🛠Poradnik Regulacji Luzów Zaworowych MRF/139FMB 🔧🔨 

Ło aż zaszalał wiedzą no gratulacje otóż ja juz to wiem dawno :)

@@polskimotocyklista1488 są początkujący co nie wiedzą i dla takich ten film właśnie powstał

Pozdrówki! ^^

Pozdro! ;)

Pozdro! ;)

Na totalnie zimnym. ;) I kurcze, że o tej podstawie totalnie zapomniałem wspomnieć heh. :P

@@Boszu dziękuję, bo zamierzam wyregulować zawory, a motór stoi już ponad tydzień, no i chciałem wiedzieć czy nie trzeba przepalić czy coś :)

@@micham3267 Nie, nieee... ;) Akurat właśnie odwrotnie heh. ^^ Tak więc w sumie dobrze że zapytałeś. :) I zawory ogólnie warto regularnie regulować. Czy to samemu, czy nawet oddawać do serwisu. Bo już jeden z moich znajomych niestety przekonał się w R125, że nie regulowanie zaworów może skończyć się remontem góry silnika. ;)

Nie wiem o jakim srebrnym oznaczeniu mówisz... (ktoś raczej musiał coś tam domalowywać) I ustaw na znak T.

Przyczyną jest na pewno że się zepsuł. :D A zepsuciu mogło ulec wszystko. ^^

@@Boszu już naprawilem zaworki i rozrząd ustawiłem i po sprawie 😂

No można to tak zrobić. Będzie 100% pewność ze w odpowiednim położeniu jest wałek rozrządu. :)

To jest 140ccm MRF. ;) I powiem tak, większy luz na pewno mniej zaszkodzi, niż za mały luz... Tak więc jeżeli nie wiesz jaki dokładnie masz silnik i nie jesteś pewien który luz powinieneś ustawić. To ustaw ten większy...

Duuuuuuuży. :D A raczej dłuuuuuugi. ^^ Z naprawskuter.pl... ;) Tu masz lynka. ^^ allegro.pl/oferta/tuning-filtr-powietrza-gabkowy-35-35mm-quad-skuter-7619659748

Nie. ;)

Jeżeli luz się nie pojawia, to chyba wspominałem o tym w filmie że są zawory podparte i trzeba je popuścić. ;) Aczkolwiek to już bardzo stary filmik... Ewentualnie jak piszesz, można ustawić sobie dodatkowo znak w głowicy. Zdarza się też że w obydwu przypadkach jest luz, bo jest po prostu ogromny... Ale to są raczej skrajne przypadki. ;)

Może to być wszystko, w tym między innymi zawory. ;) To musiał bym posłuchać na żywo, aby móc coś powiedzieć. ^^ Tak to nie jestem w stanie pomóc. ^^

@@Boszu motorek ma przejechane 1800 km i zawory niewyregulowane to mogą być zawory chyba

@@Pist0N No jak najbardziej mogą być! :) Po 1000km powinny być wyregulowane. I ogólnie najlepiej co 1000km jeżeli będą sprawdzane. Najpóźniej co 2000km.

@@Boszu boję się sam regulować zawory że coś spiernicze moto na gwarancji a do serwisu daleko..

@@Pist0N Hym. No to musisz wybrać. ;) Albo samemu chociaż sprawdzić jak wygląda luz, bo nie musisz regulować. Możesz tylko sprawdzić jaki jest luz, i jeżeli będzie niepokojący to wtedy podjechać do serwisu. bo lepiej wyregulować teraz, niż jak silnik się już zatrze. ;) Albo jednak wybrać się do tego serwisu na regulacje. ^^

Łańcuszka rozrządu się nie reguluje, ponieważ ma on automatyczny napinacz... Ale warto ściągnąć dekielek okrągły w głowicy, dostając się do łańcuszka. Aby z kontrolować jaki luz posiada. Bo zdarza się, że automatyczny napinacz zawodzi, np. łańcuch spadnie z rolki, rolka się zablokuje i wytrze, oraz wiele opcji. I jeżeli łańcuszek się nie napina. Albo tylko częściowo. To należy dostać się pod koło magnesowe i sprawdzić stan napinacza... I tutaj raczej polecam oddać do kogoś kto ma z tym styczność, bo od raz będzie wiedział czy jest w porządku, czy jednak jest źle. Bo samemu bez doświadczenia możemy źle skontrolować i niepotrzebnie wszystko rozbierać. ;)

@@Boszuprawda nigdy silnika 139 fmb nie rozbierałem ale z taką czynnością to sobie poradzę😆 Motorek świeżo kupiłem i nigdy nie miałem styczności z tego typu silnikiem. Sprawdzę też luzy zaworowe.

