Chłopie aż Ci zazdroszczę tej dokładności i czystości , pytanie : dlaczego Ty używasz czarnych rękawiczek jak z tego silnika ,, można by spokojnie jeść". Następna sprawa jak ktoś już niżej zauważył , to nie amatorka - może i jesteś nowicjuszem ale gdyby ci tak zwani profesjonaliści w taki sposób pracowali to pewnie każdy z nas kto oddaje auto do garażu bez wahania dopłacił by za stracony czas na chociaż w połowie tak czystą i profesjonalną pracę jaką Ty robisz. Oczywiście łapka w górę i powodzenia.
Wspaniale. Pasja, zainteresowanie, hobby.... Pięknie je mieć... Pracuję w amatorskich warunkach, czyniąc starania o profesjonalizm - zupełnie jak Ty... Piękna, w pełni do zrealizowania idea... Wyrazy szacunku za pracę, wiedzę... Za chęć dokumentacji prac...
Febi/swag bierze łańcuszki i napinacze z tej samej fabryki co oryginał tak nam facet na szkoleniu mówił.Jak masz dostęp do pompy oleju to ja zawsze wlewam olej i kręcę pompą żeby zassała i napełniła magistrale zawsze kilka sekund mniej pochodzi bez oleju.
Ciekawe czy to nie tak, że te części z zatartymi znakami poprostu nie przeszły rygorystycznych wymagań OE, ale nadal nadawaly się na after market. Takie rozmyślania nie poparte żadną wiedzą.
Raczej chodzi mi o to, że producent produkuje cześć normalnie dla ASO, odlewa korpusy itp ze znakami OE ale na koncu po fazie testow nie spelnia wymagan, wiec znaki sa usuniete i mozna sprzedawac poza ASO.
Dobrze pokazane. Znaczki frezowane to standard na wielu zamiennikach. Co do 3.0 tdi robilem takiego po szczelonym rozrzadzie uszkodzenia byly masakryczne. A w jednej z glowic zerwanie lancuszka spowodowalo uszkodzenie kanalu olejowego. Pozdrawiam
Świetny kanał😁😁. Żałuje że dopiero teraz na niego trafiłem... Doskonale cię rozumiem w tym co robisz, bo sam zamierzam kiedyś podjąć się remontu silnika. I chodzi tu głównie o nauke, poznawanie i spędzanie miłego czasu przy rozbieraniu i składaniu. Robisz świetną robote😁😁. Pozdrawiam
Kolego nie chce Cię martwić ale w 9:24 zastanawiasz się skąd różnicę w napinaczu głównego łańcucha. Chodzi o to że twoj silnik jest po zmianach A kupiłeś zestaw z starym napinaczem bez oringu tylko na przylgnie. Twój blok nie ma przylgni potrzebnej do starego napinacza przez co nie będziesz miał ciśnienia na tym że właśnie napinaczu tylko sprężyna będzie to dociskac bez cisnienia oleju. A właśnie przez te spadki ciśnienia te napinacze zostały zmienione na modele z oring.
Jednak u nas w kraju są porządni ludzie (mechanicy). Ja jak robiłem remont swojego to szukałem info na forach. Jedyne co dostałem to hejt i jad jaki poleciał. Więc robiłem na podstawie tzw rozmu. Nie mialem doświadczenia ze zużyciem tlokow i cylindrów wiec pytałem. Do dziś nie wiem czy dobrze. Szkoda ze nie mialem takiego farta jak ty z ludźmi tobie opisujących.
Dobra robota. Ja używam tylko oryginalnej blokady wału. Resztę blokuje wiertłami. Tak się przyzwyczaiłem i jest mi wygodniej. Dodatkowym atutem wierteł, jest ich twardość. Nie odkształcają się od dokręcania kół, tak jak blokady. Przy jednorazowym użytku, nie ma to takiego znaczenia. Problem się pojawia przy częstym używaniu i jak są śruby centralne. Oczywiście cały zestaw posiadamy ;) SWAG też ma identyczne zestawy i nawet nr ori nie szlifują, tylko logo. Pozdrawiam!
