majster rob plukanke tylko nowej kostki nie pobrudz sobie hihi volva pancerne auta, mam s80 t6 1999r jedyne ci sie w nim zepsulo to nawiew (klima i tak nie chodzila) dźwięk tez super nie wiem czemu mi ten film poszedł z autoodtwarzania ale profesorze miej na uwadze ze twoje filmy sa dość dobrze pozycjonowane jak na teoretycznie niewielki kanal a jednak nie wciskają mi na sile lysego czy motodoradcy których po prostu nie lubie ogladc
W końcu ktoś pokazuje filtr po płukance bez cięcia flexem, i opiłków nie widać, a nie jak co niektórzy, że silnik zużyty bo opiłki w filtrze. Pozdrawiam
Wczoraj właśnie(właściwie już przedwczoraj) zrobiłem płukankę w swoim aucie. Użyłem na początku jednej z wielu płukanek, które się dolewa po prostu do oleju i wylewa wraz z nim po kilku minutach pracy silnika - u mnie pracował 30 minut na biegu jałowym. Następnie dwa razy ponowiłem procedurę płukania stosując 50/50 nowy olej silnikowy/diesel ze stacji benzynowej. Silnik pracował po około 25 minut za każdym razem przed zmianą. Po odczekaniu aż wszystko spłynie wymieniłem filtr oleju, zalałem świeży, docelowy olej i w dwie sekundy po zapłonie miałem już pełne ciśnienie oleju. Przez całą wymianę ciśnienie oleju w silniku nie spadło ani odrobinę - mieszanka olejowo-ropna spisała się bez zarzutu. Pierwsze płukanie nią wymyło silnik w zasadzie z wszystkiego, co znalazłoby się natychmiast w nowym oleju, bez płukania silnika(stąd pojawiające się szybkie ciemnienie olejów tuż po wymianie). Druga płukanka mieszaniną domyła resztki popłuczyn starego oleju i była jedynie lekko odbarwiona. Wszystko to, co można zobaczyć poprzez wlew oleju pod pokrywą wałków wygląda, jak prosto z fabryki. Mogę śmiało polecić każdemu płukanie silnika - zapewniam, że w tym procederze nie ma mistrzów i jedynie słusznej metody. Ja wybrałem akurat 50/50 żeby wykorzystać związki czyszczące zawarte w dużej ilości w nowym oleju(+ właściwości smarne przy okazji). Pozdrawiam.
tylko szkoda troche świeżego oleju, chyba że jakimś tanim to wtedy spoko. ja do starego oleju ostatnio wlewałem butelke nafty żeby sobie na ciepłym silniku pochodził z pół godziny na jałowych obrotach i potem zalałem świeżego ale następnym razem wleje po prostu diesla, taniej a też dobre efekty jak widać. jak juz masz pewność że silnik czysty to nie ma sensu więcej płukać, wystarczy regularnie olej zmieniać. takie płukanki to głównie do zapuszczonych silników rozwiązanie dobre.
Ja przed następną wymianą obejrzę olej ...i zdecyduję czy go po prostu rozrzedzić dieslem tuż przed zlaniem, czy może znów zrobić mu dokładniejsze płukanie. Jak pisałem - nie ma tu mistrzów i jedynie słusznej metody :) ... każdemu ze zdrowym rozsądkiem i minimum rozumu może wpaść jeszcze inna idea. Skorzystałem do płukania z oleju o klasę niższego ale również nadającego się do mojego silnika. Zaletą mieszaniny olejowo-ropnej może być także, że auto nie musi w czasie płukanki stać na jałowym ... jak trzeba gdzieś podjechać w tym czasie to samochód nie jest uziemiony a silniczek się płucze :). Silniki diesla z dupoefami mają często tak rozrzedzony olej, że niejeden mógłby na nim jeździć zamiast smarować ;) i się nie zacierają ... więc tym bardziej benzyniak sobie spokojnie dojedzie gdzie trzeba przez tą godzinkę.
@@dariuszpoco6967 podczas jazdy na takim rozrzedzonym oleju istnieje szansa że może( ale nie musi) coś się wydarzyć. Podczas obciążenia silnika(jazdy) dochodzi do znacznie większego obciążenia na panewkach. Tak wiec może ale nie musi.
@@grzegorzwrocawski6304 dlatego też nie polecam szybkiego skoku po piwo tuż przed zamknięciem Lidla ... ;) Właściwości smarne olejów, w tym zwykłego diesla choćby drastycznie spadają wraz ze wzrostem temperatury, zatem jeśli ktoś będzie rozsądny i musi akurat podjechać po teściową bo obiecał żonie i zapomniał przed rozpoczęciem procedury płukania a w silniku ma mieszaninę 50/50, to może śmiało jechać i silnik w tym czasie się będzie po prostu płukał dalej ...diesle z dpfami mają niekiedy te same proporcje i jeżdżą na takiej mieszance z dużo większymi obciążeniami ... jak długo tak można - lepiej nie testować na własnym aucie, gdy nie ma się wystarczająco dużo kasy na remont ;)
Chris, niesamowicie się to ogląda. jestę programistą i dzięki takim filmikom jestem w stanie weekendami ogarniać swoje fury (teraz już tak średnio, bo civic VIII jest „prawie nowy i nie chce się psuć” ale ogarniam też ciągnik i kombajn!) co przynosi dużo zabawy i radości. :) dzięki Profesorze! oby tak dalej, i dalej... więcej!:)
Tak oglądam i oglądam, dotarłem do etapu jazdy próbnej i tak patrzę a to Białystok, Bażantarnia i Zielone Wzgórza :) Pozdrawiam, bardzo fajny materiał.