@@motoati7286 No luzy zaworowe jak najbardziej warto sprawdzić. Bo jeżeli jest to takie "cykanie", to może być za duży luz zaworowy. ;) Bo 1500km to raczej dosyć mały przebieg, aczkolwiek... Różne wady fabryczne się zdarzają... Ale luz jak najbardziej na zaworach mógł powstać, jeżeli od fabryki nie były jeszcze zaglądane i regulowane.

Skoro nie było klina i zakładałeś i nagle ożył. I zaraz zdechł, to sprawdź może czy nie urwało tego klina? A co do luzu zaworowego, to dopiero na ciepłym silniku powinien wariować. No chyba że od razu masz podstawione zawory... Ale to musiał byś mieć brak luzu zaworowego na zimnym.

Boszu spoko w sobotę zdejme magneto i się okaże. a jaka jest przyczyna że klina tnie? chociaż nie słyszałem jak jechałem żeby coś jebło. z daleka jesteś?

@@upaniekXD Ścięcia klina nie usłyszysz. ;) I mogło go tak naprawdę ściąć, przemieścić się magneto względem wału np. jeden milimetr i się "Zaciąć". Miałem taki przypadek w tego typu silniku. Tylko 50ccm. I to po wymianie klina na nowy, po odpaleniu zaraz obcięło, mimo iż było mocno dokręcone. Wtedy użyłem pasty do zaworów i "dotarłem" magneto do tej krzywej na wale. I już klina nie obcinało. ;) A powody obcinania klina mogą być zasadniczo tylko chyba dwa... Pierwszy, to co opisałem. Czyli źle magneto leży na stożku wału. I druga, nie dokręcenie magneta. Przez co sie nie sklinowało na stożku i po jakimś czasie oberwało klina.

Boszu tylko widzisz iskra jest i to mnie dziwi ale bez obciążenia silnika. w sobotę coś popatrzę powiem Ci ze juz mnie szlag trafia czy jakby był uszkodzony impulsator czy iskrownik to wogole by nie bylo iskry czy byłaby ale z np przerwami raz jest raz nie?

@@upaniekXD Różnie... ;) Może być tak że jest pod większym obciążeniem dopiero przebicie. I jak szybko zakręcisz, tak bardzo szybko, to wtedy iskry już nie będzie. Czasem iskra może być z nieodpowiednim opóźnieniem... Czasem iskra raz jest, raz jej nie ma... Z elektryką niestety czasem jest taka czarna magia. O ile u Ciebie problemem jest faktycznie iskra. ;)

O widzisz, nie zawarłem tego aspektu w filmiku... Popuść nakrętki kontrujące i wykręć z 1 obrót śrubki regulacyjne. Po czym kręć wałem i sprawdź czy luz się pojawił. Jak się nie pojawił, kolejny obrót na śrubce regulacyjnej i znów kręć wałem. Luz powinien się w końcu pojawić. ;)

Dziękuję :) w tym małym okienku mam coś takiego: T/S o to chodzi ? Bo mam też coś takiego: || takie dwie kreski

@@micham3267 Powinno być oznaczenie T. Możliwe że to T/S to jest to właśnie T. Możesz również odkręcić świecę i sprawdzić czy tłok jest w GMP (Górnym Martwym Punkcie). Bo oznaczenie T to jest oznaczenie że tłok jest w GMP. ;)

@@Boszu T takt

www.google.com/search?client=firefox-b-d&q=Jakie+luzy+110cc

Właśnie przy 7 tyś powinny mieć dopiero maksymalną moc. ;) I trzymać ją do ok. 9tyś. Tak że możliwe że coś dławi ci silnik. Albo zbyt mały gaźnik, albo wydech przytkany... Albo masz tylko takie odczucie. ;) bo czym większa prędkość, tym większe opory. ^^ I na 2 lub 3 biegu wydaje się że ta moc jest równo rozłożona. ;) A nawet że na niższych obrotach lepiej jedzie. :P