Warto wziąć pod uwagę, że z częściami o których mówisz może być trochę inaczej. Dobór dostawcy części do nowych aut - tych salonowych bardzo często opiera się o wymogi w ogóle nie związane z pracą danego elementu, czy jego przeznaczaniem, a ma na celu wyłącznie wyłonienie odpowiedniego źródła zaopatrzenia. Tak na przykład czasami stawiany jest wymóg pewnego stopnia ogniotrwałości dla taśm wykorzystywanych w mocowaniu listw do nadwozia... Cześć, która ma usunięte oryginalne oznaczenia może być częścią o jakości oryginału, ale jest też szansa, że to element, który nie przeszedł ostatecznej kontroli jakości i nie spełniał wymogów stawianych dla części używanych i rozpowszechnianych przez ASO. Powodzenia i wytrwałości.
Straszycie chłopaki Moje Audi A6 C6 dokładnie z takim samym silnikiem ma przejechane blisko pół miliona. A może więcej bo auto od handlarza. Jak na razie łańcuchów nie słyszę a nie sądzę żeby Niemiec w to się bawił.
spoczko :) życzę Ci żeby autko służyło jak najdłużej , jak Jesteś kumaty to pewnie odłożone masz zaskórniaków na jakąś naprawkę , a jak bogaty to po prostu ... jebać biedę :):):):):):) jak się zesra to kupię nowy i huj a tego oddam kumatemu za grosik heheheheheheheh. pozdro
2 miesiące temu robiłem w 3.0 tdi i bez problemu dostałem zamienniki napinaczy i łańcuchów z SWAGa. Też znaczki audi były zamazane ale nr części były widoczne.
Niestety składanie rozrządu na znaki/farbę/markera to zmora naszych warsztatów. Kiedyś oddawałem na wymianę rozrządu silnik v6 3.0 ASN. Wcześniej poczytałem trochę o tym silniku i rozrządzie. Przed oddaniem auta pytam się mechanika czy ma blokady i czy nie będzie problemu z ustawieniem wałków. Zapewnił mnie że robią na blokadach i żadnych problemów nie będzie. Zakupiłem wszystkie potrzebne części + uszczelki pod pokrywy zaworów ponieważ w tym silniku przy rozrządzie blokuje się wałki od góry i trzeba zwalić pokrywy zaworów. Podczas rozliczania za usługę mechanik doliczył mi 100zł za wymianę uszczelek pokryw :) bo stwierdził że on nie blokuje wałków od góry. To gdzie te blokady?? Na starym pasku biały marker i liczone zęby paska :) Na szczęście rozrząd ustawiony dobrze kąty wałków minimalnie lepiej jak na starym pasku.
W BMW jest dokładnie ta sama historia. Silniki N47 i N57 jeśli chodzi o napęd rozrządu mają dokładnie tego samego producenta czyli IWIS a zakładając Febi/SWAG masz to samo co oryginał tylko z usuniętym logo BMW.
Pytanie podstawowe ile ten rozrząd miał najechane ? Jak często grzechotał i na jak długo to grzechotanie było słyszalne - 5sek 10sek czy dłużej? Kiedyś na serwisie słyszałem, że dopiero jak zacznie grzechotać 20sek po każdym odpaleniu, to jest to powód do zmartwień. Czy zębatki też wszystkie są nowe ? Patrzę na to co robisz i zastanawiam się jak na serwisach robią to bez wyjmowania silnika ???? A z tego co wiem potrafią to zrobić, pomimo ograniczonej przestrzeni. Kawał dobrej roboty.
ogladam cie od poczatku tego projektu :D wpadlem na to przypadkowo a teraz nie moge sie oderwac :D fajnie że sie interesujesz mechaniką, im nas więcej tym lepiej :D powodzenia i trzymam kciuki za pierwsze odpalenie :D I mam jeszcze jedno pytanie. Jakiego klucza dynamometrycznego uzywasz?