pigzip ssd daje się do aut po 2000 roku, linia can musi się z nim łączyć i jest ona obowiązkowa. Ale uwaga z dyskami talerzowymi. Filtr powietrza trzeba często w nich wymieniac
Chris, dziękuję, że pokazujesz ten cały swój warsztat (oczywiście nie chodzi o wnętrze Twojego miejsca pracy), że robisz to z nutą pikanterii, która sprawia, że chce się oglądać dany odcinek do końca, bo może jeszcze jakiś kolejny królik wyskoczy i będzie ubaw. Sposób przekazu szalenie mi się podoba, budzisz ciekawość i wydawać by się mogło, trywialna wymiana oleju zamienia się w fabułę jak w filmach Hitchcocka. Na hejterów nie warto zwracać uwagi, nawet zatrzymać się nad tym tematem szkoda czasu, oni zawsze byli i zawsze będą, są jak kleszcze, które zbieranie grzybów w lesie zamieniają w koszmar, gdy zacznie się o nich myśleć.. Trzeba zbierać grzyby i cieszyć się każdym znalezionym, a u Ciebie wystarczy popatrzeć na liczy, to one określają wartość materiału, który wychodzi z Twojego warsztatu. Pozdrawiam i niech wena twórcza unosi Cię wyżej i wyżej ;)
Cieszę się, że w końcu się odniosłeś do kwestii porównywania Ciebie do Łysego z M4K i odwrotnie. Niektórzy widzowie widocznie potrzebowali takiej dosadnej przemowy :) Co do pomysłu z pokazaniem co się stanie jak się wleje za dużo fluidów do silnika, to świetny pomysł! :) Jeszcze bardziej mi się podoba, że Ty i Łysy z M4K podjęliście małą współpracę w tej kwestii i pokazaliście to na dwa sposoby :) Wincyj takich kooperacji Chris :D
jeszcze taki protip ode mnie, jak macie filtr oleju zorientowany tak jak w tym volvo czyli gwintem do góry to warto nalać do niego toche oleju który zamierzacie wlać do silnika, można cały można do 3/4 zawsze to szybciej przy pierwszym odpaleniu po wymianie ciśnienie się unormuje bo jak nie nalewamy to pompa najpierw musi napełnić filtr a potem dopiero pcha na silnik (oczywiście to też zależy od konstrukcji układu smarnego i tego czy filtr jest przed czy za pompą)
Wlałem poniżej kreski max., przejechałem z 15km, sprawdzam stan a tam 1cm powyżej max. ale Swift jeździ dalej, nie grzeje się ani nic a wlałem płynniejszy niż powinien być :)
Witam Serdecznie. Moje małe pytanie, czy w ursusie c330 którego również Profesorze Krisie posiadasz można robić taką płukankę ? Mam silnik po remoncie, więc wiadomo docieranie to opiłki metalu będą w oleju i czy taka płukanka olejem napędowym nie wyrządzi jakiejś krzywdy? Skoro to diesel to olej go uszczelnia i czy jego brak nie spowoduje lekkiego przytarcia? Co o tym sądzisz? Czy może zrobić jakoś tak, że zlać pół oleju silnikowego i nalać do max napędowego żeby go wypłukać? Masz Profesorze Krisie jakiś na to sposób? Chętnie bym się poradził w tej sprawie Ciebie skoro również się na ciągnikach znasz a szczególnie na c330 :)
Jeśli chodzi o c330 to nie masz się czym martwić. Zalej olejem i wio. Traktor nie do zajebania. Wiem że dawno pisałeś ale miałem taki sam dylemat. Jedynie o co musisz się martwić to dobre akumulatory
23:10 Chris to naprawdę człowiek na poziomie. Widać, że człowiek naprawdę rozgarnięty i wykształcony. Zobaczcie, że poprawnie akcentuje słowo "MU-zy-ka", z akcentem na pierwszą sylabę. A nie jak 90 procent Polaków niepoprawnie "mu-ZY-ka". Szacun, Chrisie.
