie ku dobremu u Ciebie, Mirku! No i modlitwa na start dnia - potężna broń! ❤️ Nieustannie kibicuję i oglądam.
Kiedyś Cię oglądałem, gdy stawiałeś pierwsze kroki w otwieraniu własnej firmy i rezygnowaniu z etatu, byłeś (i pewnie nadal jesteś) bardzo pozytywnym człowiekiem i wydawało się, że to sprawia Ci radość. W związku z tym po powrocie po czasie na Twój kanał smutno słyszeć, że dopadają Cię problemy związane z depresją. Trzymam kciuki za odzyskanie dobrej formy psychicznej i powrót na dobre tory!
Poruszenie tematu psychologii / psychiatrii by się przydał... Załamania i depresja potrafi nieźle wyciąć kawałek z życia. Bardzo przyjemny film, miło widzieć jak sobie radzisz i żyjesz :)
Szacun Miro że działasz i mówisz o depresji, za niedługo ta choroba będzie nr 1 niestety, mamy coraz więcej ale nie potrafimy z tym wszystim się zorganizować. Jak dasz radę to nagrywaj więcej :) Co do lepszego samopoczucia to leki najważniejsze a tak to różne ćwiczenia spacery, mi też pomogło zrozumienie że jest nas dwóch tzn mój umysł zaprogramowany przez innych ludzi i ja który się dosyć krótko programuję więc wiele schematów jest zaprogramowanych przez innych i trzeba zaprogramować się tak jak chce i ja to robię , to zrozumienie dużo mi dało że rodzicom szkole znajomym państwu zależy żeby człowiek był prosty głupi bo takim człowiekiem łatwiej się rządzi. A druga sprawa to perspektywa śmierci fajny temat że w każdej chwili mogę umrzeć mogę wyjść z domu i zawał albo na pasach ktoś mnie trzaśnie i to nie jest smutny temat bo serio to zrozumienie dało mi siłę żeby działać do przodu bo chcę dobrze dla siebie i dla bliskich i pasuje sobie zorganizować jakoś to życie więc mniej stresu więcej zabawy. Też trening , może trening personalny spróbuj? mi pomaga, to samo masaż też dużo daje , może normobaria albo floating, do tego basen aquapark pływanie , może rolki tenis, chodzenie spoko , bieganie też ale to trzeba lubić, ważne co lubisz. Jak masz jakieś tipy to proszę daj :) 3m się bo deprecha to ciężki temat może być tak że to całe życie z tobą będzie i trzeba brać leki ale takie jest życie trudno ważne żeby działać do przodu . Ten kto tego nie przeżył nie zrozumie że człowiek ma pewną blokadę i po prostu nie może i nie wie dlaczego.
Po raz pierwszy zachorowałam na depresję 14 lat temu po wykańczającej pracy na manadżerskim stanowisku w korpo. Wtedy mówiło się o tej chorobie dużo mniej, dużo większa była stygmatyzacja. Słyszałam głosy w głowie, że muszę być silna, że to, że mój organizm wyłączył baterie oznacza, że nie dałam rady, a to masakra, porażka życiowa, że jestem nieudacznikiem. I wtedy zrządzeniem losu poleciałam po raz pierwszy do Grecji. Zobaczyłam tam jak inny stosunek do życia mają ci ludzie. Luz, siga, siga, spędzanie większości czasu w naturze i wśród przyjaciół i rodziny. Praca jest na jakimś 5 miejscu za wszystkim ważniejszym. To było cudowne otwarcie oczu i początek mojej drogi zmian paradygmatow we mnie. Początek drogi do równowagi psychicznej, do uważności i łagodności wobec siebie. Dziś pracuję u siebie w takim tempie, ilości i okolicznościach, jakich chcę. Ten komentarz piszę właśnie z Krety, na której będę 2 tygodnie na luzie odpoczywając i pracując. Fajnie, że się podzieliłeś tym, co przechodzisz, bo wiele ludzi zmaga się z tym. 👏 0:09
SZACUN MIRAS!! Że o tym mówisz wiele ludzi na pewno nie ma tyle odwagi i kończy to się bardzo źle... jesteś wzorem dla innych! Widać uśmiech w Twoich oczach :) trzymam kciuki ! Dasz radę :) co tam już dałeś teraz już z górki :) !
