7 zdrowych i LETNICH śniadań 🍉 - SZYBKIE PRZEPISY 🧨 

Cudna jest! Czekam na opinie!

Ja używam zwykłego wpc :)

Nooo, jest pycha!

Podbijam pytanie :). Nie jestem wegetarianka, ale rowniez zmagam sie z Hashimoto. Jest tyle skrajnych opinii i ciezko sie w tym wszystkim odnalezc.

Moja endokrynolog (mam Hashimoto,niedoczynność,masakra po latach nieleczonej choroby) mówiła,że należy jeść normalnie,jeśli nie ma się nietolerancji to można jeść wszystko. Raczej "normalne" nie jest jedzenie kalafiora na 5 posiłków przez tydzień,czy miesiąc,które by mogło zaszkodzić tarczycy. Myślę,że moja pani doktor ma rację.

Można zwariować od tych sprzecznych opinii na temat diety w Hashimoto. Ja się niedawno dowiedziałam, że na to choruję, zaczęłam swój research i im więcej czytam i słucham, tym mam wrażenie, że mniej wiem. Powiem Ci, że mojej siostrze udało się wyciszyć tę chorobę i doprowadzić do uregulowania hormonów tarczycy po kilkunastu latach leczenia, właśnie przez zmianę diety. Ona najpierw była na protokole immunologicznym (czyli wersja hard), a po jakimś czasie zaczęła eksperymentalnie wprowadzać określone produkty i obserwować, jak jej organizm reaguje. Ostatecznie z tego, co wiem, to aktualnie nie je tylko nabiału ze względu na nietolerancję kazeiny. Oprócz tego stara się jeść zdrowo, czyli unikać przetworzonego jedzenia, nadmiaru alkoholu, cukru prostego itp. Plus suplementacja witaminy D. Ja bardzo chciałabym uniknąć tego okresu hardcorowej diety, ale obawiam się, że też tak skończę, bo nawet nie wiem, jak inaczej ocenić, co mi szkodzi.

@@3nutria Bardzo dziękuję za komentarz i współczuję Twojej siostrze. Nie znam się na tym, ale wydaje mi się, że chyba dużo zależy od tego jak ktoś przechodzi Hashimoto. Dotychczas (tfu, tfu, jak to się mówi "odpukać w niemalowane"), moje Hashimoto wygląda tak, że przyjmuję od wielu lat stałą dawkę Euthyroxu i tyle. Miałam kilka razy epizody z nadczynnością, po swoim samopoczuciu od razu wiedziałam, nawet bez badań, że to jest to, wystarczyło zmniejszyć dawkę Euthyroxu i wszystko wracało do normy. Poza tym na szczęście choroba nie dała mi jakoś szczególnie w kość. Obżeram się słodyczami, piję alkohol, jem wszystko, poza mięsem i rybami z racji przekonań, nie mam żadnych nietolerancji i jestem szczupła. Przyjmuję cały czas leki na depresję, ale przyjmowałam je prawie od dziecka, więc to raczej nie od Hashimoto. Wiem, że to wszystko może się zmienić, bo czytałam, że wiele osób przechodzi chorobę najpierw bardzo łagodnie, a potem ona się zaostrza. Jestem naprawdę bardzo ciekawa jak z naukowego punktu widzenia wpływa na to dieta. Jak napisała osoba w poprzednim komentarzu - nikt nie je np. kalafiora 5 razy dziennie, więc to chyba nie powinno mieć wielkiego znaczenia. Bardzo chciałabym spotkać dietetyka, który poradzi coś więcej niż przepis na schudnięcie, to jest najprostsze i chyba sama mogłabym dawać takie porady bez studiów. Ale kiedy np. tak jak ja, jest się wegetarianinem, ma się Hashimoto, jednocześnie całe życie wysoki cholesterol, z przeszłością związaną z zaburzeniami odżywiania i prowadzi się życie wymagające szybkich i łatwych do kupienia, często gotowych rzeczy, to jest to na pewno większe wyzwanie żeby ułożyć plan żywienia uwzględniający wiele czynników. Mam wielką nadzieję, że u Ciebie nie będzie tak źle jak napisałaś. Gdybyś znalazła coś ciekawego na ten temat, daj znać :) Pozdrawiam ciepło :)

A Ty co jadasz na śniadania?

Codzienne nagrywam śniadanie ktore jem :)

Serkiem lub hummusem :)

Myśle, że najlepiej sprawdzi się bułka żytnia lub grahamka :)

@@MartynaSzpaczekD dziękuję 😘

Ale tu są nie tylko słodkie propozycje 😃 pokombinuje z kolacjami

@@MartynaSzpaczekD ja wiem, ja wiem 😀 ale slodkie kolacje to byłby sztos. Ja i tak na koniec dnia musze zjeść cos słodkiego, wiec ile bym kalorii zaoszczędziła!!!

Przecież to tylko propozycje..również dobre możesz zjeść te fania na kolację..😉😋

W lidlu

polecam wtedy dać je na chwilę do mikrofali :)

Pewnie, najlepiej 12% lub jogurtem naturalnym

Dodaliśmy plansze na filmie, już dodałam :)

Vitline.pl

1430 kcal to bardzo mało, wydaje mi się że może być to za mało. A wystający brzuch to nie tylko kwestia tkanki tłuszczowej, a być może też jakiś chorób jelit.

@@MartynaSzpaczekD moje zapotrzebowanie to 1840 ale deficyt to 1430 ok

@@emiliakemska8205 może spróbuj sobie wskoczyć na 1600?

Świetny pomysł, a dziś będzie film z obiadami :)

zrób sobie jutro pycha śniadanko!