Kupiłem zestaw by pokryć zakres od 5Nm do 210Nm. Ja używam King Tony, do amatorskich prac mi wystarcza. Napisałem bo widać chyba gdzieś na filmie, nie dopilnowałem:) Generalnie wolę nie wskazywać co używam;)
Jeżeli ktoś mógłby mi wytłumaczyć dlaczego w audi wszystkie te rozrządy są zbudowane w możliwie skomplikowany i drogi sposób? Np 5.7 hemi z usa ma dwa koła, napinacz ze ślizgiem i ślizg. 5 latek po paru godzinach sam dojdzie jak to złożyć. A tutaj to chyba będzie jak z francuzkimi hydroactive... niby ktoś to naprawi ale niewielu takich specjalistów będzie ;)) Na pewno worek części które trzeba po drodze wymienić będzie tak drogi, że cena zakupu auta to będzie dopiero polowa tego co zaplacimy żeby nim jeździć ;)) Fajnie, że są ludzie którzy wkładają tyle sił i swojego czasu, żeby zrobić coś dokładnie i dobrze. Pozdrawiam
wymieniałem w swoim audi a6 c5 v6 2.4 litra te plastiki na napinaczach ... , nie wiem jak u innych .. ale u mnie po jakimś tam przebiegu powyżej 200 000 (a ile miał naprawdę , nie wiem) to te ślizgi były lekko zżółkłe , i bardziej kruche . Łańcuszki tak samo były u mnie wyciągnięte , ... wszystko było widać gołym okiem .
@@romanoitaliano7030 Opowiem Ci , co u mnie było robione : dwie uszczelki pod deklami zaworów - 2x 80zł, dwie uszczelki -półksiężyce te od "pleców" silnika 2x15 zł , simeringi na wałkach cztery sztuki jakoś 4 x 10 zł , łańcuszki x 2 sztuki- 2x100 zł , pasek rozrządu - nie pamiętam , ślizgi na nastawnikach łańcuszków 4 x 70zł jak pamiętam . Remont robiłem jakieś hmm 3-4 lata temu , na pewno opłaca się wszystko kupić u jednej osoby , ja kupowałem na allegro , idzie tam dorwać na wszystko dobrą cenę , tylko trzeba powertować ogłoszenia .Nie kupuj słabej jakości , słabego producenta - ja uszczelki kupiłem erlinga , i jeszcze to się trzyma . Za robociznę zapłaciłem coś 600 zł . Łańcuszki na bak będziesz miał wyciągnięte , a uszczelek nie ma sensu powtórnie tych samych zakładać na silikon . Ważne jest , aby osoba która to montuje miała o tym pojęcie , .. a nie dopiero się uczyła na Twoim silnika , ... chodź praca tak z pozoru , stojąc z boku wygląda na łatwą , to jest trudna po w sumie rozbebeszasz całą górę silnika v6 . Remont zajął u mnie jakoś od godziny 7 ... tak do 18 , jakby wszystko ująć w jeden dzień . Pod koniec , rzecz jasna auto pod komputer trzeba podpiąć , i po kasować błędy , które się pokazały . Aha co najważniejsze , na początku remontu , .. też podepnij auto pod komputer . Ja ogólnie miałem problem z wyciekami silnika , ... czyli kwestia uszczelek .... , a łańcuszki to przy okazji .. i jak się okazało , .. naprawdę były wyciągnięte jak tutaj na filmiku - jeżeli łańcuszki są aż tak rozciągnięte , .. a na nich kręcą się wałki , to wiadomo , że w sumie wszystkie wartości się rozjeżdżają względem siebie . Jednym słowem , u mnie wszystko ładnie zaczęło hulać .
Łukasz Płatosz dziękuję za konkretną odpowiedź:) też przymierzam się do zrobienia takiego remontu. Odnośnie uszczelek to jak najbardziej popieram że markowe i w tej sytuacji nowe. mi też się trochę leje z silnika ale wiem że bierze mi przez uszczelniacze zaworowe- zimny minimalnie zadymi czasami po nocnym postoju na niebiesko. olej leje 5w40 valvoline maxlife, zużycie na 1000km ok 250-350 ml. przebieg mam 350tys z czego ja 40, myślę że skręcony na pewno o 100tys minimum. właśnie zastanawiam się czy robic to samemu czy zlecić ale właśnie tak jak słusznie powiedziałeś, jak dać to komuś innemu to tylko zaufanemu i znajacemu ten motor. ja chciałbym też może te uszczelniacze zaworowe zmienić bez zwalania głowic no i przy okazji pasek rozrządu rolki itd.