@@Boszu raczej dławi bo żeby do 9k go kręcić to czuć że się męczy :( Cylinder 80 mam ale nawet na 50 jak jeszcze żył był ten problem Zawirowywacz spalin czyli to ustrojstwo przy silniku co było nie mam od momentu wymiany cylindra i przy ok 7-8 tyś na luzie się troche dławi wypuści czarną małą chmurkę i kręci się dalej Niby silnik debilo odporny ale ja potrafie zepsuć wszystko :D

@@wujekszymek2474 A może to nie kwestia silnika, tylko obrotomierz nie wskazuje właściwych wartości? ;) Bo te obrotomierze w tych silnikach, szczególnie analogowe potrafią pokazywać totalnie co innego, niż jest w rzeczywistości. :/

@@Boszu a może bo przy 6 zaczyna wlasne życie 😂 I może dlatego mi się wydaje że coś nie teges

@@wujekszymek2474 No też tak może być! ;) U Mnie jestem pewien że obrotomierz oszukuje, mimo iż z początku jak zacząłem posiadać GB chodził myślę dobrze. Ale teraz właśnie tak do 5-6 tyś pokazuje dobrze, po czym na chwilkę zatrzymuje się aby przemyśleć czy iść dalej. No i po chwilce jednak rusza dalej ale tak niepewnie. :P

Taki jak podpowiada Google. ;)

Ssacy 0,05-0,06mm a wydech 0,07-0,08mm...

Nie. ;) To nie jest ten sam...

@@Boszu Aa to jaki był powód pozbycia się starego?

@@lechu7289 Wygląd... ;) Bo stan plastików itd. był bardzo słaby. I ogólnie miała być sprzedaż i kupno całkowicie czegoś innego itd. Ale tak wyszło że ten aktualny GB został... Dostał nowy silnik i dopiero pewnie na następny sezon zostanie sprzedany... Albo za dwa sezony. ^^

Oczywiście! Po zakupie należy najlepiej od razu skontrolować czy luz zaworowy jest prawidłowy i całość dobrze dokręcona. (mega rzadko, ale wiem że zdarzają się popuszczone śrubki regulacyjne) Później warto po pierwszym 1000km (czyli po dotarciu) zrobić drugą taką kontrolę. A później co 2000km, czyli co drugą wymianę oleju również robić kontrolę. Oczywiście, podczas kontroli jeżeli luz zaworowy jest o np. 0,01mm większy. To jeszcze nie ma konieczności jego ustawiania jeżeli nie chcemy na to tracić czasu. Dopiero jeżeli różnice będą o 0,01-0,02mm za mały luz. Lub 0,03-0,05mm za duży. Wtedy robimy korektę regulując. :)

@@Boszu tylko że już jadę niedługo na przegląd 3000 km i znowu mi pewnie nie wyregulują bo mówią że nie trzeba

@@diabolotv4220 Ehh... Polskie Serwisy... To powiedz im żeby koniecznie sprawdzili. Bo tak sobie życzysz i już. Ewentualnie postaw browarka temu co będzie przy tym grzebał aby ci sprawdził.

Hym, szczerze to sam nie wiem... Osobiście będę chciał co 1000km robić ogólny "przegląd". Czyli wymiana oleju, regulacja rozrządu i sprawdzanie stanu ogólnego. :)

Boszu spoko🙂 jak bedziesz robił regulacje rozrządu w tym silniku to tez nagraj filmik, przyda sie😉

@@cudaczny800 Ale rozrządu się nie reguluje. :P

Boszu tak wiem ustawia się go😁 sam to czasem robię w moim 72ccm😉

@@cudaczny800 Znaczy no... Ogólnie bez potrzeby się go nie rusza. :P Wymienia się co najwyżej napinacz raz na 10 tyś. ;)

