BARDZO NIEBEZPIECZNA RZECZ KTÓRĄ ROBI KAŻDY WSPINACZ 

"BARDZO NIEBEZPIECZNA RZECZ KTÓRĄ ZROBIŁ JEDEN WSPINACZ KTÓREGO RAZ WIDZIAŁEM W SKAŁACH" - proszę, poprawiłem tytuł

trochę przesada z tym clickbaitem w tytule, choć film sam w sobie wartościowy

Jeśli po dojściu do stanowiska , nie wykonamy ostatniej wpinki na drodze (wpinka w punkt centralny lub jeden z ringów) , droga jest nie zaliczona. To też ważny aspekt tego by po dojściu, w pierwszej kolejności wykonać wpinke by skończyć drogę oraz zapewnić sobie asekurację. Pozdrawiam

Bardzo trafne uwagi, ja osobiście od około roku asekuruje się taśma z karabinkiem zakręcanym

"BARDZO NIEBEZPIECZNA RZECZ KTÓRĄ ROBI KAŻDY WSPINACZ" No chyba Ty ale ktoś Ci w końcu powiedział dlaczego tego nie robić... clickbait

tytuł filmiku totalnie bez sensu.... ja osobiscie nie znam ani jednego wspinacza ktory tak robi, typowy clickbajt

Clickbait... Już w pierwszych zdaniach mówisz, że "wielu" a nie "każdy". Po czym po minucie mówisz o "jednym wspinaczu, którego widziałeś". Tematyka ważna, ale po co gonienie za widzami? Takie czasy...

Krzyczenie po samochod na drogach sportowych, 1-wyciagowych, przy samym przewiazywaniu sie, bez zjazdu, to naprawde powszechne raczycho

Każdy wspinacz tak robi? No mam spore wątpliwości.

Zawsze zastanawia mnie czy sama taśma mostkująca uprzaż wystarcza?...sporo osób łapie ją karabinkiem ( rozumiem że dla lepszego luzu i komfortu) , ale czy nie lepiej jest duży karabinek podpiąc - a właściwie złapać - kolucho górnej uprzeży ( pasa ) i dolnego kolucha od taśm z nóg? mamy wówczas dwa punkty mocujące...Przecież jeśli wiążemy się tylko liną bez karabinków, to wówczas przeciągamy przez dwa kolucha, zatem analogicznie powinno łapac sie karabinkiem, a w drugą stronę jeśli mielibyśmy zobrazować temat, to np. powinno łapać się także samą liną o taśmę mostkującą, skoro ona tylko pod karabinek ma wystarczyć...nie rozumiem jak to hula u was wspinaczy...

A dlaczego zapiąć hms do stanowiska i wyblinka czy tam kluczka i dopiero zlikwidować 8 i przewiązać.

Filmy robisz dobre ale zwróć większą uwagę na przejęzyczenia, bo to kolejny taki film. 2:50 lina nie do łącznika a do szpejarki

Po kursie skałkowym nikt nie powinien popełnić takiego błędu 😉

Film i jego zawartość bardzo przydatna ale minus za baitowy tytuł. Nie idź tą drogą...

Dosłownie parę dni temu facet na skałkach widząc jak przewiązuję się (z wyblinką, z ekspresem kończącym drogę) starał się mi wytłumaczyć, że robię to źle, pokazując wszystko to przed czym Ty dokładnie przestrzegasz. Tłumaczył, że to jest lepszy sposób, bo szybszy...

"BARDZO NIEBEZPIECZNA RZECZ KTÓRĄ ROBI KAŻDY WSPINACZ" Filmik super, ale tytuł bzdura :(. Mam wrażenie, że oryginalny tytuł nie wprowadzał w błąd - a obecny już tak.

przydałyby się napisy, na wykładach niezbyt można słuchać. Pozdrawiam, dzięki :)

Beznadziejny tytuł, filmik fajny pozdrawiam

ta osoba nie przeszla kursu a powinna

A co z asekuracją tymczasową z wyblinki na czas przewiązania liny? Bo tak uczą na kursie.

"Zapalić papierosa, iść za potrzebą". SUPER

włos mu się zjezył i jeszcze nie opadł ;)

a przy prowadzeniu solo przewiązywanie się przez stanowisko wygląda chyba trochę inaczej, prawda?

Piotrek Żyła?

Dlatego ja mam taśmę 120cm i hms :) Do łącznika na krawat, na końcu i w połowie zwykła kluczka i mam regulowaną w dwóch długościach lonże a i jakby partnera pogoniło to mogę zjechać na własnej, bo zwykle kubek z repem też mam wpięty do szpejarki :) Choć chyba najbardziej z tych rzeczy, rzuca się to że sporo ludzi nie wpina liny i ta zwyczajnie może im uciec.

Szpejarka* ^^

Dobry filmik :) niech idzie w świat ;)

Ciekaw jestem , jak wspinacze w Yosemitach, goniąc z czasem- na wielowyciągowych ścianach dbają o prawidłową asekurację ?

dzięki d:

A wg mnie żaden clickbait. Sama prawda. Dodałbym jeszcze do tego ludzi, którzy wspinają się z pętlą zawiązaną na krawat do łącznika już od ziemi. Niby nic, ale robienie tak stale niszczy uprząż i pętlę. Ciekawym pomysłem jest dla mnie wpinanie liny zakręcakiem do łącznika. Ja zawsze wiążę podwójną ósemkę lub kluczkę i wpinam do ostatniego ekspresa. Ale zawsze wiszę na pętli z zakręcakiem łącząc tylko twarde z miękkim. I zawsze mam ją obciążoną. Zrobienie ostatniej wpinki i wpięcie do łącznika jest dla mnie bardzo dobrym pomysłem. Doda mi więcej swobody podczas przewiązywania. Z mojej strony dzięki za dobry materiał.

pamiętajmy że zawsze asekurujemy się dwoma linami i dublujemy stanowiska...lina zawsze może się zerwac