@@romanoitaliano7030 Że tak powiem , sam nie wiem ile moje auto ma naprawdę najechane ... , u siebie też chciałem wymieniać cze uszczelniacze zaworowe , .. baa nawet je kupiłem , i dałem do wymiany , .. ale jak rozebraliśmy górę ... to było widać , że ktoś je już u mnie wymieniał , bo wyglądały jak nowe ... , były całe zielonkawe , .. i mięciutkie .Co do spalania oleju , ... to te silniki mają normę olejową na jego spalanie , dzięki temu są takie żywotne .Wszystko zależy też od jakości oleju , .. bo czasami idzie kupić podrobiony olej ... , pamiętaj o tym . Ja teraz zalewam Liqiu Moly 5w-50 Molygen , ... plus do tego wlałem cerratec Liqui Moly - coś w stylu ceramizera . Więc jeżeli na starych uszczelniaczach bierze Ci nawet te 350 ml to nie jest źle , .. to jest dobry wynik .Niektóre nowe auta mają taką normę na dolewki , i rzecz jasna , zależy do od tego, czy często mocno dociskasz buta pod czerwone pole na obrotościomierzu . Jeżeli u Ciebie mechanik ściągnie górę , to będzie można ocenić ich stan . Jak będą twarde , i czarne to kwalifikują się do wymiany . Da je się wymienić bez ściągania całej góry , potrzeba tylko troszkę cierpliwości .Aczkolwiek niebieski dymek o poranku świadczy o przepaleniu oleju który spłynął przez nierozgrzane jeszcze , twarde uszczelniacze do komory spalania . Jeżeli masz pewność , nie nie lejesz podrobionego oleju , i kupujesz go ze sprawdzonego źródła , to nic bym w sumie nie zmieniał . Aczkolwiek uważam , że Liqui Moly jest stosunkowo lepszym klasowo olejem niż Valvoline . I w sumie zmienił bym drugi parametr na 5w - 50 , zamiast 5w - 40 .
Łukasz Płatosz też myślę nad wlaniem cerateka LM. olej biorę od dystrybutora valvoline choć wątpię by ktoś podrabiał olej który kosztuje poniżej 20 zł/l (przy zakupie ok 10l ). Jestem pewien, że większość zużycia oleju u mnie jest przez stwardniale uszczelniacze. jestem 3 wł auta i wiem że w Niemczech stało nie ruszane kilkanaście , miesięcy zanim ktoś je kupił do pl. Wiem, że to wystarczający czas na nieodwracalne stwardniale gumy uszczelniaczy. W moim poprzednim samochodzie civic 1.3 z 93r przez ponad 200 tyś km jakie zrobilem i przejściu z mineralnego mobila 15w40 przez polsyntetyk aż do pełnego syntetyka 0w40 mobila auto nic nie brało-taki sam stan na bagnecie przez 15 tyś km. w każdym bądź razie zmienię jeszcze po weryfikacji te uszczelniacze. Pamiętasz jakiej firmy kupowales i ile płacileś za komplet? w każdym bądź razie moja a6 c5 chcę długo pojeździć-ja zazwyczaj długo jeżdżę autami i gdyby nie konieczność oc to każde z sentymentu bym trzymał:)
A wymieniałeś tzw ołówek napędu pompy oleju 🤔mylisz się marka jak dobrze pamietam Iwis produkuje te rozrządy ale marka Swag i Febi pakuje je w pudełka i sprzedaje i to są ori części z zamazanym logo audi vw
Osobiści chyba bym wolał wymienić rozrząd na pasku częściej czyli co 90/120 kkm niż po 200/300 kkm męczyć się z tymi porąbanymi łańcuchami i wyjmowaniem silnika. Silnik przy rozrządzie łańcuchowym strasznie grzechocze w porównaniu do napędu pasowego.
Może nie powinienem pisać, bo mam akurat opla, ale jeśli chodzi o rozrząd to łańcuch -> od nowości auta (20 lat) nieruszany, 280 tyś przebiegu, chodzi jak nowy. Silnik 2.0 DI 82 KM, czyli jest trwalszy od audi?! a jednak tak.
Czy oglądales awarię pięknie składanego isuzu na AutoChallenge?czy oglądasz Chrisa-szczególnie ostatnio o zatarciu silnika?Oprócz zalania pompy też filtr oleju porządni mechanicy zalewają przed odpaleniem.
przypadek Isuzu było przykro oglądać - szkoda pracy. Szczęście w nieszczęściu, że klient dogadał się z warsztatem. Przypadek u Chrisa to co innego - ZTCP poluzowała się śruba panewki głównej? Tak to mechanika uczy pokory.
Dobrze widzę na filmie różnicę w wykończeniu elementów rozrządu? Te z pudełek febi już nie są tak starannie oszlifowane na rantach jak stare części z pierwszego montażu.