Mirku, słyszałeś może o terapi ruchem Aleksandra Lowena? Mi bardzo pomogla w przepracowaniu trudności, uwolnieniu trudnych sytuacji z ciała. Nadaniu ciału energi do wyjscia z stanow depresyjnych. Dobrze to przegadac z psychoterapeuta
Pozdro Miro. Dobrze widać Cie wychodzącego i budujaxego się na nowo. Mysle że to było niezbędne do wzrostu. Chyba głównie duchowego. Widać że dużo przewartosciowujesz. Odpowiadasz sobie na pytanie na czym polega życie, jak chcesz spędzać dany nam czas. Też ostatnio upadłem ale się dźwigam. Jak dziwnie to brzmi, to muszę powiedzieć że pomogło mi widzieć Ciebie cierpiące go. Powodzenia, duzo zdrówka chłopie.
Mirek może nie na miejscu pytanie - jaki masz setup do nagrywania vloga. Gimbal telefon + jakiś mikrofon? Co do twoich materiałów…to jedna z niewielu rzeczy które oglądam tu na YT. Zwyczajnie szanuje swój czas, a Twoje filmy nie są pompowane, sa autentyczne i może się z nimi utożsamiam. Być może trudno porównać twoja firm e z wielomilionowym przychodem do JDG, ale łączy nas jedno - edukacja. W moim przypadku zdrowotna. Ja tez nabawiłem się depresji, ale głównie z powodu tego, że miałem zbyt wysokie oczekiwania finansowe z działaności w stosunku do moich ówczesnych zasobów. Cały czas wydawało mi sie ze za mało zapierdzielam, wręcz nazywałem siebie leniem. Dopiero psycholog uświadomiła mi że moi rówieśnicy z mojej branży zwłaszcza na prowincji raczej nie maja 350000 przychodu rocznie. Czasami trzeba coś usłyszeć od kogoś z zewnątrz żeby temu uwierzyć. PoZdro Mirku!
Oglądałem. Dużo studiowałem. Duuużo studiowałem :) Nie robię tego. Trochę faktów. Są badania pokazujące, że Ayahuasca pomaga z depresją. www.frontiersin.org/journals/psychiatry/articles/10.3389/fpsyt.2022.1033816/full www.scielo.br/j/rpc/a/qjc5xW89MpYs7LSqZ5YtGBs/ www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC8785027/ (badanie obserwacyjne) Natomiast to w sumie tyle. Brak badań o długoterminowych wpływach na depresję. Dodatkowo robienie takiego czegoś bez psychiatry, który ma to w swoich protokołach, to ryzyko. Dlaczego? Może pogorszyć objawy w niektórych chorobach www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5433617/ Zażywanie Ayahuasca z antydepresentami może się skończyć tragedią. Any medication which has an effect on the serotonin system, including Selective Serotonin Reuptake Inhibitors (SSRIs) (i.e. antidepressants such as Wellbutrin, Prozac, Zoloft, Effexor, etc). Combining these medications with Ayahuasca can induce serotonin syndrome - far more severely than with foods containing tryptophan, and with potentially fatal results. Reasumując: Jak ktoś ma odwagę, spoko. Jak ktoś ma psychiatrę, który to praktykuje, spoko. Samemu, z depresją, nigdy.
Nie wiem czy był odcinek o tym jak się mieszka w innym kraju, jeśli nie, chętnie bym się dowiedział jak zacząć, wynająć mieszkanie i zadomowić się na dłużej.
Miro, bardzo ciekawa koncepcja pomocy przedsiębiorcom zmagającymi się z depresją i innymi problemami psychicznymi.Pamiętaj jednak ze oprócz psychiatrów istotnym ogniwem w leczeniu depresji są również psychoterapeuci.Dobrze dobrane leki przez psychiatrę plus efektywna psychoterapia to recepta na 100% wyleczenie.Życzę powodzenia :-)
Jak zobaczyłem kartkę i Mirka z długopisem + strzałki= Mirek wraca :) Trzymam kciuki. Przy okazji, Mirek, jak widzisz dzisiaj to o czym mówi Rafał Mazur w kontekście budowania postawy, zdobywania władzy itp vs. filozofia Adlera (czytałem sztukę bycia nielubianym jakiś czas temu - sztos) vs. Twoje osobiste zmagania z depresją i dzisiejsze bycie tu i teraz ?
Zaczynam od działania w eduworlds, a potem będę ruszał dalej. Nie mogę przyjąć za dużo na klatę, aby nie wrócić do punktu wyjścia. Natomiast dobrze się bawię przy eduworlds i jest fajny plan.
Oglądam od pierwszego odcinka i pamiętam jak bardzo mnie inspirowałeś (nie biznesowo w moim przypadku). Kiedyś myślałam że nigdy już nie zobaczę vloga w startym stylu (wiadomo, każdy się zmienia i to w porządku), ale miło się zaskoczyć :) modlitwa na początek dnia ❤