Witaj w nowszej generacji R5 np. Volvo V50 S40 C30 w odmie masz membranę oraz pokrywę zaworów montowaną na specjalny różowy klej tam spróbuj przelać oleju pierwszym tego rezultatem będzie wysokie podciśnienie z korka oleju będzie ssało jak z odkurzacza później zaczną się piski z okolic odmy na koniec pójdzie uszczelnienie pokrywy zaworów które dociskają wałki rozrządu niestety wiem z autopsji Podrawiam
Profesorze, w tym odcinku brakuje mi tylko pomiaru kompresji przed i po zabiegu. Poza tym jak każdy film, pełen profesjonalizm z tematycznymi żartami. :)
Nie Chris- z Twoich żartów śmieją się koneserzy angielskiego humoru. Wiem wiem że większość ludzi w Polszy tego nie ogarnia ale jak dla mnie Twoje żarty są milion razy bardziej śmieszne niż zdecydowana większość humoru, w większości dla gimbów na YT. Pozdrawiam
Brawa za odwagę przeprowadzenia takiego, wydawać by się mogło, zabójczego dla silnika eksperymentu :) Łapka w górę, do następnego filmiku i Wesołych Świąt :)
Po kształcie i kolorze bańki oraz wklęsłym jajku i czerwonej opasce doszedłem do wniosku że zalałeś polski olej Specol: Spec Premium C3 SN/SM/CF 5W/30, popraw mnie jeśli się pomyliłem :)
Super kanał👍 jak pewnie zauważyłeś dopiero odkryłem i od razu dałem suba. Powoli nadrobię zaległości. Co do humoru - czytałem komentarze i przyłączam się do większości, że masz inteligentny humor. Tak trzymaj ! Pozdrawiam 👍👍👍
Podkreśliłeś przy laniu ON że to na silniku benzynowym. Czy motorowi na gnojówkę by to zaszkodziło czy nie ma przeciwwskazań do takiego zabiegu na dieslu?
I znowu mi sie serce kraje z bulu jak widze ten odcinek.Zamiast rozbierania filtra to prosze wyjmij panewki i pokasz.bylem kiedys przed laty volva technician a po polsku mechanikiem.Kto to w dzisiejszych czasach pluka silnik.oczywiscie ze ta ropa sie zmieszala z pozostaloscia oleju w misce i dlatego po spuszczeniu jest czarny kolor.Ja tez jezdze wolwem v 70 rocznik 2001 z turbem.ma 190000 mil to jest okolo 304000 km.I od wymiany do wymiany oleju po przejechaniu 5000 mil czyli 8000km nie dolewam oleju.a teraz podziele sie sekretem ze jezdze na oleju syntetycznym.A wiec znowu musze wspomiec stare powiedzenie kto smaruje te jedzie.pozdrawiam z drugiej polkuli z kolorado.
Chris, fajny materiał. Ostatnio, między innymi dzięki Twoim filmikom, skusiłem się na zrobienie płukanki (ale nie ropą). Zalałem silnik dodatkowo Cerateciem. Będziesz testować kiedyś ten lub podobny środek?
Na obecne realia złe. Gdyby cała motoryzacja kręciła się głównie na LPG. LPG było by dopracowanym, powszechnym standardem. A korzyści typu czyste powietrze czy nawet brak nagarów w silniku są chyba wystarczające ?
Panie profesorze! Ja to bym wrzucił jakiś magnes do tego oleju, najlepiej jakiś neodymowy! Oczywiście chodzi o szukanie opiłków :) Ale jak zwykle łapka się należy
@@arturborowiec6822 hm na pewno odpali na minute i zgaśnie bo pewnie jakimś cudem olej dostanie się do tłoków i nie będzie spalania albo rozsadzi cały silnik warto spróbować na jakimś gruzie xD
Bardzo dobry kanał-dobrze się słucha laikowi jak ja o mechanice.Wydaje mi się,że diagnoza i naprawa auta z Twoim podejściem ,to coś prostego.Pozdrawiam
Jak zawsze duży plus za poświęcony czas dla nakręcenia materiału. Przyjemnie się Ciebie słucha. Jeżeli możesz to wrzuć raz na jakiś czas coś o diagnostyce i usuwaniu usterek na przykładzie aut klientów. Pozdrawiam
Ja tak mam zawsze, normalnie oglądam Chrisa jak Grażinka kultowy serial wszech czasów zawsze z podjarą i wypiekami na twarzy :D A tak serio, to filmy Chrisa bardzo mnie wciągnęły, zawsze gdy nowy film to lajkacz idzie na ślepo bo wiem, że Chris mnie nigdy nie zawiedzie ;) A co do Łysego itd to uważam, że obaj są świetni, tylko Chris robi filmy w bardziej szczegółowy sposób, opisuje i argumentuje wszystko, tak jakby miało to dotrzeć do tej bardziej zaznajomionej w mechanice grupie osób co mi się podoba, a Łysy ogólnikowo podchodzi do tematu, taka jest różnica. Łysemu podałem grabę i poznałem go jeszcze zanim w ogóle się dowiedziałem, że nagrywa filmy na YT, fajnie by było przywitać się też kiedyś z Chrisem :D
Nic dodać, nic ująć! Świetna robota Panie Profesorze - taki kanał na kanale YT. I okazuje się, że nie trzeba wybulić 200k/zł żeby jeżdzić fajnym samochodem. Pozdrawiam!