Pracowalem lata w hurtowniach motoryzacyjnych jak jest spilowany znaczek itd znaczy ze kontrola jakosci jest zerooooooo i tyle w temacie nie twierdze ze zle czesci ale albo nieprzeszly kontroli jakosci albo ostatnia partia z matryc szla i szlo do dystrybutorow i nie tylko febi
A ja zawsze klade specjalny środek ktory chroni lancuchy i prowadnice przy starcie na sucho wyglada jak gesty olej i nie splywa szybko podam wam jutro nazwe pozdrawiam
Te silniki to jakaś porażka konstruktorów, coś co robiło się przez lata w prosty sposób skomplikowano do granic rozsądku, mówcie co chcecie ten silnik to jest bubel, zobaczcie jak inni producenci rozwiązują rozrząd w V-kach...proste rozwiązania są najtrwalsze i najbardziej sprawdzone.
Na codzień pracuję w dziale R&D, wiem jak ogromny trud wiąże się z projektowaniem skomplikowanych urządzeń, a takowym jest silnik spalinowy. Szanuję i podziwiam pracę inżynierów jaką wykonali nad tym silnikiem. Można powiedzieć, że inne konstrukcje są trwalsze, ale projektując nie wiesz co jest lepsze. To jest sztuka. Docenia się to dopiero jak samemu się coś zrobi ;)
Zgadzam się, zasada KISS (Keep It Simple Stupid). To bardziej przypomina zegarmistrzowską robotę niż mechanikę samochodową. Ciekawe jakby zapytać inżynierów którzy to projektowali DLACZEGO tak a nie inaczej. Bardzo byłbym ciekaw odpowiedzi.
Jestem inżynierem i patrząc na ten silnik mam wrażenie, że ktoś im kazał go tak zrobić. (może miało być tak, żeby firma zarabiała na serwisie, może jego trwałość była z góry określona, może tam było więcej księgowych nie wiadomo). Każdy inżynier wie, że nie komplikuje się niepotrzebnie konstrukcji, to taka zasada.
@@amatormechaniki Prawda jest tak ze te wszystkie nowe łańcuszki to sa robione chyba w aparcie !! z odzysku naszyjników cieńkie go granic możliwości przykład A20NHT"Insignia , Saby" k... to po 50 tys km już łańcuch jest naciągniety i luzny a łańcuszek z pompy wody i balansów przy mega szcześciu sobie wisi urwany na którymś z kół . osobiście posiadam M57 3.0D pierwsza najbardziej solidna sersa 184km w e46 193km w e39 to to samo żeliwny blok łańcuch tam jest gruby i solidny przez najbliższe 200tys to nie mam co tam zaglądać ! aktualny przebieg 335 tys km. Stare merce beczki łańcuch gruby jak palec , jak dla mnie to nie popisali się konstruktorzy w Audi 3.0tdi lub mieli zrobić swoje i tyle :D czyli wiadomo o co chodzi 200tys km i ma się już pierdolić wszystko .. pozdro :) bdb robota majster !!
Witam. Też przymierzam się do wymiany rozrządu, tylko mam dylemat czy koła też wymieniać? Jak było u Ciebie z kołami zębatymi? Pozdrawiam i dzięki za super poradnik.
Ja mam rozrząd na łańcuchu w Fabiii 1.4MPI AZE, ale dużo mniej skomplikowany. 😀 Pierwszy raz łańcuszek wymieniałem po 135 tys. km, teraz ma 292 tys. km i chyba znowu trzeba wymienić, ale chyba spróbuję swoich sił.😁
@@suprajdmblabla1057 sprawdziłem w fakturze, bo w 2010 robiłem w ASO Skody i oni to robią w 1,9h, koszty robocizny 182zł, koszty części i materiałów 150zł. Czuwaj!
Widze że dużo fachowców tutaj sie wypowiada, to chciałbym zadać 2 pytania: 1. Ile przejechane miał silnik (samochód) z filmu? 2. Posiadam a5 3.0TDI rozrząd troszke już zmodyfikowany ale nadal 4 łańcuchy, tak więc jaka jest realna żywotność takiego rozrządu (po ilu kilometrach trzeba wymieniać , czy dopiero jak zacznie rzechotać?) ? P.S. Świetna robota, aż chce sie oddać samochód bez strachu że coś bedzie spier.....ne.!