Informacja o luzie zaworowym do tego dokładnie silnika jest bezpośrednio od MRF, czyli jedynego dystrybutora/sprzedawcy tych silników w PL. A dokładna tolerancja o ile pamiętam jest 0,09-0,12 dla ssącego i 0,14-0,17 dla wydechowego. Czyli po prostu ustawiamy 0,10 i 0,15. ;) Co do ustawienia tłoka, w teorii w tych silnikach mamy dwie pozycje, oddzielnie dla ssącego, oddzielnie dla wydechowego w przypadku gdy chcemy naprawdę idealnie ustawić luz zaworowy. (nie pamiętam już ile stopni przestawia się od znaku T) Lecz w praktyce "wystarcza" regulacja ustawiając punkt T na magnecie w wizjerze (czyli GMP tłoka). I "Wystarcza" dlaczego, że różnice w luzie zaworowym o ile pamiętam mieszczą się w granicy 0,005mm. I to te maksymalnie 0,005mm luz będzie większy dla obydwu zaworów. Czyli mieści się to nadal bez problemu w tolerancji. No i oczywiście co chyba w filmie mówiłem, ale nie jestem pewien bo nie pamiętam. To po regulacji należy ponownie sprawdzić znak T czy jest na miejscu i ponownie sprawdzić luz zaworowy. Czyli czy wszystko się zgadza. A i nie rozumiem trochę kwestii "i trzeba też sklonować sobie koło magnesowe bo możne się przesunąć". Chodziło o "skontrolowanie"? No i co do odchyłu o 2mm. (domyślam się że chodzi o skok tłoka) To raczej ciężko do aż tak dużego odchyłu doprowadzić. ;) Bo to jest kilkanaście jak nie kilkadziesiąt stopni obrotu wału. Ale fakt faktem, magneto podczas regulacji może się o nawet kilka stopni obrócić. Dlatego jak pisałem wyżej i zapewne mówiłem w filmiku, po regulacji trzeba zrobić drugą kontrolę czy wszystko jest Ok.

@@Boszu Tak chodziło o zablokowanie koła magnesowanego żeby się nie przesunęło bo często to się zdarza ,najlepiej zaopatrzyć się w zegar pomiarowy i tu nic nie ucieknie bo będzie mierzony punkt T i wychył tłoka widziałem że w profesjonalnych zakładach tak robią , wszystko zależy od tego jak kto dba o sprzęt bo są ludzie co tylko katują a później po zapiekane sworznie na tłoku pourywane korby dziury w tłoku i masa innych rzeczy popsutych

@@wiornik No wszystko myślę zależy od tego jaki sprzęt i w jakim zakładzie. :) Jak jest zakład który od wielu lat pracuje i ma po kupione tego typu narzędzia (często nie tanie) bo mają ciągle na tym obrót. No to skoro mają, to wolą użyć tych narzędzi niż aby leżały na półkach. ^^ Ale tak to przykładowo do wielu skuterków czy motorowerów są różne przyrządy serwisowe, które w niektórych przypadkach kosztują po nawet 100zł. I użyć można ich tylko do tego jednego modelu motorka. Lub ewentualnie jednego modelu silnika. Przykładem może być ściągacz magneta do o ile pamiętam Hondy NSR125. Używa się tylko do tego moto i żadnego innego. ;) A kosztuje od 60zł do 120zł. ^^ Czyli tyle ile niekiedy serwis zarobi na tej jednej naprawie.

@@Boszu Sa całe zestawy ściągaczy w cenie podajże 120=150 zł i nie trzeba kupować pojedynczo po 60 zł ,a przy odrobinie pomysłowości można wykonać samemu