Słuchaj czy aby ten mały napinacz przychodzi na styk do bloku bez uszczelnienia? Sam styk wystarczy? Może nietrzymajace cienienie w napinaczch powodowały luzy?
@@mateuszkosek529 Witam. Myślę ze ma. Kazda plaszczyzna styku musi być obrobiona i co ważne posiadać strukturę jesli nie przychodzi na łaczenie uszczelka wtedy nakladamy mase uszczelniająca, ale zawsze jest jakies spoiwo pomiędzy. Zwlaszcza gdy jest/ panuje jakieś cisnienie. Pozdrawiam
Kolego, ten mały napinacz ci się nie uszczelni. Powinieneś kupić uszczelniany na o-ring. To są dwa zupełnie różne numery napinaczy i nie mogą być stosowane zamiennie. Pozdrawiam. A i rozciągnięcie łańcuchów powinieneś mierzyć na kołach zębatych, łańcuch nie rozciąga się na ogniwach tylko na rolkach.
taki amator mechaniki ze nie jeden kanal "motoryzacyjny" mogłby sie uczyć jak prowadzi się lekcje/odcinki o mechanice. Bardzo dobry kanal tylko co bedzie jak juz odpali? inny jakis silnik na warsztat?
Super robita. Super dokładność.. Tylko napisz mi gdzie to febi ma fabrykę :). Oni tylko branduja części i tyle. Zmazane numery bo wstyd że to CN. Kupiłem czujnik febi do N47 bo nie chciałem chinola. To dostałem chinola w pudełku od febi :). Jakość wykonania na pierwszy rzut oka mówi że to nie ori na pierwszy montaż
Potrzebuje namiar na link lub naświetlenie tematu do blokady rozrządu 3.0tdi kod CVU, chyba CGQ to jest to samo ale pewności nie mam. wszystko co przeszukałem w Internecie nie ma tego w wykazie, nie wiem czy podjedzie inna . będę wdzięczny najlepiej jakiś chińczyk bym się w koszta nie ładował, bo pewnie więcej się nie przyda
Kolego te rzeczy, które mają zatarte znaki to są podróbki a nie oryginał, wiem bo znam człowieka, który tym szmelcem handluje i jak dostaje kontener z Chin to zawsze przed przywiezieniem tego na firmę siedzą gdzieś i szlifują wszystkie znaki, bez względu czy to elementy mechaniki czy plastikowe grille, spryski reflektorów itp
Jest o tym osobny film u mnie;) Ja kupiłem małe zębatki nowe w ASO, a duże zostawiłem takie jakie były, nie miały żadnych śladów zużycia jak na moje dochodzenie;)
Co kieruje ludźmi by kupować samochód z tak konstrukcyjnie zwalonym silnikiem!!! Takie samochody można kupić za grosze. Składaj to i módl się żeby ktoś to kupił. Od nowości może ma to sens, ale do 200 tyś km później szybko sprzedawać uciekać od błędów konstrukcyjnych. Czeka Cie jeszcze problem opadających tulei cylindrów. Jedno zrobisz to zaraz coś innego poleci. Takie to dobre silniki.
haha , tos teraz napisal :D Idz sobie na forum audi i zobacz ile ludzie robia km na tych silnikach :D 500 tys to nie jest jakis wielki wyczyn a sa i wieksze przebiegi. Sam mam 300 tys i nie zanosi sie zeby mialo tam cos jebnac :D O opadajacych tulejach cylindrow czytam pierwszy raz w twojej wypowiedzi :) Nigdy wczesniej o tym nie slyszalem...
Szkoda, że nie słyszałeś. Poczytaj. Jak ktoś chce to niech sobie kupuje i jeździ nawet milion kilometrów. Jak dla mnie to po prostu skarbonka bez dna. Fakt czasami trafią się sztuki które pojeżdżą...
Janusz Wiśniewski zakladam ze nie masz auta z tym silnikiem,albo miales jakies padlo z olejem zmienianym raz na 100 tys km. Nie twierdze ze to idealny silnik,bo nie ma takiego,ale tez przesadzasz piszac taka opinie o nim. Wszystkie problemy z tym silnikiem wynikaja z jego duzego przebiegu lub niewlasciwej eksploatacji. Jak zmieniasz olej regularnie,nie katujesz zimnego silnika i nie podnosisz mu mocy o 50% to nie widac wiekszych awarii. Wystepuja problemy z wtryskami,klapami kolektora,nastawnikiem turbiny. To ze trzeba lancuchy wymienic jak zaczynaja zgrzytac nie czyni z tego silnika jakiegos wadliwego.