@@wiornik Niestety, te "zestawy" nie do wszystkich modeli silników się zdadzą. Sam posiadam ściągacz uniwersalny który można zastosować do czterech modeli silników, a nawet o ile pamiętam więcej... Ale to i tak za mało. ;) Bo łącznie posiadam z 10 różnych ściągaczy, niektóre również trochę uniwersalne, ale do takiej np. NSR125 żaden nie pasuje. ^^ Robiłem też silnik Peugeota 50ccm. I też nie pasował żaden ściągacz. Ale udało się ściągnąć tradycyjnym ściągaczem 3 łapowym. Bo było akurat wystarczająco miejsca aby dobrze złapać. No i samo magneto nie siedziało mocno. Co do robienia własnych, nie wszystkie da się "dorobić". Szczególnie że większość ściągaczy polega na odpowiednim i nietypowym często gwincie. Tylko do takich silników jak WSK125 czy 139QMB (silnik z skuterka chińskiego) można sobie łatwo dorobić. Bo wystarczy gruba blacha i 3 śrubki, z czego dwie 8-ki śrubki i jedna np. 12-stka... No i jeszcze co do "zestawów" to chyba nigdy nie widziałem zestawów za 120-150zł. ;) Najtańsze zaczynają się raczej od 170-180zł jak ten tutaj: allegro.pl/oferta/sciagacz-magneta-kola-magnesowego-gy6-4t-2t-fmb-gb-8349453456 I to jest tylko zestaw gwintów wewnętrznych... Potrzeba jeszcze drugi taki zestaw gwintów zewnętrznych. No i jeszcze jakiś najlepiej uniwersalny za 60-150zł taki jak do WSK i 139QMB który można również sobie też zrobić. I mamy łącznie z dobre 400-600zł za same "uniwersalne". A są jeszcze nietypowe jak w NSR... ^^ I chcąc posiadać wszystkie, to trzeba wydać z 1000zł. :) Mowa oczywiście o silnikach 50-125ccm China/markowe i może też 125-250ccm. A gdzie tu jeszcze reszta narzędzi. ^^ Dlatego posiadając warsztat od 3-4 lat, nie da się na wszystko łatwo zarobić gotówki. :) Szczególnie prowadząc warsztat w pełni legalnie z wszystkimi podatkami i posiadając 1-2 pracowników.

Po pierwsze... Idź zapytaj się nauczyciela w szkole, dlaczego nie wykonuje działania matematycznego, tylko pokazuje i tłumaczy jak je wykonać? Po drugie... Kluczem płaskim oczkowym można odkręcać w tym modelu nakrętkę kontrującą. Wygodniej będzie wygiętym, wygodniej będzie również nasadowym. Lecz płaskim jest to również bez żadnego problemu wykonalne. Wystarczy klucz przyłożyć w odpowiednim miejscu gdzie przylega prostopadle do nakrętki. Po trzecie... Klucz płaski oczkowy był użyty jako przykład. Którą nakrętkę należy poluzować. Po czwarte... Obejrzyj filmik z dźwiękiem... Po piąte... Nikt ci nie każde mi oddawać swojego pojazdu, możesz go śmiało oddać do serwisu gdzie pracują praktykanci nie mający doświadczenia. Którzy przekręcą śruby, bo nikt im tam klucza dynamometrycznego nie da żeby go nie zepsuli, a z braku doświadczenia nie będą wiedzieć jakiej siły bez klucza dynamometrycznego użyć. Po za tym... Wcale nie mam ponad 10 lat doświadczenia w mechanice i w cale nie skończyłem szkoły mechanicznej. ^^ I tak naprawdę to wcale nie znam się na mechanice tylko udaję... Pozdrawiam...

@@Boszu O cho widzę że nadepnąłem na odcisk geniuszowi od mechaniki motoryzacyjnej. Nie napinaj się chłopie i do szkoły posyłaj swoje dzieci bo ja już jestem za stary. Poradnik dla mnie będzie miał wartość kiedy przed obiektywem kamery będziesz robił od A do Z to o czym mówisz. Skoro twierdzisz że innymi kluczami jest wygodniej to pokazuj to tymi kluczami bo poradniki te oglądają również zupełni laicy. Ja nie pozdrawiam bo nie lubię fałszu (nie zyskałeś mojej sympatii)

@@andrzejjastrzebski8215 Nie nadepnąłeś na odcisk... Tylko próbowałem odpowiedzieć na Twój zasadniczo nie istniejący błąd. Oraz uświadomić o pewnych faktach. ^^ A jak materiał się nie podoba, to na siłę nie trzymam... Wręcz zapraszam do wyszukiwarki RU-vid i szukania materiału który Ci się akurat spodoba. I myślę że na pewno spodobają ci się materiały, w których ludzie używają kluczy płaskich zwykłych, nawet nie oczkowych które uważasz za "zło", tylko zwykłych! ^^ Oraz szereg innych materiałów w których jest ogrom błędów. Będziesz miał zdecydowanie co po wytykać, bez męczenia się z szukaniem nieistniejących błędów. ;) I Ja pozdrawiam... Hejterów zawsze. ;)

@@Boszu A jednak nadepnąłem. Trzeba było napisać nie podoba się to nie komentuj albo dopuszczam tylko pozytywne komentarze. Możesz spać spokojnie, wygrałeś na pewno już niczego nie będę tu komentował.