@@sudano6 to nie opadają tuleje. Jednolity blok. Miałem takie auto, 460tys. Tylko rozrzad zrobiony i tyle z poważnych rzeczy. Btr nie ma silników bez wad
Wszystko super, dokladnosc, czystosc, wszystko tak jak ma byc, tylko moje pytanie, jak uzyskales ,,czystocs, polysk,, wszelkiego alu, chodzi mi o to czym myles czesci aluminowe, bez efektu ,,sniedzi osadow itp,, itd. Zeby uzyskac taki efekt? Jesli oczywiscie mozesz udzielic takiej info... Pozdrawiam. A tak pozatym to powinno byc nie ,,amator mechaniki,, tylko pelna profeska pozdrawiam
A wystarczył by jeden pasek rozrządu napinacz i rolka prowadząca pompa wody poza rozrządem i pompa oleju mimośrodowa na wale i najprawdopodobniej 2.7 i 3.0 byłby najlepszym dieslem świata
hello, at 22:45 are the camshafts still secured with a tool or is it impossible for them to turn, when the engine is in the upper dead center position?
The camshafts are not secured for a moment so I can install the gear. I could mount it right away after installation of the gear, this could be improved. Anyway this do not affect anything, because I was able to mount the secure tool, so camshaft has been at correct position.
kiedyś słyszałem historię o audi 2.7tdi ,że łańcuch przetarł obudowę rozrządu wywaliło olej i motor zatarty,ale nie wiem czy to możliwe. Co do Febi to tak samo robi z częściami do BMW bo również szlifują znaczek (niby Febi ale jednak BMW). i broń borze nie zalewaj go castrolem bo go zniszczysz, castrol w dzisiejszych czasach jest do niczego.
Mam jeszcze jedno pytanie. Ten napinacz który się różnił ,tym że nie mial oringa. To zalzyles go tak bez niego czy kombinowales cos. Wpływa to jakoś na pracę silnika jak już złożyłeś,?bo właśnie składam rozrzad i ta sama sytuacja
Amator Mechaniki przyjacielu robisz to sam w garażu. Brak tolerancji przeraża. A ja jestem pełen podziwu i szacunku ze jako amator (jak ja) postanowiłeś zrobić to sam. Życzę dużo sukcesów w życiu bo jak „profesjonalni mechanicy” robiliby to tak jak ty to myśle ze auta lepiej by jeździły. Szacun bracie
@@MrGreg5227 Dodam tak na marginesie dla ciebie, jak składałem ten rozrząd w garażu było +1 stopień Celsjusza. Składam to w super warunkach, głównie na dworze czyszczę części a w garażu (nie swoim) montuję. Zastanawiam się czasem jak ja się na to zdecydowałem;) Druga sprawa to yt, i czytanie czasem strasznych rzeczy na temat siebie i swojej amatorskiej pracy.
Amator Mechaniki brachu no to pełen szacun. Ja nie mam takich warunków, ale zaspokajam swoje marzenia oglądając Twoje filmy. Ja jestem fanem Volvo ale chętnie sam zrobiłbym to samo w moim s40 t4 2002. 200 konne auto. Biały klasyk. Ale jeszcze raz. Naprawdę dajesz radę i świetnie ogląda się Twoje filmy. Byłbym w Pl to podjechalbym poznać Cię i zobaczyć i może pomoc :-)
Napinacz powinien być z uszczelnieniem, to co założyłeś jest wykorzystywane do nowszego modelu 2.7 CANA. Pod prawe koło zębate wchodzi podkłądka dystansowa (nie widać przy montażu, warto się upewnić :)
Nie. W CANA jest dokładnie taki napinacz jak kupiłeś czyli bez uszczelnienia. Jest on nieco cieńszy ponieważ CANA ma inny napinacz środkowy ( pompy oleju i walka). Generalnie bloki są praktycznie bliźniacze wiec powinno być wszystko ok aczkolwiek jak zamówisz napinasz oem audi to dostaniesz z uszczelnieniem
Mam A6 C6 2010r 2.7tdi CANA i i 300.000 najechane. Czasami przy odpalaniu na zimnym ok 1 sek. grzechotnie sobie silnik. Czyżby rozrząd robić czas najwyższy???
